- 1 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (38 opinii)
- 2 Gdzie gdańszczanie imprezują w weekend? (44 opinie)
- 3 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (75 opinii)
- 4 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (34 opinie)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 6 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
Kombajn bez prądu skosił publiczność w Uchu
Charyzmatyczny wokalista Kombajnu porwał publiczność w Uchu. Nie przeszkodziła mu awaria prądu.
Muzycy Kombajnu do Zbierania Kur po Wioskach pokazali, że nawet brak prądu nie jest w stanie przerwać ich koncertu. Trójmiejska publiczność szalała na koncercie artystów z Nowego Dworku pod Świebodzinem.
Zanim na scenę weszli muzycy z "Kombajnu..." blisko godzinę grał trójmiejski Gentleman!. Choć grupa została ciepło przyjęta przez publiczność gdyńskiego Ucha, wypadła przeciętnie na tle grającego po nich Kombajnu.
Tuż po wejściu na scenę okazało się, kto jest gwiazdą tego wieczoru w gdyńskim Uchu. Wokalista - Marcin Zagański - razem z publicznością śpiewał teksty swoich piosenek. Na scenie zagościł też tajemniczy nowy wokalista, który z grupą zaśpiewał jeden utwór. Potem okazało się, że to jeden z widzów.
- Poznaliśmy się w toalecie. Chłopak spytał, czy może zaśpiewać, więc się zgodziłem - tłumaczył Zagański.
Gdyński koncert pokazał z czego wynika fenomen popularności grupy, grającej muzykę nie przystępną dla każdego - Zagański ma świetny kontakt z publicznością i nawet kiedy się z niej wyśmiewa, ta wie, że to żarty i bawi się razem z wokalistą.
Po godzinie grania w Uchu, na skutek awarii prądu w tej części miasta, zapadły egipskie ciemności. Nawet to nie zepsuło jednak zabawy - Zagański chwycił za megafon i przy akompaniamencie klasycznej gitary śpiewał z publicznością piosenki. Koncert unplugged pokazał, że fani świetnie znają teksty grupy - przez kilkadziesiąt minut Ucho rozbrzmiewało chóralnym śpiewem.
- Takiego koncertu jeszcze nie grałem - mówi Zagański. - W Trójmieście jest niesamowita publiczność. Nikt się nie wkurzał, że wysiadł prąd, a ludzie dalej się bawili. Było super.
Na szczęście, po przerwie włączono prąd i Kombajn mógł dalej kosić publiczność zebraną w Uchu.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (24) 1 zablokowana
-
2010-01-09 23:28
dno (1)
Jak można być fanem takiej muzyki? To prawie jak sympatykiem zkmu. Typowi onaniści.
- 3 10
-
2010-01-09 23:40
głupie pytanie. tak samo jak gdyby zapytać 'jak można być fanem hip-hopu/techno/metalu?' ... kwestia gustu
- 2 0
-
2010-01-09 00:15
było MAGICZNIE! mój czwarty Kombajn i zastanawiam się czy nie nazwać go najlepszym.
- 4 1
-
2010-01-08 20:27
film
coś się wam film z dźwiękiem rozjechał, masakra.
- 4 0
-
2010-01-08 16:34
Bez Dośka inaczej ... ,ale i tak nieźle
- 2 2
-
2010-01-08 14:58
Brzmi słabo. BAsu nie słychać. Muza też słabiutko.
- 4 5
-
2010-01-08 14:33
brzmia niezle
no nie
- 4 4
-
2010-01-08 14:07
hehe
niezly szajs , niech troche pocwicza ;)
- 4 8
-
2010-01-08 13:19
- Poznaliśmy się w toalecie. Chłopak spytał, czy może zaśpiewać, więc się zgodziłem - tłumaczył Zagański.
Taaa...
- 25 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.