• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: tanie bistro i wykwintne restauracje

Łukasz Stafiej
12 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Abrahama to elegancka restauracja w centrum Gdyni, która serwuje wykwintne potrawy. Abrahama to elegancka restauracja w centrum Gdyni, która serwuje wykwintne potrawy.

Odwiedziliśmy restauracje i bary, które niedawno otwarto w Gdyni i Sopocie. Za tydzień opiszemy nowe lokale z Gdańska.



Abrahama
Restauracja Abrahama to miejsce, które powinno zadowolić poszukiwaczy nietypowych smaków i wyrafinowanych potraw. W żadnej innej trójmiejskiej restauracji w karcie nie znajdziemy łososia w malinach czy pieczonej kaczki w meksykańskim likierze kahlua. Karta nie jest długa, nie znajdziemy tutaj też typowych potraw, raczej kuchnię autorską. Szef George Todorov zna się na rzeczy - od kilkudziesięciu lat kieruje trójmiejskimi restauracjami. Przez ten czas zdążył wypracować swój charakterystyczny kulinarny styl, w którym łączy smaki kuchni francuskiej i środkowoeuropejskiej. Jeśli pieczeń z karkówki, to w sosie borowikowym, jeśli polędwica, to z rokpolem. Dla najbardziej wyrobionych podniebień - Chateaubriand na specjalne zamówienie lub kawior na blinach. Smakosze dziczyzny też będą wniebowzięci - na specjalne zamówienie w Abrahama zjemy pieczeń z dzika lub jelenia, sarninę czy zająca. Wygląd restauracji koresponduje z jakością serwowanych potraw - urządzone w drewnie wnętrze jest skromne i eleganckie. Pozytywnie zaskoczeni będą klienci, którzy przywykli do powszechnego w wielu miejscach byle jakiego traktowania przez obsługę - gości do stolików przykrytymi białymi obrusami zaprasza uprzejmy kelner ubrany w białą koszulę i muchę. Restauracja Abrahama znajduje się w lokalu na rogu ulic Abrahama i Armii Krajowej zobacz na mapie Gdyni.

Grono di Rucola
Ta restauracyjka przełamuje sopocką modę na otwieranie lokali w ścisłym, turystycznym centrum. Grono di Rucola znajduje się w starym, drewnianym domku pod lasem, niedaleko stadionu lekkoatletycznego przy ul. Józefa Wybickiego 48 zobacz na mapie Sopotu. Nie ma chyba w Sopocie drugiego podobnego lokalu, w okolicy którego panowałaby taka cisza i spokój. Kameralnie urządzone są odrestaurowane pomieszczenia zabytkowego domu, stylizowane na rustykalne wnętrza domku na toskańskiej wsi. Dwa piętra pomieszczeń urządzone są w jasnym drewnie, krzesła obite są płótnem, a na ścianach wiszą skrzynki z ziołami i butelki wina. Karta serwowanych tutaj dań jest krótka - są to kulinarne impresje właścicieli inspirowane między innymi daniami kuchni śródziemnomorskiej i środkowoeuropejskiej. Zjemy m.in. przegrzebki w musie z kaszanki, jesiotra z gryką, gęś w sosie aroniowym, pierś kaczki w sosie wiśniowym czy pieczone jabłko z nadzieniem z ciasteczek i koziego sera. Na koniec warto dodać, że bywalcom trójmiejskich restauracji nazwa będzie brzmieć znajomo - to kolejny lokal właścicieli m.in. gdyńskiej Vinegre di Rucola czy sopockiej Tapas de Rucola. Możemy więc liczyć na jedzenie na wysokim poziomie.

Hibachi
Niezwykle popularne wśród turystów na całym świecie azjatyckie bary typu "jesz, ile chcesz" w końcu doczekały się swojego trójmiejskiego wcielenia. Hibachi niestety nie ma dobrej turystycznie lokalizacji - bar znajduje się w podziemiach biurowca przy ul. Kazimierza Pułaskiego 6 zobacz na mapie Gdyni i trzeba się chwilę natrudzić, zanim się go znajdzie. Nadrabia to jednak szeroką ofertą serwowanych dań. Właściciele zapewniają, że zjemy tutaj aż sto różnych potraw kuchni chińskiej. Przy wejściu płacimy 29 zł, bierzemy talerz, podchodzimy do stołów bufetowych, przy których grzeje się jedzenie i możemy przebierać w przeróżnych smakach. Jest wołowina, wieprzowina czy kaczka w sosach i cieście, warzywa, makarony, ryż, sałatki, a na deser ciasta i banany w cieście. Do jedzenia można za dodatkową opłatą zamówić napoje: nie tylko te znane z polskich barów, ale również piwo chińskie, sake lub wino morelowe. W kuchni gotują Chińczycy i - jak zapewniają właściciele - do przygotowania potraw używają w większości składników sprowadzanych z Azji. Słabszą stroną lokalu jest wystrój - Hibachi wygląda jak biurowa kantyna, czasu na pewno nie umila również głośny telewizor włączony w głównej sali. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że lokal prowadzą ci sami właściciele, którzy wcześniej serwowali azjatyckie dania w lubianym przez mieszkańców Gdyni lokalu przy ul. Dworcowej.

Mango Cafe
Mango Cafe to niewielka kawiarnia, która znajduje się w budynku Szkoły Morskiej przy ul. Polskiej 13 zobacz na mapie Gdyni. Z racji mało dostępnej lokalizacji na terenach portowych klientami są przede wszyscy pracownicy biurowca i studenci i to do nich skierowana jest śniadaniowo-lunchowa oferta lokaliku. Zamówimy tutaj naleśniki na słodko i słono, proste mięsne dania obiadowe i zupy, napijemy się koktajli owocowych, wyciskanych soków i oczywiście kawy.

Bistro u Papaya
Na klientów po sąsiedzku liczą również właściciele baru Bistro u Papaya, które znajduje się przy ul. Kapitańskiej 45 zobacz na mapie Gdyni na Grabówku. To mały lokalik na parterze jednorodzinnego domku, urządzony w mało atrakcyjny sposób, typowy dla barów szybkiej obsługi. Taka też jest kuchnia - klient może wybierać spośród kilkudziesięciu pozycji: od pizzy, przez dania mięsne i makarony, po naleśniki i sałatki. Kulinarnych odkryć nie ma co tutaj szukać, ale najemy się bez problemu - dania są solidnej wielkości. Dobra wiadomość dla studentów i firm - ich zamówienia mają 10 -procentowy rabat.

Miejsca

Opinie (162) ponad 10 zablokowanych

  • ok !!

    Za te 29 zł to się można tak objeść, że aż brzuchem szorowałem przez dwa dni po podłodze :) i do tego skosiłem dwa jabka do chaty :) :)

    • 3 0

  • JESTEM STALYM BYWALCEM... jesli chodzi o te 29 zl.... (1)

    siemna, nie mam zony, dla samego nie chce mi sie gotowac, jestem stalym bywalcem knajp: wloska cozza, malika, la vita, tajmahal, santorini, peueblo, meksykanska w sopocie, wloska w sopocie w drodze do hestii, pizzahut, anker, kwadrans, moon, malinowy ogrod na osowej, szanghaj, panaorama (rzadko), i inne, bo juz tak jednym tchem to nie wymienie... no jest tego troche...sorki jesli obrazilem jakas z moich ulubinnych i nie wymienilem. dzis po artyulue w trojmiasto pl bylem w tej nowej chinska za 29 zl....porazka sluchajcie... jedzie bardzo chinskie bo rąbane na drobno, wszystko wyglada malo swiezo, totalnie nie mialem na nic ochoty, sto dan? to chyba jakas x silnia , ktos kombinacje liczyl.... zdarzaly sie pojemniki co mialy to samo....to wnetrza sie nie przyczepie....ale jedzenie totalnie odrajace.... na prawde myslalem ze zwymiotuje. wszystko tluste porąbane jednakowe, jak kurczak to drobne kawalki wszystkiego, jakies tluste skrzydelka byly, zero pikenego kawaleczka piersi aby przypominal ze to byla piers z kurczaka.... w porownaniu do tego co serwuje moon albo chocby szanghaj ktory sie popsul pare lat temu to ta nowa to jest dno dna.... totalnie odradzam.

    • 4 2

    • Powinno być 10 dań, a nie 100. Dobra kuchnia = rozsądnie krótka karta.
      Restauracja Moon - dobre wspomnienia - zamawiało się przed laty do biura na Śląskiej wołowinkę w sosie i ogórki słodko-kwaśne...

      • 2 0

  • Restauracja hibachi (1)

    Tragedia ! Z pełna odpowiedzialnością nie polecam! Dużo jedzenia - ale niedobre, niedosmazone, bez smaku. Kucharze nie maja pojęcia co robią. Szkoda 30zl.

    • 5 1

    • bartosz b.

      tak jak wspomnialem wczesniej. jedzenie nie ma smaku. nie zacheca. brak barwy smaku. brak czegokolwiek co mogloby przyciagnasc. nawet zapach nie zacheca. dania niektore bez etykietek, widac ze sami nie wiedza chyba co podaja. znajomy zazartowal nawet ze wkroili tam cos co nie wypadalo nawet napisac co to bylo. nie abym byl zawistny bo czekam na taka restauracje z prawdziwego zdarzenia. podam przyklad. w sztokholmie w centrum sa dwie dobre restauracje za 100 koron (46 zl) za osobe. lacza w sobie i jakos i mysle nawet dla polaka cene do przelkniecia, za cos co zacheca smakiem, widokiem i jest na prawde zroznicowane.

      • 1 1

  • ja tam wole zdrowe kanapki

    Ja osobiście wolę na mieście kanapki w bawie kazałem w oskarżenia a triocity znalazłem super bar przy sim przymierze Kanapa zarobione kanapki i sałatki polecam

    • 0 3

  • Ulicznego świństwa nie jadam.

    Sam pichce.

    • 2 1

  • Z tego co wiem to "U Kucharzy" Gesslera w Sopocie sezonowo pojawia się łosoś w malinach.

    • 1 1

  • Abrahama

    Do Abrahama nigdy nie wstąpie, może menu ciekawe ale wystrój mnie bardzo odpycha nie lubię takiego kiczowatego stylu.

    • 2 0

  • Pan Kucharz teraz w Gdyni

    Próbował sprzedać swoją kiczowatą kuchnie w Sopocie u Gesslera oszusta, a teraz próbuje sił w Gdyni.... Powodzenia

    • 1 0

  • opinia

    Bardzo smacznie I ladnie , to miejsce ma swoj klikat

    • 1 0

  • ok

    W abrahamie jest dorze ledzienie jest wysmienite I wystroj ma urok

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Podczas koncertu Bon Jovi na gdańskim stadionie w Letnicy w 2013 roku scena miała kształt: