• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma za co przepraszać. Zadziwiająco dobra płyta Chylińskiej

goch
10 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (86)

Agnieszka Chylińska - Kiedyś do Ciebie wrócę:

Tytuł najnowszej solowej płyty Agnieszki Chylińskiej, "Never Ending Sorry", można odczytać różnie. Ale to nieistotne, ponieważ wokalistka w tym akurat przypadku nie ma za co przepraszać. W końcu nagrała dobrą płytę, która jest po prostu zbiorem niezłych piosenek, a nie sileniem się na stworzenie górnolotnego konceptu.



Pop - najbliższe koncerty w Trójmieście



Czy słuchałeś/aś nowej płyty Agnieszki Chylińskiej?

Chylińska tą płytą nie daje powodów do kpin. Ale zacznijmy od początku. Po rozpadzie niezwykle popularnego w latach 90. zespołu O.N.A. pochodząca z Gdańska piosenkarka bardzo długo szukała swojej nowej drogi. Z początku próbowała nawiązać do rockowych korzeni na płycie "Winna". Później był "Modern Rocking", gdzie pokazała, że całkiem nieźle radzi sobie we współczesnej formie elektroniki. Później takie sobie "Forever Child", a kolejny - groteskowy wręcz w formie -"Pink Punk" to coś, co najlepiej przemilczeć.

Była mężczyzną, była w ciąży, teraz jest emerytką. Chylińska z nowym klipem Była mężczyzną, była w ciąży, teraz jest emerytką. Chylińska z nowym klipem

Trochę z Agnieszki Chylińskiej żartowano, jej muzyka stała się obiektem kpin. Na szczęście wokalistka wzięła się w garść i stwierdziła, że basta! Wróciła do korzeni. Co prawda tylko śladowo, ale jednak. Tymi korzeniami jest zestaw po prostu nieźle napisanych piosenek, ale utrzymanych w stonowanym klimacie. Po rockowej, wściekłej na cały świat nastolatce pozostało wyłącznie mgliste wspomnienie. Ale to dobrze - Chylińska po prostu dojrzała do tego, że nie ma co kombinować. Siła zawsze bowiem leżała w prostocie.

Agnieszka Chylińska w męskim wydaniu. O co chodzi? Agnieszka Chylińska w męskim wydaniu. O co chodzi?
I tak powstał album "Never Ending Sorry". Jego forma pozwoliła na to, żeby uznać go za najlepszy solowy album wokalistki. Bo jest normalny, zwykły, nie ma tu silenia się na tworzenie górnolotnych konceptów czy wpasowanie w to, co obecnie rynek oferuje i co się najlepiej sprzedaje. To po prostu zbiór całkiem udanych piosenek. Tyle wystarczyło.

Agnieszka Chylińska - Jest nas więcej:

Na "Never Ending Sorry" nie ma fajerwerków i zbytecznego efekciarstwa. Tempo jest średnie, a brzmienie ciepłe. Agnieszka Chylińska ze swoim zespołem, którego muzycy współpracowali zarówno z wykonawcami jazzowymi, popowymi, jak i metalowymi, wymieszała wzajemne inspiracje. I tak mamy tu trochę pop rocka, trochę akustycznych brzmień, nieco folku, a czasem i retro. Wyszły z tego... zwykłe piosenki. A to coś, co nie charakteryzowało Chylińskiej już dawno. Wpadające w ucho refreny, przyjemne melodie. No, naprawdę, nie ma za co przepraszać. Nie tym razem.

Tak jak Chylińska nie wydziwia z muzyką, tak samo nie robi tego w przypadku tekstów. Są tu piosenki przede wszystkim o miłości - wcale niełatwej - o trudnych rozstaniach i burzliwych powrotach. Poruszane są także tematy straty i zmarnowanych szans. Są protest songi, jest i wsparcie środowiska LGBT.

Najbardziej znane trójmiejskie zespoły lat 90. Najbardziej znane trójmiejskie zespoły lat 90.
Nikt tu się w końcu nie sili, aby nadążyć za trendami, i dzięki temu najnowszy album wokalistki jest zwyczajnie dobry. Aktualny, ale i ponadczasowy. Dobrze nagrany, dobrze skomponowany, dobrze zaśpiewany. To zbiór najróżniejszych opowieści, z którymi wielu słuchaczy na pewno będzie mogło się utożsamić. Trzeba też zauważyć, że to w końcu płyta, dzięki której Chylińska może zdobyć nowe grono odbiorców, a nie jedynie kąpać się w zachwytach die-hard fanów.
goch

Opinie (86) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Geneza przemiany (5)

    Cenię bardzo panią Agnieszkę za jej umiejętności wokalne i dokonania z zespołem O.N.A.
    Co więcej, wydaje się inteligentną i błyskotliwą osobą.
    Jej twórczość solowa jednak do mnie nie przemawia, niestety stylistycznie zaliczyła ogromny spadek.
    W mojej ocenie nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału jako wokalistka.
    Po erze sukcesów z ONA pani Agnieszce wydawało się, że może podbić scenę sama, a faktycznie, za sukcesem ONA stał pan Skawiński.. Przyszła brutalna rzeczywistość i weryfikacja: płyty się nie sprzedawały a życie w stolicy drogie... kredyty,dzieci etc.... pani Chylińska wybrała drogę kariery, która jej się na pewno bardzo opłaca finansowo, lecz muzycznie jest to niestety zbliżone do papki serwowanej na festiwalach i odpustach typu Opole czy Sopot niż niezależnej charakternej, buntowniczki, która chciała coś powiedzieć światu.

    • 65 30

    • Nie do końca się zgadzam (3)

      Za sukcesem ONA stał zarówno Skawiński ze swoją gitarą jak i wyjątkowy głos i osobowość Chylińskiej. Tyle, że jedno i drugie się sprzedało, porzucając rocka na rzecz komercyjnej pop sieczki. Fajnie gdyby się jeszcze kiedyś zeszli i dorzucili wspólnie do muzycznego pieca.

      • 21 3

      • (1)

        A co nie jest sprzedawaniem się? Sęk w tym, że to ich praca, więc chcą zarobić. Idąc tym tropem, Ty również sprzedajesz się idąc do pracy...
        O.N.A. nigdy się nie pojawi ponownie na rynku. Z kilku banalnych powodów. Każdy z członków o.n.a. jest na innym etapie życia i kariery. Skawiński, Tkaczyk i Horny tworzą Kombii, Agnieszka gra solo i ma teraz nowych muzyków (plan B odszedł tak samo jak Szopa). Kraszewski od lat nie udziela się już jako perkusista i ma na pieńku z Agą i Hornym, więc w reaktywowanym o.n.a. nie będzie Kraszewskiego. Do tego każde z nich ma swój management, więc organizacyjne kto niby by miał odpowiadać za o.n.a.? No i dziś stawki każdego z członka o.n.a. są na takim poziomie, że jeśli w reaktywowanym o.n.a. mieli by utrzymać te stawki to bez sponsorów się nie obejdzie. Do tego dochodzi fakt, o którym Aga mówi przy promocji NES, że nie chce całe życie grać tego samego. Mentalnie słuchacz chce powrotu o.n.a, ale ONI tego nie chcą. Nie są jednak wykluczone sporadyczne wspólne występy na 1 czy 2 utwory, ale o tym za 2 lata, jak Aga będzie miała 30lecie.

        • 3 0

        • Szkoda

          niestety Agnieszka próbuje iść za modą i przez to solowe płyty są słabe. Kiedyś słyszałem takie zdanie o Dżemie "Dżem nigdy nie był modny, więc nigdy nie wyjdzie z mody".

          • 1 0

      • Na co to komu

        To wycie do księżyca jest nudne, jak sama wokalistka

        • 8 8

    • W punkt

      opisałeś w skrócie fakty kariery solowej Agnieszki. Szkoda, że jej głos się marnuje w takich aranżacjach.

      • 0 0

  • Koncert w Zabrzu 2022

    To, że Agnieszka Chylińska ma niepowtarzalny głos pozostawiam bezdyskusyjne. Czy się komuś podoba czy nie to sprawa gustu; mnie osobiście bardzo.
    Nie chcę oceniaćzachowania artystki ponieważ nie wiem co w Niej siedzi, co czuje, co przeżyła, "nie chodziłem w jej butach".
    Zawsze ją lubiłem, ale głównie podczas kariery w ONA. Płyty solowe to nie moja bajka poza kilkoma utworami. Jednak do tej pory koncerty, na których byłem potwierdzały regułę, że jeśli podoba ci się muzyka z albumu to na koncercie będzie o wiele lepiej.
    NIestety, ale co do samego koncertu jestem mocno zawiedziony. Muzycy wszyscy, a szczególnie klawiszowiec mocno zaangażowani. Agnieszka jakaśwycofana, sztuczna. Bardziej dziwiłem się części publiczności, która klasakała kiedy ona stała i patrzyła na publikę. Dziwna "reakcja" Obserwowałem publiczność i zastanawiałem się czy tylko mnie się nie podoba. Obok mnie siedział - raczej - też znudzony pan, a klaskała i piszczała głównie młodsza, żeńska część publiczności.
    Kiedy zaśpiewała "Królową łez" coś sięruszyłu i myślałem, że koncert się rozkręci, ale był jeszcze tylko jeden przebłysk mocy i w zasadzie raz poczułem muzykę wewnątrz, jak to była przez cały czass na innych koncertach. Może też wina nagłośnienia, które nie było rewelacyjne, akustyka pływała.
    Kiedy już byłem zdruzgotany "lalalalala" to zaśpiewała to jeszcze raz na bis. NIe dotrwałem do końca i wyszedłem do szatni. Pamiętam, jak na studiach kolega opowiadał co mówiła jego babcia.... jeśli artysta śpiewa "lalalalala" to skończyły mu się pomysły. Chyba tak. Agnieszka w zasadzie tylko raz wyszła poza linię własnego odsłuchu więc kontakt z publicznościa była marny chociaż pośpiewali trochę. NIe widziałem tego szaleństwa i radości publiczności, o której po połowie koncertu wspomniała Agnieszka. Chyba byłem na innej imprezie muzycznej. Dla mnie to była najgorszy koncert z wszystkich, na których byłem. Szkoda, lalalalala...

    • 0 0

  • 1996 - 1999 reszty może nie być

    im nowsze tym słabsze kawałki

    • 1 0

  • Chylińska to ta kobieta od mam talent? (2)

    Ot kolejna gwiazdeczka TVN.

    • 17 4

    • (1)

      Ta gwiazdeczka sprzedała 600 tys egzemplarzy 1 płyty, a wydała już 11 płyt (w tym 10 studyjnych). Ma talent, jest podziwiana. Zanim pojawiła się w TVN była już supergwiazdą. Wcześniej była jurorką w MTV. Na taki status w tym kraju nie może wielu liczyć. I nie wybiła się na popularności w tv czy praniu prywatnych brudów w szmatławcach, tylko na talencie i konkretnej pracy. Możesz się z tym nie zgadzać, ale takie są fakty.
      Wybij się medialnie na swoim talencie i wróć tu pochwalić się czy Ci się udało...

      • 1 0

      • A teraz jest pacynka TVN, taki niby zbuntowana. Wakat był

        • 2 0

  • Bardzo smutna płyta.

    • 0 0

  • Wspaniała,mądra

    Super teksty,piękna muzyka.Aga the best

    • 0 2

  • Będę powtarzał do śmierci, Chylińska skończyła się na królowej łez. Gdyby wtedy skończyła byłaby legendą na zawsze, a po tych gniotach które produkuje pozostawia tylko niesmak.

    • 2 2

  • płyta typow - z plastiku wytłoczona

    zawartosc do niczego
    mozna uzyc płyte jako podkładke

    • 1 0

  • Intrygujące pudełko

    Podoba mi się. Głos p. Agnieszki super- cokolwiek zaśpiewa jest extra. Linia melodyczna ok, ale jeszcze mi nie weszła w ucho.
    Teledyski intrygujące z pudełkiem z szarotką- co to za pudełko? Co tam jest ważnego? Pani Agnieszka dokonuje metamorfoz jako aktorka- też to fajny pomysł na teledysk.

    • 0 1

  • jak dla mnie nie da się tego słuchać . Aga wybacz ja tego nie kupuję

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedna z legend dotyczących Świętego Patryka mówi o wypędzeniu z Irlandii: