- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (132 opinie)
- 2 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 3 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (4 opinie)
- 4 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (82 opinie)
- 5 Zaprojektowała stroje dla Marilyna Mansona (23 opinie)
- 6 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (8 opinii)
Fado to płacz duszy. Wywiad z Marzeną Nieczują-Urbańską
W Portugalii fado śpiewają wszyscy i wszędzie. Mariza to ich wielki skarb. Ogromnie ucieszyłam się na wieść o jej koncercie w Gdyni. Z Marzeną Nieczują-Urbańską, aktorką Teatru Wybrzeże i pierwszą damą polskiego fado rozmawia Borys Kossakowski. Koncert Marizy odbędzie się w niedzielę o godz. 19 w Hali Gdynia.
Borys Kossakowski: Czym jest fado?
Marzena Nieczuja-Urbańska: Fado narodziło się w najuboższych dzielnicach Lizbony jakieś dwieście lat temu. Płynie z głębi serca, śpiewa się je z zamkniętymi oczami. Nie potrzebuje żadnych dodatkowych elementów, rekwizytów, strojów. Liczy się głos, "organiczna skłonność" do śpiewania. Fado to skowyt duszy. Charakterystycznym instrumentem, wykorzystywanym w pieśniach fado, jest dwunastostrunowa gitara portugalska. Królową fado była nieżyjąca już Amália Rodrigues. Mariza nazywana jest jej następczynią.
Mariza zagra w niedzielę w Gdyni. Poznała pani ją osobiście?
Widziałyśmy się tylko przez moment. To narodowy skarb Portugalii, więc była dosłownie rozchwytywana. Przepiękna kobieta o cudownym głosie, w której żyłach płynie krew afrykańska i portugalska. Mariza z jednej strony śpiewa klasyczne utwory Amalii, z drugiej zaś dodaje elementy jazzu i popu. Jej występy to prawdziwy show. Na przekór tradycji Mariza kładzie nacisk na grę świateł, ruch sceniczny, taniec, interakcję z publicznością.
Fado to muzyka ubogich przedmieść, gdzie była prezentowana raczej w kameralnych warunkach. Jak sprawdzi się w dużej hali?
Osobiście wolę fado w wersji kameralnej, ale Mariza doskonale czuje się także w dużych przestrzeniach. To będzie prawdziwa uczta muzyczna. Swoją drogą to ciekawy fenomen, że "produkty" najniższych warstw społecznych zdobywają tak ogromną popularność na całym świecie. Choćby flamenco - muzyka ubogich Cyganów czy - sięgając po porównania kulinarne - włoska pizza, czyli placek, na który biedota wrzucała to, co było akurat pod ręką.
Kto śpiewa fado w Portugalii?
Wszyscy i wszędzie. Na ulicy, w małych knajpkach, w dużych salach koncertowych i na festiwalach. Śpiewają właściciele restauracji, a także kucharze po skończonej pracy. Mężczyźni wykonujący fado dysponują głosami o niespotykanej barwie, sięgają bardzo wysokich rejestrów.
Mariza śpiewa po portugalsku. Jakie znaczenie w jej pieśniach mają teksty?
Mariza ma w sobie taką energię, że bariera językowa nie ma znaczenia. Fado to przede wszystkich głos. Jej przekaz jest emocjonalny, niezwykle silny. Ale warto podkreślić, że teksty mają ogromne znaczenie. Teksty dla Marizy piszą najlepsi portugalscy tekściarze i poeci.
Pani wykonuje fado w języku polskim. Co na to fani fado?
Mówię po polsku, więc śpiewam po polsku. Pewna portugalistka, której wysłałam moje nagrania, wyznała, że słuchając ich po raz pierwszy w życiu, rozpłakała się. Świetnie zna język portugalski, ale dopiero wtedy poczuła ten przejmujący smutek fado. Co ciekawe, Niemcy, którzy słuchali mojego recitalu, mówili, że polski i portugalski brzmią dla nich bardzo podobnie. Tak samo szeleszczą.
Charakterystycznym elementem ubioru fadzistek jest szal lub chusta.
Jak powiedział poetycko pewien znawca tematu, kobiety nakładają go, bowiem wieje zimny wiatr znad Atlantyku i trzeba czymś okryć nagie ramiona. I to jest kwintesencja fado. Choć Mariza, po swojemu, ubiera raczej bolerka.
Wydarzenia
Wywiady
Zobacz także
Opinie (17) 4 zablokowane
-
2011-02-12 18:09
zaskowytała mi dusza :)
słuchałam tych piesni
poruszają, wznoszą, odkrywają to co w nas w środku gra
dusza :)
ale jeszcze w tle ta gitarzystka co tańczy całym ciałem na strunach - widok niezapomniany :)
polecam mocno- 7 0
-
2011-05-15 20:54
pytanie
a gdzie kupic plyte z interpretacja m.niczui-urbanskiej?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.