- Nie jestem pruderyjny, ale wibratory w drogerii umieszczone na półce dokładnie na wysokości wzroku kilkuletniego dziecka to jednak przesada - denerwuje się nasz czytelnik, pan Bartłomiej. I pyta, gdzie jest granica otwartości na seksualność. Oto jego list.
2023-02-06 11:14
2023-02-06 11:28
Raczej zgnilizna moralna i upadek dobrych obyczajów niż jakikolwiek po(d)stęp.
2023-02-06 11:56
No tak, przyrząd do sprawiania przyjemności i radości to zgnilizna moralna. Współczuje
2023-02-06 11:59
My też współczujemy...
2023-02-06 13:52
Wy? Towarzyszu
2023-02-06 11:14
i wielce POstępowe. Oj tam, oj tam - nic się nie stało.
2023-02-06 11:19
Podejrzewam, że ty byś nawet nie wiedział gdyby nie artykuł.
2023-02-06 11:22
POdejrzewasz? Oj, nieładnie!
2023-02-06 11:35
2023-02-06 11:44
Aby normalni ludzie wiedzieli z kim/czym mają do PO_czynienia.
2023-02-06 12:08
2023-02-06 11:15
2023-02-06 11:16
Bartek : nie jestem pruderyjny
Też Bartek, minutę później :
2023-02-06 11:53
2023-02-06 11:18
Opinia wyróżniona
Czy 10 lat jest ok? Czy 12 czy 13 czy 15?
Czy 21?
Kiedy się dziecko o tym dowiaduje i od kogo? Dlaczego? Interesować się tym czy zostawić to bo samo przyjdzie, bo jeszcze ma czas?
Wiedza nie oznacza praktyki, czy nawet chęci praktyki.
Temat ciężki, ale lepiej chyba pod kontrolą rodzica niż rówieśników (wtajemniczonych) szkolnych?
2023-02-06 11:24
2023-02-06 11:26
Bądźmy bardziej europejscy!
2023-02-06 11:45
Zobaczcie zalecenia WHO!
2023-02-06 12:03
2023-02-06 12:16
2023-02-06 13:26
i wyobraź sobie, że w żadnym miejscu nie ma mowy o "nauce o zabawkach erotycznych"
2023-02-06 11:56
Pomijając krzywdy psychiczne jakie może spowodować nieodpowiednie wprowadzenie w ten świat
2023-02-06 11:19
I tu komentarze oświeconych ,dobry gust i smak polega na tym ze nie każde interesują wibratory i nie życzę sobie żeby moje dziecko to widziało przy zabawkach dziecinnych ,od tego są sexshopy !Wasza wolność zalała Wam już te resztkiszarej materi
2023-02-06 11:21
2023-02-06 11:33
ty zmień skarpety bo...
2023-02-06 13:09
Rossman to chyba nie jest sklep z zabawkami? Przynajmniej nie był, gdy ostatnio tam byłem. Na zdjęciu też żadnej zabawki nie widzę, poza tymi, które wywołały święte oburzenie.
2023-02-06 11:19
Wystarczy odpowiedzieć dziecku - zgodnie z prawdą! - że to urządzenia do masażu i po temacie. Kulki? Breloczki.
Dziecka takie towary nie zainteresują, natomiast afera zrobiona przy nim w sklepie - z pewnością tak.
2023-02-06 11:19
Przykład idzie z "oświeconego" świata. Przypomina mi się się wizyta w Barcelonie w 2004 roku, gdzie na głównym deptaku (Ramblas) trwał jakiś jarmark. Na wielu stoiskach poniżej wzroku dziecka w miejscach dobrze wyeksponowanych leżało mnóstwo pisemek pornograficznych.
Najgorsze jest to że część ludzi jest już tak otumanionych, że uznają takie zachowanie za standard. Jak się z tym nie zgadzasz to znaczy że nie jesteś prawdziwym Europejczykiem itd itp. wybija to zresztą z wypowiedzi autora, który musiał się przecież na wstępie wytłumaczyć że nie jest moherem (cokolwiek miałoby to znaczyć). Tak czy inaczej brawo za zdrową i odważną reakcję
2023-02-06 13:10
Proszę Cię. Pisemka tego typu w latach 90. leżały w każdym polskim kiosku. W co drugim mógł je kupić każdy szczyl.
2023-02-06 11:20
2023-02-06 11:20
za Pana Interwencję! Obok takich spraw nie wolno przechodzić obojętnie.
2023-02-06 13:01
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Przy jakiej ulicy znajdowała się sopocka Mandarynka?
Filmy