- 1 Techno balkon otworzył sezon (24 opinie)
- 2 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (59 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 4 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (57 opinii)
- 5 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (52 opinie)
- 6 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Co zrobić z ubraniami, których już nie nosimy?
Kto z nas nie zna tego uczucia: otwiera szafę pełną ubrań i nie ma co na siebie założyć. Za małe, za duże, to niemodne, tamto zbyt ekstrawaganckie, niewygodne lub założone setki razy. Przychodzi w końcu czas, gdy chcemy oczyścić się z nadmiaru. Co wówczas zrobić z ubraniami, których już nie nosimy? Wcale nie trzeba ich wyrzucać - mogą komuś pomóc, sprawić radość albo przynieść nam trochę gotówki.
Dlaczego warto pozbyć się nienoszonych rzeczy?
Zacznę od siebie: pandemia sprawiła, że codzienne stylizacje ograniczyły się do dresów, legginsów, ulubionych bluz i T-shirtów, a to pozwoliło mi krytycznie i z dystansem spojrzeć na swoją szafę. Staram się regularnie, co sezon, robić jej przegląd i pozbywać się rzeczy, których w ciągu roku nie założyłam ani razu. Mimo to niektóre z takich ubrań nadal tkwią na wieszakach: swetry upolowane za złotówkę w lumpeksie, cekinowe lub skórzane spódnice, marynarki w każdym kolorze - bo kiedyś na pewno nadarzy się okazja, raz założone sukienki, których nie sposób się pozbyć, bo prawie nowe, oraz cała masa rzeczy, które dziś nie pasują, ale na pewno niedługo znowu będę je nosić. I tak szukając czegoś, co ubiorę, najpierw trzeba było przekopać się przez stosy ubrań, które tylko zajmują miejsce. W końcu znalazłam osobne miejsce, w którym trzymam rzeczy nietuzinkowe, na specjalne okazje, i te, do których mam największy sentyment, a z resztą postanowiłam się rozstać. Tym sposobem uzbierałam trzy worki ubrań, których chciałam się pozbyć, i tu pojawił się kolejny problem: co teraz? Co zrobić z ubraniami, których nie chcemy?
Choć przekonujących powodów, aby nie rozstawać się z nienoszonymi ubraniami, znaleźć można wiele, czasem nie warto się ich trzymać. Do niektórych rzeczy jesteśmy przywiązani, wiążą się one z konkretnymi wspomnieniami, inne wyglądają jak nowe, dlaczego więc mielibyśmy pozbywać się czegoś, co jest dobre? Poza tym do mody co rusz powracają te same trendy. Jednak to wszystko sprawia, że w szafie mamy znacznie więcej ubrań niż tak naprawdę potrzebujemy. A prawda jest taka, że jeśli coś wisi w szafie od kilku lat i nigdy tego nie założyliśmy, szanse na odmianę sytuacji są znikome.
Zobacz także: Żywe kolory i piękna cera. Modny makijaż na wiosnę i lato
Pozbycie się nienoszonych rzeczy niesie za sobą kilka zalet: pozwala szybciej skomponować ciekawe zestawy z tego, co lubimy nosić. Odrzucenie nadmiaru sprawia, że łatwiej można dostrzec atuty i braki garderoby. W ten sposób ograniczamy też tworzenie bałaganu, a także oszczędzamy czas - nie tylko na poszukiwaniach konkretnej rzeczy, ale także na prasowaniu, gdyż swobodnie wiszące ubrania tak się nie gniotą.
Co zrobić z ubraniami, których nie nosimy?
Obieg rodzinny
Najprostszym rozwiązaniem wydaje się poszukać nowych właścicieli dla niechcianych ubrań wśród rodziny i znajomych. Czasami zdarza się, że kupimy coś pod wpływem chwili i już po powrocie do domu wiemy, że nigdy tego nie założymy albo okazuje się, że źle dobraliśmy rozmiar.
Przekazywanie rzeczy rodzinie i znajomym cieszy się dużą popularnością i świetnie sprawdza w przypadku dziecięcych ubranek. Z rzeczami dla dorosłych jest nieco trudniej - potrzeba tu dużego wyczucia, aby nie obdarować kogoś wbrew jego woli. Jeśli wiemy, że komuś podoba się nasz styl i dana rzecz jest w dobrym stanie, możemy mu ją podarować, licząc na to, że pewnie ucieszy się z prezentu. Trzeba jednak uważać na sytuacje, gdy ktoś będzie krępował się odmówić przyjęcia rzeczy, których wcale nie chce.
Platformy i grupy sprzedażowe
Gdy wśród rzeczy, których chcemy się pozbyć, znajdują się ubrania nietuzinkowe, w dobrym stanie, znanych marek lub jakieś "perełki", warto rozważyć ich sprzedaż. Najłatwiej zrobić to online - za pośrednictwem aukcji internetowych, platform sprzedażowych i serwisów poświęconych sprzedaży ubrań typu: olx.pl, allegro.pl, szafa.pl, vinted.pl. Również w naszym dziale ogłoszeń macie możliwość dodawania i przeglądania ofert modowych. To szybki i skuteczny sposób, który pozwala nie tylko pozbyć się stosów zalegających ubrań, ale nadać im drugie życie, a przy okazji na tym zarobić.
- Nie jestem szczególnie aktywną "szafiarką", ale interesuję się modą. Studenckie życie nie pozwala wydawać za dużo na ubrania, więc prawie codziennie zaglądam na portale typu Vinted. Szukam tam zwykle już konkretnych rzeczy np. ostatnio uparłam się na czarne, woskowane spodnie i udało mi się takie wyszukać. Były prawie nowe, idealnie leżą i zapłaciłam niecałe 30 zł. Na tego typu modowych aplikacjach dużo osób wystawia swoje ubrania w profesjonalny i zachęcający do kupna sposób - mówi Tosia, studentka pedagogiki z Gdańska.
Oddawać, wymieniać i sprzedawać ubrania można też za pośrednictwem Marketplace i grup na Facebooku, które cieszą się dużą popularnością, a także poprzez Instagram czy blog. Akcje sprzedaży i wymiany ubrań organizowane są nie tylko przez internet, ale również w formie osiedlowych kiermaszów.
Zobacz także: Uratuj przed śmieciarką i umebluj mieszkanie
Sprzedaż ubrań w internecie jest jednak czasochłonna: trzeba zrobić zachęcające zdjęcia, dokładnie zmierzyć ubrania, przygotować opisy i odpowiadać na pytania zainteresowanych, a później nadawać przesyłki. Przy tym korzyści finansowe zwykle nie okazują się tak wysokie, jak się spodziewaliśmy. Pandemia i dużo czasu spędzanego w domu sprzyjają jednak ruchowi na portalach sprzedażowych i zapotrzebowaniu na ciuchy z drugiej ręki. Używane, niezniszczone ciuchy są bardzo poszukiwane, o czym najlepiej świadczy liczba ogłoszeń na portalach internetowych. Jeśli więc mamy czas, to warto spróbować i tej metody. W internecie znaleźć można wiele porad dotyczących prawidłowego przygotowania i fotografowania rzeczy, łączenia ich w pakiety i skutecznej sprzedaży. Powstają nawet książki na ten temat.
Jeśli jednak nie zależy nam na uzyskaniu sporej sumy, tylko szybko chcemy pozbyć się ubrań, to dobrym rozwiązaniem będzie sprzedaż za symboliczną kwotę całych paczek ubrań. Dzięki temu oszczędzimy czas na robieniu zdjęć i publikowaniu ogłoszeń.
- Przekonałam się, jakie trudne jest sprzedawanie ubrań przez internet. Zrobiłam ostatnio porządki w szafie i uzbierałam dwa worki rzeczy: pierwszy - do oddania za darmo, drugi - przeznaczony na sprzedaż. Wydawało mi się, że te rzeczy spokojnie uda mi się sprzedać. Były tam klasyczne, proste sukienki, świetne bluzy polarowe, koszulki, atłasowy żakiet. Dobre firmy - ZARA, Mango, Simple, Tezenis. Zrobiłam zdjęcia, pomierzyłam, wystawiłam, gdzie tylko można było - zaczęłam od grup na Facebooku, potem też na Olx i Allegro. Kilka rzeczy poszło w zasadzie od razu - w przeciągu dwóch tygodni. Z resztą było gorzej - nawet gdy rezerwacje były robione od razu, nie dochodziło do zakupu. Postanowiłam spróbować, też na serwisie licytacyjnym, sprzedać te rzeczy jako "pakę ubrań", ale i tu niestety się nie udało, chociaż słyszałam, że takie "paki" cieszą się sporą popularnością - opowiada Karolina z Gdyni.
Nie noszę - pomagam
Nienoszone ubrania mogą też sprawić wiele dobra. Rzeczy można oddawać bezpośrednio: fundacjom, domom opieki, noclegowniom albo pośrednio: wrzucając do specjalnych koszy lub zanosząc do sklepów charytatywnych. Również na Facebooku znajdziemy grupy, poprzez które będziemy mogli oddać potrzebującym rzeczy za darmo. Wiele z nich działa lokalnie np. Uwaga, śmieciarka jedzie - Trójmiasto czy E-givebox Trójmiasto.
Najprostszym sposobem jest wrzucenie rzeczy do kontenera na odzież używaną - kontenery PCK są wyraźnie oznaczone i znajdują się w wielu miejscach na terenie całego Trójmiasta. To wygodne rozwiązanie - koszy jest sporo i są czynne całą dobę. Nie mamy jednak gwarancji, ile procent dochodu ze sprzedawanych ubrań trafia do potrzebujących. Prowadzone przez fundacje sklepy charytatywne cały swój dochód przeznaczają na cele statutowe. W Trójmieście znajdziemy ich kilka, m.in. LukLuk, Targ Możliwości, Z głębokiej szafy i Z dobrej ręki. Takie sklepy to też okazja do upolowania unikalnych rzeczy, nie tylko ubrań.
Sklepy charytatywne w Trójmieście
W przypadku chęci przekazania rzeczy bezpośrednio do fundacji należy najpierw sprawdzić, jakie zapotrzebowanie ma dana placówka. Część takich miejsc nie narzeka na braki i prowadzi zbiórki jedynie konkretnych rzeczy.
Warto pamiętać o tym, aby oddawać jedynie takie ubrania, które nadają się do ponownego założenia. Zniszczonych ubrań jednak nie musimy wyrzucać - jeśli lubimy szyć, możemy spróbować przerobić je na coś nowego, a np. znoszone T-shirty wykorzystać jako szmatki. Ciepłe ubrania, a także koce, ręczniki czy pościel przyjmują schroniska dla zwierząt - co jakiś czas, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, ogłaszają zbiórki. Wyrzucanie niechcianych ubrań do kosza na śmieci najlepiej traktować jako ostateczność.
Zobacz także: Wiosenne porządki? Nie wyrzucaj rzeczy, podaj je dalej
Moda i Trójmiasto
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (56) 4 zablokowane
-
2021-03-24 23:15
Piss wezmie i sprzeda na kampamie. Mają już takie doświadczenie ;))) (1)
- 5 3
-
2021-03-27 08:53
tak było nic dodać nic ująć
- 0 0
-
2021-03-24 23:18
(4)
Oddaje za darmo dalszej lub blizszej rodzinie. To co nie pasuje nikomu lub sie nie podoba odstawiam w siatkach przy wiacie smietnikowej z nadzieja ze anuz komus sie przyda. Nie wyrzucam do kontenerow ani nie oddaje do caritasu poniewaz oni handluja tymi rzeczami zamiast oddawac potrzebujacym czy bezdomnym za darmo.
- 10 4
-
2021-03-25 08:00
(2)
Co jest złego w tym, że firma handluje starą odzieżą?
- 2 2
-
2021-03-25 08:46
Co złego? (1)
Bo dostają ją za friko.
- 1 4
-
2021-03-25 11:22
Nadal nie rozumiem dlaczego jest w tym coś złego, że ktoś zarabia na ubraniach, których ty już nie chcesz nosić i chcesz się ich pozbyć ?
- 2 0
-
2021-03-25 09:35
A ci co biorą twoje rzecz spod wiaty, to co z nimi robią?
Pominę już zaśmiecanie przestrzeni siatami
- 2 1
-
2021-03-25 00:08
Ciapkowo (1)
Zawożę do schroniska dla psów ;-) tam zawsze są potrzebne
- 6 1
-
2021-03-27 08:54
tylko wcześniej lepiej zadzwonić co im sie przyda ,bo po co oni mają mieć problem ze zbędnymi szmatami
- 0 0
-
2021-03-25 06:46
Fundacja DROGA-Wrzeszcz (1)
Oddawanie rzeczy w dobrym stanie, czystych, które mogą się komuś przydać kiedyś dla mnie i mojej rodziny było dużym problemem. Instytucje, do których je zawoziłam to zwykle była porażka-tego nie biorą, tego mają za dużo, to niemodne ito.itd. Od kiedy polecono mi fundację DROGA (punkt charytatywny we Wrzeszczu na De Gaulle'a) mam problem z głowy. Pracują tam przemiłe osoby, biorą praktycznie prawie wszystko i robią dużo dobrego. Działają w dogodnych godzinach.
Zbieram dla nich rzeczy z całej rodziny. Część oddają, część sprzedają zbierając środki np. na wakacje dla dzieci z biednych rodzin. Czasami sama kupuję u nich "skorupy" przyniesione przez innych.Polecam!- 6 1
-
2021-03-27 09:15
Albo jesteś naiwna jak dziecko, albo tam działasz i towaru wam brak i tu się wpisałaś
w sklepiku byle co, a co lepsze ...to przemilczę ...
- 0 0
-
2021-03-25 07:43
Na OLX
Sprzedac za czapke drobnych lub do konteneru PCK
- 3 1
-
2021-03-25 08:21
zdecydowanie mniej kupować! Wezwanie głównie do kobiet oszalałych na punkcie zakupów.
- 7 0
-
2021-03-25 08:54
Co sądzicie (2)
O naszejiu rajstop przez faceta?
- 2 3
-
2021-03-25 11:23
Jeżeli jest mu w tym wygodnie i chce je nosić, to nie mam nic przeciwko.
Ps. Wszyscy chłopcy nosili rajtki- 3 1
-
2021-03-25 14:29
Praktyczne zimą (pod spodniami)
- 3 0
-
2021-03-25 08:55
Ja pakuję w worek i stawiam w smietniku na widocznym miejscu z napisem: Dobre ubrania do wzięcia. (1)
Kiedys widzialam,jak Ukrainki zajmujące sie zielenia u nas na osiedlu zabrały ten worek, wiec ubrania sie nie zmarnowały....no i nie musze nigdzie wozic tych ciezkich worów po pseudofundacjach...
- 5 1
-
2021-03-27 08:51
w punkt
- 0 0
-
2021-03-27 09:00
Nawet nie macie pojęcia jakie zarąbiste rzeczy są w tych kontenerach , wiem bo widzę jak je otwierają
by auto zabrało , kiedyś słyszałam przy takim otwarciu jak pracownicy będąc na fajce gadali jak to Polacy są bogaci ,ze takie rzeczy tam wrzucają ,najlepszym przykładem moze być potężny Wtórpol największy sortownik odzieży używanej w Europie , to on zapoczątkował stawianie kontenerów w Polsce .,zobaczcie w necie. Wy przechodząc obok pojemników widzicie tylko szmaty ,a w środku niesamowity towar ,.
- 0 0
-
2021-03-27 09:02
sklepy charytatywne za granicą służą biedniejszym ,a w Polsce to tylko przekręty
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.