• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Napisz, jak będziesz w domu". Bezpieczne imprezowanie przede wszystkim

Magda Mielke
6 marca 2024, godz. 10:00 
Opinie (175)
Przypominamy kilka zasad, dzięki którym można zwiększyć swoje poczucie bezpieczeństwa na imprezie i w trakcie powrotu z niej. Przypominamy kilka zasad, dzięki którym można zwiększyć swoje poczucie bezpieczeństwa na imprezie i w trakcie powrotu z niej.

"Napisz, jak będziesz w domu" - to zdanie kończy mnóstwo spotkań z koleżankami. Szczególnie głośno wybrzmiewa po śmierci 25-letniej Lizy, która została brutalnie zgwałcona, wracając do domu. Ta tragedia pokazuje, jak wiele musi się jeszcze zmienić, zanim kobiety przestaną się bać chodzić same. Tymczasem przypominamy, o czym należy pamiętać, aby czuć się bezpiecznie na imprezie oraz w trakcie powrotu do domu.




Czy czujesz się bezpiecznie, wracając sam(a) do domu po zmroku?

Śmierć 25-letniej kobiety, która pod koniec lutego została zgwałcona w centrum Warszawy, wstrząsnęła całą Polską. Przypomnijmy: pochodząca z Białorusi Liza wracała w nocy do domu, kiedy 23-letni mężczyzna zaszedł ją od tyłu i przyłożył do szyi nóż. W pobliskiej bramie została ciężko pobita, zgwałcona i okradziona. Po kilku dniach w szpitalu dziewczyna zmarła.

Tragedia ta bardzo poruszyła opinię publiczną. Mnóstwo dziewczyn zaczęło zadawać pytania: która z nas chociaż raz z obawy o swoje życie, wracając do domu, nie dzwoniła do bliskiej osoby albo udawała, że rozmawia przez telefon? Która z nas nie czuła strachu, idąc ciemną ulicą? Nie zakładała płaskich butów, żeby w razie niebezpieczeństwa mieć większe szanse na ucieczkę? Nie chowała do torebki gazu pieprzowego? Przerażona nie chwytała w pośpiechu za klucze, żeby użyć ich jako broni? Niestety prawie każda.

Po śmierci Lizy social media zalała fala postów, zwracających uwagę na bezpieczeństwo kobiet. Po śmierci Lizy social media zalała fala postów, zwracających uwagę na bezpieczeństwo kobiet.
W obliczu tragedii jak bumerang wrócił temat bezpieczeństwa kobiet. Internautki masowo zaczęły dzielić się historiami o tym, jak bardzo boją się wracać same do domu, gdy tylko zapadnie zmrok, oraz wymieniać dobrymi radami, co mogą zrobić, by zwiększyć swoje bezpieczeństwo podczas samotnych powrotów.

IMPREZY I WYDARZENIA Dzień kobiet - ciekawe wydarzenia dla pań

maj 12
Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."
Kup bilet

Bezpieczeństwo przede wszystkim



Imprezy to nie tylko dobra zabawa, drinki, tańce i spotkania z fajnymi ludźmi. Czasem to też dyskomfort, słuchanie obraźliwych komentarzy, odpychanie nachalnych zaczepek i obawa o bezpieczny powrót do domu.

Przypominamy kilka zasad, dzięki którym można zwiększyć swoje poczucie bezpieczeństwa na imprezie i w trakcie powrotu z niej.

1. Planowanie

Niezależnie od tego, czy wybierasz się na imprezę w klubie, czy na kolację do znajomych, zawsze dobrze jest się przygotować. Zastanów się, jak będziesz poruszać się po mieście - czy pieszo, komunikacją miejską, a może taksówką? Zawsze dobrze jest mieć plan powrotu i niezależnie od rodzaju transportu upewnić się, że jest to bezpieczna opcja.

Przydatne numery telefonów



2. Znajomi na pierwszym miejscu

Nie chodź na imprezę sama. Lepiej jest mieć przy sobie znajomych, którzy będą mogli w razie potrzeby pomóc. To również zwiększa poczucie bezpieczeństwa i zapewnia wsparcie w przypadku nieprzewidzianych sytuacji.

Nie zostawiaj napoju bez opieki - nawet jeśli odchodzisz tylko na chwilę. Nie zostawiaj napoju bez opieki - nawet jeśli odchodzisz tylko na chwilę.
3. Wybieraj mądrze

Kiedy wychodzisz na miasto, wybieraj miejsca, które są znane ze swojej dobrej reputacji. Zawsze można zrobić szybką weryfikację online, aby dowiedzieć się, czy miejsce jest bezpieczne i dobrze oceniane przez innych.


4. Nie zostawiaj napoju bez opieki

Pij z własnoręcznie otwartej puszki lub butelki, a jeśli zamawiasz drinka, obserwuj, jak barman go przygotowuje. To nie tak, że barmani nie są godni zaufania, ale zdarzają się osoby, które potrafią wykorzystać sytuację.

Nawet jeśli odchodzisz tylko na chwilę, nie zostawiaj napoju bez opieki, a jeżeli stwierdzisz, że drink/woda/cokolwiek do picia wygląda lub smakuje inaczej albo podejrzanie, nie pij. Jeśli po wypiciu jakiegoś napoju poczujesz się dziwnie (np. masz mdłości, zawroty głowy, zaburzenia widzenia), szukaj pomocy u zaufanej osoby lub zadzwoń na pogotowie. To żelazne zasady bezpiecznej imprezy, które policja powtarza od lat.

5. Angel shot - tajne hasło ratunkowe

Coraz więcej barów i klubów wprowadza tzw. "angel shot". To sygnał dla obsługi lokalu, że ktoś czuje się zagrożony lub potrzebuje pomocy. Warto zapamiętać ten termin i korzystać z tej opcji, gdy czujesz się nieswojo lub niepewnie.

Informacje o drinku "Angel" w 100czni. Informacje o drinku "Angel" w 100czni.
6. Udostępnianie lokalizacji

Zawsze warto powiedzieć znajomym, gdzie się udajesz i z kim będziesz. Współdzielenie lokalizacji na aplikacjach mobilnych może być pomocne, szczególnie w przypadku długich nocnych wyjść.

7. Bezpieczne powroty

Gdy kończy się impreza, pamiętaj o bezpiecznym powrocie do domu. Wybieraj sprawdzone taksówki lub korzystaj z aplikacji do zamawiania przejazdów, które oferują opcje śledzenia trasy i informowania innych o swoim położeniu. Jedna z taksówkarskich aplikacji wprowadziła jakiś czas temu usługę zapewniającą podróżującym kobietom możliwość zamówienia przejazdu z kierowczyniami.



8. Wyposażenie osobiste

Poczucia bezpieczeństwa może też dodać wyposażenie damskiej torebki. Warto w niej mieć przedmioty, które mogą pomóc w sytuacjach zagrożenia. Np. gaz pieprzowy. Nie wymaga on specjalnych zezwoleń i z założenia nie ma wyrządzać krzywdy, a jedynie zaskoczyć i na jakiś czas unieszkodliwić atakującego, dając nam czas na ucieczkę.

Opinie (175) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Panowie! (24)

    Uczcie synów panowania nad żądzami.

    • 52 27

    • Panie! (11)

      Uczcie swoje córki, że alkohol szkodzi zdrowiu i przyczynia się do zwiększania przyrostu naturalnego.

      • 21 27

      • Bzdury!! (10)

        To kobieta nie może drinka wypić, a nawet jak chce to i 10, bo jest to przyzwoleniem na gwałt etc????

        • 22 14

        • trzeba umiec sie szanowac (4)

          • 10 15

          • (3)

            A kto jest winny zmianie tego stanu rzeczy? Niewinni panowie :)

            • 3 9

            • Do tanga trzeba dwojga (2)

              Tak ten świat stworzony jest. Sopot w sobotni wieczór jest pełen niezbyt trzeźwych pań szukających swojego księcia i gotowych pójść z nim od razu w tango. Do kogo powinny mieć pretensje w niedzielny poranek?

              • 15 4

              • (1)

                Porównujesz śmiertelne pobicie i gwałt do one night standu, którego obie strony chcą (i który co do zasady nie musi być zły).

                • 9 14

              • Skąd wiadomo, że na pewno chcą

                Skoro o podejmowanie świadomych i przemyślanych decyzji pod wpływem dużych ilości alkoholu raczej jest trudno?

                • 10 4

        • Tu nie chodzi o przyzwolenie na gwałt (cokolwiek to jest), a kwestię odpowiedzialności. (3)

          Alkohol wpływa na mocne obniżenie koncentracji i po dużym spożyciu można zostać pobitym, okradzionym, zgwałconym lub ulec wypadkowi komunikacyjnemu. Jak ktoś ma słabą głowę, to nie powinien pić. A jak już wypił i coś się stało, to pretensje tylko do siebie.

          • 10 8

          • Gwałt nie jest winą osoby zgwałconej tylko osoby, która gwałci! (2)

            Po alkoholu to nalezy się bać że się potknie a nie że się zostanie okradzionym, pobitym, zgwałconym czy wszystko naraz! Złodziej jest zły bo kradnie, zabójca bo zabija, gwałciciel bo gwałci, a nie przypadkowa osoba, która akurat gdzieś była, niezaleznie od stanu!

            • 14 7

            • A jak kobieta mówi "tak"

              A na drugi dzień, gdy wytrzeźwieje okaże się, że "tak" znaczyło jednak "nie", to kto jest winny?

              • 16 8

            • widze ze nawet na trzezwo nie myslisz

              • 3 3

        • Może wypić ile chce. Ale zwiększa w ten sposób ryzyko, że coś złego ją spotka. Mężczyzn też to zresztą dotyczy. Warto o tym pamiętać, szczególnie jeśli nie ma się zaufanego towarzystwa.

          • 3 0

    • synami to się mamusie zajmują teraz (1)

      i pójdzie taki bezstresowo wychowany maminsynek z elektronicznym petem w ustach i zgwałci koleżankę, kolegę czy kogoś obcego

      • 6 5

      • to może niech się ojcowie wezmą do roboty a nie leżą na kanapie z pilotem w ręce!

        • 6 4

    • Tak! (1)

      Zrzucanie odpowiedzialności za bezpieczeństwo na ofiary do niczego nie prowadzi! Jeśli problemem byłby niepilnowany drink to nie byłoby ofiar na ulicach. Jeśli problemem byłby strój to nie byłoby ofiar w dresach. Jeśli problemem byłoby samotne wychodzenie z domu to nie byłoby ofiar w domu. Taki strach to kolejny sposób kontrolowania kobiet, wmawianie komuś, że na każdym kroku może stać się ofiarą i że jej bezpieczeństwo jest tylko jej odpowiedzialnością nie jest rozwiązaniem.

      • 18 1

      • brak myslenia u kobiet jest jak chec robienia selfika na skraju urwiska. Myslenie o konsekwencjach jest im obce

        • 9 13

    • Panie i Panowie uczcie córki, że pod wpływem % traca kontakt nad swoim organizmem... (4)

      ...i stają się bardziej podatne na ataki - same tez mogą podejmować decyzje, których by nie podjęły na trzeźwo - tak było 50 lat temu, tak jest dziś - nic nowego.

      • 9 7

      • (3)

        Trzeźwe kobiety też są gwalcone. Co za bezczelna próba zrzucenia winy na ofiarę.

        • 13 10

        • weź lepiej zatańcz zumbę... (1)

          • 8 7

          • A ty się lepiej nie kompromituj

            • 7 4

        • Ale zrzucanie winy za zwyroli na wszystkich synów jest ok?

          • 5 2

    • Synowie są w większości normalni (1)

      Gorzej z inżynierami ze Szwecji, czy Niemiec. Tusk podpisał pakt migracyjny. Już niedługo przyjadą młodzi i jurni. Zrobią nam Paryż w Trójmieście

      • 9 6

      • Jest też garstka nienormalnych, mieszkańców Cybertronu

        • 0 2

    • Albo córki nad nie robieniem zdjęć tyłka

      • 5 2

  • Opinia wyróżniona

    Naprawdę? (50)

    To są rzeczy, które dziewczynki słyszą od dzieciństwa. Ilu chłopców jest uczonych, że ma traktować dziewczynki / dziewczyny / kobiety z szacunkiem? Że mają reagować na niewybredne żarty i złe traktowanie? Mali chłopcy słyszą rubaszne żarty przy rodzinnym stole i dorastają myśląc, że kobiety mają spełniać ich estetyczne wymagania, że zaglądanie pod spódniczki jest ok, że końskie zaloty mają dziewczynkom schlebiać. Rodzice nie mówią chłopcom, jak mają się nie zachowywać. Każdy boi się, że jego córeczka może stać się ofiarą, ale nikt nie dopuszcza do siebie myśli, że jego syn mógłby być agresorem.

    • 185 67

    • a ile kobiet jest uczone traktowac ludzi z szacunkem? tez wtedy jak nie ma swiadkow? (4)

      Rzecz jasna kobieta jest jak kosciol, nigdy agresorem lecz zawsze ofiara (swojego dzialania).
      Czy ktos uczy kobiety zaprzestanie psychicznej przemocy? nie, dlaczego, ta nie zostawia sladow poza samobojcza smiercia wielu synow, ktorym matki nie daly rady, jak kontrowac przemoc psychiczna slodkich i empatycznych kobiet.

      • 23 18

      • (3)

        Co to za whataboutism xd. Mowa o gwaltach i o ich sprawcach, a nie o przemocy psychicznej - byl niedawno artykul o zdrowiu psychicznym mezczyzn, zapraszam do sekcji komentarzy (notabene, pelnej toksycznej meskosci) pod nim. Czubkiem gory lodowej jest akceptacja i usprawiedliwianie u chlopcow zachowan, ktore wsrod doroslych uchodzilyby za molestowanie (strzelanie ze stanika, lapanie za pupe, niefajne komentarze) i tlumaczenie dziewczynkom, ze 'chlopcy tak maja'. To nie jest rocket science, nie trzeba tu dyplomow psychologa, tylko polaczenia paru faktow.

        • 19 10

        • tak, znamy to, istnieje tylko jeden moralny i nieskazitelny tok myslenia, ten kobiecy, bo one sa wrazliwe i mile (2)

          tylko w swojej wrazliwosci nie umieja polaczyc logicznie faktow i wzniesc sie intelektualnie nad swoje prawa aby zobaczyc konsekwencje mialkosci swojego sposobu myslenia

          • 10 14

          • (1)

            Ok, tak jak myslalam dalsza rozmowa nie ma sensu. Pozdrawiam

            • 13 6

            • sek w tym, ze nie myslalas

              • 5 14

    • (2)

      Co ty wiesz o wychowaniu chłopców? Rzucasz tu jakieś oskarżenia a fakt jest taki że od lat 90 (tyle pamiętam) w tym kraju zrobiło się 50 razy bardziej bezpiecznie. Zostaw analizy psychologiczne obcych ludzi dla specjalistów.

      • 25 19

      • Sądząc po tej wypowiedzi niektórych wychowały wilki...

        • 1 0

      • Oj polemizowala bym.

        • 1 2

    • (33)

      Kluczem jest szacunek do samego siebie. Niestety, kobiety same siebie nie szanują, a oczekują szacunku od innych - tak są wychowywane. Na marginesie: szacunek, to nie patologiczne zastraszanie innych dla poczucia wyższości.

      • 15 36

      • (16)

        Nie, kluczem sa panowie, ktorzy nie akceptuja prostego slowa 'nie'.

        • 31 7

        • nie mozna wierzyc w "nie" jesli kobiety same czesto oczekuja zrozumienia "nie" jako "tak" (11)

          konsekwencje braku logiki sa logicznie przejrzyste

          • 7 37

          • (5)

            Na takich jak Ty noszę w kieszeni gaz pieprzowy

            • 13 3

            • Nie bój się feministko (3)

              Nikt cię nie dotknie

              • 11 12

              • (2)

                Cieszę się, że mój komentarz zadziałał na potencjalnego predatora tak, jak powinien :)

                • 7 6

              • Pamiętaj, samiec Twój wróg! (1)

                No name siedzący przy kompie na drugim końcu świata jest potencjalnym predatorem. Grubo. Nie mam więcej pytań.

                • 6 6

              • słowa mają moc

                usprawiedliwianie przestępców o czyms świadczy

                • 6 1

            • nie zrozumialas, bo masz zawezony horyzont intelektualny. Ja opisywalem cale zycie i jego caly wymiar a ty tylko o jednym

              • 2 10

          • (4)

            Jeśli trafisz na taką, co mówi "nie", kiedy ma na myśli tak, to może zastanowi się dwa razy nad uproszczeniem komunikacji . To jest JEJ problem, że nie komunikuje swoich potrzeb własciwie. Twój - to podejście gwałciciela.

            • 18 6

            • nastepna, ktora mysli tylko o jednym. Temat waszego "nie" dotyczy waszych wszystkich wypowiedzi, calego braku logiki (3)

              i niespodziewanych konsekwencji z tego wynikajacych. Trzeba umiec siebie szanowac a to dotyczy takze komunikacji pozbawionej sfochowania

              • 2 12

              • No sam przyznajesz że masz problem

                Nie wiem czy to forum i w ogóle Internet to miejsce dla ciebie.

                • 1 0

              • Kolego, jedna rada (1)

                Jesli ' nie' jest dla ciebie nielogiczne to daj sobie spokój

                • 5 2

              • logika kobieca jest bardziej fantazyjna niz ta prosta u mezczyzn

                • 0 0

        • (3)

          Kobiet też nie akceptują słowa nie. Na odpowiedź nie, następuje atak słowny : impotent, pedal itd. Argument krótkich spódniczek w dzisiejszych czasach, gdzie co druga chodzi w samych majtkach jest bez sensu. Większość dojrzałych facetów już nawet nie chce patrzeć na wasze wdzięki. Żyjesz w średniowieczu.

          • 9 14

          • A to problemem są kobiety których ktoś 'nie zechciał' i zabiły nieszczęśnika? Bo chyba coś ci się myli

            • 1 2

          • Zabawne że wy się właśnie tego najbardziej boicie (1)

            Wyśmiania. A kobiety że zostaną zgwałcone i zabite.

            • 5 2

            • Przedstawiłem ci twoją hipokryzję. Gdybyście miały siłę, to byście nie jednemu oczy wydrapały, bo was po prostu odrzucił. Same się pchacie w ogień, a później jest płacz. Przedstawiasz ekstremalne sytuacje, a rzeczywistość jest całkiem inna. Albo chronisz swojego honoru ( bo ty taka nie jesteś ), albo robisz drame i wymyślasz.

              • 2 4

      • (15)

        I już się zaczyna zrzucanie winy na ofiarę. Jest winna, bo szła sama, bo miała spódniczkę itd

        • 31 14

        • chciala selfika z krokodylem a jemu bylo tylko jedzenie w glowie. Zostala niewinnie zjedzona. Powod: brak myslenia (14)

          • 8 22

          • (13)

            Kobieta ma prawo czuć się bezpiecznie na ulicy. Tam nie ma krokodyli, są tylko napalone samce niepanujące nad swoim zachowaniem.

            • 21 2

            • prawo masz, konsekwencje tez. Teraz pomysl, co jest wazniejsze, czy warto myslec czy warto obstawac przy swoich prawach (3)

              jak widac, mialki i plochy sposob myslenia nie pozwala na zrozumienie swiata i jego praw

              • 2 6

              • (2)

                Doskonale rozumiem, że mężczyźni nie panują nad tym co mają w spodniach.

                • 6 5

              • i jak zwykle widac braki intelektualne. Najwiekszym organem plciowym jest u ludzi rozum. Moze u kobiet inaczej (1)

                • 2 8

              • póki co, to meżczyźni sa sprawcami większości gwałtów wiec kto tu ma lub nie ma mózgu?

                • 9 1

            • (8)

              Ma prawo, podobnie jak mężczyzna. Ale też jeśli jako ten drugi pójdę w środku nocy do mordowni gdzieś na Dolnym Mieście, to zapewne - w najlepszym przypadku - wrócę stamtąd pobity i bez portfela. Oczywiście, nie moja wina, tylko osób, które mnie napadną. Co nijak nie zmienia faktu, że wybór dokonany przeze mnie nie był zbyt mądry. Życie bywa niebezpieczne, a ryzyko trzeba utrzymywać na rozsądnym poziomie. Co innego ulica w środku dnia, co innego w środku nocy.

              • 16 7

              • (3)

                Ciemne ulice są tez o 15:00 w grudniu.

                • 15 1

              • (1)

                No i? Masz na nich masę ludzi, szansa na gwałt czy napad jest znikoma.

                • 1 0

              • Patrząc na panującą znieczulicę nie jest to takie oczywiste.

                • 3 0

              • ale ludzi ciagle duzo

                • 0 0

              • (2)

                Ale masz świadomość, że napady i gwałty też są w biały dzień w normalnych dzielnicach, na ulicy, a nie tylko po zmroku, w mordowniach czy podejrzanych dzielnicach? Są miejsca, gdzie zwykły Kowalski nie powinien chodzić, bo może wrócić pobity, okradziony, w samych gaciach i zazwyczaj zwykły Kowalski tam nie chodzi, bo ma tego świadomość.

                • 6 0

              • (1)

                Owszem, ale szansa na to, że zostaniesz napadnięty/zgwałcona w dzień, na trzeźwo, w normalnej okolicy jest wielokrotnie mniejsza, niż w nocy, po pijaku, w kiepskiej okolicy. O to właśnie chodzi z ryzykiem, o ocenę prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzenia.

                • 3 1

              • No intrygujące, nie powiem. Ktoś twierdzi, że łatwiej być zgwałconym na Grunwaldzkiej o 12, niż w bocznej uliczce o północy?

                • 3 1

              • A bierzesz pod uwagę, że kobiety wracają po zmroku z pracy, a nie poszły się nawalić na imprezę? Przez kilka miesięcy w roku mamy ciemno od godz. 16.

                • 11 1

    • Ważne i mądre słowa (4)

      Przechodzimy do porządku dziennego nad stwierdzeniem, że trzeba uważać na każdym kroku, pilnować, mądrze wybierać (punkt trzeci). I nikt nie kwestionuje tego, że połowa w przybliżeniu populacji kraju nie ma zapewnionego elementarnego poczucia bezpieczeństwa w tak elementarnej dziedzinie jak poruszanie się z A do B.

      A stwierdzenia typu wybieraj mądrze, są chyba tylko po to, żeby zrzucić z siebie poczucie winy i obowiązku. Bo przecież mądrym nie przytrafiają się złe rzeczy, prawda? A głupi sam sobie zasłużył.

      Chciałoby się napisać szkoda słów, ale bez słów nic się nie zmieni.

      • 18 7

      • (1)

        miejsca o wątpliwej reputacji istniały od zawsze i istnieć będą. tak jak istniały i istnieją grupy przestępcze. od ciebie zależy czy będziesz chodzić do takich miejsc. nie jest jakąś wielką tajemnicą których miejsc lepiej unikać

        • 5 5

        • Tak, klatki schodowe, przystanki, szatnie- wiadomo z góry że trzeba unikać

          • 1 1

      • A kto i jak niby ma zapewnić tej połowie bezpieczeństwo z A do B? (1)

        Osoby bliskie, a jak takich brak, to właśnie powyższy zestaw zachowań z artykułu może pomóc.
        Wśród homosapiens część gatunku jest agresywna, dodatkowo stymulowana przez nierozsądne (w kontekście zagrożeń) zachowania ofiar i nic tego nie zmieni. I tak jest dobrze, że to tylko niewielka część, bo są gatunki na ziemi, że żadna jednostka nie pozwoli ofierze żywej przejść obok siebie.

        • 4 6

        • No właśnie to jest podstawowe zadanie państwa.

          Skoro normalne przemieszczanie się jest uznawane za potencjalnie niebezpieczne to coś tu nie zagrało. Państwo, które w egzekwowaniu powinności względem siebie (mandaty/podatki/zezowlenia) jest sprawne i bezwzględne, to tam gdzie ma wysłać na przykład dodatkowy patrol policji, już takie omnipotentne nie jest.

          Piszę to mając pełną świadomość, że Polska jest i bardzo bezpiecznym krajem. Ale jednak nieszczęścia się zdarzają.

          • 7 1

    • agresja nie ma płci

      czego mizoandryczko atakujesz chłopaków,

      • 23 25

    • Własne bezpieczeństwo należy zaczynać od siebie.

      Przecież wiadomo gdyby tylko ludzie dobrze wychowywali by chłopców to na świecie nie było by przestępstw, wojen, kradzieży, gwałtów. Więzienia, policję, sądy możnaby zlikwidować. Że też ludzie przez tysiące lat nie wpadli na to jedno proste rozwiązanie...Proszę nie powielać bredni, że kobiety, czy ogólnie ludzie mają iść w paszczę lwa, bo ten nie ma prawa im nic zrobić, bo jest to bardzo szkodliwe społecznie. Dużo lepiej właśnie edukować na co zwracać uwagę i jak zadbać o własne bezpieczeństwo.

      • 18 4

    • przemoc nie ma płci.

      • 8 14

  • ta dyskusja to jak z martwym rowerzysta przekonanym o swoim pierwszenstwie. Prawo jest jedna rzecza, myslenie i ocalenie druga (1)

    • 28 2

    • dokładnie tak, niestety teraz panuje moda na życzeniowe myślenie. tak, nikt nie ma prawa skrzywdzić innej osoby, ale cóż, lepiej być przezornym i dbać o własne bezpieczeństwo

      • 9 1

  • Niestety jako kierowca taxi usłyszałem wiele od pasażerów

    Czym zajmują się personal i dziewczyny w nocnych klubach

    • 26 11

  • (1)

    Jeszcze daleko nam do zachodu. Żeby osiągnąć takie liczby gwałtów i napaści jak w Paryżu Sztokholmie czy Madrycie trzeba by sprowadzić co najmniej tysiące kryminalistów z jakiegoś kraju 3 świata i bez papierów i sprawdzania wypuścić żeby se robili co chcą. Ale nikt zdrowy na umyśle by tak nie zrobił... prawda..?

    • 35 10

    • Ale w tym przypadku byl to polak nie brudas z pontonu!!!

      • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    (11)

    Jako kobieta nie odnoszę wrażenia, że w takich artykułach i poradach chodzi o zrzucanie winy na ofiarę. Czy ktoś przy zdrowych zmysłach twierdzi, że dziecko może paść ofiarą pedofila ze swojej winy? Idę o zakład, że nie, a mimo to od najwcześniejszych lat wpaja się dzieciom podstawowe zasady ostrożności - nie wdawaj się w rozmowy z obcymi, nie idź nigdzie z kimś, kogo nie znasz itd. I to jest właściwe, bo oczywiście każdy ma prawo iść dokąd chce, ubrany jak chce, sam lub w dowolnym towarzystwie, o wszystko jedno jakiej porze dnia czy nocy i nikt nie ma prawa go skrzywdzić. To jest jasne i oczywiste - ale świat nie jest idealny i chodzi po nim mnóstwo ludzi, którzy taką krzywdę chcą wyrządzić. Tak więc jeśli istnieją możliwości, aby zminimalizować ryzyko, aby stać się ofiarą, to warto o nich mówić. Tylko trzeba jednocześnie podkreślać i przypominać, że winnym zawsze jest sprawca. I tylko sprawca.

    • 93 36

    • spojrzmy na to z rzeczywistego punktu widzenia (5)

      Zostawiasz na widocznym miejscu w ubezpieczonym samochodzie drogi telefon. Wybita szyba, telefon skradziony. Odszkodowanie ograniczone w swojej sumie, ze wzgledu na brak rozwaznego postepowania i zachecanie do kradziezy

      • 4 11

      • (4)

        No tak, ale to są różne sprawy - w tym przypadku w grę nie wchodzi odpowiedzialność karna wynikająca z ogólnie obowiązujących przepisów kodeksu, ale odpowiedzialność towarzystwa ubezpieczeniowego, z którym zawierasz dobrowolną umowę na ich warunkach. Podobna analogia miałaby sens, gdyby w takiej sytuacji sprawca kradzieży był zwolniony z odpowiedzialności karnej przez wzgląd na rzekomą nieostrożność okradzionego, a przecież tak nie jest.

        • 5 2

        • to byl tylko przyklad wyzszosci rzeczywistego zycia nad przekonaniami o swoich prawach. Przyklad konsekwencji (3)

          ze ofiara, ze wzgledu na swoje zachowanie, nie moze byc calkowicie zwolniona od odpowiedzialnosci. Ale to juz nie jest moja sprawa. Mozna sie upierac co do swojej nietykalnosci bedac jej juz pozbawionym, pozbawionym tylko dlatego, ze zamyka sie oczy na rzeczywistosc (to jak przechodzenie na zielonym, bez rozgladania sie na boki)

          • 3 7

          • właśnie o ostrożności pisał

            • 1 0

          • Wspaniały popis usprawiedliwienia przestępcy (1)

            • 4 2

            • zalecam wchodzenie na zielonym bez rozgladania sie. Moze kiedys doznasz pelni swoich praw

              • 0 0

    • (1)

      o, i jesteś klasycznym przykładem życzeniowego myślenia. wolę być osobą ostrożną niż stanąć twarzą w twarz z przestępcą i powiedzieć mu "ale przecież nie masz prawa mnie skrzywdzić". no ludzie, litości. przestępstwa były, są i będą. dbajcie o siebie i tyle.

      • 19 9

      • Przeczytaj ten wpis jeszcze raz, bo chodzi w nim dokładnie o to, co napisałeś/napisałaś - z tego wpisu wynika właśnie to, że można nie być niczemu winnym, a i tak stać się ofiarą przestępstwa, więc przy całej świadomości tego, że winnym krzywdy zawsze jest jej sprawca, warto zachować również zdrowy rozsądek i ostrożność. Chyba emocje przesłoniły tekst ;)

        • 25 1

    • oczywiście,

      tak samo jak ostrzeżenie: bądź uważny przechodząc przez ulicę nie zakłada, że chciałeś wskakiwać przed maskę i pod koła, ale po prostu nawet na światłach nie idź z nosem w telefonie, bo może się zdarzyć taka sytuacja jak ostatnio w Szczecinie. Przezorność nie zaszkodzi, a może uratować zdrowie i życie.

      • 6 0

    • nie podali najwazniejszego ze ludzie przechodzili obok i nie reagowali jak on ją mordował (1)

      • 1 3

      • Kobiety szły i myślały że to zwykły sks.

        Poza tym była 5 rano a nie środek dnia

        • 1 0

  • Zaczynają się przygotowania do ubogacenia kulturowego? (4)

    • 37 10

    • Mowa (3)

      Mowa o przestępstwie polaka, a ty o ubogacaniu niesamowite.

      Nie, nie bronię zagranicznych "inżynierów".

      • 10 7

      • (2)

        a gdzie jest info, że to Polak? widzę tylko jej narodowość

        • 1 6

        • Dorian to polskie imię, jest na innych portalach - Dorian S., mieszkaniec Mokotowa. Zgwałcona kobieta była Białorusinką, zgwałcił Ją Polak.

          • 3 2

        • W takim razie słabo szukałeś. Sprawcą jest Polak.

          • 4 1

  • Za parę lat

    Jak nawioza emigrantów to skoczy się wychodzenie wieczorami.Znam to z Niemiec ,gdzie słynni już lekarze ,architekci itp baaardzo ubogacają zycie

    • 35 13

  • Napisz gdy będziesz w domu.

    • 4 0

  • Już niedługo inżynierowie i doktorzy z Berlina ubogacą was (7)

    tusk podpisał pakt migracyjny, i czeka nas min. 250 000 rocznie tych "specjalistów" W tvn i tvn bis, chyba o tym nie mówia, ale wystarczy zobaczyć co się dzieje we Francji, niemczech, szwecji, holandii czy belgii, aby otrzeżwieć . A przyjadą ci którzy się już wykazali. Sholz niczym Łukaszenka pozbywa się kryminalistów i bezużytecznego elementu. Pracować nie chcą, ale potrzeby maja. Nie radzę wychodzić wieczorem , a jeżeli już, to z dużą obstawą. I to uzbrojona, bo nie stronią kolesie od noża, pałki, czy innych wynalazków.

    • 37 16

    • kryminalisci? element? polska aktywnie uczestniczyla w napasci na irak oraz afganistan, niszczyla tam infrastrukture (5)

      teraz mamy gosci z tych krajow. Gosci ktorych sami sobie na kark rzucilismy, napadajac inne kraje broniac interesow usa

      • 2 15

      • Kto ci tak zarył beret? (4)

        Masz mózg, czy piszesz z Moskwy?

        • 11 3

        • moze zaprzeczysz, ze napadlismy z usa na te dwa kraje? (3)

          • 2 6

          • (2)

            USA zawsze mieszało się do nieswoich wojen.

            • 1 2

            • Sami ze sobą już rozmawiacie

              Musicie mieć w tym konsulacie ręce pełne roboty.

              • 1 2

            • W iraku afganistanie nie bylo zadnych wojen zanim jankes napadl

              Co ty gadasz

              • 0 0

    • co chcesz twedy jak wniemczech policja nawet nie bedzie chciała przyjmowac zgłoszen gwałtów bo ci co zeszli z palmy

      maja prawo sie wyszalec by nie podpalali aut w miecie

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (50 opinii)

(50 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Który zespół wywołał kontrowersje podczas swojego występu na Festiwalu w Sopocie w 1979 roku śpiewając zakazaną w Polsce piosenką "Rasputin"?