• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co dalej z sopockim festiwalem? Są pomysły

Łukasz Stafiej
9 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W związku z remontem Opery Leśnej, kolejna edycja Sopot Festival odbędzie się dopiero za rok. Pocieszeniem ma być fakt, że festiwal zyska nową formułę. W związku z remontem Opery Leśnej, kolejna edycja Sopot Festival odbędzie się dopiero za rok. Pocieszeniem ma być fakt, że festiwal zyska nową formułę.

Pojawiły się pierwsze pomysły na nową formułę Sopot Festival. Choć impreza do Opery Leśnej wróci dopiero za rok, prawdopodobnie w nowej, międzynarodowej odsłonie, jeszcze w te wakacje w centrum Sopotu odbędzie się specjalne wydarzenie z okazji 50-lecia festiwalu.



We wtorek w sopockim PGS osoby przez lata związane z sopockim festiwalem i przedstawiciele telewizji dyskutowali o nowej formule najstarszego festiwalu muzycznego w Polsce.

Przypomnijmy, w związku z przedłużającym się remontem Opery Leśnej i rezygnacją stacji TVN ze współorganizacji Sopot Festival, ostatnia edycja imprezy odbyła się dwa lata temu. Z Sopotu wyprowadził się również organizowany przez TVP Sopot Hit Festival. Z trzech festiwali został jedynie odbywający się w maju i firmowany przez Polsat Top Trendy. Debata to pierwszy wyraźny krok miasta w celu uporządkowania tematu sopockich festiwali.

- Ten festiwal posiada niezwykle silną markę, którą nazwałbym historyczną. Nie może to być jednak kolejna impreza z polską muzyką, a duży festiwal muzyczny o międzynarodowym prestiżu z zagranicznymi gwiazdami - uważa Marcin Perzyna, dyrektor ds. projektów specjalnych i impresariatu Polsatu. - Mamy przygotowany projekt takiego festiwalu i Sopot wydaje się idealnym miejsce na jego realizację.

Prawdopodobnie taki właśnie charakter będzie miała przyszłoroczna edycja imprezy.

- Polsat przedstawił swój projekt już rok temu, ale to nie jedyna propozycja, która do nas trafiła. Na pewno zaletą jest powrót do międzynarodowego charakteru sopockiego festiwalu i będziemy brali to pod uwagę - potwierdza Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.

Bez odpowiedzi zostaje pytanie, jaka telewizja zajmie się jej współorganizacją. Sporo emocji budzi również stopień zaangażowania stacji w organizację i finansowanie przedsięwzięcia..

Krzysztof Szewczyk, dziennikarz telewizyjny specjalizujący się w polskiej muzyce: - To musi być dopracowany przez miasto produkt, z wyraźną linią programową, która co roku będzie kontynuowana. Miasto powinno ubiegać się o mecenat państwowy nad festiwalem, w końcu 50 lat to już niemal dziedzictwo narodowe.

Marek Sierocki, inny dziennikarz muzyczny uważa, że należy rozpocząć od znalezienia strategicznego partnera telewizyjnego na kilka lat i wspólnego przygotowania programu. - Przydałby się również taki sponsor, jakiego ma gdyński Open'er - mówi.

Sławomir Zieliński, w latach 1998-2004 szef sopockiego festiwalu z ramienia TVP dodaje: - Radziłbym, aby festiwal miał swoich ambasadorów, autorytety branży rozrywkowej, być może nawet spoza Polski.

Jednak na razie to wszystko wstępne koncepcje. Miasto nie wyklucza nawet konkursu na nową formułę przyszłorocznej odsłony Sopot Festivalu. Poszukiwany jest również pomysł na tegoroczne uczczenie półwiecza imprezy.

- Proponuję jeden duży koncert plenerowy na Placu Przyjaciół Sopotu, poświęcony pomysłodawcy festiwalu, Władysławowi Szpilmanowi, którego 100. rocznica urodzin przypada w tym roku - mówi Wojciech Korzeniewski, prezes fundacji Sopockie Korzenie.

Joanna Cichocka-Gula: - Pojawiło się kilka pomysłów na koncert jubileuszowy. Jeszcze nie wiemy, który zostanie zrealizowany, ale planujemy przygotować z tej okazji jakieś specjalne wydarzenie dla sopocian.

Opinie (82) 2 zablokowane

  • za młodzi i za zieloni gile szare jesteście żeby wchodzić ze mną w dyskusje o sopocie, festiwalu i jego wpływie na naszą muzyke (2)

    na schodach sopot-wyścigi mijałem Czesława Niemena walącego z buta do Non-stopu, głuchłem przy Nalepie i leżałem na skarpie uwalony big-bitem:-)
    żal mi was, autentycznie, nie poznacie zapowiedzi kydryńskiego, fochów aznavoura "lucien cup a water", wykonania "snu o dolinie", conchity bautisty "selejnamur"....
    wasz idol staśujski może co najwyżej udawać, że odtwarza
    po ten kwiat czerwony gamonie, wsio mogut koroli, dona dona dona, giimmie gimmie gimmie, słoń wam na uszy nadepnął, nie wiecie co to pięciolinia, klucz wiolinowy i staccato
    głuche wałki:-)

    • 8 13

    • (1)

      Ty kolego to sobie widzę lubisz popisać, wszędzie są twoje wpisy i to po parę dot. jednej wiadomości.

      • 4 5

      • wydaje ci się, że odkryłeś ameryke? jesteś banalny do mdłości

        • 4 3

  • "BiG in Japan" by KS - to jest koncert ! na DVD.
    Relacja z występu KS w kraju Kwitnącej Wiśni.
    Wydawnictwo warte uwagi.

    • 1 2

  • heh
    marzeniem JK był koncert Pink Floyd w sopocie
    było to z 10 lat temu i sam sie z tego wtedy śmiałem
    ale po 10 latach czemu nie?
    Polska, wałęsa, mur, wolność.... czemu nie?
    mam na DVD koncert z berlina i zgrzytam zębami: czemu nie MY?
    ktoś o nas zapomniał? olał nas? a może wtedy kiedy trzeba było walczyć o Polske "walczyliśmy" o białoruś?
    "każde pieniądze warte są tego co zrobił dla nas sikorski - łukaszenka"

    • 2 5

  • sopot dyktował mode - fryzury, sukienki.... szkoda, że tak zszedł na psy (3)

    schodzić zaczął w stanie wojennym
    amen

    • 6 10

    • ty gallux nie podszywaj się dod sławoja flaszkę (2)

      amen

      • 2 5

      • (1)

        nieuleczalny tchórzliwy prymityw bez podpisu wyraźnie psuje powietrze tego fora

        • 5 2

        • niestety, ale tacy "górnicy" zapełniali sopocką widownię
          i kiedy przy występie joan baez, z powodu umieszczenia jej przez komune na końcu festiwalu, zaczęli opuszczać sale przy jej wystepie, ta przytomnie skomenowała: dziekuję
          żal.pl
          lachony, piersingi i tipsy były od zawsze

          • 4 2

  • tu, tu słuchać jak sie śpiewa po europejsku, bo ma sie czym śpiewać, no i o czym:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=j9colHAECMA

    a potem Anna German i "tańczące eurydyki"

    • 1 5

  • (4)

    młodzi tego nie mogą pamiętać, ale za komuny festiwal to było cośnawet rusek muslim magomajew w białym golfie był coola taka tamara miansarowa i jej pust wsiegda budiet sonce...albo carel gott i jego:cziarny kot teofil ticho miauczijoan baez czy lider procol harrum gary brooker kompletnie wtedy nieznani w PRLpupa, pupa, pupa

    • 8 11

    • (3)

      To w Sopocie Rusos śpiewał?

      • 4 1

      • jawohl (2)

        i tańczył z kochanką cArankiewicza ireną dziedzic

        • 3 1

        • ot się wydało, Gallux to ziomek zza Odry, Tuska (1)

          tym samym jezykiem ojczystym gadają

          • 3 4

          • wielceprawdopodobne, graniczące z pewnością, że ich dziadek był ich wspólnym dziadkiem

            więc musimy to sobie powiedzieć wprost:
            ONI SĄ SPADKOBIERCAMI WERHMAHTU czychającymi nad odebraniem nam Sopot i zrobienia wraz Merkel i Putinem podziau trojmiasta z aneksja szczegolna na Zoppot

            • 1 7

  • imprezy rozrywkowe tego typu w ostatnim czasie są żałosne (2)

    ciagle "gwiazdy" typu Kozidrak, Rodowicz czy heavy metalowy zespół Feel, a do aranżacji pedała z programów TVN (ponoć organizuje otwarcie stadionu narodowego - z polskimi zdolnymi artystami - tak tak nie przyjedzie Madonna, Metallica czy U2 - tyko ekipa tvn ze swoimi gwiazdami zrobi wam dobrze)

    • 40 2

    • Madonna, Metallica i U2 (1)

      to to samo co Kozidrak, Rodowicz i Feel tyle, że z większym rozmachem i w trochę lepszym stylu (no może poza Metallica, która kiedyś była fajna)

      • 1 10

      • nie mówimy tu o guście i co kto uważa za fajne czy głupie tylko o porównaniu polskiego kmiotu od międzynarodowej sławy

        Zapytaj np w....argentynie o madonne a o rodowicz ;]

        • 5 2

  • interwizja

    A może powrócic do formuly z czasu komuny i zrobic festiwal wylącznie dla obszaru z byłych demoludów. Pamietam, ze w latach 70-tych i 80-tych być w Sopocie to było nobilitacja dla szystkich artystów z demoludów. Nie pchajmy sie tam, gdzie nas nie chcą, czyli na zachód.

    • 4 1

  • festiwal TAK, G@llux NIE (5)

    ile można czytać te wypociny

    o, fe

    • 9 26

    • (4)

      wyraźnie widać poziom prymitywa niepotrafiącego uszanować ludzi i opinii

      • 10 4

      • t, jakiś nowy kochaś galluxa jesteś?

        co ci daje?

        • 2 7

      • kicham w jego ego (2)

        • 4 3

        • i chodzisz potem po sopot z takimi gilami z nosa wiszącymi, flejo - nawet nie wiesz co mieszkańcy o tobie myślą

          tak jest jak się w czyjeś ego kicha

          • 1 5

        • ha ha

          • 2 1

  • powinno byc po Europejsku (1)

    na skale miedzynarodowa, caly Sopot powinien szumiec i spewac chociaz przez tydzien na caly swiat.

    • 19 10

    • spiewac spiewac to jak piter szedl do wojska to spiewala cala wioska

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (50 opinii)

(50 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyły się pierwsze gdyńskie CudaWianki?