• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na domówkę w kapciach czy w butach?

Karolina
5 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Czy wypada zaproponować gościowi w swoim domu kapcie? Jedni twierdzą, że to przejaw złego wychowania, inni wręcz przeciwnie. Czy wypada zaproponować gościowi w swoim domu kapcie? Jedni twierdzą, że to przejaw złego wychowania, inni wręcz przeciwnie.

Mamy karnawał, a wraz z nim szał imprez, także tych domowych. I to właśnie te domowe zaczynają mnie coraz bardziej drażnić. Nie ze względu na grającą do rana muzykę czy stosy pustych butelek do posprzątania. Męczy mnie inny problem: proponować gościom kapcie czy pozwalać im chodzić po domu w butach? - pyta nasza czytelniczka, pani Karolina z Sopotu.



Czy proponujesz gościom kapcie?

Temat kapci wypłynął właśnie teraz, kiedy szykuję imprezę karnawałową w swoim mieszkaniu. Dodam, że mam nowe mieszkanie, dopiero co urządzone. Co więcej, na imprezie znajdzie się wyjątkowo kilka kompletnie nieznanych mi osób. I tu pojawia się problem. Tak, problem, choć jeszcze do niedawna przez myśl by mi nie przeszło tak tego nazwać - czy wypada proponować gościom kapcie, czy nie?

Problem "w kapciach czy bez" rozwiąże impreza karnawałowa w restauracji czy klubie. Zobacz, gdzie się teraz bawić.

O ile znajomi, którzy znają mnie od lat, wiedzą, że na punkcie czystości mam lekkiego hopla i bez problemu od progu proszą o kapcie (mam ich w domu blisko 10 par - wszystkie właśnie dla gości, zawsze czyste, piorę je raz na jakiś czas). Więcej, rodzina ma własne kapcie u mnie, a ja, nawet u teściów - swoje. I byłoby wszystko w porządku, gdyby nie charakter imprezy (w końcu to karnawał, wszyscy się wystroją, zwłaszcza kobiety) i ludzie, których nie znam.

Według przyjętych zasad savoir-vivre'u: "Przyjmowanie gości w kapciach jest znakiem, że się ich lekceważy i jest objawem braku znajomości form towarzyskich. W kapciach przyjmujemy tylko najbliższą rodzinę i przyjaciół domu. Przed przyjściem gości bardziej oficjalnych mężczyźni zakładają półbuty, a kobiety pantofelki." Tyle tylko, że nie wyobrażam sobie na moich nowych panelach (nie mam dywanu i nie planuję go mieć) tanecznych szaleństw pań w szpilkach ani (biorąc pod uwagę kapryśną styczniową pogodę) zabłoconych, choć eleganckich, męskich butów. Jasne, posprzątać mogę po imprezie, ale z porysowaną podłogą niewiele zrobię.

Kiedy jednak, chcąc rozwiać swoje wątpliwości i nie wypaść głupio przed obcymi osobami, którzy będą się u mnie bawić, zrobiłam w tym temacie "sondę" wśród znajomych: wypada czy nie proponować obcej osobie kapcie, wybuchła gorąca dyskusja. Jedni uważali, że proponowanie komuś kapci to "buractwo" i brak kultury ("nie po to dziewczyna ubiera wystrzałową kieckę, żeby zepsuć efekt papuciami" - usłyszałam), drudzy wręcz przeciwnie - że wchodzenie do domu bez zdjęcia obuwia jest przejawem braku wychowania.

Wierzę więc, że ten problem, choć może mało medialny i "newsowy", zainteresuje czytelników Trojmiasto.pl, zwłaszcza, że do dziś (a impreza już w ten weekend) nie rozwiązałam kwestii kapci.
Karolina

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (710) 5 zablokowanych

  • Co wyście tacy światowi, że niby nie wypada, dobre wychowanie itp?! (5)

    Słoma z butów wam wystaje i tyle!
    Jeżeli idziesz do kogoś, to się dostosowujesz, jeżeli ci to nie odpowiada to idź do psychiatry. U siebie też chodzisz w butach po salonach? Nie? To czemu ktoś ma tolerować twoje burackie wychowanie?

    • 9 9

    • w SALONIE meblościanka,
      ława przysunięta pod ścianę,
      dwa fotele symetrycznie względem ławy również pod ścianą,
      wzrok wszystkich skierowany w telewizor ze zwisającym rantem serwetki na ekranie.
      za szybką meblościanki kolekcja wocławskiego fajansu, kryształy, gumowa menażeria i muszelkowe pamiątki z łeby i z helu oraz miniaturowa, zakopiańska ciupaga z termometrem.
      na oparciu sofy siedzi lala w stroju łowickim.
      podłoga przyozdobiona pięknym tureckim dywanem z obowiązkowymi frędzlami.
      na ścianie skóroplastyka z zegarem, a na oknie zasłony i grube firany idealne do podglądania sąsiadów.

      czy zbliżyłem się do twojego ideału?

      tak wyobrażam sobie sposób myślenia osób, które nie wyobrażają sobie chodzenia u siebie w butach po... salonach.

      • 1 0

    • tak czasem chodzę u siebie w butach po "salonach"

      • 2 0

    • tak chodzę w butach tak długo, jak mam na to ochotę. mam miotłę, odkurzacz, mopa i się ich nie boję.|
      polecam nowy wynalazek - wycieraczka do butów - większość ludzi już wie, jak z niej skorzystać.

      • 2 0

    • nawet czytać nie umiesz ze zrozumieniem (1)

      Mówimy o roli gospodarza.
      Plebs pozostanie plebsem i niech bawi się w swoim gronie, puszczając gości w skarpetkach.

      • 2 3

      • i kto tu mówi o plebsie?! o ironio!

        • 2 2

  • Buractwo (1)

    Tylko w kapciach albo w skarpetkach skoro ktos wchodzi do domu w butach to znaczy ze nie szanuje pracy gospodarza. Ciekawe czy u siebie w domu tez chodza w butach. W butach bawia sie tylko ludzie u ktorych podlogi sa z betonu hahaha. Ja nigdy bym nie zaprosil nikogo kto wszedl by w butach nie po to kladlem podloge z desek zeby mi ja zniszczyli. Jezeli kros nie potrafi dostosowac sie do warunkow panujacych w domu gdzie odbywa sie impreza to niech na nia nie idzie

    • 6 4

    • oesu!

      przeglądając ten wątek utwierdzam się w przekonaniu, że ciągnie swój do swego.

      bardzo się cieszę, że nie zostałem zaproszony i pewnie szczęśliwie nigdy nie zostanę zaproszony do domu żadnego Speca.
      Spece zapraszają innych wąsatych Speców w skórzanych kamizelkach i z saszetkami pod niedomytą pachą.

      • 1 0

  • (7)

    Większość Polaków pochodzi ze wsi, albo ma rodziców urodzonych na wsi. I właśnie ze wsi pochodzą ich obyczaje, między innymi zdejmowanie butów (ale także na przykład wszystkie zwyczaje ślubne). Buty już nie stoją przed drzwiami, a w mieszkaniu, ale obyczaj ten wywodzi się właśnie stąd, że w gospodarstwie buty brudzą się nie tylko błotem...

    • 9 7

    • (4)

      pozwolę sobie zauważyć, że pochodzenie ze wsi to żaden wstyd. W końcu nawet ten co ma arystokratyczny/szlachecki rodowód (a są jeszcze tacy)pochodzi ze wsi - majątek. Dodam tylko, że ludzie z wioski zamieszkują obecnie w miastach a mieszczuchy przeprowadzają się na wieś a tam... zdejmują buty

      • 5 3

      • (2)

        Wiejski nie znaczy od razu wieśniacki. Ja pochodzę z rodziny ziemiańskiej, a od II wojny mieszczańskiej, ale butów nie zdejmuję nigdzie poza własnym domem, i najbliższymi przyjaciółmi w sytuacjach nieoficjalnych. Na imprezie tym bardziej. To są jednak obyczaje wieśniackie, tak samo jak zdejmowanie marynarki, koszule z krótkim rękawem plus krawat, białe skarpety, skarpety do sandałów, wyciąganie ręki do kobiety, nieprzedstawianie się, wycieranie nosa ręką, itd.

        • 8 0

        • Jako gospodarz też stoisz i czekasz? (1)

          Witając kobietę w domu czekasz, aż gość-kobieta wyciągnie rękę? Przy swojej podwładnej też tkwisz jak kołek? Kobieta wyciąga rękę pierwsza tylko w sytuacji równej rangi!

          • 1 1

          • Poza pracą to kobieta wyciąga pierwsza rękę do szefa.
            Mój szef wstawał, dopóki stała przy nim kobieta, i chwała mu za to.

            • 0 0

      • w wiejskiej chacie podłoga to była polepa (głównie glina)

        także nic dziwnego, że buty ją niszczyły.

        Nikt nie mówi o wstydzie pochodzenia, tylko o niewłasciwym przeniesieniu obyczaju. Ludzie na wsi byli gościnni, gospodarz, który obecnie na wejściu ogałaca gości z butów, nie jest.

        • 7 2

    • (1)

      Czyli wynika z tego, że wieśniacy są kulturalniejsi i bardziej cywilizowani niż mieszczuchy. A ta nadęta, niewychowana reszta po prostu myśli, że jak przestanie być kulturalna, czyli np. przestanie ściągać buty to z wieśniaków stanie się nagle wielkimi miastowymi, hehehehe, tacy są najgorsi.

      • 1 5

      • chłopskie zwyczaje mają się dobrze w kraju nad Wisłą

        "Polska jest coraz fajniejsza, Euro podnosi na duchu

        Mały kulturowy szok może też spotkać naszych nowych przyjaciół, gdy zaprosimy ich do domu. Mogą nie wiedzieć bowiem, czemu wszyscy nagle zdejmują buty i co mają zrobić w środku lata z tymi ciepłymi góralskimi kapciami, które wręczono im z uśmiechem w przedpokoju. Choć od dziesiątek lat orędownicy zmian mówią "podłoga jest dla ludzi, a nie na odwrót", to chłopskie zwyczaje mają się dobrze i o podłogę trzeba dbać. Mimo to jeśli jakiś gość z zagranicy wejdzie nam do salonu w butach nie miejmy go za ostatniego chama, tylko pamiętajmy, że może w jego kraju parkiet, czy panele cieszą się po prostu mniejszym poważaniem niż nad Wisłą.

        Zastanawialiście się, skąd to się w ogóle wzięło? W żadnym wypadku z dworskich manier, nie ma z nimi nic wspólnego. Poszanowanie dla podłogi było niegdyś po prostu koniecznością, ponieważ w wiejskiej chacie była zrobiona z gliny. I wejście z mokrymi buciorami z pola mogło grozić tym, że zamieniłaby się w wielkie bagno na środku domu."

        • 5 0

  • Włażenie w butach do cudzego mieszkania (4)

    to jednoznacznie brak wychowania! Poza tym po całym dniu chodzenia w butach wracam do domu i chcę odpocząć, dlatego zdejmuję je i wkładam kapcie - proste jak 2+2, nie ma o czym dyskutować. Wszyscy moi znajomi kiedy jestem u nich w odwiedzinach, z grzeczności i troski o to, by nie było zimno w stopy, proponują mi kapcie. I na odwrót. I to jest zupełnie normalne. Co innego, jak do domu przychodzi np koleś z banku, albo monter czy hydraulik - jasnym jest wówczas, że nie poproszę go o zdjęcie butów!

    • 5 7

    • wychodzi, że masz jedną parę butów i to z reguły... brudną.
      nie oceniaj wszystkich swoją miarką.

      mam buty do pracy, buty po pracy, buty wizytowe i buty sportowe.
      nie wyobrażam sobie abym miała składać wizytę w brudnych gumiakach.
      jeśli ktoś obawia się o błoto, po to są kalosze - czyli obuwie na obuwie, które OCZYWIŚCIE się ściąga przed przekroczeniem progu domu gospodarza.

      (Kalosz na Wikipedii sporo wyjaśni)

      • 1 0

    • Kompletnie pomylone (1)

      To właśnie monter czy hydraulik, który z zasady ma obuwie robocze (jak to się ładnie mówi - "powalane"), powinien je zdjąć lub co najmniej bardzo starannie wytrzeć. Ale proponowanie kapci osobom wizytującym, przychodzącym "na przyjęcie", zasiadane lub taneczne - lub inaczej: zmuszanie ich do występowania bez obuwia - to zwykłe prostactwo. Mnóstwo ludzi tego nie zrozumie, tak jak np. nie nauczy się poprawnego odkładania noża i widelca w trakcie i po skończonym daniu...

      • 6 1

      • wyjąłeś mi to z ust!! właśnie zabierałam się za pisanie takiej odpowiedzi. Odnośnie noża i widelca, to pół biedy jak są źle odłożone - często ludzie w ogóle nie używają noża, a nawet - o zgrozo - go nie podają.

        • 3 0

    • jeśli to są Twoi bardzo bliscy znajomi i nie przyjęcie, możecie sobie pozwolić np. na siedzenie z nogami podwiniętymi na kanapie, to czemu nie, chociaż nie rozumiem pożyczania sobie kapci

      • 2 1

  • (5)

    ja biorę na imprezę zawsze buty na zmianę - baletki. nie porysuję podłóg i będę dobrze się prezentować. Kapcie to jest totalna wiocha. Nawet na rodzinnej imprezie nie wyobrażam sobie żeby ludzie w kapciach do eleganckiego stroju chodzili. To jest żenada - zarówno dla organizatora imprezy jak i dla gościa.

    • 4 0

    • kapcie (3)

      W gronie znajomych, czy rodziny, śmieszne kapcie mogą wpłynąć na rozluźnienie atmosfery, co jest raczej wskazane, chyba ze przyszliśmy na stypę. Jeśli kapcie są przyczyną zażenowania na imprezie w gronie osób bliskich, to coś jest nie tak z nimi, albo albo z Tobą, ale to są sprawy prywatne, więc nie wnikajmy.

      • 0 2

      • (2)

        kapcie są przyczyną mojego zażenowania, nawet gdy jestem sama (prywatnie preferuję chodzenie boso)

        • 1 0

        • każdy ma swoją małą perwersję (1)

          - jak powiedział jeden pan w "Guzikowcach" :) Wśród znajomych zazwyczaj chodzimy boso. Temat kapci pojawia się sporadycznie, kiedy np. jest wyjątkowo chłodno. Poza tym buty w mieszkaniu nie są zbyt komfortowym rozwiązaniem - nogi sie grzeją i męczą, a podczas tańców w ciasnym pokoju, pomiędzy szafkami, krzesłami i stołem, można kogoś boleśnie podeptać. Impreza w butach zakłada odpowiedni poziom i narzuca pewne zasady.

          • 0 0

          • "Impreza w butach zakłada odpowiedni poziom i narzuca pewne zasady" - otóż właśnie, czemu więc niektórzy uważają za oczywiste przyjmowanie gości poniżej zasad i poziomu? Można w pracy być 8 godzin w butach, można i na karnawałowym spotkaniu towarzyskim, wybierając komfortowe. Nie mówiąc już o tym, że nie każdy musi mieć piękne stopy, bo nie ma, i nie musi ich eksponować.

            • 0 0

    • baletki

      Są bardzo OK. Ważne, żebyś się dobrze czuła i nie sprawiała gospodarzom problemu.

      • 0 0

  • (1)

    No to ja sie naraze na krytyke i zwymyslanie mi, jak przychodzi jakis elektryk czy ktos taki to proponuje mu te szpitalne nakladki i wyobrazcie sobie ze nigdy nikt mi nie odmowil, moze sobie pomyslal ale zawsze tlumacze, dlaczego, mam male raczkujace dzieci, ktore wciaz pchaja raczki do buzi,jak im cos upadnie to zjadaja podloga dla mnie musi byc po prostu najczystsza jak sie da, kosztuje mnie to troche wysilku prawie codzienne mycie i odkurzane, dlatego nie mam ochoty miec na niej śladów i brudu z miejsc, w ktorych ten pan wcześniej bywał np szalet miejski :) poza tym to ja w tym domu sprzatam a nie ten pan, moj dom moje zasady, myślę, że wystarczy po prostu czasem wytłumaczyc swoją niestandardową prośbę i nikt nie powinien sie poczuć urażony

    • 0 1

    • Podajesz powód, z którym nikt nie będzie dyskutował, poza tym dobrze to zorganizowałeś: z dwojga złego lepsze są moim zdaniem ochraniacze na buty niż zdzieranie butów z człowieka.

      • 1 1

  • Gdańsk kocha kapcie!

    Jak zdrowy na umyśle człowiek może zaproponować komuś kapcie??? Trzeba być strasznym burakiem!
    Ja zawsze gościom nakazuję aby nie ściągali butów! Przecież człowiek źle się czuje na samych skarpetach albo w cudzych, śmierdzących kapciach.
    Gdynia - kulturka w butach. Gdańsk - śmierdziochy kapciochy!

    • 3 1

  • Najlepiej boso (9)

    Będzie goło i wesoło

    • 278 7

    • (5)

      Odradzam szpilki, ostatnio tak mnie łydki od nich bolały...

      • 69 0

      • Jasne. Lepiej w "baletkach" (3)

        Wszyscy faceci "uwielbiają" jak kobieta chodzi na płaskim obcasie.

        • 12 15

        • Kobieca stopa wygląda zaje...bicho w baletkach!

          Jeśli sytuacja pozwala (nie idziemy akurat w góry;p), jestem gorącym zwolennikiem baletek! Jak moja kobitka ubierała baletki...

          • 1 0

        • (1)

          Ja tam nie lubię szpilek, fakt podkreślają mi kształt nóg i pośladki, pasują do sukienki, ale wolę chodzić w czymś płaskim, szkoda nóg...

          • 53 1

          • Mariusz, chodź w płaskim

            nie warto się męczyć!

            • 21 0

      • a mnie akutar łydki bolą od chodzenia "na płaskim"..

        • 0 0

    • A nie lepiej sandały i skarpetki białe?

      Taki kompromis. Trochę jak elegancki but, a jeszcze nie kapcie:)

      • 31 0

    • Podoba mi się w Gdańsku

      Problemy: na imprezę w kapciach czy butach, kiedy brać urlop - bo urlopu dużo a dni mało, "rzut oka na luksusowe Trójmiasto", nawet palma ma się dobrze i wystrzeliła w kosmos! Jak już mamy takie problemy to ja stąd nie emigruje :)

      • 62 1

    • we stringach

      • 42 2

  • boso.. (1)

    czyli w skarpetach;-))takich jakie przynieśli..ja nie używam kapci a buty zostawiam w przedpokoju i tego wymagam od gości, dzieciaki są wyjątkiem bo może im być chłodno..

    • 2 4

    • dzieciom może być chłodno a dorosłym już nie?

      to te dzieci to jakiś inny gatunek czy co?

      • 1 0

  • (13)

    A my zez szfagrem, jak co roka, robim impreze na karawał co jom zwiem "burak party": bez gumiakow -najlepij wytraplanych wew gnoju- i beretki ze antenko sie nie pokazywuj. Żem zapomnił - kufaje też cza mieć.

    • 148 118

    • (1)

      Zapytajcie pomaske..

      • 9 2

      • Ona pewnie by ubrala buty z ktorych lekko wystawaloby pare słomek...

        • 0 0

    • s ł a b e (4)

      • 67 16

      • CO ZROBIĆ?

        Jak nie wiesz co zrobić przeczytaj sobie wupowiedz "2013-01-07 13:22
        CO ZROBIĆ?
        W sumie możesz bardzo prosto rozwiązać swój problem! Powiedz znajomym, że robisz nową odmianę PIDŻAMA party :P i zrób PAPUCIO,KAPCIO, PAPCIO party jak zwał tak zwał."

        • 0 0

      • Wszyscy, ktorzy nacisneli 'kciuk do gory;...to z pewnoscia Co i ktorych piszesz... (2)

        Tylko swoj swojego pozna i zasmieje sie z tego.

        • 12 15

        • nudzicie sie,zakompleksiony dziadu ?

          • 2 1

        • Widać "miastowy" z socjalnej rozpadającej się kamienicy z Oruni Dolnej

          • 13 9

    • (1)

      o ziomy z Kościerzyny:)

      • 27 2

      • tera to som z GD, nawet...

        podkładkie majo, że so z Gdańska, pany!

        • 1 0

    • Mój salon jest moją sypialnią (2)

      Mam tak male mieszkanie, ze salon to również sypialnia!!!!
      Uważam,ze jeśli ktoś w buciorach włazi na moj dywan to jest świnia.

      • 27 22

      • to nie urządzaj imprez w sypialni

        • 14 2

      • to nie wina gościa, że twój salon jest twoją sypialnią...

        • 22 7

    • Buraki !!!. Nie to co my, wykształcone akwizytory

      Zawsze w białym kołnierzu, z kretyńskim wypracowanym uśmiechem od ucha do ucha, kontaktem z bazą na uchu - byznes 24h i akcentem na y. My to jesteśmy klasa i prestige

      • 32 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (50 opinii)

(50 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Przyznawana podczas FPFF nagroda za dorobek życia i osiągnięcia artystyczne, to: