- 1 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (37 opinii)
- 2 Gdzie gdańszczanie imprezują w weekend? (44 opinie)
- 3 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (75 opinii)
- 4 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
- 5 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (34 opinie)
- 6 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
Na O.S.T.R.-o w Parlamencie
Przed łódzkim raperem zagrała grupa Afront, nagrywająca dla wytwórni Asfalt. Muzycy rozgrzali publikę do czerwoności i nawet gdyby na ich występie zakończył się ten wieczór w gdańskim Parlamencie, nikt nie zaliczyłby go do nieudanych. Jednak gdy tylko raperzy z Afrontu zeszli ze sceny, publiczność zaczęła domagać się występu O.S.T.R.-ego. Nie było wątpliwości dla kogo przyszli tego wieczoru na koncert.
Muzycy pojawili sie na scenie pojedynczo, a każde ich przybycie wywoływał kolejne okrzyki radości. Gdy na scenę wszedł sam OSTR-y, nagle pod sceną zrobiło się bardzo tłoczno.
Każda kolejna płyta Ostrowskiego jest majstersztykiem, zarówno w warstwie tekstowej, jak i muzycznej. Podczas występów jednak widać, że O.S.T.R. jest stworzony do występów "na żywo". Publiczność traktuje go jak swojaka. W końcu O.S.T.R. nie udaje kogoś, kim nie jest (co jest bardzo powszechne, nie tylko w polskim hip hopie). Bez gangsterskiej pozerki i tony złotych łańcuchów na szyi jest takim samym ziomalem jak każdy, kto przychodzi na jego koncert. Ten brak dystansu między muzykiem, a jego publicznością uzewnętrznił się, gdy O.S.T.R. "dał potrzymać" swoje skrzypce jednemu z fanów. Żartobliwe "i tak wiem, że w tym ścisku byś z tym nie uciekł" rzucone ze sceny potwierdza tylko otwartość i szacunek, jakimi raper darzy swoich słuchaczy.
Chropowaty wokal Ostrowskiego wspierany był (oprócz świetnego DJ) przez graną na żywo muzykę w wykonaniu zespołu Sofa, który towarzyszyła raperowi podczas trasy koncertowej. Nie zabrakło też popisowej gry na wspomnianych już skrzypcach, która przypomniała, że O.S.T.R.-y jest jednym z niewielu, jeśli nie jedynym polskim raperem, posiadającym wykształcenie muzyczne.
Niedzielny koncert zamykał nie tylko trasę O.S.T.R.-ego, ale także rok koncertowy w Parlamencie. Jeszcze nie znamy planów klubu na przyszły rok. Pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie gorzej, niż w tym roku.
zobacz więcej zdjęć O.S.T.R.
Wydarzenia
Opinie (13)
-
2007-12-20 21:06
z****ISCIE!!!
Boże to był naj lepszy koncert jaki kiedykolwiek sie odbył!
O.S.T.R. jest z*******y! Nie zapomne nigdy tego co tam przyzyłam! To było coś pięknego! Pozdro dla pana gitarzysty Organek:)- 0 0
-
2007-12-21 14:09
...
Koncert był przeciętnego rozmachu, ciekawszy udał się w Gdyni w lato br z ręki organizacji Coke.
Pozdrawiam tych co byli i zapraszam do obejrzenia zdjęć z koncertu a także z Bitwy o Bałtyk:
http://rap-trojmiasto.pl/index.php?id=11&pos=10&page=- 0 0
-
2008-01-15 13:41
hehe
bo jestes matolem:) Muzyka jest po to zeby ja sluchac a nie ogladac ich tworcow i po tym oceniac twór. Jednej nuty na scenie bys nie oddal publice gdybys na scenie byl.Co do malolatow i "kultury";p...hehe. Sluchaja duzo i nie wiedza nic poza tym..wiedza zdecydowanej wiekszosci(niezaleznie od wieku) na temat "SUB-kultury" do danego gatunku muzycznego jest uboga i okrojona do goła:P Radze wiecej czytac mniej sluchac bo muzyka nie tworzy calej subkultury, jest jej elementem;) Jesli chcecie cos oceniac, najpierw zapoznajcie sie z tym nawet jesli macie tego nie preferowac..a nie chrzanicie 3 po 3..bo lubicie "cos", chodzicie na trzepak z kolegami co lubia to samo..i myslicie ze wszystko wiecie przez to..a reszta tworow swiata jest "be".heh..zalosne
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.