- 1 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (26 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (6 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (4 opinie)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (96 opinii)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (139 opinii)
Jak ci się nie podoba, to sam zrób lepiej. Premiera płyty Nasiono Swap Singers
Wydawnictwo płytowe Nasiono Records z roku na rok coraz bardziej rozwija swoją działalność. Najnowszym pomysłem kolektywu jest płyta, na której przerabiają nawzajem swoje własne kawałki. Album "Nasiono Swap Singers" będzie miał premierę w czwartek podczas koncertu w gdyńskim klubie Desdemona. O projekcie rozmawiamy z głównodowodzącym Nasiona, Karolem Schwarzem.
Jakub Knera: Skąd pomysł na składankę Nasiono Swap Singers?
Karol Schwarz: Wszystko wzięło się od zasady "nie podoba ci się to zrób lepiej" (śmiech). A tak naprawdę ta myśl zaświtała mi po raz pierwszy w głowie na koncercie Towarów Zastępczych podczas utworu "Brudna robota". Jest tam fragment, kiedy Borys Kossakowski śpiewa "za taką twarz idzie się za kratki". Zawsze czułem w tym momencie zgrzyt. Grzeczny i ładny Borys śpiewa taki tekst. Zdecydowanie bardziej by tu pasował Szymon Albrzykowski ze swoim groźnym obliczem i brudnym wokalem. Wspólnie z Borysem zaczęliśmy myśleć nad odświeżeniem utworów z Nasiono Records, a nazwa wzięła się z amerykańskiego programu "Wife Swap", w którym dwie rodziny, zazwyczaj z diametralnie odmiennych środowisk, zamieniają się żonami na dwa tygodnie.
Reakcje były różne. Co prawda kilka zespołów nie była tym zainteresowana, ale zdecydowana większość na ten pomysł przyklasnęła z radością. Powstały różne, świetne kompozycje, czasem dość nieoczekiwane. Na przykład sam pomysł wykonania przez Kiev Office utworu Szelestu Spadających Papierków był niezwykły. Kiedy usłyszałem "King of Noise", doznałem pozytywnego szoku.
Które kompozycje najbardziej ci się podobają?
Mam kilka faworytów. Podoba mi się przerobiona przez Kiev Office wersja "Pulse" Bartłomieja Wołyńca, która swoją ekspresją wręcz przygniata. I ciągle zapominam zapytać Gorana, czy chórki śpiewa tam Asia Kucharska, czy też jest tam zsamplowany Bartek (śmiech). Świetnie udało się przerobić folkową balladę "Guide to Go Go", którą, chwaląc się, zaśpiewałem, czy też lepiej powiedzieć, wykrzyczałem z zespołem Ta Energia. Dasz wiarę, że zrobiliśmy to w 15 minut? Taka była energia! Kolejną perełką jest dla mnie Marla Cinger "Palm Tree" - doskonały klimat, brzmienie, interpretacja. Dziękuję Asi Kuźmie i Szymonowi Albrzykowskiemu za to, że zaśpiewali "Czarnobrązowy jest orzech laskowy". Dzięki nim ta piękna piosenka ma nowe życie i ma szanse stać się przebojem tegorocznych wesel. No i jeszcze Prawatt i "Dance To The End Of Night" - ten utwór w plebiscycie osób, które uczestniczyły w nagrywaniu składanki, zyskał największą aprobatę.
Nie można nie wspomnieć o kawałku "Dupą po mapie" wykonanym pod szyldem Nasiono Porn Stars, w którym oddajecie hołd płci pięknej z Trójmiasta.
Ten tekst miał swój początek na blogu gadugadu.blog.pl Michała Piotrowskiego i Piotra Czerskiego. Postanowiliśmy wrzucić go na ruszt i zrobić z niego pełnowymiarową kompozycję, a żeby było ciekawiej, każdy wers zaśpiewała inna osoba. Najpierw wspólnie z Borysem Kossakowskim, Michałem Goranem Miegoniem, Sławkiem Draczyńskim i Tomkiem Żukowskim przygotowaliśmy muzykę, a potem nagrywaliśmy teksty. Wszyscy zaśpiewali całość, a ja wybrałem te frazy, które wypadły każdemu najlepiej.
Nasiono rośnie w siłę. Macie coraz mocniejsza markę nie tylko w Trójmieście, ale też w całej Polsce.
Nie czuję tego za bardzo, ale jeśli faktycznie tak jest, to się z tego cieszę. Jest dobrze. Jeśli spojrzę na katalog naszych ostatnich wydawnictw - płyty Mord, Irka Wojtczaka, Kiev Offive, Szelestu Spadających Papierków, Broken Betty - to jestem z nich bardzo dumny. A jeśli popatrzę na nadchodzące wydawnictwa - płytę Asi i Kotów, The Shipyard, Popsyszy, Karol Schwarz All Stars czy Pure Phase Ensemble, to w zasadzie dochodzę do wniosku, że nigdzie nie będzie lepiej. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie, aby w Polsce wydano w bieżącym roku lepszą płytę niż Asia i Koty "Miserable Miaow" oraz Pure Phase Ensemble "Live at SpaceFest!". Niech będzie, faktycznie rośniemy w siłę! (śmiech)
Karol Schwarz All Stars, Szymon Albrzykowski, Joanna Kuźma "Czarnobrązowy jest orzech laskowy".
Kiev Office "King of Noise".
Wydarzenia
Wywiady
Miejsca
Opinie (31)
-
2012-04-24 16:16
ok ok
jakieś nfo na maila poproszę co z tymi wygranymi?
- 1 4
-
2012-04-24 15:26
"pies, co bardzo szczeka, nie bardzo kąsa"
- 17 8
-
2012-04-24 15:20
zadufany bubek
Nie podoba mi się ten koleś. Muzyka to nie wyścigi a gadanie, że nie będzie lepszej płyty niż jego jest po prostu słabe. Niektóre z tych zespołów jak Mordy, Kiev Office czy Asia i koty są ok, ale niektóre typu Karol Szwars All Stars, Pure Phase czy Szelest to straszne paraartystyczne meczenie buły. Oprócz nadymania się wielkich artystów nic w tym nie ma.
- 25 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.