• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jezus Maria Peszek w Uchu

Łukasz Stafiej
11 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Peszek podczas koncertów jakby spokorniała. Jest spokojniejsza, bardziej skupia się na wykonaniu niż ekspresji. 
Peszek podczas koncertów jakby spokorniała. Jest spokojniejsza, bardziej skupia się na wykonaniu niż ekspresji.

Ten, komu udało się wejść w niedzielę do wypełnionego po ostatnie miejsce klubu Ucho, miał szczęście. Był to prawdopodobnie ostatni trójmiejski występ Marii Peszek z repertuarem z płyty "Jezus Maria Peszek". Późną zimą artystka zakończy trasę koncertową i zapewne uśmierci swoje obecne wcielenie.



Na razie jednak Maria Peszek wciąż jest muzyczną zadymiarą o nastroszonych włosach w białym t-shircie przepasanym krwisto-czerwoną szarfą. Niczym uliczny chuligan na manifestacji wykrzykuje swoje bezkompromisowe teksty z ostatniego albumu.

Czasem są one antypatriotyczne ("Sorry Polsko"), czasem antyreligijine ("Pan nie jest moim pasterzem"), innym razem głęboko osobiste ("Żwir" czy "Nie ogarniam"). Zawsze jednak są kontrowersyjne i do bólu szczere. Przysporzyło jej to nie tylko rzeszę fanów, którzy docenili jej pisarski kunszt, ale również przeciwników zarzucających bluźnierstwo i szarganie narodowych wartości.

Tych pierwszych na niedzielny koncercie pojawiło się niemal tysiąc. Muzycznie Peszek nikogo raczej nie zaskoczyła. Zresztą nie tego wymagała publiczność, która wypełniła do ostatniego miejsca gdyńskie Ucho. Fani chcieli utworów, które znają i mogą zaśpiewać razem w wokalistką. Nic więc dziwnego, że większość kawałków z ostatniej płyty była wykonania chóralnie.

Starszym fanom, a na koncercie pojawiło się ich sporo, Peszek zaserwowała również parę piosenek z pierwszej płyty "Miasto Mania". W nowych aranżacjach brzmiały świetnie, jednak widać było, że to już muzyczna przeszłość i zamknięty rozdział w twórczości artystki. Największą energię uwalniają w niej te nowsze i najbardziej osobiste utwory. Na przykład "Ciało" z przepełnionego seksem albumu "Maria Awaria", podczas którego Peszek wpadła w ekstatyczny taniec zwieńczony odsłonięciem piersi i tarzaniem się po scenie.

Ten utwór oraz cover Depeche Mode "Personal Jesus", który Peszek zaśpiewała w cierniowej koronie oraz z płonącym atrapami gwoździ w dłoniach to w zasadzie jedyne dwa, podczas których artystka pozwoliła sobie na elementy performance. Choć najnowsza płyta, którą promuje obecna trasa koncertowa, jest najbardziej niepokorna w jej dorobku, sama Peszek podczas koncertów jakby spokorniała. Bardziej skupia się na wykonaniu niż ekspresji. Jest spokojniejsza.

Być może szykuje się już powoli do uśmiercenia Jezus Marii Peszek, tak jak jakiś czas po poprzednich płytach uśmiercała inne swoje wcielenia. Jaka będzie nowa Maria Peszek? Tego jeszcze nie wie zapewne nawet ona sama.

Maria Peszek śpiewa "Personal Jesus" Depeche Mode.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (107) 8 zablokowanych

  • ... (2)

    uwaga, krytyka za 3... 2... 1....

    według mnie ona jest okej. jest barwna, zabawna i wyrazista. zaluje ze mnie nie bylo.

    • 43 114

    • jest barwna, zabawna i wyrazista

      No tak... to wystarczy - Pink Floyd też z tego słynęli.

      • 20 4

    • syf

      syf i tyle

      • 25 11

  • Lewacka patologia (2)

    a nie żadna artystka

    • 192 66

    • pot i lewacy to jedna rodzina

      • 13 7

    • Sam jesteś nijaki

      • 0 0

  • scisk (3)

    Za duzo osób wpuszczają na takie koncerty, tłok jak cholera, wszyscy się pchaja a temperatura 50c. Bez sensu. A sam koncert spoko.

    • 35 18

    • Niestety w UCHU tak zawsze.... :/ a to obniża komfort i jakość

      • 9 4

    • dlatego przestałam chodzić

      Jak wspomnę to o czym piszesz to mi słabo

      • 2 2

    • Dzięki za tę opinię. Teraz już ostatecznie przestałem żałować, że odpuściłem ten koncert.

      Peszek dała świetny koncert na Woodstocku i chciałem ponownie ją zobaczyć, ale głównie z obawy o "warunki klimatyczne" panujące w Uchu odpuściłem. Teraz mam już pewność, że dobrze zrobiłem.

      • 4 4

  • (3)

    Szkoda, ze redakcja trojmiasto.pl najczesciej pisze po wydarzeniu, a nie przed - i to naprawde czesto ma to miejsce !!! Popracujcie nad tym please.

    • 26 18

    • Przed koncertem było info na trójmieście

      • 11 1

    • trudno napisań relację z przebiegu koncertu przed koncertem (1)

      Informacje o planowanym koncercie znajdowały się na trojmiasto.pl

      • 9 0

      • Nie doceniasz "dziennikarzy" Trojmiasto.pl

        Zdarzały się już tutaj relacje z koncertów pisane przed koncertami i publikowane na portalu minutę po zejściu artysty ze sceny.

        • 5 0

  • To pewnie z okazji Święta Niepodległości ją zaprosili.

    Żeby mogła promować nasz nowy hymn "Sorry Polsko"/

    • 82 8

  • (1)

    Dobrze wyszło Personal Jezus :)

    • 13 52

    • Chyba nie wiesz co to dobrze

      • 16 0

  • maria już nie awaria))) (4)

    Koncert naprawdę super. Daje swiadectwo jak wielu identyfikuje się z tekstami Marii i nią samo. Sporo czasu zajęło by pojawiła się tak szczera i bezkompromisowa osoba na scenie jaką jest Peszek, która nie ma problemów by przekazać to co myśli i co myśli wielu innych razem z nią. Respect & thx givin'

    • 34 77

    • Wiele osób chodzi na koncerty

      nie dla ideologii, tylko dla samej muzy i zabawy

      • 12 4

    • czyżby psychiatryk pomógł ? nie sądzę

      • 9 5

    • Szczero i bezkompromisowo przeżyła depresję na hamaku w Bangkoku.. Szacun :):)

      • 7 1

    • super wioska

      "nie ma problemów by przekazać co myśli" - znaczy mówić umi :)
      "wielu innych razem z nią" powinni wyjechać na białoruś albo do korei pd - tam caly czas lewactwo jest religią oficjalną

      • 2 0

  • "...pozwoliła sobie na elementy performance"

    jak ktoś będzie pluł wam w twarz, to też będzie 'performance'? Pewnie tak, bo to przecież deszcz pada, heh

    • 93 12

  • Teksty do d....y (1)

    muza dobra. Szkoda, że takie proporcje

    • 36 25

    • teksty

      co ty za bzdury gadasz. Właśnie teksty ma świetne - umie się bawić słowem. Jak nie znasz to posłuchaj sobie piosenek "Miś" albo "Ciało" a i wiele innych. A koncert był super.

      • 6 11

  • Na początek motto - fragment wypowiedzi Marii Peszek: (21)

    - Gdyby moja ojczyzna popadła w jakieś tarapaty...Pierwsza rzecz, jaką robię, to sp.....dalam po prostu.

    • 96 14

    • no i dobrze

      ..

      • 17 35

    • bardzo patriotyczne stwierdzenie, czego można się spodziewać po psycholach i cghizofrenikach

      jeden normalny z peszków to brat marii- warii

      • 39 10

    • Naturalny i zdrowy odruch. Zostaną patrioci, narodowcy i radiomaryjni. (2)

      • 12 39

      • Marzenie czasami się spełniają .

        • 5 0

      • no w sumie tak. Tzw Genetyczni patrioci wywołajcie wojne, a zostaniecie tylko wy,

        w tej swojej kartoflanej ojczyźnie.

        • 1 2

    • A za kogo mam się bić, za bandę oszołomów a Macierewiczem i Kaczyńskim na czele? (3)

      • 21 44

      • Łatwo klikać łapkę w dół, a może ktoś odpowie? (2)

        • 4 13

        • Wyłącz czasem telewizor

          a zobaczysz, że jeszcze wokół żyją normalni ludzie, a nie tylko kilkaset polityków czy pokazywanych w kółko celebrytów, którzy w razie zagrożenia na pewno znajdą sobie odpowiednie "wyjście awaryjne".

          Niestety raczej małe szanse aby nagle 38 milionów ludzi uciekło w przypadku konfliktu zbrojnego, zatem biłbys się np. za sąsiada, swojego byłego nauczyciela, znajomych babci, zbyt starych aby gdziekolwiek uciekać itp. pacjentów pobliskiego szpitala itd.

          Olej TV, internety pokroju onetu/wp i nagle Kaczyński i Macierewicz przestanie dla Ciebie istnieć. Zainteresuj się ekonomią i zobaczysz, że są większe w tym kraju problemy...

          • 35 1

        • ok. Oto odpowiedź. Jeśli dla ciebie Polska to Macierewicz i Kaczyński i ich poplecznicy to coś z tobą zdrowo nie tak. kropka.

          • 11 0

    • O ojczyznę się dba, ojczyzny się broni, w ostateczności za ojczyznę się umiera. (1)

      Ta pani nie ma ojczyzny, tylko kraj tymczasowego pobytu.

      • 52 8

      • ty już za ojczyzne umierałałeś

        kilka razy

        • 5 7

    • Od lat powtarzam ze najwieksze zagrozenia wspolczesnosci to: patriotyzm / nacjonalizm, (2)

      religia i ambicja.

      • 15 42

      • I od lat ordynator przedłuża Ci pobyt na Srebrzysku.

        • 17 6

      • właściwie to z grubsza masz rację. dzięki Bogu istnieją ambicja, patriotyzm, religia. może dzięki nim pokonamy tę za.. "wspólczesność".
        inaczej zwaną "marksizmem kulturowym".

        • 7 0

    • bo to zła kobieta jest (1)

      • 16 3

      • trudno określić to to jako kobietę

        • 25 8

    • gdyby teraz wybuchła wojna npWW3 to najwieksi krzykacze (2)

      tzw patrioci pierwsi dadza noge z kraju, taka prawda.kiedys dali noge do Rumunii...

      • 8 11

      • skąd wiesz, że byli patriotami? po tym, że nawiali?
        to jest właśnie "współczesna" logika.
        a po czym poznajesz, że jest ciepło? po tym jak marzniesz?

        • 2 0

      • spitolą jak Antoni ze Smoleńska,

        ale wcześniej pójdą na obiad. A potem będą snuć teorie, gadać, bajdurzyć, etc.

        • 1 2

    • Jakie to typowe dla żydowskiego lewactwa :) jak coś to pruć gębę na wszystko i na wszystkich, a jak do konkretów przychodzi

      to tyłek w troki i jak szczur uciekać :) jak ten kraj się rozleci to co zrobi ta banda tusków, nowaków, biedroniów, buli, rostowskich i sikorskich ? Szwajcaria ? Izrael ? USA ? Szwecja ?

      • 8 3

    • stopień "fajności" rośnie wraz z opluwaniem świętości, smutne

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakiej narodowości jest Dzień świętego Patryka?