- 1 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (38 opinii)
- 2 Gdzie gdańszczanie imprezują w weekend? (44 opinie)
- 3 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (75 opinii)
- 4 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
- 5 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
- 6 Politechnika bawiła się na Technikaliach (66 opinii)
Król Nergal przemówił. Behemoth zagrał w Gdańsku
Nergal z zespołem zagrał w Gdańsku po przerwie spowodowanej chorobą nowotworową. Dla jednych król metalu, dla innych król skandalu albo po prostu wcielenie kiczu. Zespół Behemoth ruszył w trasę "Phoenix Rising Tour" (Powstanie Feniksa), która wieńczy dwudziestolecie istnienia zespołu.
Zresztą lider Behemotha umiejętnie zaspokaja obie te grupy. Fanom muzyki serwuje potężną dawkę ciężkich riffów, perkusyjne kanonady i potępieńcze solówki. A wszystko to w tempie przyprawiającym czasem o zawrót głowy. Na koncercie w Parlamencie niestety brakowało selektywności brzmienia, momentami wszystkie instrumenty zlewały się w jedną muzyczną magmę.
Muzyka to jednak nie wszystko. Behemoth tradycyjnie dba o oprawę wizualną. Wszystkim już są znane ich stroje sceniczne, makijaż czy statywy mikrofonowe z łbami kobr i heptagramami. Do tego, wzorem Rammsteina, artyści dołożyli machinę wyrzucającą w powietrze zasłonę dymną oraz ognie piekielne. Na scenie pojawiły się też m.in. proporce trzymane przez zakapturzone postaci. Dla jednych to obowiązkowa oprawa koncertów metalowych, dla innych dość kiczowaty teatrzyk. Zwłaszcza w połączeniu z groźnymi minami przybieranymi przez członków z zespołu.
Nergal nie byłby sobą, gdyby za tym wszystkim nie szła pewna ideologia. "Oto ewangelia wolnego człowieka. Gdy inni klęczą, ty stój z dumnie podniesioną głową. Bądź wśród zwycięzców, nie wśród zwyciężonych" - krzyczał zapowiadając jedną z piosenek. Fani te słowa przyjmowali z euforią. "Koniec ograniczeniom. Oto prawo bestii: czyń swą wolę, a stanie się ona prawem" - głosił niczym kaznodzieja Darski.
Zgodnie z zapowiedziami, Behemoth zaprezentował kilka starych, odkurzonych utworów, od lat nie granych na koncertach. Fani byli wniebowzięci. Było też sporo gapiów, którzy traktowali występ trochę jak popisy cyrkowe.
Nergal i jego zespół nie od dziś wzbudzają sporo emocji. Złożyło się na to kilka wydarzeń: podarcie Biblii na jednym z koncertów kilka lat temu i związany z tym proces, związek z Dodą, a ostatnio udział w programie telewizyjnym. Do tego dochodzi cała otoczka przez wielu odbierana jako gloryfikacja satanizmu. Darski swej niechęci do kleru specjalnie nie kryje, gloryfikując wolność jednostki i jej woli.
Wszystko to razem tworzy wybuchową mieszankę, która może wzbudzać mieszane uczucia. Bo ile tak naprawdę w tym muzyki, a ile dość marnego teatru? Jedno jest pewne: cokolwiek Behemoth robi na scenie, robi to perfekcyjnie. Bez oglądania się na krytyków i malkontentów. I za to należy mu się szacunek.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (195) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-10 15:19
(3)
"Koniec ograniczeniom. Oto prawo bestii: czyń swą wolę, a stanie się ona prawem" - głosił niczym kaznodzieja Darski.Łysiejący, starzejący się facio, próbujący zaistnieć w mediach. Ma swoje 5 minut. Może jeszcze zostać wampirem by poprawić zdrowie.
- 8 2
-
2011-10-10 15:33
(2)
Ty juz pewnie dawno wylysialas stara pigwo.
- 1 3
-
2011-10-10 18:02
(1)
Riposta godna 12-letniego "niedzielnego szatanisty"...
- 3 1
-
2011-10-11 14:27
no to ogol bobra, bo czasy hipisow juz dawno przeminely.
- 0 0
-
2011-10-10 15:20
i przez takich typów dla nas i kilkadziesiąt innych metali nie starczyło biletów - musieliśmy odejść z kwitkiem.... :(
- 3 0
-
2011-10-10 16:02
bo na koncert przychodzą cioty co wcale nie znają się na muzyce tylko szukają atrakcji to proponuję takim kolesią iść do zoo,a na koncert prawdziwi fani metalu,
- 2 0
-
2011-10-10 17:14
ach te wodorosty
- 1 0
-
2011-10-10 17:41
obszerna relacja no niech mnie...
A o Blindead i Morowe wspomnieć to nie łaska? Mimo, że oba te zespoły zasługują na więcej niż jedno zdanie, to tu nie ma nawet słowa na ten temat. Totalna ignorancja autora- weź tu wypromuj zespół, który nie ma w składzie lidera pukającego znaną celebrytkę. Tą trasę tworzy nie tylko Behemoth, chociaż nie da się ukryć, że w dużej mierze dzięki temu zespołowi kluby pękają w szwach, ale także supporty, które towarzyszą Behemothowi na całej trasie i nie mają z tego takich profitów jak się niektórym wydaje.
- 2 0
-
2011-10-10 17:50
Król Nergal?
To znaczy tak jak "Królowa Doda" kicz, szopka i pozerstwo? ;)Aha, a nazywanie tego łomotu "muzyką" jest sporym nadużyciem!
- 5 1
-
2011-10-10 18:42
mlot
h.. mu w pupe
- 0 2
-
2011-10-10 19:36
Ciekawe co zrobi król jak umrze mu mamusia lub tatuś. (2)
Czy przyjdzie do kościółka i na pogrzeb, czy odprawi czarną mszę ? Czy twardziel po chemii złamie się ? Ja myślę, że tak- zapali znicz.
- 7 5
-
2011-10-10 21:58
to chyba wola jego matki i tatusia?
kolejny debil:)
- 3 2
-
2011-10-11 00:56
Zje martwego kota w piatek....
..i popije litrem krwi z wieprza....
- 4 0
-
2011-10-10 19:41
A Borys to jakiś młody, wykształcuny i z wielkiego miasta
to nie jest żadna filozofia, zadna ideologia, to głupota i pozerstwo. A dziennikarzyna to łyka z podziwem.
- 2 2
-
2011-10-10 21:09
"Bo ile tak naprawdę w tym muzyki, a ile dość marnego teatru?"
I dlatego Samael zżera Behemota. Sprawdź na YT, keyword: samael węgorzewo seven fest poland 2011. Hail!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.