- 1 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (31 opinii)
- 2 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (9 opinii)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (152 opinie)
- 4 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 5 Grają przeboje największych gwiazd (16 opinii)
- 6 Festiwal filmowy w odmienionej formule (17 opinii)
Czy alkohol wychodzi z mody?
Czy czasy, gdy wyjście na imprezę niemal zawsze oznaczało picie alkoholu, powoli odchodzą do lamusa? Cóż, Polacy nadal lubią się bawić na pełnym gazie, ale coś się powoli zmienia. Coraz więcej osób preferuje piwa bezalkoholowe lub po prostu wybiera to, co alkoholu nigdy nie zawierało. Zmienia się także trend w social mediach, gdzie jeszcze do niedawna za niemalże dobry ton uchodziło pozowanie do zdjęć z czymś wyskokowym - takich fotek jest coraz mniej, a niektórzy wręcz uważają, że nie wypada już ich wrzucać do sieci.
Dokąd na bezalkoholowego drinka? Trójmiejskie drink bary
Coraz więcej osób źle odbiera reklamowany w sieci jakikolwiek alkohol, szczególnie na popularnych profilach z ogromnymi zasięgami, i wprost mówi, że to w Polsce jest nielegalne. Temat reklamowania alkoholu, zwłaszcza w wydaniu celebrytów, nagłaśniają również społecznie zaangażowani działacze, tacy jak np. Janek Śpiewak.
- Widzę, że jest mniej zdjęć, zwłaszcza na Instagramie, na których mogę zobaczyć moich znajomych z alkoholem. Mam wrażenie, że ludzie po prostu przestali czuć, że to takie fajne chwalić się, że piją wino, nawet jeśli są w drogiej restauracji. Pokazywanie się w internecie z alkoholem robi się passe, ale to wcale nie znaczy, że ludzie nagle mało piją. Po prostu nie publikują już tego, bo czują, że to powoli robi się obciach... - mówi Ola z Gdyni.
Napoje bezalkoholowe - nowa moda?
Dodatkowo alkoholowe koncerny skutecznie lansują modę na bezalkoholowe napoje. Jedni uważają, że po prostu znalazły niszę, na której mogą zarabiać kolejne wielkie pieniądze. Inni, że może to faktycznie prawda, ale dzięki temu zmniejsza się liczba osób sięgająca po prawdziwy alkohol.
Test bezalkoholowego prosecco i wina musującego. Redakcja ocenia
- Rzeczywiście napoje bezalkoholowe są coraz popularniejsze i przestają dziwić. Coraz trudniej spotkać osobę, która na hasło "piwo bezalkoholowe" zareaguje jak najlepszy przyjaciel Wilka z Wall Street, Donnie Azoff, który nie mógł zrozumieć tego konceptu i pytał "ale jak wypijesz wystarczająco dużo, to się upijesz?" (śmiech) - opowiada dwudziestokilkuletnia Julia. - Wśród osób z mojej pracy sporo jest młodych, towarzyskich, nasza praca jest kreatywna i w grupie, więc po wszystkim aż się prosi, żeby skoczyć gdzieś na jedno czy dwa piwa. Ale z drugiej strony z wiekiem napoje bezalkoholowe okazują się zbawieniem - można z imprezy wracać własnym samochodem, normalnie się wyspać, następnego dnia nie ma kaca, nie ma moralniaka, nie ma może też tylu zabawnych historii, co z zakrapianej nocy, ale najwyraźniej z czasem bardziej docenia się komfort.
Nie kończą się również kampanie społeczne przypominające o niszczącym wpływie alkoholu na zdrowie, ale też coraz więcej osób odważa się i zaczyna mówić o własnych i rodzinnych doświadczeniach, na których odcisnął piętno alkohol czy alkoholizm kogoś bliskiego.
- Każdy żyje w swojej bańce. W mojej coraz więcej osób głośno mówi, że pochodzi z rodziny, w której alkoholu było za dużo, co zaważyło na ich całym życiu. Dziś starają się pić możliwie uważnie, obserwują się. Kiedy widzą niepokojące znaki, to albo przerzucają się na bezalkoholowe zamienniki, albo w ogóle przestają pić, choćby na jakiś czas. Są też tacy, którzy pożegnali się z alkoholem na dobre i nie chcą do niego już wracać, a znajomi to szanują i w ogóle nie czują potrzeby komentowania. Zdaję sobie jednak sprawę, że są w mniejszości - mówi Kasia.
Redakcyjny test piw bezalkoholowych
Ze mną się nie napijesz?
Wszystko to sprawia, że powoli zmienia się nasze podejście do napojów wyskokowych. Dla wielu osób normą już jest picie piwa czy wina bezalkoholowego lub całkowite wykluczenie alkoholu z życia codziennego. Rzadziej też takie osoby słyszą w towarzystwie czy na imprezach, że coś z nimi jest nie tak i "ze mną się nie napijesz?!".
- Mam sporo znajomych, którzy piją tylko bezalkoholowe, kwestia bycia fit, zdrowie, wygląd skóry po piciu i samopoczucie. Ostatnio koleżanka mi mówiła, że znajomi już się przyzwyczaili, że ona takie pije i ma spokój, ale jednocześnie mam znajomą, która bierze leki i nie powinna pić, a mówi, że jej bardzo ciężko, gdyż naokoło wszyscy piją i ona czuje presję, czyli to zależy od otoczenia i otwartości ludzi - dodaje Agata. - Na pewno jest tendencja, że coraz więcej grup społecznych pije bezalkoholowe (nie tylko matki karmiące), bo też jest większy wybór smaków i ich promocja kieruje się szerzej.
- Osoby niepijące to w moim towarzystwie przeważnie dziewczyny, które nie piją od kilku miesięcy, oraz faceci, który postanowili sobie zrobić odwyk np. na miesiąc - dodaje Michał.
Nie piję, bo prowadzę
Nie wszyscy jednak widzą jakąkolwiek zmianę. Niektórzy są zdania, że jeśli wybieramy piwo bezalkoholowe, to tylko dlatego, że nie możemy pić tego procentowego.
- Uważam, że w narodzie niewiele się zmienia, a ci, którzy piją alkohol bezalkoholowy na imprezach, to niewielki procent osób. Są przynajmniej dwa powody takiej sytuacji. Przyjechali samochodem i mogą poudawać dla świętego spokoju, że piją tradycyjne piwo, a de facto jest to "ślepak" - wyjaśnia swoją teorię Marcin, marketingowiec z Gdańska. - Druga grupa to osoby, które piją "ślepaki" i robią to "głośno", czyli wszystkim mówią, że piją alkohol bezalkoholowy. W ten sposób chcą zwrócić na siebie uwagę.
Drink bez procentów? Mocktaile coraz popularniejsze
- U mnie dalej piją wszyscy, nie zauważyłam zmniejszenia w tym zakresie. Nie piją tylko ci, którzy prowadzą auto - i wtedy piją zamienniki - mówi Aneta.
Opinie (171) ponad 20 zablokowanych
-
2022-09-21 09:13
Opinia wyróżniona
Z kim tu pić? (10)
Nie ma już prawdziwych kolegów czy koleżanek z pracy, bo w korpo wszyscy naprawdę są sobie wilkami. Przecież kiedyś najwięcej piło się po / a czasem już w / robocie. Wszyscy jechali na jednym wózku, z tymi samymi problemami, więc spotykali się na imieninach czy urodzinach, znali swoje rodziny, pomagali naprawiać swoje trabanty czy syrenki, budować
Nie ma już prawdziwych kolegów czy koleżanek z pracy, bo w korpo wszyscy naprawdę są sobie wilkami. Przecież kiedyś najwięcej piło się po / a czasem już w / robocie. Wszyscy jechali na jednym wózku, z tymi samymi problemami, więc spotykali się na imieninach czy urodzinach, znali swoje rodziny, pomagali naprawiać swoje trabanty czy syrenki, budować campingi na działce. Wszystko to było okazją do flaszki. Nie było też takich podziałów, nawet partyjni poza firmą narzekali na władzę. Dziś nie ma już tłocznych pijalni piwa gdzie cena piwa była prawie detaliczna / flaszka 0,33 w sklepie - 3 zł, kufel 0,5 w pijalni - 5 zł /. Dziś szaleństwo - marża w pubie 400%. Na dodatek samochodem jeżdżą prawie wszyscy. Jak tu pić?
- 110 8
-
2022-09-21 16:49
Jak ja odchodzilem z korpo i powiedzialem im że odchodzę
To nawet zakaz na fajkę ze mną nie mogli inni wychodzić. Mowili, ze z korpo można wylecieć lub wyjść nogami do przodu. Typowe peowskie korpo
- 3 7
-
2022-09-21 13:58
Gościu pisze o piciu w robocie a ludzie bezmyślnie dają lajki. (7)
I jak w tym kraju ma być dobrze
- 11 20
-
2022-09-21 16:42
Pisze jak to kiedyś wyglądało
- 1 0
-
2022-09-21 15:45
W robocie oznaczać moze po fajrancie, w miejscu pracy. (2)
Nie doszukuj się na siłę patologii.
- 10 2
-
2022-09-21 16:27
W robocie znaczy, że podczas pracy (1)
Niczego nie szukam na sile, tylko czytam ze zrozumieniem.
- 3 5
-
2022-09-22 02:54
Niby czytasz z zrozumieniem a czasu przeszłego nie ogarnales
- 1 1
-
2022-09-21 14:46
(2)
Przecież tu dominują PiS-owcy, im się marzy "czy się stoi czy się leży 6 patyków się należy".
- 4 9
-
2022-09-21 22:45
Staram sie
Ale co toalety do tematu ?
- 0 0
-
2022-09-21 15:23
Dlatego Donald chciał wprowadzić 4 dnio tydzień pracy dzieciaku ! ? ;P
z myślą o ludziach z PIS czy może PO ??
- 8 4
-
2022-09-21 09:40
W pracy nie ma koleżanek i kolegów. Są tylko znajome twarze.
- 36 4
-
2022-09-21 07:42
Opinia wyróżniona
Jak dla mnie to alkohol może w ogóle zniknąć, nie jest mi do niczego potrzebny. (4)
Piję go może ze trzy, cztery razy w roku, w ilościach symbolicznych więc równie dobrze mogę nie pić w ogóle.
- 87 56
-
2022-09-21 15:30
Kto nie pije,ten donosi
- 17 5
-
2022-09-21 13:37
(2)
wyeliminuj cukier bo to guano tak samo jak heroina czy kokaina ale ma inną "oprawę" medialną
- 14 5
-
2022-09-21 13:48
Faktycznie
Słyszałem, że matce z domu wyniosłeś TV do lombardu, bo zabrakło na landrynki.
- 5 3
-
2022-09-21 13:46
Biorąc pod uwagę jak wysoki indeks glikemiczny ma piwo to już jednak lepiej jeść cukier
- 5 5
-
2022-09-21 07:16
Opinia wyróżniona
Alkohol to trucizna. (14)
U nas panuje przeświadczenie że gdziekolwiek się wychodzi towarzysko to muszą być procenty. Od dziecka widzimy jak rodzice czy dziadkowie piją alkohol, mamy barki w mieszkaniach, flaszki w lodówkach. Widok podchmielonego sąsiada czy wujka jest czymś normalnym. Nie ma budowanej świadomości jak źle na nasz organizm wpływają trunki, ile można wypić i
U nas panuje przeświadczenie że gdziekolwiek się wychodzi towarzysko to muszą być procenty. Od dziecka widzimy jak rodzice czy dziadkowie piją alkohol, mamy barki w mieszkaniach, flaszki w lodówkach. Widok podchmielonego sąsiada czy wujka jest czymś normalnym. Nie ma budowanej świadomości jak źle na nasz organizm wpływają trunki, ile można wypić i co wypada a co nie. Występuje brak świadomości że jest to niebezpieczne widząc to na przykładzie ilości pijanych kierowców. Im jestem starszy tym bardziej z niego rezygnuje, kiedyś była wódka z colą a dzisiaj nie mogę nawet jej powąchać. Szkoda dni na kaca.
- 260 53
-
2022-09-21 11:08
Przesadzasz i idziesz za modą nowobogacką. (3)
Głownym powodem nie picia na imprezie jest fakt przyjechania na nią autem :) ot zwykle pozerstwo, ped za kasa na drugi dzien i bufonada. Dla mnie to brak szacunku i olewactwo na maxa ludzi z ktorymi chcemy towarzysko pobawic się. Albo idziemy na impreze i bawimy się poswiecając nasz czas i ewentualnie jutrzejszy ranek na dojscie do siebie albo
Głownym powodem nie picia na imprezie jest fakt przyjechania na nią autem :) ot zwykle pozerstwo, ped za kasa na drugi dzien i bufonada. Dla mnie to brak szacunku i olewactwo na maxa ludzi z ktorymi chcemy towarzysko pobawic się. Albo idziemy na impreze i bawimy się poswiecając nasz czas i ewentualnie jutrzejszy ranek na dojscie do siebie albo nie udawajmy ziomkow i olejmy impreze. Co do alkoholu i dzieci to oczywiste jest, ze nie powinny widziec ojca czy mamy nawalonego jak meserszmit, ale winko do obiadu czy piwko od weekendu czy od swieta mamy i taty, nie powoduje spustoszenia w ich psychice. Jesli bedziesz ich chowal pod kloszem to efekt bedzie odwrotny. Zachlysną się alkoholem i uzywkami kiedy tylko rowiesnicy im podsuną pod twarz. Dzieci trzeba edukowac, tlumaczyc, a nie chowac i udawac, ze alko czy papieros nie istnieje. Cukier, sol, chemia w jedzeniu jest szkodliwsza niz piwko w weekend.
- 14 31
-
2022-09-21 11:28
Smutne to Twoje życie i w sumie współczuję (2)
Jeśli dla ciebie oznaką tego czy ktoś okazuje ci szacunek i jest "ziomkiem" jest to czy pije, a nie to, że przyszedł tam dla ciebie, chce z tobą spędzić czas i dowiedzieć się co słychać. To raczej prezentowane przez ciebie zachowanie wygląda na pozerstwo - ważne, że chlejesz, nie ważne czy pamiętasz co twój przyjaciel do ciebie mówił.
- 37 10
-
2022-09-21 12:12
Tia. Przyjazd autem na imprezke o 20:00 wypic sok (1)
i oznajmienie wszystkim o 22:00, no to ja uciekam. Musze rano wstac. Spoko. Fajnych masz znajomych. Pewnie zdazyles w 2h nacykac pozowane zdjecia na fb ?
- 15 17
-
2022-09-21 13:39
wszystko swoim wieku wszystko swoim czasie
- 4 0
-
2022-09-21 10:26
Mądry się znalazł. (7)
Woda jest też trucizną, jeśli wypijesz jej za dużo. To samo cukier, sól kuchenna i każda inna substancja. Dwa-Trzy piwka wieczorem do kolacji nie mają wpływu na zdrowie (mówię o 100kg facecie). Nawet tego nie poczujesz. A smak piwa bezalkoholowego niestety nie zastępuje tego prawdziwego.
Mocniejsze alkohole - oczywiście też, ale nieWoda jest też trucizną, jeśli wypijesz jej za dużo. To samo cukier, sól kuchenna i każda inna substancja. Dwa-Trzy piwka wieczorem do kolacji nie mają wpływu na zdrowie (mówię o 100kg facecie). Nawet tego nie poczujesz. A smak piwa bezalkoholowego niestety nie zastępuje tego prawdziwego.
Mocniejsze alkohole - oczywiście też, ale nie codziennie i z umiarem. Wódka na weselu, czy kilka kieliszków ze znajomymi w pubie nikomu nie zaszkodzi. Zatem nie pierdziel, że alkohol to trucizna - TAK to trucizna taka sama jak tlen, woda i wszystko co nas otacza.- 23 52
-
2022-09-21 19:08
(1)
Jeśli ważysz 100 kilo i walisz 2-3 browary do kolacji to serio mam nadzieję, że masz minimum 2 metry wzrostu jeśli uważasz, że to nie ma wpływu na zdrowie w takim wypadku.
- 11 0
-
2022-09-22 08:11
Myślę że raczej ma tzw. lustrzycę...
- 1 0
-
2022-09-21 13:37
cukier bardziej szkodzi niż wódka ale szybko uzależnia wiążą konsumenta z produktem więc jest ok , lobby przegłosowało że cukier jest dobry .... dla nich bo więcej zarabiają na uzależnionych
- 6 0
-
2022-09-21 12:23
O ile to co pijesz można w ogóle nazwać piwem, bo coś czuję, że pijesz sikacze z kompanii... Poza tym picie alkoholu codziennie, nawet 2-3 piwa, jest już alkoholizmem (i nie ważne jak bardzo nie chcesz się do tego przyznać przed samym sobą)
- 20 5
-
2022-09-21 11:57
chlorze ogarnij się, woda trucizną ? (2)
chyba w średniowieczu, jak torturowali wodą. Wątroba nie boli, dlatego nie czujesz tych trzech piwek. Alkohol to syf, wiesz czemu boli Cię głowa ? bo alkohol zabił szare komórki, a w toalecie.
śmierdzi bo je wylałeś.
Dlatego właśnie piszesz jakieś bzdury że woda to trucizna, i tlen i co jeszcze ?- 18 14
-
2022-09-22 07:08
NIe gadaj z nim. On pije 2-3 piwka do kolacji. NOrmalni ludzie piją 2-3 piwka tygodniowo.
- 2 3
-
2022-09-21 13:09
sky
woda może nie tyle być trucizna ale może działać szkodliwie w nadmiarze, bo często ilość mikroelementów jest niska i wtedy wypłukuje je z organizmu, więc wszystko dla wszystkich ale z umiarem,alkohol ma swoje plusy. zobacz nalewki własne z naturalnych przetworów, lepsze od wielu chemicznych suplementów.Czesc leków podobnie ma nośnik oparty o alkohol.
- 13 1
-
2022-09-21 09:29
Chyba u ciebie
Ja nie mam żadnego barku. Dzieci nic takiego nie widzą. Lubię wypić sobie piwo od czasu do czasu ze znajomymi.
- 17 12
-
2022-09-21 08:40
wódka z cola jest dla głupich, którzy lubia kaca
- 27 9
Wszystkie opinie
-
2022-09-21 07:49
Wódka jest dla mądrych ludzi i piwo-nie dla baranów (3)
Barany piją wodę albo kwaśne mleko.
- 17 7
-
2022-09-21 13:16
Mało wiesz o wódce. (2)
Wóda może Cię sponiewierać tak jak heroina, tylko nie jesteś jeszcze na tym etapie. Kwaśne mleko jest bardzo dobre na florę bakteryjną w układzie trawiennym. Sam jesteś baranem.
- 3 1
-
2022-09-21 21:50
Co za cymbał, to cytat z klasyki internetu (1)
A ten tu wyjeżdża z wykładem, lol.
- 1 1
-
2022-10-18 11:09
"lol" i wszystko jasne.
- 0 0
-
2022-09-26 20:06
Alkohol? Piję tylko w samotności. I prawie zawsze w godzinach 11-17 w weekendy
Nie znoszę pić z kimś bo nie mam 20 lat. Czasy na picie że znajomymi się skończyły. 30, max 35 lat i koniec.
Jest bardzo mało prawdopodobne, że gdy ktoś ma na coś ochotę to akurat ja też będę ją mieć. Nie umawiam się na wyjście tylko sięgam po alk gdy najdzie mnie ochota.
Polecam wszystkim picie w samotności. Do książki, do obiadu, do muzyki. Już nie po to żeby się zrobić i żeby szumiało w głowie- 0 1
-
2022-09-21 19:11
Nie ma nic lepszego (1)
Jak spędzić weekend spokojnie, bez imprez, z samym sobą. Bardziej twórcze niż picie alkoholu i imprezowanie co week z ludźmi których nie lubię
- 9 1
-
2022-09-26 19:59
O tak, doskonale cię rozumiem
Człowiek najbardziej odpoczywa, planuje, zdobywa wiedzę... Niestety ze dwie dekady to się przebawiło. Fajne są wspomnienia i chyba trzeba było, żeby teraz docenić lepsze stany. Chyba najgorszy pomysł to od początku dorosłości cisnąć i poświęcać się "żeby później (gdy dzieci podrosną) się bawić/zwiedzać itd. Bo nie ma żadnego "później". Nie ta energia, nie ten klimat, nie to towarzystwo, nie ta regenarcja i zdrowie i nie ta mentalność. Tylko większą kasa i większe wygodnictwo
- 0 0
-
2022-09-26 19:49
Jeśli ktoś zna dobre piwo bezalkoholowe to w ramach podziękować wyślę mu jego kratę
Tyle, że dobre piwo bezalkoholowe nie istnieje i nikt pewnie nie będzie sobie zatracał głowy żeby takowe stworzyć bo nie ma na to odbiorców. Ci co piją bezalkoholowe to zwolennicy komercyjnych alkoholowych browarów sikaczy. Im jest bez różnicy. Jeśli ktoś ma dostęp do porządnego piwa (oczywiście z alkoholem) to do tych free-wynalazków nawet nie splunie
- 0 0
-
2022-09-26 19:44
W Polsce jest problem z alkoholem!
Polega na tym, że bardzo mało dobrego alkoholu mamy w sklepach. Większość to alkohole godne biedronkowych szczyn. Nie jestem jakimś wielkim koneserem ale gdy patrzę do koszyków co kupują Polacy to ręce opadają
- 0 0
-
2022-09-22 15:51
Może naród zmądrzał ?
Nikt nie napisał o modzie na bycie fit... Coraz więcej ludzi w różnym wieku ćwiczy, chce dobrze wyglądać i dobrze się czuć. A przepita noc to dla człowieka po 30stce dwa dni dochodzenia do siebie. Także w pewnym wieku już szkoda czasu.
- 0 1
-
2022-09-22 15:36
hmm
gdanszczanie juz nie pija bo pani prezydent dala im przyklad. a moze odwrotnie?:P
- 0 0
-
2022-09-21 07:14
Opinia wyróżniona
(13)
Wychodzi z mody ale w to miejsce wchodzą wina czy piwa bezalkoholowe. Kolejna moda jak na wegańskie mięso. Dobre dla wielkomiejskich instagramerek, slowliferek i różnych innych dziwactw zabiegających o atencję.
- 91 62
-
2022-09-21 07:41
(2)
bingo. Jak czytam "większy wybór smaków" to automatycznie widze tę chemię, która za te smaki odpowiada, plus oczywiście cukier, aby było smaczne. FUUUU
- 35 8
-
2022-09-21 10:26
(1)
BO o tym już nie napiszą, że wszytkie bezalkoholowe piwa zawierają najgorszy ze składników syrop glukozowo-fruktozowy albo kukurydziany. Te "smaki" to nic innego jak dodana chemia, barwniki i polepszacze. To już chyba wolę zwykłą wódkę. To jest kolejna moda, tak samo jak piwa kraftowe, wódki smakowe itp. Co kilka lat następuje zmiana. Kiedyś nam mówiono że klasyczne gotowanie jest pase i teraz najlepiej wszystko z proszu. Teraz wracamy do klasyki. Za parę lat będziemy się zastanawiać jak to możliwe, że kiedyś człowiek pił te kolorowo-chemiczne trunki.
- 12 4
-
2022-09-22 08:43
Wszystkie? Skąd wytrzasnąłeś takie dane? Jak kupujesz sikacze to zawierają albo słodzone napoje piwopodobne to pewnie mają. Polecam jednak przeczytać etykietę przed zakupem. W alkoholowych koncerniakach też wilokrotnie można trafić na syrop glukozowo-fruktozowy, także bym nie generalizował.
- 1 0
-
2022-09-21 12:03
wychodzi ale do żabki i alkosklepów "nas..." na każdym rogu
- 0 1
-
2022-09-21 11:56
Ciekawostka
A wiesz, że nie wszystkie piwa bezalkoholowe są smakowe? Wtedy kwestia syropu glukozowo-fruktozowego albo kukurydzianego już nie jest problemem. Poza tym zwykłe piwo bezalkoholowe bardzo dobrze nawadnia, cenowo podobnie do zwykłego piwa, więc nie wiem po co się z tego wyśmiewać :)
- 3 3
-
2022-09-21 11:13
Bezalkoholowe piwo to po prostu sok.
- 3 2
-
2022-09-21 07:43
"atencja" (3)
Nowe, modne słówko :D
- 21 6
-
2022-09-21 09:11
raczej mocno stare ... ;) (1)
- 7 1
-
2022-09-21 11:03
Mocno stare, lecz nowo modne.
- 3 0
-
2022-09-21 09:07
Atencja to bardzo stare słowo, tyle że teraz zmieniło znaczenie.
Dawniej okazywało się komuś atencję, czyli po prostu wyjątkowy szacunek, teraz raczej zabiega się o atencję, czyli z angielskiego "attention" - uwagę, zainteresowanie innych.- 20 2
-
2022-09-21 09:29
Dokładnie tak (1)
Niech te influencerki i wielkomiejskie instagramerki sobie piją te swoje "modne bezalkoholowe rzeczy". My, prawdziwi Polacy, obojętni na jakieś tam "social life" będziemy po prostu nadal chlać prawdziwą, męską wódę aż do odcięcia. Grzanie na umór, to jest prawdziwe życie.
- 18 10
-
2022-09-21 10:40
Mordeczko napił bym się z tobą, dobrze gadasz
- 4 2
-
2022-09-21 07:47
Pora na wegański rower
- 20 3
-
2022-09-22 08:42
alkohol nie wychodzi z mody
Tylko ludzie sie bardziej pilnuja.
Na dodatek, pija na smutno...- 0 0
-
2022-09-22 08:29
Piło się alko i było fajnie do 40-tki. Kolejne 5 lat było już tylko gorzej. Dobrze, że w porę opamiętałem się i od wielu lat alkoholu nie tykam. Zmieniłem całkowicie życie, jest super, jak nigdy dotąd :)
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.