- 1 Sporo odwiedzających mimo deszczu (16 opinii)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (108 opinii)
- 3 5 kultowych reklam Mango TV (36 opinii)
- 4 Połączyła ich miłość do jedzenia (45 opinii)
- 5 Planuj Tydzień: festiwale, ogród i sport (2 opinie)
- 6 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
Co dalej ze Złotym Ulem? Na pewno nie zastąpi go dyskoteka
Pusty od kilku miesięcy Złoty Ul przy ul. Bohaterów Monte Cassino zostanie podzielony na trzy części i wynajęty kilku najemcom. Ma tu powstać knajpka, galeria sztuki i być może biura.
Niepłacącym dzierżawcą był Marius Olech, znany trójmiejski biznesmen, który na początku lat 90. pojawiał się nawet na listach najbogatszych Polaków. Później jego nazwisko pojawiało się w mediach w nieco bardziej kontrowersyjnych okolicznościach, także w kontekście afery Amber Gold.
Jego restauracja również pracowała na kontrowersyjną sławę. W 2008 roku to właśnie przed nią doszło do głośnej bójki, w której uczestniczył m.in. mistrz świata w boksie Dariusz Michalczewski. Wcześniej, zarówno bijący, jak i pobici (mieszkańcy Warszawy, którym obrońca Michalczewskiego wyciągał przed sądem m.in. związki z tamtejszą mafią), gościli właśnie w Złotym Ulu, przy stoliku właściciela restauracji.
Jak się dowiedzieliśmy, już po przejęciu lokalu, Olech spłacił niewielką część długu wobec miasta, ale urzędnicy i tak chcą skierować przeciw niemu pozew do sądu.
- Musimy jeszcze oszacować koszt naprawy zniszczonej przez najemcę elewacji. Zostaną włączone do pozwu z tytułu zaległości czynszowych - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Nie bacząc na losy procesu, Sopot chce znaleźć kolejnego najemcę lokalu przy Monciaku. Do lokalu po restauracji dołączono sąsiadujące z nią pomieszczenie dawnej cukierni i całość podzielono na trzy mniejsze lokale.
Pierwszy lokal ma powierzchnię 490,52 m kw. (przyziemie) i piwnicę o powierzchni 112,61 m kw. Może być przeznaczony na działalność gastronomiczną, z wyłączeniem jednak funkcji rozrywkowej, co wyklucza powstanie w tym miejscu np. dyskoteki.
Drugi z lokali jest mniejszy, bo ma zaledwie 71,15 m kw. (na piętrze budynku) i dodatkowo 6,23 m kw. przyziemia. Może tu działać zarówno gastronomia, jak i biuro.
Ostatni z lokali, który miasto chce wydzierżawić, ma powierzchnię 194,45 m kw. (przyziemie) wzbogaconą o piwnicę wielkości 99,35 m kw. Ten lokal może być przeznaczony na gastronomię i galerię.
W sierpniu ogłoszony zostanie przetarg dotyczący długoletniej dzierżawy wszystkich tych lokali. Cena wywoławcza metra kwadratowego będzie wynosić 49,08 zł.
Miejsca
Opinie (118) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-19 14:40
Ja wiem...
...że nie spłaci zadłużenia tak jak ten od Galaxy co to sobie nowy lokal prowadzi. Bo to "Kocham Sopot" jest...
- 16 1
-
2013-07-19 14:11
ciekawe (1)
Ciekawe czy Ziół tam jeszcze tyra jako kelner ?
- 5 3
-
2013-07-19 14:37
Tak,od pół roku błąka się między pustymi stolikami i zawodzi "Oddajcie mi moje napiwki"
Jak jaki duch czy inny przeklętnik...
- 6 0
-
2013-07-19 14:03
KOMU WYNAJĄC
A może by tak szanowna p. Gessler zajęła się Złotym Ulem...
- 21 12
-
2013-07-19 13:59
w Sopocie brakuje BIBLIOTEKI MULTIMEDIALNEJ
Gdańsk powinien być dla Sopotu wzorem!
- 18 2
-
2013-07-19 13:58
Jaki jedyny? W Gdyńskim Expresso od 6 rano można było herbatkę z prądem wypić. A kelner p. Stasio... . Łezka w oku się kreci.
- 11 1
-
2013-07-19 13:35
Jakich obiektów jest zbyt mało przy ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie? (1)
A gdzie odpowiedzi:
-burdeli
-lumpeksów
-fastfoodów
-sklepów z resztkami (fabryczne resztki materiałowe)
-pasmanterii
-lombardów
-przedszkola i żłobka
-kiosku ruchu
Oczywiście w tym miejscu nie da się prowadzić innej działalności niż ta która została zaprezentowana w ankiecie...- 25 1
-
2013-07-19 13:55
Tak ku....a i napisz jeszcze zyby pomnik `Kartofla` postawic!
- 9 11
-
2013-07-19 13:26
Na wagary tam łaziłem. Ale to było jeszcze w latach (2)
osiemdziesiątych. Piło się pepsi z advocatem - wyjątkowa ulepa:-)
- 53 1
-
2013-07-19 13:38
Bywały tam tacy prlowscy celebryci jak...
Peter i ktoś kogo wszyscy nazywali "Tomaszewskim" ze względu na podobieństwo. Lata 80-te oczywiście. A swoją drogą jak to możliwe, że ktoś nie płaci przez 2 lata i dalej tam picuje. Polskie prawo, żałosne....
- 20 0
-
2013-07-19 13:29
ja to na wagary
chodziłem z kolegami z klasy, adwokatów jeszcze wtedy nie znałem i nie potrzebowałem :)
- 15 1
-
2013-07-19 13:36
Poprosze Burger Kinga
- 16 10
-
2013-07-19 13:25
martwe miejsce...
żaden biznes gastronomiczny tam nie pójdzie, ruch przeniósł się na dół Monciaka...
pozostają tylko wspomnienia...- 54 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.