• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czekając na Cetowego. Minął rok od wypadku

Borys Kossakowski
5 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Cetowy w akcji. Cetowy w akcji.

Rok temu został poparzony prądem podczas zdjęć do teledysku. Zanim to się stało, był jednym z najlepszych polskich tancerzy breakdance. Bartosz "Cetowy" Turzyński wybudził się ze śpiączki, ale nadal nie odzyskał świadomości. Ludzie związani z kulturą hip-hopową w całej Polsce zbierają pieniądze na jego leczenie. W środę będzie można wspomóc jego rodzinę w Mewie Towarzyskiej podczas Dżem Dobry z udziałem Tomasina i Funkloopów. W czwartek dla Cetowego w Sfinksie zagrają m.in. Bisz i Obywatel MC.



Do wypadku doszło niemal dokładnie rok temu, 8 lutego 2013 roku. Bartek Turzyński brał udział w kręceniu teledysku dla hip-hopowego Obywatela MC. Kręcili na dachu kolejki miejskiej. Nielegalnie. Już po nagraniu Cetowy poślizgnął się i złapał trakcji kolejowej. W bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarze nie dawali żadnych szans. Ale przeżył, wyszedł ze szpitala i walczy o powrót do zdrowia.

Znają go niemal wszyscy związani z kulturą hip-hopową, przede wszystkim tancerze.

- Gdyby nie on, połowy ludzi by po prostu nie było w tej branży - mówi Agata, uczennica Cetowego. - Część by zrezygnowała, część by w ogóle nie przyszła. On zarażał ludzi zajawką. Do tego sprowadzał na warsztaty świetnych b-boyów z całego świata. To dzięki niemu polski breakdance zaczął się bardzo szybko rozwijać. A przy tym był bardzo skromny, kierowała nim pasja, a nie pycha. Równy chłopak, nie żaden superkot. I wszystkich też równo traktował.

Bartosz Turzyński organizował wiele imprez, warsztatów, obozów tanecznych. Oczywista rzecz: taniec nie obejdzie się bez muzyki. Cetowego miał okazję poznać m.in. Tomasina, raper znany ze składu DwaZera oraz Funkloopy.

- Znaliśmy się z imprez, często się spotkaliśmy - mówi Tomasina. - W porządku osoba, przyjazny człowiek. Miał megazajawkę do muzyki i tańca i my w odpowiedzi na tę zajawkę pomagamy. Niektórzy mówią, że nie musiał wchodzić na tę kolejkę, ale moim zdaniem nie ma tu mowy o niczyjej winie. To był nieszczęśliwy wypadek i nikomu nie życzę czegoś takiego.

Tomasina poprowadzi w środę Dżem Dobry, imprezę dla "jammujących" miłośników czarnych rytmów. Towarzyszyć będą mu muzycy z zespołu Funkloopy, jedenastoosobowej maszyny do rozkręcania funkowych imprez. Zespół złożony głównie z absolwentów gdańskiej Akademii Muzycznej szturmem podbił zeszłoroczny festiwal Metropolia Jest Okey, prezentując fantastyczną energię i świetną technikę. Jedna z części "jamu" odbędzie się z udziałem tancerzy breakdance.

- Zaczynał jako małolat od ćwiczeń na ulicy. Rozkładał matę i próbował naśladować mistrzów zza oceanu - mówi Michał Czajka, przyjaciel Cetowego. - Później zaczął rozkręcać cykl "Pokaż swój styl" w Nowym Porcie. Zawsze chciał uczyć się od najlepszych, dlatego szukał nauczycieli na całym świecie. Zbierał pieniądze na streecie, a później kupował bilety i latał do różnych krajów, aby poznawać tancerzy. Później zapraszał ich do Polski. W końcu wypracował swój własny, unikalny styl tańca, doceniony na całym świecie.

Tancerz, sędzia na zawodach, nauczyciel, a także założyciel agencji sickstep.pl. Cetowego wszędzie było pełno. Jego wychowankiem jest Kleju, który jako pierwszy z Polaków występował w Tokyo na prestiżowych zawodach Red Bull BC One.

- Mieszkaliśmy razem w bloku na Przymorzu. Cetowy, beatboxer Blady Kris i ja. Do Bartka przychodziło mnóstwo dzieciaków i ćwiczyli na pierwszym piętrze całymi godzinami. Było u nas czasami bardzo głośno i nasza biedna sąsiadka nie wytrzymała - śmieje się Michał. - Po pół roku nas z tego mieszkania wyrzucili.

Dziś Cetowy poddawany jest rehabilitacji w domu. Matka z siostrą opiekują się nim przez całą dobę.

- Czekamy na to, żeby wrócił - mówi Pietraz z ekipy Young Flava. - Zbyt dużo osób na niego liczy, żeby miał się nie wybudzić.

Wydarzenia

Trójmiasto dla Cetowego! Bisz! Obywatel Mc! (3 opinie)

(3 opinie)
20 zł
hip-hop, imprezy i akcje charytatywne

Dżem Dobry dla Cetowego

clubbing / disko, imprezy i akcje charytatywne

Opinie (70) 3 zablokowane

  • Eh (1)

    Dajcie spokoj co niektorzy, wszedl to wszedl, taki jego klimat, za pewne nie pragnal smierci, to bylo jego zycie, taniec i hiphop, to byla jego pasja, co niektorzy z was o czyms takim moga tylko pomarzyć. Dobrze ze nie nasladowal czarnoskorych kolegow zaa oceanu i nie biegal z gnatem w reku i najlepiej strzelajac do wszystkich, gangsta.

    czlowiek to czlowiek, nikomu krzywdy nie zrobil, chcecie pomoc pomagajcie, nie chcecie to zajmijscie sie czyms innym, na pewno cos sie dla was znajdzie.

    szkoda ze w naszym spoleczenstwie tyle zawisci, tyle jadu, kazdy madrzejszy od drugiego.
    sam w zyciu przeszedlem nie jedno, bo mam juz sporo lat, popelnialem wiele bledow, ktore przynosily rozne konsekwencje, bylem troszke bardziej rozsadny w tym wieku, co nie oznacza ze lepszy niz inni. Lecz nam wszystkim byłoby lepiej jak bysmy potrafili sobie nawzajem pomagac, a nie tylko wytykac palcami.

    zycze mu wszystkiego najlepszego, oby kazdy dzien byl dla niego lepszy, by wrocil do zdrowia.

    • 12 5

    • NIL

      To prawda ze zyczymy mu powrotu ddo zdrowia ale sasiedzi mu życza żeby juz nie nękał ich ! Niech sie innymi zajawkami zajmie.

      • 0 1

  • Znowu jakiś głupek potrzebuje kasy za swoją głupotę? (1)

    Kto płaci za leczenie tego głupka?
    Niech za niego płacą podobne mu głupki.
    Jakiś "cetowy" głupek dachowy.

    • 2 9

    • co ty tu jeszcze robisz?

      już dawno powinni ciebie zamknąć w zakładzie psychiatrycznym,. Ale pewnie nie wyrażasz na to zgody bo wydaje ci się, że jesteś normalny

      • 4 1

  • poznałam Cetowego

    Poznałam Cetowego na warsztatach parę lat temu, bardzo miły i spoko człowiek. Co mnie najbardziej uderzyło to jego skromność i umiejętność zarażenia ludzi swoją pasją. Co do wypadku to bardzo współczuję rodzinie i przyjaciołom Cetowego jak i jemu samemu. Przykre jest jak ktoś taki jak on ,osoba, która rozwijala breakdance w Polsce ulega takiemu wypadkowi przy pracy.
    Co do opinii ludzi to szczerze mówiąc gorszego jadu to dawno nie czytałam. Ludzie zastanowcie się nad sobą. Gdyby chłopakowi się udało nakręcić ten klip to byłby szał że zarąbisty pomysł i ze zrobił coś niemożliwego. A jak uległ wypadkowi to od razu debil, glupek bez mózgu itp. Chłopak chciał zrobić coś czego nikt inny nie zrobił, co prawda pomysł trochę ekstremalny z dachem skmki i niestety źle to się skończyło.
    Tak czy inaczej życzę Cetowemu powrotu do zdrowia, a rodzinie wytrwałości i cierpliwości!!!.

    • 0 0

  • Cetowy

    Współczuję rodzinie tego chłopaka. On nie ma świadomości tego co się z nim stało a matka z siostrą są uwiazane opieką nad nim. Chłopak przystojny inteligentny z pasją i nagle nieprzemyslany krok czyni z niego roślinę. Niestety wątpię w to żeby kiedykolwiek odzyskał sprawnosc intelektualna. To naprawdę cud że to przeżył.. Ale jeśli ma być od kogoś zależny do końca życia to nie wiem czy nie lepiej jakby tego nie przeżył.. Bo co to za życie które teraz ma? Powrotu do zdrowia życzę.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach

w plenerze, gry

Juwenalia Gdańskie 2024 (52 opinie)

(52 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (4 opinie)

(4 opinie)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Podczas koncertu Lady Gagi w Ergo Arenie w 2010 roku setki widzów wyjęły kartki i uniosły je do góry. Co na nich było?