Co roku to samo - Mikołaj tuż tuż, a ty bez prezentów? Ogarnia cię paniczna gorączka przedświąteczna w poszukiwaniu idealnych upominków dla całej rodziny? Jeśli należysz do tych, którzy nie przepadają za bieganiną po galeriach handlowych, za buszowaniem po sklepach i długiego dumania nad listą podarunków, to istnieje rozwiązanie idealne dla tej sytuacji. Książka. To najlepszy prezent na mikołajki i pod choinkę. Dlaczego? Podajemy pięć powodów, dla których warto podarować swoim bliskim właśnie książkę.
Sprawdź w naszym Kalendarzu, gdzie i kiedy spotkasz swoich ulubionych pisarzy w Trójmieście.
2018-12-04 16:53
...wielu czytało. Dzisiaj wszyscy piszą, nikt nie czyta.
Kiedyś to były czasy. Dzisiaj czasów ni ma...
2019-02-27 11:38
i tak szybko wpadniemy w jakąś Spirale Nienawiści?!!
2018-12-05 08:47
kiedyś umiano pisać ...
2018-12-05 07:33
Wszyscy piszą? No chyba takie głupkowate komentarze.
2018-12-04 17:04
2018-12-04 17:12
Na blogach
2018-12-04 17:16
2018-12-04 19:12
Nie przemęczaj sie
2018-12-04 19:25
2018-12-06 09:33
"Gra w kości", "Harda", "Królowa", "Legion", trylogia "Korona", "Legion" 'Turniej cieni" itd. to perełki współczesnej polskiej powieści historycznej twardo trzymającej się faktów i realiów. Nazywana "nowym Sienkiewiczem".
...........................
P.S. Przedsatawiony w tym artykuliku wybór książek przez tzw. "autorytety" jest bardzo tendencyjny taki lewacko-gazetowo-wybiórczy.
2018-12-12 16:56
Cherezińska świetnie i lekko pisze, ciekawie oddaje realia epoki. Zagospodarowała sobie praktycznie nieistniejący w naszym kraju gatunek prozy historycznej. Na podstawie mniej lub bardziej prawdziwych wydarzeń buduje swoją fabułę. Porównanie do Sienkiewicza jest faktycznie dobre, gdyż niestety jeśli chodzi o warsztat historyczny to wychodzą spore braki. Podobnie jak Sienkiewicz Cherezińska wybiera swoją teorię na dane zjawisko i pisze z jednej perspektywy, przez co tracimy pełen historyczny kontekst. Być może inaczej się nie da, aby utrzymać uwagę widzę, jednak trzeba pamiętać, że często jej opowieści po prostu mijają się z ustaleniami historyków. Słowem, trzeba to traktować głównie jako fikcję, a nie książkę historyczną.
2018-12-05 10:58
Wczoraj zrobiłam Mikołajkowe prezenty książkowe dla całej rodziny. Przedpołudniem wybrałam się do Forum, nie było jeszcze tłumów, a Pani w Księgarni poświęciła mi mnóstwo czasu, aby wypytać o wszystko i dobrać wymarzone książki. Jeżeli szukacie profesjonalnej pomocy, to bardzo Wam polecam tę księgarnię. Atmosfera jest bardzo sympatyczna, nie jak w sklepie sieciowym, jest dużo uśmiechu i serdeczności, a wiedza Pani blondynki jest przeogromna. To będzie moja ulubiona księgarnia na gdańskiej mapie.
2018-12-06 12:15
Madzia -Wandzia, funclub Ci rośnie? :):):):):):)
2018-12-05 20:57
smiac sie czy plakac?
2018-12-05 11:05
2018-12-04 18:07
Pociesza mnie ze jeszcze wielu młodych ludzi czyta tradycyjne książki. audiobooki czy ebooki to nie książki. Zapach książek z biblioteki czy nowych z księgarni to coś niesamowitego. ktoś kto nie czyta tego nie zrozumie. półki wypełnione książkami mówią bardzo dużo o wartości i ciekawości człowieka. ciesze się że mama przekazała mi miłość do książek i boli mnie ze moi bratankowie nie czytają bo w samym Empiku mnóstwo ciekawych książek dla dzieci i mogłabym im je kupować. zawsze będę czytać książki tradycyjne.
2018-12-05 22:35
Jest mnóstwo innych, tańszych księgarni, z lepszą obsługą.
2018-12-04 23:21
Głupoty opowiadasz Moniko. Zapach książki lub jego brak nie ma nic wspólnego z treścią. E-book zawiera te same słowa co wydanie papierowe. Półki wypełnione książkami bądź ich brak również nie świadczy o wartości bądź ciekawości człowieka. Twoja mama być może przekazała ci miłość do książek ale nie nauczyła cię tolerancji i zrozumienia dla upodobań innych.
P.s. czytam dużo i w większości książki w tradycyjnej papierowej formie więc zapach książki jest mi bardzo znajomy. Tyle że nie upajam się nim tak jak ty.
2018-12-05 19:19
"Głupoty opowiadasz Moniko" I gdzie tu tolerancja???
2018-12-05 12:59
w Portugalii zatrudniają nietoperze dla ochrony swoich zbiorów bibliotecznych.
W książce chodzi o to aby była dobrze napisana i mądra. Bo niestety pisać każdy może i jest mnóstwo śmieci na rynku a nawet treści szkodliwych.
2018-12-05 00:40
Książki autorów zagranicznych czytuję w oryginale, więc jasne jest, że są one łatwiej dostępne w formie elektronicznej. Poza tym warunki mieszkaniowe nie pozwalają mi na gromadzenie książek papierowych. Czy to oznacza, że jestem jakiś gorszy?
2018-12-05 12:51
Mo Yan albo Orhan Pamuk np?
2018-12-04 22:12
a co z ludźmi, którzy czytają kilka wartościowych książek miesięcznie w formie e-booków? gorsi są, bo nie czują zapachu?
2018-12-05 12:15
Nie są gorsi, ale za to inni mogą poczuć się przez to "lepsi".
2018-12-05 08:51
tak
2018-12-04 21:35
Są bardziej ambitni czytelnicy. I bardziej mobilni, gdzie kilka książek tradycyjnych to już spory problem. Monia, zjedz snikersa i nie gwiazdorz.
2018-12-05 08:51
po co takie puste głupkowata komentarze?
po co w ogóle piszesz? przecież ty nie czytasz. więc nie zabieraj głosu
2018-12-05 08:19
Nie wyobrażam sobie jechać pociągiem z powiedzmy dziesięcioma pozycjami, które akurat są mi potrzebne do pracy/artykułu etc., i z których korzystam jednocześnie, nie mam też gdzie tego wszystkiego składować w domu.
2018-12-04 19:04
Pani Moniko, powinna pani kupować i dawać dzieciom książki - to pierwszy krok do zainteresowania się nimi przez dzieci. Nie czytają, nie jedzą zdrowo, siedzą przed tabletami itd. bo taki mają przykład "z góry", od dorosłych wokół siebie.
2018-12-04 19:44
chyba, że bardzo dobrze znamy obdarowywaną osobę, jest to równie nietaktowne co prezentowanie bielizny, ubrań, sztuki, perfum czy pieniędzy.
2018-12-05 21:35
Rozłóżmy wpis na czynniki pierwsze :)
bielizna : ciepłe majtki na zimę x2 - nie ma sprawy
ubrania : dodatkowy polar w szafce - OK
sztuki : obraz - dotychczasowy zakurzony, można wymienić, na prezentowany
perfumy : dodatkowy dezydorant pod lustrem, jak znalazł, nie trzeba łazić do marketu,
przepraszam... do galeryiiii handlowej.
No i pieniądze. Czy to 50 czy więcej złociszy - zapraszam do złożenia pod choinką
na gwiazdkę. Już ja będę wiedział, ja się nimi zaopiekować.
No ale, jak to w życiu, są tacy co im wszystko wadzi... Nawet najlepsze.
2018-12-04 21:55
no to co kupowac ? podpowiedz
2018-12-05 21:01
2018-12-04 22:28
A ja bardzo cieszę się z nietypowych książek :) Przez dłuższy czas czytałam w kółko kryminały, a ostatnie 2 lata otworzyłam się na reportarze, fantastykę, książki obyczajowe itp. To była bardzo dobra decyzja. Znajomi i rodzina często pytają jaką książkę chcę - moja odpowiedź: zaskoczcie mnie :)
2018-12-04 22:12
a co prezenty robisz obcym ?
2018-12-04 18:10
Książka to wydatek minimum 50 złotych
2018-12-05 21:28
Za 60zł można kupić zestaw 4 książek, ale... tematyka może być za ciężka.
2018-12-04 19:05
Błagam, chyba pan/pani dawno książki nie kupowała. Książki dla dzieci można kupić - i to dobre za kilka złotych np. serią Mądra Mysz lub Kicia Kocia. Dla dorosłych cena okładkowa to czasem tylko 20-30 zł.
2018-12-05 12:16
Niestety mój 30letni syn wyrósł książek typu "Mądra Mysz" i "Kicia Kocia".
2018-12-05 20:53
29.90
2018-12-05 21:14
I zdania nie zmienię, bom uparty jak osioł.
Teściowa zanim jeszcze została moją teściową, kupiła mi książkę.
Ona dużo czyta, mało żyje, nieważne
Kupiła mi fajną taką w twardej oprawie, gruba na ok. 3 cm i się przydała
Szafa jest chyba prosta, ale podłoga w bloku z czasów późnego Gomułki już nie
:)
Jest książka i szafa się nie giba
Chcecie czytać - czytajcie.
Chcecie robić prezenty z książek - róbcie.
Ale nie oczekujcie, że wszyscy są tacy jak Wy
jak Wy !
czytacie książki w których są ludzie czytający książki w których to opisano ludzi, którzy czytają książki bo dostali je w prezencie od innych, którzy czytają książki
wiadomo o co chodzi
w książkach są m.in. analfabeci, wtórni analfabeci i ci co czytają ale nie książki
lubicie ich, bo są postaciami książkowymi
dlaczego nie potraficie zrozumieć takich samych postaci, tylko żywych ?
2018-12-05 16:46
2018-12-05 21:07
ale za to czasopisma i gazety wciągam po kilkanaście tygodniowo
2018-12-05 08:47
wydawcy to krwiopijcy, złodzieje.
ceny nowych książek są z kosmosu.
Tu jest Polska, a nie Niemcy czy Wielka Brytania. Tu nie mogą być takie ceny.
Zarobki mamy polskie.
2018-12-05 21:04
2018-12-04 19:48
Wszystkie książki do kominka bo za zimno
2018-12-05 08:54
najpierw ciebie do pieca.
kiedyś tak robiono i było mniej patologii
2018-12-05 21:03
2018-12-04 23:15
ci co minusują
może i czytają
ale pojęcia nie mają o ogrzewaniu
macie piecyk
ostatnie krzesło grzało wczorajszej nocy
własnych ciuchów nie spalicie
a macie ok. 2 metrów sześciennych makulatury
zamarznąć, żeby od mrozu szlag trafił książki, czy spalić książki i się ogrzać ?
nie macie pojemnego mózgu ?
nie pamiętacie tego co przeczytaliście ?
to po co czytacie aż tyle ?
czytać dla samego czytania ? gdzie tu sens ?
książka to najlepszy prezent - tak mówi wydawca i księgarnie
na zimę najlepsze sanki
to tylko hasła marketingowe
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym roku rozpoczęło swoją działalność Jumpcity w Gdyni?
Filmy