- 1 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (85 opinii)
- 2 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (12 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (44 opinie)
- 4 100cznia otworzyła sezon (40 opinii)
- 5 Recenzja "Challengers": intensywne kino (27 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (57 opinii)
Pomysł na pływający pub na Motławie
Postawić barkę na wodzie w centrum Gdańska z przeznaczeniem na dom lub knajpkę - to marzenie wielu. Większość prób kończy się jednak fiaskiem. Teraz wyzwanie podejmuje kolejny śmiałek, który planuje "zwodować" na Motławie pub z piwem kraftowym.
Od czasu do czasu pojawiają się osoby gotowe wcielić w życie pomysł zamieszkania na wodzie. Jedną z nich był kpt. żeglugi wielkiej Mirosław Jakubek, który kupił w Holandii mocno wysłużoną barkę mieszkalną "Molendiep", a po remoncie postanowił na stałe zacumować ją na kanale Raduni, tuż przed ujściem do Motławy , obok budowanego Muzeum II Wojny Światowej i zamieszkać na jej pokładzie.
Nie udało mu się jednak porozumieć z urzędnikami, którzy proponowali inne lokalizacje i na pierwsze pływające mieszkanie w Trójmieście wciąż musimy poczekać.
W międzyczasie, gdy jedni urzędnicy spierali się z kpt. Jakubkiem, inni wpadli na pomysł zagospodarowania kanału Na Stępce. Przy brzegu Ołowianki miałyby stanąć barki z restauracjami i pokojami noclegowymi, do których można będzie przycumować jednostkę. Za ich zaprojektowanie i umiejscowienie odpowiada spółka River Point, która we wrześniu 2016 roku wygrała miejski przetarg.
- Jesteśmy w trakcie prac projektowych dotyczących zagospodarowania nabrzeża i samych barek oraz pozyskiwania odpowiednich uzgodnień - mówi dziś Kornelia Bargielska, prezes River Point.
By inwestycja mogła się ziścić, swoją część musi zrealizować też miasto. Chodzi głównie o przebudowę mostu Kamieniarskiego stałego na zwodzony i pogłębienie kanału.
- Inwestycje okazały się zbyt kosztowne, aby można było je włączyć do realizacji w ramach tej edycji przedsięwzięcia "Rozwój Pętli Żuławskiej i Zatoki Gdańskiej" - tłumaczy Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Dlatego przygotowujemy kolejny wniosek o dofinansowanie, który złożymy jesienią tego roku.
To wszystko sprawia, że planowany termin uruchomienia hoteli na barkach - przełom roku 2018/2019 - jest nierealny.
Niewykluczone więc, że pierwszą barką, jaką zobaczymy na Motławie, będzie ta, którą chce postawić Paweł Jacheć, prezes spółki J-Tech, wcześniej związany z firmą Green Dream Boats, budującą łódki solarne.
- Przymierzam się do tego projektu od pięciu lat. Mam do dyspozycji dwa stalowe pływaki i ramę, na której może powstać platforma o wymiarach 12 na 8 metrów - mówi właściciel J-Tech. - Chciałbym na niej stworzyć pub z piwem kraftowym. W tej materii współpracuję z Browarem Spółdzielczym z Pucka [prowadzi swój pub we Wrzeszczu - red.].
Projekt autorstwa Agnieszki Bony (Squall Yacht Design) został wybrany z pięciu koncepcji. Na realizację potrzeba około 500 tys. zł.
Przed inwestorem jest do rozwiązania kilka technicznych spraw, związanych chociażby z doprowadzeniem prądu i sposobem odprowadzania nieczystości. No i oczywiście musi on uzyskać wodne pozwolenie na zacumowanie takiego obiektu.
- Myślę o nabrzeżu przy ul. Wartkiej , między kładką na Ołowiankę a pływającą stacją Lotosu - zdradza Jacheć. - Ale możliwości jest znacznie więcej. Ostateczne miejsce zależeć będzie od tego, gdzie uda się zyskać pozwolenie.
Sprawa pozwolenia może okazać się kluczowa. Jak pokazują wcześniejsze przykłady, w Gdańsku jego uzyskanie jest trudne. Tym bardziej, że wodami administrują miasto, Urząd Morski i Urząd Żeglugi Śródlądowej.
- Pomysłem zainteresowani są inwestorzy z Wrocławia, Elbląga i Torunia. Jeśli nie uda się w Gdańsku, to w którymś z tych miast na pewno. Jednak ja jestem z Gdańska i wolałbym postawić to w pierwszej kolejności tutaj, a dopiero potem rozwijać gdzie indziej - przyznaje Jacheć.
W optymistycznym wariancie pub miałby pojawić się już w najbliższym sezonie wakacyjnym, ale wariant bardziej prawdopodobny zakłada, że będzie to lato 2019.
Opinie (159) 2 zablokowane
-
2018-01-08 08:01
Jak we Wroclawiu
Takie puby sa we Wroclawiu. Pomysl fajny.
- 4 8
-
2018-01-08 08:03
To fantastyczny projekt w innych krajach np Holandii i Szwecji to normalne myślę że pomysł zamieszkania na wodzie choćby na Wisle znalazł by chetnych
- 3 9
-
2018-01-08 08:13
Yellow Jazz Club (1)
Na Motławie obok Placu Rybnego. Ktoś pamięta..?
- 10 0
-
2018-01-08 19:40
Tak. Pamiętamy
- 0 0
-
2018-01-08 08:30
Brzydki "otwarty" kontener, (1)
który nijak się ma do otoczenia w starym Gdańsku!
- 11 4
-
2018-01-08 15:39
Widzę pływające kamieniczki...
- 0 0
-
2018-01-08 08:43
stylistycznie to bardziej na półwysep helski pasuje, czy na jeziorak, albo do ostródy (2)
fajnie jakby jakas barke z niemiec czy holandii sciagnac i co juz funkcjonuje jako restauracja czy pub, bo czesto to zadbane, stare, klimatyczne, ładne łodzie są,
wtedy oprócz funkcji idealnie wpisała by sie w klimat starego miasta- 12 4
-
2018-01-08 09:13
taa, stara niemiecka barka do starego niemieckiego miasta!
- 0 3
-
2018-01-08 09:39
I do tego po dziadku lekarzu...
- 0 1
-
2018-01-08 08:53
Gdy wyrośli z długich bród i krótkich spodenek
Kolejni genialni i innowacyjni. Łaskawie zgadzają się zwęzić nie mieszczącą już łódek Motławę i zająć kawałek nabrzeża, gdzie właśnie stoi ostatni statek towarowy jaki tu jeszcze cumuje. Zachwycony jest sobą śmiały śmiałek Jacheć, bo ma "do dyspozycji" ramę i pływaki oraz red. Brancewicza. A dopiero co nieco odpuścili tacy co chcą zabetonować jedyny zielony kawałek nabrzeża przy Ołowiance gdzie są jeszcze ptaki i gniazdują łabędzie.
Kochani: Pawle z G.Dream, Kornelio z R.Point, Agnieszko ze Squall Y.P załóżcie sobie firmę Dream Point Squall czy jakoś tak i wykopcie nowy kanał zamiast zagospodarowywać ten który wykopali Krzyżacy lub resztkę Motławy.- 18 2
-
2018-01-08 09:05
piwo kraftowe (1)
już nudne to się robi. niech zrobi barkę ze specjalem, to będzie dopiero oryginalne
to będzie raczej miejsce na sporadyczne odwiedziny i atrakcja dla turystów. Ceny koło 15 zł min, dziękuję bardzo. Nie zbiednieję, ale przepłacać nie znoszę.- 9 1
-
2018-01-08 09:51
Biedak,ja tam lubię wydać na dobry alkohol. Byle czego nie pijam. Special to piwo dla Panów spod monopolowego.
- 1 1
-
2018-01-08 09:30
Pomysł może niezły, ale projekt pub-u kiepski. Nie ma tam żadnego pomysłu, po prostu kawałek barki ze stolikami.
- 11 1
-
2018-01-08 09:34
mało to pabów w gdańsku
- 7 1
-
2018-01-08 09:46
(3)
Świetny pomysł, aktywizacja linii brzegowej według mnie poprawi prestiż miasta i uatrakcyjni okolicę. Pływałem kajakiem po Motławie i muszę przyznać, że z poziomu wody wgląda zupełnie inaczej -
ślicznie! Mam nadzieję, że projekt zostanie zrealizowany, będę trzymać kciuku aby pomysłodawca zdobył wszystkie uprawnienia i cieszył się biznesem!- 5 9
-
2018-01-08 09:49
Życzysz komuś dobrze...
Dlatego dałem minus- 1 1
-
2018-01-08 10:01
Wiec niech nadal wyglada slicznie
ta nasza Motlawa, a nie takie kloce obsmarkane.
- 3 1
-
2018-01-08 14:13
Jak na Motławę wejdzie ,,biznes" to kajakiem już nie poplywwasz.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.