- 1 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (22 opinie)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (53 opinie)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (51 opinii)
Cheerleaderki niezgody. Od atrakcji do negacji
Szwedzki piłkarz ręczny Tobias Karlsson, świadomie lub nie, swoim komentarzem zapoczątkował dyskusję na temat cheerleaderek, które nagle stały się powodem sporu o rolę kobiet i ich uprzedmiotowiania podczas imprez sportowych. Takie obawy wyraził także mój redakcyjny kolega Borys Kossakowski. Sądzę, że uderzając w podniosłe tony i patrząc na to zjawisko z boku, łatwo przegapić można to, o co w występach cheerleaderek tak naprawdę chodzi.
Przeczytaj felieton Borysa Kossakowskiego "Czy cheerleaderki na EURO to przeżytek?"
Nie zapominajmy, że cheerleading też jest sportem, jak zauważyły oburzone takim stawianiem sprawy tancerki Cheerlaeders Gdynia, zapewniając, że nie czują się uprzedmiotowiane podczas występów w przerwach innych wydarzeń sportowych. Nieprzypadkowo organizowane są mistrzostwa regionalne i mistrzostwa Polski cheerleaderek, w których swoich sił próbują setki utalentowanych dziewczyn. Pamiętajmy, że część z nich kontynuuje w tej formie swoje kariery taneczne lub gimnastyczne, a taniec w krótkich układach zbiorowych (niekiedy też z elementami solowymi) sprawia im po prostu wielką frajdę. I to frajdę zupełnie inną niż "taniec godowy" wykonywany na dyskotekach.
Nie rozumiem czemu, widząc atrakcyjne, wysportowane dziewczyny, które po dziesiątkach lub setkach treningów chcą zaprezentować swoje umiejętności przed publicznością, mielibyśmy spuszczać wzrok i pomstować nad uprzedmiotowianiem kobiet. Zresztą, by nie szukać daleko - siatkarki rzucające się w kusych strojach na parkiet po piłkę także powinny wzbudzać podobne jak cheerleaderki skojarzenia. Im też powinniśmy sugerować, by nie poruszały się po parkiecie zbyt wyzywająco i nosiły długie, zakrywające ciało kostiumy, bo wyglądają zbyt seksownie? A co począć z pływaczkami, gimnastyczkami, łyżwiarkami figurowymi, tancerkami i przedstawicielkami innych dyscyplin, w których z różnych przyczyn obowiązują niezbyt obfite stroje, w mniejszym lub większym stopniu eksponujące ciało?
Zobacz świąteczny układ Cheerleaders Gdynia. Tancerki tej formacji zaprotestowały przeciwko słowom kapitana reprezentacji Szwecji w piłce ręcznej o uprzedmiotowianiu kobiet.
Oczywiście rola cheerleaderek podczas meczów koszykarzy, siatkarzy lub piłkarzy ręcznych jest inna, ale też niekoniecznie służy "wyłącznie uciesze gapiów", jak sugeruje Borys. Cheerleading od początku stanowił część oprawy widowiska i był elementem dopingu dla drużyny gospodarza. Zapoczątkował go 1898 roku Johnny Campbell, który został cheerleaderem ("prowadzącym doping", "liderem kibicowania") dyrygując innymi kibicami podczas studenckiego meczu futbolu amerykańskiego. Kobiety zdominowały tę formę wspierania drużyny dopiero w latach 20. XX wieku.
Obecnie o zorganizowany doping dbają kluby kibica, zaś do zabawy podczas spotkań zachęcają profesjonalni animatorzy lub konferansjerzy. Dlatego też cheerleaderki spełniają podczas meczów nieco inną rolę, choć ich taniec i postawa (również wtedy, gdy nie tańczą) często związana jest z prowadzonym dopingiem. W trakcie meczów o wielką stawkę, gdzie emocji nie brakuje, obserwacja ich popisów pozwala kibicom nieco ochłonąć i nabrać oddechu przed dalszymi zmaganiami zawodników. Każdy, kto emocjonuje się meczami swoich ulubionych drużyn w hali, a nie przed telewizorem, potwierdzi, że czasem emocje są tak duże, że innych elementów widowiska podczas meczów w ogóle się nie dostrzega. Jednak obecność cheerleaderek od razu wpływa na ogólny odbiór spotkania. Na mecze, które są widowiskiem, a nie tylko rozgrywką sportową, przychodzi się chętniej. Stąd takie znaczenie ma oprawa wydarzenia, doping i rozmaite dodatkowe atrakcje, wśród których występy cheerleaderek zajmują pierwsze miejsce. Dlatego cheerleading dynamicznie się rozwija i mnie, jako kibica, po prostu cieszy.
Jest też jeszcze inna "twarz" cheerleadingu. Dla niektórych występ publiczny w przerwie spotkania to marzenie związane z pokonywaniem własnych ograniczeń. W zespole Cheerleaders FLEX Sopot funkcjonuje pierwsza w Polsce sekcja cheerleaderek na wózkach, które tańczą w Ergo Arenie (ostatnio podziwiać je można było podczas meczu Lotosu Trefla Sopot z Czarnymi Radom). Z kolei dla młodziutkich gimnastyczek z gdyńskiego UKS Jantar Gdynia występ w Gdynia Arena podczas meczu koszykarek Basketu Gdynia z Olimpią Grodno był wielkim przeżyciem i nie mniejszą radością z faktu, że mogą zaprezentować swoje umiejętności publicznie. Dziewczynki swoim entuzjazmem zarażały widzów i dostały oklaski nie mniejsze niż główne bohaterki spotkania.
Nie generalizujmy więc tego zjawiska. Nie szufladkujmy dziewczyn tańczących na parkietach jako rozerotyzowanych lolitek, eksponujących swoje ciało na złość paniom na widowni i ku uciesze podziwiających je panów. Nie róbmy z nich ubezwłasnowolnionych, uprzedmiotowionych dziewczyn, wykorzystywanych na potrzeby widowiska. W odróżnieniu od Borysa uważam, że cheerleading to przede wszystkim bardzo widowiskowy, pełen elementów akrobatycznych i gimnastycznych taniec. Niekiedy zaskakujący doskonałą choreografią i synchronizacją ruchów, której pozazdrościć mogą cheerleaderkom nawet profesjonalni tancerze.
Opinie (226) 8 zablokowanych
-
2016-01-21 18:34
Geje
Dla Szwedów proszę wystawić kuso ubranych młodzieńców. Co kraj to upodobania.nie wiedziałem ze wikingówie wola chłopców.
- 8 3
-
2016-01-21 19:00
Lubi chpaków
Lubi chopaków i tyle w temacie. To go piękne dziewczyny drażnia.
- 2 2
-
2016-01-21 20:06
uwaga
moze szwedom nie podobaja sie kobiety a wola kogo innegi?
- 4 2
-
2016-01-21 20:10
cziir pusta glowa maja. i to widac.
- 3 0
-
2016-01-21 21:56
Czyllinderki (1)
Nie widzę nic złego w występie pięknych ,wysportowanych dziewczyn.Po kiego grzyba szukać jakiś problemow i dopisywać głupią ideologię.Natomiast wątpię czy niepełnosprawne dziewczyny na wózkach powinny ozdabiać widowiska sportowe.Z całym szacunkiem dla nich ,ale ja nie chciał bym tego oglądać.
- 7 2
-
2016-01-21 23:38
Występ dziewczyn ok, jeżeli to jest pokaz sportowy, ale po co elementy tańca erotycznego, rozchylanie kolan, masowanie wewnętrznej strony ud i klepanie się w pupę?
- 3 1
-
2016-01-21 22:59
Do tego prowadzi lewacka
logika i myślenie.
- 1 1
-
2016-01-21 23:15
Ona tańczy na mnie
- 3 1
-
2016-01-21 23:17
Szczerze te gdyńskie chirliderki to żenada...
...i bardzo dobrze że tak się skończyło kręcenie d*p..mi, to nie sztuka, to nie taniec to jakieś kompletne bezguście...ok może w jakiejś gdyni, ale nie w świecie, nie to powinniśmy pokazywać w przerwie meczu.
- 4 3
-
2016-01-21 23:20
w tym zespole niestety brak pięknych dziewczyn
rozwiązać ten zespół, albo zrobić rekrutacje na śliczne młode dziewczęta, termin tych do spożycia już się przedawnił ot co.
- 1 1
-
2016-01-21 23:47
Można fapać? (1)
- 2 0
-
2016-01-21 23:48
Nawet trzeba
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.