- 1 Miłośnicy vintage znowu opanowali 100cznię (23 opinie)
- 2 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (32 opinie)
- 3 "Grillujemy" współczesne kino (61 opinii)
- 4 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (29 opinii)
- 5 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
- 6 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (55 opinii)
Chylińska została punkiem. Relacja z Gdynia Areny
Chylińska ma niespożytą energię i wrodzoną charyzmę.
Na nowej płycie Agnieszka Chylińska poszła w estetykę pop-punkową, ale podczas sobotniego koncertu w Gdynia Arenie fani i tak najlepiej bawili się przy starych przebojach sprzed lat.
Koncert w skrócie:
- Chylińska zagrała w Gdyni dla około dwóch tysięcy widzów. Choć tłumów nie było, fani zgotowali jej gorące przyjęcie.
- Nie zabrakło nowych kawałków z płyty "Pink Punk", jednak największe emocje budziły stare przeboje.
- W nowym, punkowym wcieleniu Chylińskiej jedno jest bez zmian: jej ogromna sceniczna żywiołowość i budząca sympatię charyzma.
Chylińska z płyty na płytę żongluje swoim wizerunkiem i muzycznymi stylami, których się łapie. Zaczynała od ciężkich gitar, potem grała miałki dance, niedawno całkiem nieźle zrobiony elektro-rock. Teraz - na "Pink Punk" - poszła w muzykę punkową doprawioną lekkostrawnym popem.
Na płycie zbyt dobrze to nie wypadło. Wykonanie, produkcja są bez zarzutu, ale teksty i wartość muzyczna tych nowych kawałków to jedno z mniej udanych osiągnięć pochodzącej z Gdańska artystki. Na żywo jednak te piosenki zyskują ukrytą moc, o czym około dwóch tysięcy osób mogło przekonać się na własne uszy w sobotę wieczorem w Gdynia Arenie.
Wszystkie koncerty w Trójmieście
Chylińska jest zwierzęciem scenicznym. Jej konferansjerka kuleje, czasem przypadkiem kogoś obrazi, ale ma coś, czego wielu innym liderom brakuje - niespożytą energię i wrodzoną charyzmę, która jak magnes przyciąga sympatię i serdeczność widzów. Jest swoja, ma sztamę z fanami i wiele tym potrafi ugrać. W Gdyni parokrotnie dzieciaki i starsi fani w pierwszych rzędach wykrzykiwali wspólnie w stronę artystki z różowym irokezem jej imię, a na koniec skandowali "dzię-ku-je-my".
Widać, że to wsparcie daje jej niesamowitego kopa energii. Oddaje ją fanom, dając z siebie wszystko już od samego początku koncertu. W Gdyni zaczęła od kilku nowych kawałków - to proste gitarowe riffy na modłę kalifornijskiego punka z tanecznym tłem. "Zły dzień", "Haj i sztos" czy zagrane pod koniec "Grinhed" czy "Śmie(r)ć" jednym uchem wpadają, drugim wypadają, ale przebojowości im nie można odmówić. Świetne na koncertową rozgrzewkę, ale mało angażujące.
Trudno jednak było w Gdynia Arenie nie zauważyć, że nowe utwory w przedbiegach przegrywają z wcześniejszymi dokonaniami Chylińskiej. I myli się ten, kto by myślał, że straciła ona lojalność dawnych fanów. Na koncercie nie brakowało widzów, którzy są z jej muzyką od lat. "Drzwi", "Winna", "Niekochana" czy wreszcie "Kiedy powiem sobie dość" zostały odśpiewane chóralnie i nagrodzone burzą oklasków. Tych piosenek fani nigdy nie zapomną. To dobrze, bo te nowe raczej mało kto w ogóle zapamięta.
Muzycy z Trójmiasta
Rozpocznij quizMiejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (101) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-16 10:54
Pozerka (1)
Taka z niej punkówa jak z Kaczyńskiego baletnica a z Tuska Harleyowiec... Jest zwykłą pozerką... Wskoczy w buty hip hopowca albo zacznie robić dnb. Wszystko byle dopasować się i zarobić brzęczącą monetę. Kolejna sprawa to to że jest wokalistką a nie artystką, większość przebojów które wykonuje napisał Skawiński, za kawałki z solowej kariery odpowiedzialni są producenci gdzie ona jedynie się zgadzać na ich propozycje
- 15 4
-
2018-12-18 14:59
Da ścisłości skoro Skawiński napisał by te teksty Aga nie mogła by ich śpiewać
Skawiński napisał muzykę dlatego jest ona zmieniona- 0 0
-
2018-12-16 11:05
Była w kaftanie? (2)
Po różowych włosach następny etap to na łyso potem na łbie tatułasz.
- 6 7
-
2018-12-16 16:36
Co na głowie...? ;))))
- 3 0
-
2018-12-19 14:16
Pokazała fakju nauczycielom?
Niedouczone lansujące się dziadostwo.
- 0 0
-
2018-12-16 11:11
Szkoda (1)
Szkoda że nie byłam. Jeżeli Agnieszka będzie kiedyś występować w Trójmieście to chętnie pójdę na koncert.
- 4 2
-
2018-12-16 11:49
Byłem ==== było super. Jest ok i ma moc. Idź.... nawet jedź w polskę na koncert w marcu. Ja jadę
- 4 1
-
2018-12-16 11:30
Chylińska za słaba by szanować za dobrą by ganić
- 2 2
-
2018-12-16 11:58
ludzie ,ludzie jaki koncert
co tu koncertowego to nieporozumienie i tragedia
ktoto,coto, skąd to to ?- 4 8
-
2018-12-16 12:46
(1)
Chylińska stanie się wszystkim —- dla kasy
- 11 2
-
2018-12-16 13:01
Nagraj płytę lepiej od niej i wróć tu pochwalić się swoimi wypocinami. Jak Ci wyjdzie, zwracam Ci honor. Jak Ci nie wyjdzie, jesteś zakompleksionym zerem, które anonimowo w Internecie opluwa innych, lepszych od siebie.
- 3 7
-
2018-12-16 14:26
Ta Pani
Akurat jest przeciwieństwem wszystkiego, co reprezentuje punk...
- 10 2
-
2018-12-16 14:55
Chylińska została punkiem. (1)
Zapisała się do punkrokowców. Już była hipem, potem gipem potem hard rokowcem a potem zapisała się do punków.
- 2 1
-
2018-12-19 14:17
I tak skończyła się na killem all
- 0 0
-
2018-12-16 15:10
Anorektyczna d**ilka, której na mózg padło na stare lata.
Ale nie dziwota. Każdy kto zaczyna współpracować z TVNem kończy na mentalnym dnie.
- 4 10
-
2018-12-16 17:25
Bardzo się cieszę , że nie byłem na "tym koncercie" !!!!!
Spacerek i piwko na bulwarze było super.
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.