- 1 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (86 opinii)
- 2 Nadciągają duże imprezy studenckie (8 opinii)
- 3 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (41 opinii)
- 4 Filmy, które potrafią wstrząsnąć (8 opinii)
- 5 Do piekła i z powrotem z Jarym (23 opinie)
- 6 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (64 opinie)
Polsat zrobi festiwal w Sopocie. Jeśli dogada się z miastem
Telewizja Polsat jest zainteresowana współorganizacją i przywróceniem do życia festiwalu w Sopocie. Jeśli uda się dogadać z miastem, impreza być może będzie transmitowana nawet w zagranicznych telewizjach. Stacja nie rezygnuje z festiwalu Top Trendy.
Rozważano różne pomysły przywrócenia do życia rozrywkowej wizytówki Sopotu. W końcu jednak stanęło na powrocie do formatu współpracy z telewizją. Jak się dowiedzieliśmy, jedynym nadawcą zainteresowanym współorganizacją festiwalu jest Telewizja Polsat.
Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu: - Polsat jest jedyną stacją telewizyjną zainteresowaną współorganizacją festiwalu w Sopocie.
Informację potwierdza Marcin Perzyna, dyrektor ds. projektów specjalnych i impresariatu Polsatu: - Potwierdzam, że prowadzimy negocjacje z Sopotem w sprawie współorganizacji festiwalu. W tej chwili jesteśmy na etapie, gdy obie strony wskazały swoje potrzeby. Myślę, że w tej chwili wszystko zależy od decyzji miasta.
Polsat już w lutym nie krył zainteresowania Sopot Festival.
Marcin Perzyna mówił wtedy: - Mamy przygotowany projekt festiwalu i Sopot wydaje się idealnym miejscem na jego realizację. Nie może to być jednak kolejna impreza z polską muzyką, a duży festiwal muzyczny o międzynarodowym prestiżu z zagranicznymi gwiazdami.
Z tego też powodu impreza nie będzie się dublowała z innym sopockim festiwalem, Top Trendy, który Polsat organizuje od kilku lat. Top Trendy poświęcone jest wyłącznie polskiemu rynkowi muzycznemu.
Z naszych informacji wynika, że aktualny projekt Sopot Festival zakłada m.in. pozyskanie do transmisji imprezy zagranicznych stacji telewizyjnych oraz przywrócenie do życia międzynarodowego konkursu o statuetkę Bursztynowego Słowika.
Czy festiwal odbędzie się w 2012 roku, zależy jednak od negocjacji władz miasta z telewizją.
- Dopracowujemy szczegóły współpracy. Negocjujemy m.in. wkład finansowy po obu stronach. Zgodni jesteśmy co do terminu imprezy. Będzie to jak dawniej koniec sierpnia - mówi Cichocka-Gula.
Nie bez znaczenie jest również termin zakończenia remontu Opery Leśnej. Obiekt prawdopodobnie zostanie jednak oddany do użytku na czas.
- Jestem optymistą i sądzę, że w maju lub czerwcu przyszłego roku zakończymy odbiory - mówił nam na początku września Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Decyzja w sprawie przyszłości festiwalu ma zapaść w sopockim magistracie w pierwszym tygodniu października. Termin jest istotny. Jak mówi Perzyna, żeby telewizja była w stanie przygotować imprezę, wiążące decyzje muszą zapaść w ciągu najbliższego miesiąca.
Zobacz postęp prac na budowie Opery Leśnej w Sopocie. Stan na początek września 2011 r.
Miejsca
Opinie (51) 2 zablokowane
-
2011-09-30 13:18
PRACA WRE:-)
Widzę, że praca WRE, 4 gości remontuje, a tok to żywego ducha :-)
- 3 0
-
2011-09-30 10:03
Za komuny to był prawdziwy festiwal, była porządna muzyka, poziom kulturalny, o tym się mówiło!!! (4)
Teraz to tylko zwykłe show by wyciągnąć kasę od ludzi, ech...
- 80 9
-
2011-09-30 11:53
najpiękniejsza piosenka tamtych czasów szła jakoś tak: a na drzewach zamiast liści będą wisieć k.... ;) (2)
- 9 6
-
2011-09-30 11:55
co będzie wisieć??? Mógłbyś użyć mnie kropek? (1)
- 2 4
-
2011-09-30 13:18
Komuniści przecież...
- 5 2
-
2011-09-30 10:27
Przyznam
że poziom wtedy był dużo lepszy , teraz to wielka chała i tandeta !.
- 20 1
-
2011-09-30 11:20
I festiwal w Sopocie
jaki ochlaj i wyżerka, ile kasy dać dziadowi o zniszczonych nerkach...Plany ambitne, a co wyjdzie...
- 2 3
-
2011-09-30 10:57
Litości tylko nie Polsat i TVN
jak oni zaczną to organizować to z 1,5 godzinnej gali w telewizji zrobi się 10 godzinna transmisja!Nawet dzieciaki krzycza chyba się TVN naoglądałeś jak ktoś za długo i niezrozumiale mówi.U nich 2 godzinny film z kina trwa 6godzin ! Na każde 10minut filmu przypada 20minut reklam.W TVP jest podobnie dlatego nie używam TV. Gdyby nie konsola i odtwarzacz to wystawiłbym TV na allegro. Strata czasu i zbędna demagogia.
- 9 4
-
2011-09-30 10:54
Dla mnie może być ale czy znajdą sie chętni aby ta chałyurę zapłacić
- 1 1
-
2011-09-30 10:38
Całe szczęście bo nie wiem gdzie by teraz miała grać nasza Rodowicz (już tak dawno jej nie słyszałem...)
- 6 0
-
2011-09-30 10:06
Nie dziwie sie ze tak długo remontuja Operę. Na filmie widać jak jeden pracuje a trzech asystuje :) (1)
- 23 3
-
2011-09-30 10:28
Asystwnci
na kazdej budowie i w biurach są niezbędni !
- 2 0
-
2011-09-30 10:08
Takie wizyty kamer na budowach to strach dla firmy budowlanej :) bo co na BHP (1)
- 10 2
-
2011-09-30 10:25
Przepisy
BHP są po to żeby ję omijać , strasznie opużniają każdą budowę , inspektorzy o tym dobrze wiedzą !!!!!
- 0 1
-
2011-09-30 10:08
sami
sobie organizują... no ale niech robią
- 5 2
-
2011-09-30 10:06
Festiwal poklepywania się po plecach...
Mało kto chce oglądać tę tandetę,na szczęście ludzie przejrzeli na oczy i wolą słuchać prawdziwej muzyki, a nie tej komercyjnej tandety w wykonaniu "młodych artystów" metroładnych chłopców i elokwentnych pip z programów typu idol, oraz podstarzałych rokmenów rodem z prl-u, którym się kasa na picie skończyła.Pozdrawiam twórców krajowego szołbiznesu
- 44 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.