• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzyczny front "made in Russia" w Papryce

Jakub Knera, fot. Łukasz Unterschuetz
5 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Barwna muzyka, która stworzyła nastrój nieco bajkowego i trochę surrealistycznego świata - tak można podsumować koncert zespołu Everything is made in China w sopockiej Papryce.



Everything is made in China - jeszcze niedawno nikomu nieznany zespół - zrobił w Polsce furorę podczas ubiegłorocznej edycji festiwalu Heineken Open'er. Sami wysłali zgłoszenie do organizatorów imprezy i zostali zaproszeni na scenę namiotową, gdzie zagrali późną nocą. Ci, którzy poznali ich dzięki występowi w Gdyni, a także ci, którzy znali ich wcześniej mogli posłuchać Everything... podczas krótkiej lutowej trasy koncertowej grupy.




Muzycy Everything is made in China pochodzą z Rosji, ale ich granie nie różni się specjalnie od tego, co proponują polskie czy zachodnie zespoły grające muzykę post-rockową.

Pierwsze co zwracało uwagę w wyremontowanej przestrzeni klubu Papryka to niezliczona wręcz ilość sprzętu, jaki przywieźli ze sobą muzycy. Gitarzysta i wokalista formacji, Maksim Fiedorow korzystał z całej masy urządzeń i efektów do gitary, które przetwarzały graną przez niego muzykę. Basista i klawiszowiec Filipp Premiak oprócz dwóch keyboardów obstawił się dwoma samplerami. Co nietypowe najmniej muzycznego ekwipunku zabrał ze sobą perkusista Aleksiej Zotow, jednak z powodzeniem nadrabiał to grą na swoim instrumencie.




Instrumentalne, pastelowe kompozycje, brzmiały w Papryce bardzo emocjonalnie, ale były to emocje pełne optymizmu i radości, może nawet frywolności. Muzyce towarzyszyły wizualizacje wyświetlane przez czwartego członka zespołu, Ilyę Kolesnikova. Łączyły w sobie wielobarwne obrazy i kolorowe animacje, doskonale splatające się z muzyką zespołu.

W graniu Everthing... zabrakło jednak pazura, jakiegoś mocniejszego akcentu, który zapadłby na dłużej w pamięci. Niektóre utwory brzmiały na tyle mało wyraziście, że słuchało się ich niczym muzyki ilustracyjnej, muzyki tła. Z drugiej strony w innych kompozycjach dobre wrażenie sprawiały gitarowe efekty, gra na klawiszach na zmianę z gitarą basową oraz nieschematycznie pracująca sekcja rytmiczna.

Trudno dostrzec jakieś charakterystyczne elementy, które znacząco wyróżniałyby Everything is Made in China i sprawiały, że był to rewelacyjny koncert. Muzycy jednak w ciekawy sposób zaprezentowali swoją twórczość zabierając słuchaczy w muzyczną podróż pełną barwnych dźwięków.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (6)

  • no i dobrze, że było "mało bardzo wyraziście"; )

    bo biletów zabrakło i nie mogłem wejść. ale co ma wisieć nie utonie;)

    • 0 0

  • ; )

    dlaczego większość zdjęć leci w prawo,a tylko dwa w lewo, hm?

    • 0 0

  • Rosjanie wymordowali polską inteligencję w Katyniu

    Nigdy nie zapomnę

    • 0 0

  • rosjanie wymordowali

    a twoi rowniesnicy nie zajeli sie wyjasnianien sprawy woleli kase i posady wstyd i brak honoru pogonic cholote dorobkiewiczow

    • 0 0

  • Co ma piernik do wiatraka?

    "Rosjanie wymordowali polską inteligencję w Katyniu"... i się teraz na forach udziela to co zostało....
    Co ma piernik do wiatraka?

    • 0 0

  • akurat

    piernik do wiatrka ma duzo, ale ten koles o tym katyniu i ruskich to chyba jakis prowokator forumowy, lub cokolwiek ma cos nie tak z glowa... RIP

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Pochodząca z Gdańska Julia Kamińska wciela się w główną rolę w serialu: