- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (24 opinie)
- 2 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (50 opinii)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (155 opinii)
- 4 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 5 Grają przeboje największych gwiazd (16 opinii)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (577 opinii)
Strachy na Lachy jako pierwsze wystąpiły na najnowszej w Trójmieście scenie, w otwartym właśnie sopockim Dream Clubie.
To był debiut nie tylko dla klubu, ale i dla Strachów, które po raz pierwszy zagrały w Sopocie.
Ich koncert był wyraźnie podzielony był na dwie części. Przez pierwszą połowę zarówno zespół, jak i publiczność próbowali się odnaleźć w nowej przestrzeni. Grabaż z wyraźnym zaciekawieniem przyglądał się swojej publiczności, która, przyzwyczajona do surowych wnętrz nie mogła się odnaleźć w sali udekorowanej świecidełkami i napisami "be fabulous".
Na szczęście później Strachy i publiczność oswoiły się z miejscem i wspólnie dali czadu. Ci drudzy pozwoli sobie nawet na substytut pogo. Substytut, bo ustawione wokół sceny pozłacane słupki, pełniące role barierek, kompletnie nie sprawdzają się podczas występu rockowego zespołu. W pewnym momencie między niską sceną a fanami pojawili się 2-metrowi ochroniarze, doskonale zasłaniający widok niższym osobom.
W repertuarze przeważały oryginalne utwory Strachów, covery z "Autora" i "Zakazanych Piosenek" były tylko rodzynkiem w cieście. Była to chyba jedna okazja, aby posłuchać "Moralnego Salta", "Dygotów" czy "Dzień dobry" bez ryzyka zostania oblanym resztkami piwa z rzuconego w tłum plastikowego kufla.
Kameralność imprezy była jej największą zaletą. Koncert na około 300 osób, gdzie nie trzeba walczyć o resztki tlenu, z możliwością podejścia blisko sceny był nową jakością w Trójmieście.
txt. Kasp & fot. Łukasz Unterschuetz
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (14) 2 zablokowane
-
2009-06-24 12:30
Drym Clap
Drym Clap to jest dobry ale dla wiesniakuw z Warszawy po za tym właściciel tego klubu zatrudnia od czasu do czasu chostessy w wieku 20 lat na czarno w sobote żeby sie bujały przez 4 godziny i płaci im połowe stawki za prace
- 1 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.