- 1 Na który festiwal warto kupić bilety? (4 opinie)
- 2 Techno balkon otworzył sezon (75 opinii)
- 3 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (68 opinii)
- 4 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (8 opinii)
- 5 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
- 6 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (53 opinie)
Goście weselni last minute - nowa moda? Organizujesz wesele, zapraszasz bliskich, potwierdzasz liczbę gości, uiszczasz opłatę, a w ostatniej chwili ktoś rezygnuje. Za niewykorzystane miejsce nikt już pieniędzy nie zwróci. Co zrobić? Można zostawić puste krzesła, zaprosić kogoś z dalszych krewnych czy znajomych lub... skorzystać z pomocy "gości weselnych last minute".
- Goście weselni last minute - na czym to polega?
- Jak znaleźć dodatkowych gości weselnych?
- Partner/partnerka na wesele
Goście weselni last minute - na czym to polega?
Niestety, zdarza się tak, że mimo wcześniejszych deklaracji ktoś w ostatniej chwili rezygnuje z udziału w zabawie. Powody bywają różne: jedne są poważne, inne zupełnie błahe. Efekt jest jednak ten sam: przyszli nowożeńcy zostają z pustymi miejscami, za które muszą zapłacić.
Co zrobić w takiej sytuacji? Można zostawić puste krzesła albo - żeby miejsca się nie zmarnowały - zaprosić dalszych krewnych czy znajomych. Dodatkowe osoby na weselu mogą sprawić, że zabawa będzie lepsza. Co jednak w sytuacji, gdy takich osób nie mamy albo potencjalni nowi goście odmówią?
Jak znaleźć dodatkowych gości weselnych?
Z pomocą przychodzą media społecznościowe, gdzie możemy znaleźć grupy typu "goście weselni last minute". Ogłaszają się tam zarówno pary młode, poszukujące dodatkowych osób na wolne miejsca, jak i sami zainteresowani, którzy lubią dobrze się bawić na weselach i chętnie wezmą udział w naszym przyjęciu weselnym.
- Szukam dwóch par, chętnych na zabawę na naszym weselu. Odmówiło nam przyjścia już 25 osób, a przyjęcie jest małe. Było 47 osób na liście potwierdzonych, a dziś dostałam kolejne smutne wieści. Już zrezygnowaliśmy z dwóch stołów, zaraz zostaną nam tylko trzy na pięknej, dużej sali. Wszystko zaplanowane, ustawione, zapisane, opłacone. Menu przygotowane z myślą o gościach, nawet tych pojedynczych, chorujących sztukach, a tu ciągle jakieś niemiłe niespodzianki - pisze Kinga na jednej z grup weselnych.
Dlaczego mielibyśmy zapraszać obce osoby na wesele? Po pierwsze, nie chcemy, żeby sala świeciła pustkami, a zdjęcia czy film z uroczystości źle wyglądały. Bywają przypadki, w których planowana na wiele osób uroczystość nagle - z powodu licznych odmów - zamienia się w kameralne spotkanie, a my mamy do dyspozycji wielką salę z minimalną liczbą gości.
Po drugie - dla pieniędzy. Fani weselnego klimatu, którzy ogłaszają się w tego typu grupach, czasami proponują, że sami opłacą "talerzyk". Poza tym są to osoby, które lubią bawić się na weselach i mają w tym doświadczenie, więc istnieją spore szanse, że dzięki ich obecności nasza uroczystość przebiegnie w jeszcze lepszej atmosferze, a na parkiecie nigdy nie będzie pusto.
Choć dla wielu takie rozwiązanie może się wydawać dziwne, jest ono znakiem czasów. Nie ma nic złego w tym, że osoby, które mogą sobie wzajemnie pomóc, korzystają z możliwości, które przynoszą social media.
Partner/partnerka na wesele
Grupy z gośćmi weselnymi last minute mogą też mieć inne zastosowanie. Użytkownicy ogłaszają w nich także chęć znalezienia partnera lub partnerki na wesele. Sytuacje życiowe bywają różne, a pójście na wesele samemu to dla wielu żadna przyjemność. Szukanie towarzystwa na wesele wśród nieznajomych to dziś częsta praktyka. Poszukiwania odbywają się najczęściej za pomocą aplikacji randkowych albo serwisów z ogłoszeniami towarzyskimi. Użytkownik zamieszcza opis, w którym podaje kilka informacji o sobie oraz kiedy i gdzie odbywa się wesele.
Szukanie partnera czy partnerki na wesele przez taką weselną grupę wydaje się dobrym pomysłem. W ten sposób można znaleźć osobę, z którą będziemy się dobrze bawić podczas wesela, bez obaw, że liczy ona na coś więcej.
Opinie (98) 5 zablokowanych
-
2023-09-14 21:34
Dlaczego rezygnują.
Mnie zastanawia, dlaczego niektórzy rezygnują w ostatniej chwili. Z pewnością, mogą wydarzyć się sytuacje losowe, przykładowo choroba. Tyle, że zastanawiam się czy są to jedyne przyczyny rezygnacji, a może ktoś od początku nie zamierzał się wybierać na wesel. Około 30 lat temu, w przeciągu roku nie wybrałem się na dwa wesela, najpierw kuzynki, a następnie kuzyna. Powód był następujący, po prostu uznałem, że nie zostałem zaproszony. Krewni wysłali zaproszenia do rodziców, że ich zapraszają wraz z rodziną. Uznali, skoro byłem singlem, to należę do rodziny. Mimo, że byłem blisko czterdziestki i nie mieszkałem już z rodzicami, a zostałem potraktowany, jak 15-latek. Uważałem wtedy i uważam nadal z jeszcze większym przekonaniem, że powinienem otrzymać zaproszenie, tak jak otrzymał młodszy brat, tyle że był już żonaty. Oczywiście, te zdarzenia odbiły się mocno na naszych dalszych relacjach. Mimo tego, absolutnie nie żałuję mojej decyzji. Mam zasadę, że nigdy nie przyjmuję zaproszenia przez czyjeś pośrednictwo i nieważne czy to wesele, imieniny, urodziny czy na jakaś imprezę czy domówkę. Ponadto, nie znosiłem oczepin, które potrafią być żenujące czy prostackie. Być może, z tego powodu także inni rezygnują z weseliska.
Uważam również, że wesela nie są dla singli. Muszą sto razy odpowiadać na wścibskie zapytanie, kiedy ty, co potrafi być stresujące.- 4 0
-
2023-09-14 22:25
Wesele na 100 osôb?
W celu?
- 2 1
-
2023-09-15 00:45
Jeszcze pani/pan młody na wynajem
- 2 0
-
2023-09-15 06:42
Weselne trendy
Goście " last minute", obcy ludzie? Te tzw wesela to już kpiny. Hołota organizuje tzw wesele oczekując, że goście za nie zapłacą? Degrengolada imprezy postępuje i dla tego na zaproszenia odpowiadam odmową!
- 1 0
-
2023-09-15 07:01
Żenada
Czy mam pisać ogłoszenie: nikt nie chce przyjść na moje wesele, więc szukam psa, by się przytulić?
A potem przyjdą sępy, co to chętnie przyjdą, by się zabawić za darmo.- 0 0
-
2023-09-15 16:45
Mam niejasne przeczucie, że
Artykuł jest sponsorowany przez restauratorów, którzy nie chcą zwracać pieniędzy jeśli usługa jest mniejsza niż oryginalnie zakładana.
Może się mylę, ale ...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.