- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (59 opinii)
- 2 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 3 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (55 opinii)
- 4 Techno balkon otworzył sezon (7 opinii)
- 5 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (52 opinie)
- 6 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
Gdańskie Główne Miasto w ten weekend za pół ceny
- Od kilku dni urywają się telefony i ludzie pytają, czy to prawda. Mam nadzieję, że nie zbankrutuję - żartuje jeden z gdańskich restauratorów. Wieść o tym, że na Głównym Mieście czeka nas weekend z cenami o połowę niższymi, rozniosła się lotem błyskawicy. Nie tylko taniej zjemy i napijemy się, ale też zwiedzimy muzea i oliwskie ZOO.
Marazm, nuda, puste ulice wieczorem - na taki obraz gdańskiego Śródmieścia narzekają nie tylko gdańszczanie, ale i pracujący tu restauratorzy. Dlatego ci ostatni postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić coś, co ożywi Główne i Stare Miasto.
Dwa miesiące temu na spotkaniu z urzędnikami z Ratusza wspólnie wymyślili - a raczej zapożyczyli od poznaniaków - akcję "Weekend za pół ceny". Co to takiego? Obniżone o połowę wszystkie ceny w kawiarniach, knajpkach, restauracjach, hotelach i muzeach. Na cały weekend - od soboty do niedzieli.
Gdzie? Tam, gdzie na drzwiach dojrzymy plakat z hasłem akcji: "Weekend za pół ceny - Rozsmakuj się w Gdańsku". Takich miejsc jest niemal 80, w tym 68 kawiarni, barów i restauracji oraz osiem hoteli. Wyłamali się nieliczni.
- Może warto też się wybrać do restauracji hotelowych, które, choć mają doskonałych kucharzy, na co dzień mogą odstraszać cenami - zachęca Jan Orchowski, współorganizator akcji i restaurator z Baru pod Rybą.
Zasada jest prosta, wszystko, co jest w karcie, będzie nas w ten weekend kosztowało połowę. Ale żebyśmy się niemiło nie zdziwili rachunkiem, to przed wejściem do wybranego miejsca warto się upewnić, czy jest ono oznaczone plakatem akcji.
Żeby jednak tani alkohol nie był główną atrakcją akcji dla młodzieży, organizatorzy umówili się, że jeszcze staranniej niż zwykle będą sprawdzali wiek młodo wyglądających klientów, a tym "zmęczonym" sprzedawać go nie będą.
- Zresztą oni też o to nie zabiegali. Tam jest zbyt dużo młodzieży, w tych miejscach tańszy alkohol to zbyt wielkie ryzyko. Bardziej chodzi o to, aby z oferty korzystały całe rodziny, które połączą wizytę ze spacerem czy zwiedzeniem muzeum - tłumaczy Jan Orchowski.
Bo "Weekend za pół ceny" to uczta nie tylko dla ciała, ale i dla ducha. W sobotę, w ramach obchodów 400 lecia konsulatu Francji, o godz. 11 rozpocznie się przemarsz wojsk napoleońskich przez Główne Miasto. Startuje też festiwal sportów ekstremalnych Zajawka. Poza filmami, na Długim Targu w weekend stanie ścianka wspinaczkowa i tor dla segwayów. W kawiarnio - księgarni Ekslibris, w ramach akcji "Rozsmakuj się w książce", będzie można kupić za pół ceny niektóre tytuły.
Za pół ceny będziemy mogli zwiedzać wszystkie oddziały Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, a także oliwskie ZOO. W niedzielę będzie można się wybrać także na dzień otwarty budowanego stadionu piłkarskiego w Letnicy.
Do Śródmieścia Gdańska będzie można tanio dojechać taksówkami sieci Komfort Taxi (obniżona cena obowiązuje tylko na trasie do Śródmieścia), a powrót do domu po dniu pełnym atrakcji zapewni właśnie uruchomiona nocna linia tramwajowa N0.
Jeśli akcja się uda, po sezonie zostanie zorganizowana jej druga edycja.
Strona organizatorów akcji: Gdańska Starówka.
Wydarzenia
Opinie (231) ponad 20 zablokowanych
-
2010-04-24 11:19
po polsku nie oszukujmy się kochani, pół ceny pół jakości , za zlewki z gara to ja dziękuję.
jakiś poziom trzeba trzymać. znam sprawę od zaplecza , mó kolega pracuje w jednej z tych knajp i ja dziękuję tam za wszystko nawet za darmo.
- 3 1
-
2010-04-23 07:42
co jest przyczyna nasz brud (12)
dlaczego w niemieckich miastach i wsiach jest czysto a w polskich miastach i wsiach jest brudno i wszystko zdewastowane
- 16 8
-
2010-04-23 08:13
byłem w całej europie, w niemczech z 20 razy (3)
nie wszędzie jest czysto, nie kłam
- 4 2
-
2010-04-23 14:54
(2)
Kompleksy. Mam ci przyslac fotke rozwalonych budek tel. w Niemczech?
Meble w kawalkach na poboczach?
Porzucone auta?
Albo przeciwnie, dzwonienie po policje gdy dziecko tupie po mieszkaniu? Ale za to klatka wylizana?- 2 0
-
2010-04-24 10:40
jak to jest
jak to jest w Niemczech czysto a w Polsce brudno
- 0 1
-
2010-04-23 18:24
to polaki
te budki rozwalili i meble tez
- 0 0
-
2010-04-23 07:46
(2)
To stereotyp, dużo się ostatnio zmieniło i wciąż się zmienia.
Niemcy coraz bardziej brudne. A w Polsce coraz ładniej i czyściej.- 6 3
-
2010-04-23 07:48
nie jeżdzę skmą żeby nie widzieć ton śmieci wzdłuż torów...same się tam nie biorą. ludzie śmiecą a nikt nie sprząta bo dobrze z (1)
tym jest widocznie.
- 4 5
-
2010-04-23 10:59
oj jaki esteta ( a może estetka)
to co? fruwasz, pływasz zatoką czy może teleportujesz się?
- 2 2
-
2010-04-23 07:52
w mojej wiosce (1)
zawsze jest czysto -ani jednego papierka na chodniku nie zobaczysz
- 4 1
-
2010-04-23 08:05
gdyż nie masz chodników w twojej wiosce
- 3 4
-
2010-04-23 07:57
dlaczego ludzie snieca i dewastuja
- 1 1
-
2010-04-23 07:55
jak to zmienic
- 1 1
-
2010-04-23 07:47
bo u nas ludzie lubią brud, mają wylane na porządek i ład, nie obchodzi ich nic poza kawałkiem własnych paru metrów mieszkania
choć i tam pewnie jest brudno. prowizoryczność i brak poczucia pewności wytworzyły w Polakach brak zainteresowania dobrem publicznym. dodaj do tego lata chwalonej walki z władzą jak nie zaborcą to komuna i masz odpowiedź. efektem jest zakorzeniony głęboko w*******izm na wszystko łącznie z higieną:)
- 5 3
-
2010-04-24 09:53
Aha, i żarcie w większości trójmiejskich restauracji - do bani, tendencyjne.
- 4 0
-
2010-04-24 09:52
Jedźcie sobie na starówkę do Wrocławia, albo Krakowa, będziecie wiedzieć, czemu nasza starówka taka zdechła. Tam tętni życie, są sklepy, galerie, knajpy u nas stary fryzjer pani jadzi i parę barów. Litości!
- 4 1
-
2010-04-24 09:28
rodacy
posluchajcie Serce Baciary i zagwarantujcie zeby wasze lodeczki mogly plywac po Motlawie bo inacze dalej beda sie bawic wszyscy tylko nie wy
- 0 1
-
2010-04-24 09:23
pierozki odgrzewane z mrozonki
a kielich 7 zlotych wstyd
- 4 0
-
2010-04-24 09:20
zaloba natrodowa
wstyd ze nie sa odwolane pijackie imprezy
- 0 4
-
2010-04-23 23:14
Żałosna akcja - żałosne wypowiedzi !
Zapraszam do Sopotu.Tutaj nie znajdziecie tandety i bylejakości
pod pozorem promocji !- 2 9
-
2010-04-23 10:00
Takie ceny powinny obowiązywać cały czas! (1)
Miska pierogów.. jakieś 300 może 400 gram w Gdańsku Głównym kosztuje 18 pln.
Masakra.
Połowa ceny przez cały rok i konsekwencji będzie praca, będzie ruch, będą zwiększone zyski restauracji.
Oczywiście po czasie pojawią się urzędnicy, którzy widząc rozkwit restauracji
podniosą po raz kolejny czynsze!
Welcome in Poland.
Na chwilę obecną starówka i jej restauracje są dla zamożnych turystów... a nie dla mieszkańców.- 17 2
-
2010-04-23 23:08
Pierogi niech ci zrobi stara,do tego 2 browce i jesteś bonza !
- 0 0
-
2010-04-23 07:31
nienawidze narzekających wiecznie palantów (5)
ktoś wam karze korzystać z akcji?, to omijajcie lokale biorące udział w akcji szerokim łukiem , żryjcie i pijcie w tych innych, poco to piepszenie o starym żarciu?. jak zjesz stare żarcie to przyjdziesz tam 2gi raz? NIE!, więc po co tak pitolić o niczym, po to są te promocje by przyciągnąć klienta na stałe. nie nawidze narzekaczy. siedźcie se przed komputerem. to jest całe wasze życie
- 55 7
-
2010-04-23 23:04
Przecież nikt nie pluje na twój ulubiony bar mleczny !
- 0 2
-
2010-04-23 11:22
popieram tą wypowiedź w 100%
- 3 2
-
2010-04-23 08:04
święta prawda
- 1 3
-
2010-04-23 07:44
Każe, a nie karze!!
- 4 5
-
2010-04-23 07:37
100 % racji !!!
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.