- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (26 opinii)
- 2 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (136 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (47 opinii)
- 4 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (160 opinii)
- 5 Gdański Żuraw otwiera się po remoncie (40 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (51 opinii)
Niebanalne inspiracje na 10. Alternatywnych Targach Ślubnych w Starym Maneżu
Oryginalne, ręcznie robione zaproszenia, biżuteria, słodkości, ślubne stroje dla pań i panów, pokazy barmańskie i coctail bary oraz bogata oferta sesji fotograficznych - to jedne z wielu propozycji, z jakimi mogli się zapoznać narzeczeni, szukający niebanalnych inspiracji podczas 10. Alternatywnych Targów Ślubnych. Impreza odbyła się w niedzielne popołudnie w Starym Maneżu, a udział w niej był darmowy.
Alternatywne Targi Ślubne to wydarzenie przygotowane z myślą o parach, które planowanej przez siebie imprezie zamierzają nadać unikatowego charakteru. Dzięki inspiracjom przygotowanym przez wystawców, można drobiazgowo zaplanować wszystko - od spektakularnych zaręczyn, aż po fotosesję odbywającą się po weselu.
Wesele w stylu vintage
To z pewnością nie była impreza dla tych, którzy szukają szablonowych rozwiązań, choć i oni zapewne znaleźliby coś dla siebie, ponieważ oferta wystawców była bardzo bogata. Wśród sukien dominowały lekkie, zwiewne kreacje w kolorze ecru, często stylizowane na vintage. W ogóle vintage można uznać za motyw przewodni tegorocznych, 10 już Alternatywnych Targów Ślubnych. Na wielu stoiskach prezentowano utrzymane właśnie w tej stylistyce nie tylko stroje, ale i dekoracje, biżuterię czy zaproszenia na ślub. Bo przecież zaproszenie to preludium do całej uroczystości, więc nie powinno być banalne, jeśli i cała reszta marzy nam się "alternatywna".
Bogata oferta, mimo okrojonej liczby wystawców
Wśród zwiedzających dominowały pary zakochanych, w zdecydowanej większości zaręczone, z wyznaczonym terminem ślubu. Na targi przyszły po to, aby poszukać inspiracji i nawiązać kontakty z podwykonawcami.
- Nasz ślub ma się odbyć w lipcu przyszłego roku, więc mamy jeszcze trochę czasu na dopracowanie szczegółów - mówiła Martyna, która odwiedziła targi ze swoim narzeczonym Mariuszem. - Podstawowe rzeczy, jak stroje czy obrączki, wybierzemy później. Na targi przyszliśmy w poszukiwaniu dodatkowych atrakcji, jakie możemy zapewnić naszym gościom. Na pewno zdecydujemy się na pokaz barmański i coctail bar, może zaprosimy jakiegoś dobrego baristę, żeby serwował naszym gościom pyszną kawę przez całe wesele. No i bardzo spodobała mi się opcja zorganizowania wieczoru panieńskiego na katamaranie. Muszę szepnąć słówko w tej sprawie przyjaciółce, która będzie moim świadkiem.
Kalendarz imprez - zobacz, co dzieje się w Trójmieście
Okazja do negocjowania rabatów
Wizyta na targach to również znakomita okazja do tego, aby otrzymać spore rabaty.
- Niemal każdy wystawca proponuje zniżki, jeśli zamówienia dokonamy w najbliższym czasie - mówił Marcin, zwiedzający targi ze swoją dziewczyną Lubow. - Jeszcze się wprawdzie nie zaręczyliśmy, ale mojej dziewczynie bardzo zależy na szybkim ślubie. Pierścionek już wybrałem - widziałem, jak Luba się na jeden zapatrzyła i oczu nie mogła od niego oderwać. Planuję odwieźć ją do domu i po niego wrócić, żeby móc jak najszybciej założyć jej go na palec. Udało nam się też trafić na fajne promocje - dostaliśmy rabat na zaproszenia, dekoracje i upominki dla gości. Mam nadzieję, że uda nam się coś utargować z jakimś dobrym ślubnym fotografem.
Na rabaty polowała też Kasia.
- Koszty organizacji wesela są niemałe, więc jeśli jest to rabat nawet rzędu 10 proc., to po dopięciu całości może okazać się, że zostało nam w kieszeni kilkaset, a nawet kilka tysięcy złotych. Dlatego warto uczestniczyć w takich targach i nawiązywać kontakty.
Alternatywne Targi Ślubne, choć w nieco skromniejszej odsłonie, bez wątpienia dostarczyły przyszłym nowożeńcom wielu ciekawych inspiracji. Pozostaje nam mieć nadzieję, że podczas kolejnej edycji nic nie stanie na przeszkodzie, aby przywrócić dawną liczbę wystawców i że nic, a już w szczególności epidemia, nie pokrzyżuje gościom targowym ślubnych planów.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (38) 4 zablokowane
-
2020-10-13 08:08
Czekam na targi rozwodowe
Nie polecam ślubów.
- 5 1
-
2020-10-12 15:37
Nie trawie wesel i sylwestrow!
Najgorsze imprezy!
- 6 2
-
2020-10-12 15:17
alternatywne??
alternatywne targi? uwaga lewaki wszędzie, tylko konserwatyzm, to się liczy, a nie jakieś nowości
- 3 2
-
2020-10-12 10:50
Marcin i Lubov the best
Jeszcze się nie zaręczyli ale jej zależy na szybkim ślubie. Kocham was.
- 3 0
-
2020-10-12 08:53
Były maseczki ślubne z kryształami swarowskiego za 700zł sztuka ??
- 3 1
-
2020-10-11 21:04
Targi ślubne? Ograniczenia, zakazy, koronawirus. Kto teraz robi śluby? (1)
- 14 1
-
2020-10-11 22:24
Coctail bar, barista, katamaran? I co jeszcze?
Na weselu każdy sam sobie drina zrobi a nie będzie pił te belbeluchy gdzie po wypiciu wiadra nawe w głowie nie za szumi. Kawę zrobi ekspres a nie koleś za ciężkie pieniądze. Katamaran? A może lepiej czołg z porządną lufą.
- 7 1
-
2020-10-11 17:07
A byli dostawcy ślubnych maseczek? (2)
To teraz podstawa. Chociaż ten głos też mnie rozczulił: "Na pewno zdecydujemy się na pokaz barmański i coctail bar, może zaprosimy jakiegoś dobrego baristę, żeby serwował naszym gościom pyszną kawę przez całe wesele. No i strasznie spodobała mi się opcja zorganizowania wieczoru panieńskiego na katamaranie".
- 21 2
-
2020-10-11 17:19
Na wieczór panieński zrzucają się koleżanki (1)
więc panna młoda może sobie zażyczyć gwiazdkę z nieba. No i często te marzenia są wystrzelone w kosmos. A koleżanki bawią się i płaczą, jak tu dopiąć budżet, bo nie dość, że trzeba kasę dać na prezent, bo młodzi chcą biletów NBP, to jeszcze trzeba z pół tysiaczka wywalić na sam apartament w Sopocie, choć wszystkie imprezowiczki, włącznie z panną młodą, mieszkają dwie ulice dalej. Do tego koniecznie limuzyna i private room albo loża w jakimś modnym klubie. Katamaran przy tym to pikuś
- 8 3
-
2020-10-11 19:52
pol tysiaczka to 120 euro
nie ma co dramatyzowac
- 1 4
-
2020-10-11 18:27
Po co komu ślub?
Byłem żonaty dwa razy i jako osoba doświadczona W tym względzie musze autorytatywnie stwierdzić, iż ponad wszelką wątpliwość ślub i małżeństwo nie mają żadnego sensu. Trzeci raz z pewnością tej głupoty nie zrobię. Choćby nie wiem co...
- 14 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.