• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do restauracji z pupilem. Lokale przyjazne zwierzętom

Magda Mielke
4 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
W Trójmieście można znaleźć wiele miejsc przyjaznych zwierzakom. Korzystając z udogodnień, należy jednak pamiętać o szanowaniu tych lokali i innych klientów. Jeśli decydujemy się zabrać czworonoga do restauracji, zadbajmy o to, aby zostawić miejsce w takim stanie, w jakim sami chcielibyśmy je zastać. W Trójmieście można znaleźć wiele miejsc przyjaznych zwierzakom. Korzystając z udogodnień, należy jednak pamiętać o szanowaniu tych lokali i innych klientów. Jeśli decydujemy się zabrać czworonoga do restauracji, zadbajmy o to, aby zostawić miejsce w takim stanie, w jakim sami chcielibyśmy je zastać.

Kilka lat temu obecność czworonoga w kawiarni czy restauracji wzbudzała poruszenie. Dziś wiele trójmiejskich lokali może cieszyć się opinią przyjaznych zwierzakom. Chętnie korzystają z tego mieszkańcy i turyści, którzy wybierając się do lokalu, zabierają ze sobą pupila. Widok psa siedzącego obok restauracyjnego stolika dziwi coraz mniej osób.



Restauracje przyjazne zwierzętom


Co sądzisz o psie w restauracji/kawiarni?

Dawniej zwierzęta były właściwie zupełnie wykluczane z życia towarzyskiego ludzi. Poza parkami czy innymi zielonymi przestrzeniami publicznymi nie miały wstępu do zamkniętych obiektów. Dziś wejść z psem można do wielu galerii handlowych i mniejszych sklepików, a sporo kawiarni i restauracji reklamuje się jako "przyjazne zwierzętom".

Niedawno w Polsce pojawił się też zupełnie inny trend - kocie i psie kawiarnie. I choć nazwa może mylnie wskazywać, że można je odwiedzać ze swoim zwierzakiem, w praktyce jest to zabronione. Lokale te zamieszkują koty lub psy, dla których obecność nowych, nieznanych zwierząt mogłaby okazać się bardzo stresującym przeżyciem.

Drzwi otwarte dla czworonogów



Trójmiejskie kawiarnie i restauracje są przychylnie nastawione do wizyt gości z pupilami. Miska z wodą to już właściwie standard, z jakim możemy się spotkać w lokalach. Obecność psa najczęściej budzi pozytywne reakcje zarówno obsługi, jak i pozostałych gości lokalu. Tak jest w znajdującej się w samym turystycznym centrum Sopotu, w Centrum Haffnera, restauracji Pelican, gdzie psiakom zawsze oferowana jest miska wody. Goście z psami mogą usiąść zarówno na tarasie, jak i w środku restauracji.

Wakacje z psem nad morzem. Jak zorganizować? Wakacje z psem nad morzem. Jak zorganizować?

- Kochamy psiaki! Gości z pupilami obsługujemy prawie codziennie. Doświadczenia z takich wizyt są przeważnie pozytywne, pozostali goście reagują entuzjastycznie na inne psy, a liczba sytuacji, gdy komuś się nie spodobało, że do restauracji weszły czworonogi, była znikoma - mówi Paulina Straus z restauracji Pelican. - Kiedy tylko nadarza się okazja, robimy im zdjęcia.
  • Na profilu restauracji Pelican na Instagramie można obejrzeć relację uwieczniającą wizyty gości z pupilami.
  • Na profilu restauracji Pelican na Instagramie można obejrzeć relację uwieczniającą wizyty gości z pupilami.
  • Na profilu restauracji Pelican na Instagramie można obejrzeć relację uwieczniającą wizyty gości z pupilami.
  • Na profilu restauracji Pelican na Instagramie można obejrzeć relację uwieczniającą wizyty gości z pupilami.
  • Na profilu restauracji Pelican na Instagramie można obejrzeć relację uwieczniającą wizyty gości z pupilami.
  • Na profilu restauracji Pelican na Instagramie można obejrzeć relację uwieczniającą wizyty gości z pupilami.
  • Na profilu restauracji Pelican na Instagramie można obejrzeć relację uwieczniającą wizyty gości z pupilami.
  • Na profilu restauracji Pelican na Instagramie można obejrzeć relację uwieczniającą wizyty gości z pupilami.
Gdańska restauracja Tekstylia jest przestronna, składa się z dwóch całkiem sporych sal i jednego małego, odgrodzonego pomieszczenia, stąd łatwiej tutaj o dogodne warunki do przesiadywania ze zwierzakiem.

Podobnie w kawiarni Pikawa funkcjonuje podział na dwie sale: pierwszą, przeznaczoną do szybkich, dziennych posiedzeń, oraz drugą, bardziej nastrojową, z ogromnym regałem książek, pasującą do spotkań wieczornych.

Nieco mniej przestronnie jest w restauracji Bez Rezerwacji, która mieści się na parterze kamienicy przy ulicy Piwnej i chętnie gości czworonogi. Nieduża powierzchnia lokalu dyktowała określone wymagania, restaurację więc podzielono na dwie części - dużą i małą salę. Dzięki temu można wybrać stolik z widokiem na malowniczą ulicę Piwną lub podglądać kucharzy przy pracy. Poszukując spokoju i wyciszenia, mamy do dyspozycji drugie, bardziej dyskretne pomieszczenie, w którym łatwiej też o spokojne miejsce dla pupila.

Czytaj także: Sopockie hotele przyjazne zwierzakom



- W naszych trzech lokalach można z pupilem wejść do środka. Ważne jest jednak to, aby właściciel psa zadbał o komfort pozostałych gości. Od zawsze jesteśmy przyjaźnie nastawieni na gości z czworonogami - mówi Bartosz Chwazik, manager lokali Tekstylia, PikawaBez rezerwacji.
  • Czworonogi są mile widziane w restauracji Punkt.
  • Stali goście Punktu - Trufla i Beza.
  • Czworonogi są mile widziane w restauracji Punkt.
Inną gdańską kawiarnią, także znajdującą się na ulicy Piwnej, w której bardzo mile widziane są wszystkie pieski, jest Leń. Spokojna atmosfera udziela się w tym miejscu chyba każdemu i stwarza warunki do odwiedzin z czworonogiem. Przez cały rok w obszernym przedprożu funkcjonuje także taras, na którym można leniwie wypoczywać.

Już nazwa restauracji Canis sugeruje, że jest to "psie" miejsce. Goście bardzo często odwiedzają lokal ze swoimi pupilami. Na wejściu czeka na nich miska z wodą i kilka pluszaków do zabawy.

- Nigdy nie doświadczyliśmy nieprzyjemnej sytuacji związanej z pobytem czworonoga w naszym lokalu. Właściciele zwierząt zawsze dostosowują się do panującej reguły, żeby ich pieski nie przeszkadzały reszcie gości w pobycie w restauracji - opowiada Jakub Kasiński z Canis Restaurant.
  • Czworonożni goście czują się doskonale w restauracji Canis.
  • Czworonożni goście czują się doskonale w restauracji Canis.
  • Czworonożni goście czują się doskonale w restauracji Canis.
W całkiem sporych rozmiarów sali gdyńskiej restauracji Punkt jest bardzo przytulny wystrój. Można usiąść na kolorowych, pluszowych fotelach i kanapach i cieszyć się przekąską czy koktajlem. Wśród stałych gości lokalu są także czworonogi i zawsze czeka na nich miska wody. O zainteresowaniu takimi wizytami świadczy fakt, że właściciele psów często dzwonią z zapytaniem, czy można odwiedzić lokal z pupilem.

Także Chwilę Moment często odwiedzają czworonożni goście, którzy są tu bardzo mile widziani. Zawsze mogą liczyć na miskę z wodą.

Restauracja Secretariat w Sopocie to urocze miejsce z widokiem na zielone tereny Hipodromu. Lokalizacja ta sprzyja wizytom czworonogów.

  • Czworonogi są mile widziane także w restauracji Secretariat, znajdującej się na terenie Hipodromu w Sopocie.
  • Czworonogi są mile widziane także w restauracji Secretariat, znajdującej się na terenie Hipodromu w Sopocie.
  • Restauracja Secretariat, poza główna salą, oferuje również salę biznesową na prywatne spotkania, jak i letni ogródek, który jest świetnym wyborem w przypadku wizyt z pupilem.
  • Sala restauracyjna Secretariatu urządzona została w stylu rustykalnym, przez co ujmuje swoim ciepłem i miłą atmosferą.

Nie samą wodą żyje pies



Miska z wodą jest już standardem w przyjaznych czworonogom restauracjach i kawiarniach. Niektóre z nich idą krok dalej i wybiegając naprzeciw potrzebom psiaków i ich właścicieli, proponują w swoich kartach dania dla psów. Taka pozycja na stałe zagościła w menu restauracji Bliżej.

- Jesteśmy przygotowani na wizyty czworonogów z właścicielami. Nasza danie dla piesków to makaron z marchewką i kurczakiem, oczywiście wszystko gotowane - mówi Marika Paździorny z restauracji Bliżej.
W karcie bistro Bliżej jedna pozycja to danie obiadowe dla psa, które ułożyła trenerka ze szkoły dla czworonogów. W karcie bistro Bliżej jedna pozycja to danie obiadowe dla psa, które ułożyła trenerka ze szkoły dla czworonogów.
Podobnie w sopockiej kantynie Cały Gaweł znajduje się propozycja dla czworonogów. Są to podroby drobiowe z makaronem ryżowym w cenie 14 zł.

- Prywatnie posiadam dwa psiaki i od dziecka wychowuję się z czworonogami, więc dla mnie to naturalna rodzina i towarzysze życia. Na początku Całego Gawła towarzyszył nam w knajpie mój pies, więc szybko dodaliśmy danie dla czworonogów do naszego menu i z marszu częstujemy miską z wodą każdego pupila. Inni goście doskonale wiedzą o naszym uwielbieniu do psiaków, wiedzą, na co się decydują, i lubią ten rodzinny swobodny klimat - mówi Gaweł Czajka, właściciel Całego Gawła. - Wizyty gości z psami to już codzienna historia w Cały Gaweł. Tylko dziś odwiedziły nas trzy psiaki, a mamy dopiero 11. 

Zobacz także: Miejskie dżungle. Lokale z pięknymi roślinami



Miłość do zwierząt w Całym Gawle przejawia się także w inny sposób. Od dłuższego czasu lokal wspiera sopockie schronisko Sopotkowo. W listopadzie zeszłego roku udało im się przekazać 5500 zł na koce i karmę dla zwierząt. Goście restauracji w dwie godziny wykupili 10 złotych tabliczek z miejscem stałego gościa, które zostały przymocowane do ich ulubionych miejsc w lokalu. Aktualnie trwa zbiórka datków do puszki na Sopotkowo. To pokłosie innej akcji, która miała miejsce ponad miesiąc temu, gdy Cały Gaweł ogłosił inicjatywę tworzenia miejskiej dżungli wokół. Wówczas Sopotkowo odwiedziło lokal wraz z dziesięciorgiem podopiecznych, żeby podarować rośliny. Zorganizowano wówczas otwarte spotkanie, mające na celu przybliżyć zainteresowanym temat potencjalnej adopcji zwierzaków.

  • Jakiś czas temu Cały Gaweł gościł podopiecznych schroniska dla zwierząt Sopotkowo, którzy wpadli podarować rośliny do miejskiej dżungli.
  • Jakiś czas temu Cały Gaweł gościł podopiecznych schroniska dla zwierząt Sopotkowo, którzy wpadli podarować rośliny do miejskiej dżungli.
  • Jakiś czas temu Cały Gaweł gościł podopiecznych schroniska dla zwierząt Sopotkowo, którzy wpadli podarować rośliny do miejskiej dżungli.
  • Jakiś czas temu Cały Gaweł gościł podopiecznych schroniska dla zwierząt Sopotkowo, którzy wpadli podarować rośliny do miejskiej dżungli.
  • Jakiś czas temu Cały Gaweł gościł podopiecznych schroniska dla zwierząt Sopotkowo, którzy wpadli podarować rośliny do miejskiej dżungli.
  • Jakiś czas temu Cały Gaweł gościł podopiecznych schroniska dla zwierząt Sopotkowo, którzy wpadli podarować rośliny do miejskiej dżungli.
  • Jakiś czas temu Cały Gaweł gościł podopiecznych schroniska dla zwierząt Sopotkowo, którzy wpadli podarować rośliny do miejskiej dżungli.

Dobre wychowanie to podstawa



Nie można zapominać, że obowiązują pewne zasady, których trzeba przestrzegać, udając się z psiakiem do lokalu. Pies powinien być czysty i nieagresywny, nie może szczekać ani przeszkadzać innym klientom. Najlepiej, aby psiaki leżały obok swoich właścicieli i odpoczywały. W niektórych restauracjach czy kawiarniach dopuszczalna jest obecność psiaków na fotelu czy kanapie, pod warunkiem, że właściciel czworonoga przyniesie ze sobą kocyk, który podłoży pod psiaka, tak żeby nie wybrudzić siedzenia.

Aspekt dobrego wychowania zwierząt w restauracji jest podkreślany przez właścicieli lokali bardzo często. W znajdującej się na skwerze Kościuszki w Gdyni restauracji Moje Miasto goście mogą przyjść z psami, ale muszą się liczyć z tym, że zostaną poproszeni o zajmowanie stolików w miarę możliwości najbliżej witryn, co jest spowodowane możliwością znalezienia się na sali kogoś z alergią na sierść. Tym sposobem w restauracji stara się unikać przechodzenia czworonogów przez całą salę. Priorytetem są bowiem goście, którzy mają prawo cieszyć się spokojną wizytą.

- Jesteśmy otwarci na wizyty z czworonogami, które są poukładane. Nasza załoga zawsze dostarcza również wodę dla potrzeb zwierząt - mówi Gaweł Wysocki, manager restauracji Moje Miasto. - Poza mnóstwem miłych i bezproblemowych wizyt mamy za sobą również mniej przyjemne doświadczenia. Największymi niedogodnościami, z jakimi się spotkaliśmy, były sytuacje, w których zwierzęta były za głośno. Jest to problem, który dotyczy niejednokrotnie również ludzi. W naszym lokalu znajdują się zamszowe kanapy i krzesła z miękkimi obiciami, na których goście sadzali swoich pupili. Zdarzało się, że trzeba było im tłumaczyć, że później siadają tu inni goście, a zabrudzenia z sierści czy też sama sierść zostają na tapicerce. Z reguły nasze prośby były akceptowane bez problemu, z odwzajemnionym uśmiechem i zrozumieniem - dodaje Wysocki.

Miejsca

Opinie (240) ponad 20 zablokowanych

  • co to za nowa glupia moda zeby do restauracji isc z kundlem lub kocurem? (1)

    jak ide do knajpki to chce odpoczac i poczuc sie wyjatkowo, a nie jak na wybiegu dla siersciuchów

    • 22 9

    • dzięki Bogu nie jesteś żadnym autorytetem tylko frustratem

      • 6 3

  • No to otwieram restaurację bez zwierząt, bez dzieci i bez radia/muzyki. (1)

    Niech każdy ma coś dla siebie.

    • 10 1

    • Daj znać, będe Twoim wiernym klientem!

      • 1 1

  • kk

    a koty

    • 0 1

  • raf

    a koty

    • 0 1

  • Daj kurze grzędę - jeszcze wyżej siędę! (2)

    Najpierw miski z wodą - OK, jest gorąco niech przechodzący psiak się napije. Teraz psi goście w lokalach.
    Najpierw wydzielone kawałki plaży dla psów - OK, niech się wybiegają. Teraz wydzielone kawałki plaży dla tych bez psa.
    Z tego dobrobytu ludziom w głowach się przewraca. Człowiek oswoił psa do pracy - pilnowania zwierząt i dobytku, polowań czy do zaprzęgów. Ale dziś ludzie posiadają psa dla własnego widzimisię i trzyma się takiego husky'ego w mieszkaniu 45m2 albo yorka co szczeka jak tylko ktoś przechodzi na klatce schodowej.
    Chcesz mieć psa - twoja sprawa, ale dlaczego inni muszą się do tego dostosowywać?

    • 13 7

    • nie chcesz to tam nie idziesz i w czym problem

      • 2 2

    • za dużo masz czasu i głupoty wypisujesz

      • 2 1

  • Pies do budy, (3)

    a nie restauracji!
    Dzieci nie chcą mieć, ale piesków to po kilka trzymają...

    • 13 9

    • co ma jedno z drugim wspolnego?

      • 4 2

    • to jesteś wsiun kochanieńki , bo na wsi psy siedzą w dziurawych budach , głodują , marzną

      a wy 1OO% w kosciele bo prawdziwe z was katoliki

      • 3 6

    • po co komuś układasz życie gdy swoje masz marne

      • 1 4

  • w UK są mądrzy weterynarze bo gdy zjawi się u nich bezpłodna suczka rasy buldożek francuski , mops

    itd. to nie leczą tych piesków z bezpłodności ,bo chcą całkowicie wyeliminować te rasy bardzo ,bardzo cierpiące do końca swoich dni ,a ja popieram taką akcję całym sercem

    • 7 0

  • Najwięcej chorób i zaraz niestety ale noszą w sobie i roznoszą ludzie ,a co do szczepień przeciw

    wsciekliżnie to już od 18 lat nie ma tej choroby bo ją kiedyś lisy nosiły a teraz lasy są regularnie obrzucane z samolotów szczepionkami ,dlatego śmieszy mnie jak kogoś dziabnie nieraz przypadkiem pies to jest panika by pokazać papiery o szczepieniu ,a tak przy okazji to niby skąd domowy pies może mieć wściekliznę bo nie kumam

    • 5 2

  • Lista lokali które trzeba omijać szeroki łukiem. (2)

    Będę zgłaszał takie lokale do sanepidu że brudno i robactwo.

    • 10 6

    • Ludzka broda ma więcej zarazków niż psia sierść....

      • 4 3

    • poczytaj buraku w necie jakie choroby i zarazy nosi ze sobą człowiek ,a nie musisz pisać

      do sanepidu bo i tak kto będzie chciał tam pójdzie , noś maskę tam gdzie jest wymagana bo zarazę roznosisz

      • 2 2

  • Mając shih tzu-lapso mini 15 lat nigdzie nie wyjeżdżałam nareszcie zrobiło się przyjaznie dla zwierzaków ! Dziś mam terierka i właśnie rozglądam się by spędzić urlop z nim gdzieś w pięknym miejscu ale nie zatłoczonym przez ludzi !

    • 1 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Najstarszy klub muzyczny w Sopocie to: