Występem Andrzeja Sikorowskiego wraz z jego córką Mają Scena Muzyczna Gdańsk oficjalnie otworzyła nową przestrzeń kulturalno-rozrywkową, czyli Amfiteatr Orana w parku Oruńskim . Zainaugurowała również cykl spotkań z piosenką aktorską, który zakończy się 8 września. Łącznie zaplanowano siedem koncertów w wybrane weekendy o godz. 18. Na każdy wejdziemy za darmo.
Amfiteatr Orana (w legendzie Orana była jedyną siostrą pięciu braci, będących właścicielami terenów, na których dziś znajduje się Orunia) z zadaszoną sceną i miejscami dla widzów to część inwestycji, w ramach której zrewitalizowano za 6,6 mln zł oruński park (m.in. wyremontowano również starą wozownię, odnowiono zniszczone alejki, postawiono nowe ławki i zainstalowano monitoring). Teren ma sprzyjać nie tylko relaksowi na świeżym powietrzu, ale także być miejscem spotkań ze sztuką i kulturą. Dla dzieci i młodzieży zaplanowano m.in. warsztaty z muzyczne, zaś dorośli melomani będą mogli wziąć udział w cyklu bezpłatnych koncertów, które potrwają przez całe lato i zakończą się 8 września.
Pierwszy, występ Andrzeja Sikorowskiego z córką, już za nami - odbył się w sobotni wieczór i przyciągnął tłum zainteresowanych w każdym wieku, nie tylko z okolic Oruni. Nie powinno to dziwić: letnia wręcz pogoda sprzyjała imprezie pod chmurką, a łagodna muzyka lidera Grupy Pod Budą zachęcała do wypoczynku. Część widzów zawitała do Amfiteatru Orana właśnie ze względu na artystę, inni byli ciekawi jak sprawdzi się nowa scena, jeszcze inni po prostu mieli ochotę na miły wieczór w pięknych okolicznościach przyrody i wygodnie rozsiedli się na pobliskich trawnikach. Publiczność wyglądała na zadowoloną, a w rozmowach przeważały zachwyty nad parkiem i nowym cyklem koncertów.
4
Jedna ze słuchaczek, choć pochwaliła inwestycję, zwróciła uwagę na problem, który zaobserwowali zwłaszcza okoliczni mieszkańcy:
- Mieszkamy na Oruni Górnej i bardzo cieszymy się z odnowionego parku, a to, że ruszyły koncerty, jest genialnym pomysłem i czekaliśmy na to. Chodzimy tu na spacery z psem, ale mamy też delikatny problem, ponieważ nie można tu przejść od strony działek i od strony pięknego zbiornika wodnego, który jest w pobliżu. Trzeba iść przez bloki, co dla spacerowiczów jest niekomfortowe. Poza tym słychać było same zadowolone głosy, wśród których przeważały opinie, że oruński park jest miejscem "dla ludzi", gdzie swobodnie można wypoczywać leżąc na trawie, urządzać pikniki, spacerować i uprawiać sport. Podoba się również to, że choć jest zadbany i wypielęgnowany, to zachował odrobinę "dzikości" i różni się od parku Oliwskiego.
- Dla mnie ten park jest fantastyczny: ludzie z małymi dziećmi, rowery, spacery... Pamiętam ten park sprzed lat i podoba mi się, że został naturalny. Mąż powiedział, że jest piękniejszy od parku Oliwskiego - usłyszeliśmy od jednej z rozmówczyń. Kolejny koncert odbędzie się 3 czerwca - tego dnia zaplanowano Urodziny Oruni oraz występ Gdańskiej Orkiestry Promenadowej. 24 czerwca wystąpi Katarzyna Dąbrowska, 15 lipca Sonia Bohosiewicz, 4 sierpnia Emilian Kamiński, 25 sierpnia Stanisława Celińska, a 8 września Zbigniew Zamachowski, który jednocześnie zamknie letni cykl piosenki aktorskiej w Amfiteatrze Orana. Na wszystkie wydarzenia obowiązuje wstęp wolny.
Park Oruński im. Emilii Hoene to jeden z najstarszych parków i drugi co do wielkości park miejski w Gdańsku (po Oliwskim). Położony - niedaleko kanału Raduni, malowniczo otulony wzgórzami morenowymi, zajmuje ok. 11 hektarów doliny potoku oruńskiego. Jego historia sięga XVI wieku, gdzie w tym czasie istniał dworek myśliwski. W XVII w. rezydencja parkowa stała się miejscem spotkań artystów i elity. Scena Muzyczna GAK, tworząc projekt imprez w amfiteatrze oruńskim chciałaby nawiązać programem właśnie do takich spotkań. Amfiteatr Orana ma być miejscem spotkań mieszkańców Gdańska, gdzie wśród przyrody i muzyki można spędzić rodzinny czas.
Pojawią się sprejowe mazańce, połamane ławki i rozbite butelki po alkoholu...
taka rzeczywistość :(
5 lat
624
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 14:32
Trochę wiary w ludzi
Chcesz wszystkiego zakazać i nic nie modernizować, bo będzie zniszczone? W ładnej przestrzeni ludzie zachowują się ładnie, w brzydkiej brzydko - nie zauważyłeś? Oczywiście są wyjątki, które potwierdzają regułę
Zibi
5 lat
123
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-14 13:20
Od pół roku stoi i się nie pojawiły
więc póki tam nie przyjedziesz to sie nie pojawią
5 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 14:46
Gdyński koszmar
Prezydencie miasta Gdynia patrz płacz i się ucz jak można zrobić ładny amfiteatr.Nasza muszla koncertowa to wstyd na całą Polskę.Centrum miasta a tu takie straszydełko. Nie można było przy okazji remontu placu zadbać o wyremontowanie muszli ? Jak widać nie można było...Gdzie magicy którzy wygrali przetarg na dzierżawę muszli,zaczną kiedyś remont czy może się okazało ze ich inwestycja się nie zwróci ?
Jan
5 lat
75
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 15:35
ocena
tam powinny śpiewac ptaki a nie wyleniałe "gwiazdy" wycięto duzo drzew 80 letnich a nasadzno ile?
orunianka
5 lat
820
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 15:52
Zaplombowane toy toye
Trochę dziwił widok przenośnych toalet z zaplombowanymi wejściami - zdaje się, że to właśnie na takie okoliczności były postawione. Nikt z obsługi nie miał o tym pojęcia.
Wbrew potrzebom ludzi.. ktos sobie po prostu narysowal siatke scieżek. A na trasie najlepszego na swiecie toru saneczkowego stanal jakis pomnik z koniem - po co? Zeby ludzie przestali tam jezdzic na sankach a w ostatecznosci w ogole przychodzic tam zimą..
Ta swiecąca fontanna tez bez sensu, jakby komus sie wysypalo za duzo kasy na budzet obywatelski. Raczej bym zainwestowala w zwykly kibel albo toi toi, zeby te finezyjne sciezki nie byly otoczone aromatem moczu
narzekaczom NIGDY nie dogodzisz. Orunia - naprawdę SUPER miejsce do życia i tylko się cieszyć,że dzielnica jest nieco "zapomniana" przez włodarzy,ponieważ te ich "oczka w głowie" to zabetonowane sypialnie bez jakich kolwiek oznak życia. Park Oruński jest piękny i nie ma sensu rozwodzić się nad tym,co zostało zrobione "źle".
autokrata
5 lat
215
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 17:20
Obowiązek ?
"Na wszystkie wydarzenia obowiązuje wstęp wolny" Czyli jest obowiązek niepłacenia ??? :))) Piękne określenie ;)
Zax
5 lat
100
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 18:56
Lokalizacja psuje wszystko (2)
Niestety patologia może nie taka jak z okolic Żabianki czy Nowego Portu ale mimo wszystko. Ukradli klucze do rowerów więc i to rozkradną. A do tego ośrodek dla muzułmanów z Czeczenii którzy niszczą wszystko co chrześcijańskie. Szkoda gadać. Kiełbasa wyborcza PO tyle że nie ta dzielnica i brak wyborców na Orunii.
5 lat
223
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 21:05
Patologia
jak raczyłeś zauważyć jest wszędzie,ale - na szczęście - ta Oruńska jest nauczona dbać o "swoje",klucze były zamontowane jeszcze przed sezonem rowerowym i zniknęły dużo później(już w sezonie)co ewidentnie wskazuje na "przejezdnego"natomiast Ośrodek
Kultury Muzułmańskiej należy do Tatarów,którzy walczyli o nasz kraj,czyli wszystkie Twoje "argumenty" biorą w łeb.
autokrata
5 lat
100
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 21:39
Pajac pisowski się odezwał. Na kolana i do szpitala, do Jarusia.
Gdańszczanin
5 lat
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-13 21:00
Super
My Polacy będziemy tam manifestowac kłamstwa pisu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
