• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy cierpiałeś kiedyś jak Maria Peszek w Bangkoku?

Borys Kossakowski
23 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Peszek jako "Maria Awaria" była "chudą suką". Teraz zamieniła się w aseksualną chłopczycę. Peszek jako "Maria Awaria" była "chudą suką". Teraz zamieniła się w aseksualną chłopczycę.

Maria Peszek myślała, że wzbudzi kontrowersje płytą "Jezus Maria Peszek", którą będzie promować w niedzielę, 25 listopada w Parlamencie. Tymczasem okazało się, że dużo więcej zamieszania zrobiły wywiady, podczas których przyznała się do tego, że przeżywała ciężką depresję podczas kilkumiesięcznego pobytu w Tajlandii. Czy artysta ma prawo do tego, by cierpieć?



W książeczce dołączonej do płyty znajdziecie takie oto ponure zdjęcia. W książeczce dołączonej do płyty znajdziecie takie oto ponure zdjęcia.

Singiel promujący nową płytę "Jezus Maria Peszek".


Depresja to:

Internauci na wyznania Marii Peszek zareagowali bezzwłocznie i bez litości. Na facebooku powstała strona "Cierpię jak Maria Peszek w Bangkoku", która ma obecnie ponad sześć tysięcy fanów. Ludzie bezwzględnie zaatakowali artystkę, podając w wątpliwość (delikatnie mówiąc), że można przeżywać depresję leżąc na hamaku w Tajlandii. Peszek opowiedziała o tym w długim wywiadzie dla "Polityki", opisując długą historię swojego cierpienia.

- Depresja to specyficzna choroba, która wiąże się ze społecznym odrzuceniem - mówi dr Jacek Buczny ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie. - Ludzie nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że istnieje kilka rodzajów depresji i każda jest spowodowana czymś innym. Człowiek, który udaje się do psychiatry czy psychologa, jest po prostu słaby i nie radzi sobie.

Maria Peszek pewnie była przekonana, że jej najnowszy album "Jezus Maria Peszek" wywoła wstrząs porównywalny z poprzednim - "Marią Awarią", a może nawet większy. W końcu jest naszpikowany tekstami wycelowanymi w polski szołbiznes ("Za kreską kreska, aż będę niebieska"), w patriotyzm ("Nie oddałabym ci Polsko, ani jednej kropli krwi, wystarczająco przerażająco jest żyć") czy w katolicyzm ("Pan nie jest moim pasterzem, a niczego mi nie brak" albo "Popiół i cement, totalny niż - męczy mnie Polska, wisi mi krzyż").

Tymczasem burzę w sieci wywołało wyznanie, że wokalistka cierpiała na załamanie nerwowe i przez sześć tygodni nie była w stanie podnieść się z hamaka na jakiejś azjatyckiej wyspie. Internautom trudno było uwierzyć, że na tropikalnej plaży można cierpieć na depresję.

- Maria Peszek jest postacią kontrowersyjną, a co za tym idzie ma swoich oddanych fanów oraz zaangażowanych przeciwników - kontynuuje Buczny. - Trudno jest zaatakować kogoś, kto jest silny i arogancki. Dużo łatwiej jest dopaść taką Peszek, gdy okazuje słabość. Skoro już odsłoniła swój słaby punkt, momentalnie dopadli ją jej przeciwnicy i zaatakowali.

I w sumie nic dziwnego. Nierozsądnie byłoby atakować większego czy silniejszego. W końcu nie każdy może liczyć na tyle szczęścia, ile miał Dawid w walce z Goliatem. Pozycja silniejszego jest pewniejsza. Tylko, że wówczas już nie trzeba atakować, bo i tak ma się przewagę. Teraz Maria Peszek znów jest silna i odpiera ataki. W jaki sposób? Niestety wokalistka nie zdecydowała się tego skomentować, więc zainteresowanych odsyłamy na koncert do gdańskiego Parlamentu, który odbędzie się w niedzielę, 25 listopada o godz. 19:00. Bilety kosztują 45 zł i 50 zł.

Wydarzenia

Maria Peszek (59 opinii)

(59 opinii)
muzyka alternatywna

Miejsca

Opinie (88) 2 zablokowane

  • cierpię za każdym razem (4)

    kiedy widzę twarz Marii Peszek

    • 91 24

    • (1)

      hehe, popieram . Ale niestety nasze zakompleksione spoleczenstwo musi miec alter ego

      • 8 8

      • Mario do roboty, a nie byczyć się w hamaku!

        • 1 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • hehe, no to najlepiej udaj się po poradę do psychiatry, po co masz tak cierpieć, hehe.

      • 0 0

  • Czy cierpiałeś kiedyś jak Maria Peszek w Bangkoku? (5)

    Nie, nie stać mnie na takie podróże. Cierpię sobie w Gdańsku.

    • 135 7

    • bez przesady, do BKK polecisz za 2kPLN w dwie strony (1)

      mała cena za cierpienie ;)

      • 6 1

      • a na utrzymanie przez te pare miesiecy łatwo zarobisz

        w Tajlandii łatwo o zarobek, jesli jest sie postępowym:)

        • 5 0

    • Bo masz lenia to cię nie stać!!

      • 4 2

    • Maria i Leszek w Bangkoku???

      To o podróżach prezedenckiej pary????

      • 4 1

    • To głupi ludzie zwykle nie radzą sobie finansowo.

      • 0 0

  • (1)

    Każdy sposób jest dobry na promocję i zwiększenie sprzedaży. Tylko co mnie to obchodzi ?

    • 56 8

    • no dobra, ale bądź konsekwentny - kogo obchodzi, co Ciebie obchodzi, a co nie?

      • 6 5

  • Kobietom się pop...o w tych głowach! (1)

    Kobietom się popr...w tych głowach!

    Najpierw chciały równouprawnienia i poszły pracować na traktorach. Potem przyszły czasy kiedy zabroniono tego procederu. Obecnie znowu prowadzą autobusy i traktory, ale chciałyby więcej czasu spędzać w domu z dziećmi.

    Niektóre żony marzą o nicnierobieniu i relaksowaniu się w ciepłych krajach, a pani Maria Peszek cierpi z tego powodu.

    OBUDŻCIE SIĘ KOBIETY!!
    Bo przyjdzie taki czas, że się zapętlicie , życie jest piękne, n'est pas?

    Wystarczy wyjżeć za oko, w Sopocie świeci słońce jest ok. 9'C w drugiej połowie listopada :)

    • 34 31

    • na początku stycznia tego roku było +12.

      • 0 1

  • Kiedy będzie jej "coming out"? (2)

    • 24 12

    • a co, już Ci się wszystko zagoiło po operacji zmiany płci i czekasz na cień szansy?

      • 5 3

    • nigdy, jestem tą hetero i heterą

      mój stary ma na imię Edek i jest dobry!

      • 2 2

  • Polacy to gruboskórny naród. (9)

    Jak zwykle zawiść i gruba skóra.. to takie polskie.

    • 29 33

    • masz racje
      My Polacy jesteśmy odporni min. na takie wynurzenia w stylu panny Peszkówny

      • 11 4

    • (6)

      nie polacy to mądry naród i nie dają sobie robić wody z mózgu
      poza lemingami rzecz jasna które przeżywaja ekstazę jak tylko ktoś "śpiewa" coś w stylu "polskość to nienormalność"

      • 9 8

      • (5)

        widzę, że teraz prawicowcy za jakimiś Ziemkiewiczami powtarzają coś o lemingach. bardzo oryginalne.

        • 7 5

        • (4)

          skoro tak Ci prawica okoniem, to ...lewicowy czlonek Ci w odwlok paszteciarzu.

          • 2 4

          • (3)

            hehe, typowa reakcja troglodyty. typowy atak personalny świadczy o atakującym a nie atakowanym.

            a ja jestem liberałem, a nie żadnym lewakiem

            • 5 0

            • mów kim jesteś, a nie na kogo pozujesz lewaku (2)

              • 0 2

              • (1)

                za krótki jesteś aby mi mówić kim jestem a na kogo pozuje. z lewactwem to więcej ma wspólnego dzisiejsza wrażliwa społecznie prawica niż ja

                • 0 0

              • do DARKA

                Drogi DARKU nie ma sensu z nimi gadać mówią o nas lemingi a sami są w sekcie, ich guru nie umie sie wypowiedziec nie mlaszcząc i siorbiąć, wszedzie widzą spiski, słuchają Maciara który powinien siedziec w psychiatryku, sami są mniejszoscią intelektualną (ok 20-30%), udają przesladownych chociaż mają swoje telewizje radio i gazety, no i widzieli zamach wykonany czasteczkami wysokoaktywnymi na prezydenta który pikwał w dół w sondażach... czy tłumaczenie takim ma jakis sens?

                • 1 0

    • zwrotu "to takie polskie"

      bardzo lubią używać "europejczycy" na okreslenie wszystkiego złego.

      • 0 1

  • (1)

    Jeśli ktoś ma poważne problemy, to depresja może go dopaść wszędzie nawet na hamaku na rajskiej wyspie... A to, że o tym mówi hmm...łamie kolejne tabu, nie przeszkadza mi to, nie wczytuje się specjalnie w jej zwierzenia, ale też nie jestem temu przeciwna.

    • 24 12

    • to akurat prawda, depresja jest niezależna od tego ile się ma i gdzie się jest. ludzie tego nie rozumieją.

      ale jednocześnie śmieszy mnie nadużywanie określenia "łamie tabu", to że opowiada o sobie to nie jest żadnym łamaniem tabu. jak dla mnie to dość żałosne jak ktoś próbuje na siłę zrobić sztukę ze swoich problemów ze światem

      • 6 1

  • wyszła z kuchni i oszalała i nazwała to depresją

    • 32 14

  • Imo pani Peszek nie ma wiele do przekazania. (2)

    Muzyka jest w miare ok ale testy niestety czesto dość głupie (tak własnie głupie).
    Nie do końca tego oczekuje od osoby bez mała 40 letniej.

    Teksty czesto jak u zbuntowanej nastolatki która nie radzi sobie ze swoją egzystencją albo przekazuje swe niezbyt interesujące i dość infantylne przemyślenia. Niektóre bardziej osobiste sa jeszcze w miare ok, ale czesc to jakieś programowe hasała, tezy powielające pewne pewne kalki intelektualne - i to jest naprawde tragedia. Gdyby to śpiewała jakaś 19 letnia punkówa napawająca sie, i obnosząca ze swoją innością, to bym to jeszcze przełknął. Ale osoba w takim wieku biadoląca nad tym jak to cieżko być innym w społeczeństwie? No prosze

    W mej opinii płyta pod względem przekazu sprawia dość słabe wrażenie głownie ze względu na jego miałkość i programowość.
    I nie chodzi o to ze to ma prowokować - można prowokować mądrze, a tutaj mamy przykład głupiej prowokacji która nie wytrzymuje jakiejkolwiek argumentacji.
    Ja rozumiem ze chce wywołać skandal i wstrząs - coś tam wywołała. Pewnie jakieś nastolatki ją obwołają mistrzynią, pewnie kilka osób bedzie zachwyconych ale jak chyba za stary jestem i być może za wiele oczekuje by sie złapać na coś takiego.

    • 53 11

    • (1)

      Ja nie wiem czy to prowokacja, te teksty wcale nie są mocne. Mocne to jest "chwała mordercom Wojciecha" Behemotha a nie smęcenie jakiejś artystki, która myśli że jest oryginalna mainstreamowym obecnie narzekaniem na polską religijność.

      • 0 0

      • w zasadzie to masz racje - ale tak sie to odbiera. Pojechać po patriotyzmie, wierze i religii i jest "prowokacja", "kontrowersja" i "łamanie tabu" i szum. Z jednej stroni ją wyzywają i mieszają z błotem z drugiej oddają cześć.

        A dla mnie to całkiem dobra płyta tyle ze ze głupimi tekstami.

        • 2 1

  • Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie brak" (7)

    to zawołanie w obliczu zagrożenia którego używają przede wszystkim Żydzi. Katolik woła "Ojcze Nasz" lub "Zdrowaś Mario "

    • 7 12

    • no i??

      • 5 1

    • no właśnie.. no i? (4)

      co z tego?
      jak wierzysz sobie w kogoś nieistniejącego, to wołaj sobie jak chcesz
      kogo to obchodzi?

      • 4 1

      • (3)

        sugerowałbym nie rzucać hasłami "w kogoś nieistniejącego" ponieważ to teza której nie da się udowodnić. nie da się także udowodnić istnienia. gadanie więc "Bóg nie istnieje" jest tak samo głupie i żałosne jak gadanie "Bóg istnieje". Brak dowodów na poparcie tezy nie implikuje jej fałszywości

        • 1 1

        • jest pewien zasadniczy szkopuł z tym, choć jest to logicznie poprawnie. (2)

          jaki jest sens zakładania, że w ogóle może istnieć coś, czego nie można zobaczyć, zmierzyć, zważyć, ani przypisać temu jakiejkolwiek pracy, działania i wpływu? żadne logiczne przesłanki ku temu nawet nie istnieją - to nie bozony Higgsa.

          • 3 0

          • dlatego takie zjawisko nazywa sie wiarą

            A rozumem nic tu nie zdzialasz tak jak ktoś nie mógł zdziałać mówiąc sto lat temuo atomie

            • 0 0

          • ale czy ja zakładam że Bóg istnieje? ja tylko mówię, że brak dowodów na prawdziwość jednej tezy nie implikuje jej fałszywości. Niemożność dowiedzenia że Bóg istnieje nie oznacza że nie istnieje i na odwrót.

            Jeżeli pominiemy tą zasadę to walka twierdzących że Bóg istnieje z tymi którzy twierdzą że nie istnieje przypomina spory przedszkolaków o to czyje kredki są ładniejsze.

            • 0 0

    • "Pan jest moim pasterzem" - to słowa psalmu

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki tytuł nosi pierwszy album Julii Pietruchy?