- 1 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (52 opinie)
- 2 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży
- 3 Grzechy gastronomii: kto winny? (186 opinii)
- 4 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (85 opinii)
- 5 Festiwal Światła rozbłysnął w Hevelianum (6 opinii)
- 6 Sporo odwiedzających mimo deszczu (30 opinii)
Rock Cafe w Gdańsku kończy działalność
Po osiemnastu latach klub Rock Cafe przy Tkackiej w centrum Gdańska kończy działalność. Pamiątki i rekwizyty z działającego tutaj nieformalnego Muzeum Polskiego Rocka zostaną przeniesione do Browaru Piwna. Oficjalne zamknięcie Rock Cafe odbędzie się w sobotę o godz. 19. Wstęp wolny.
Rock Cafe to jeden z najdłużej działających klubów muzycznych w Gdańsku. Lokal otwarto w piwnicy budynku przy ul. Tkackiej 7/8 w październiku 1999 roku. Dawni bywalcy kojarzyć go mogą ze słowem "Gazeta" w nazwie (klub mieścił się pod siedzibą gdańskiego oddziału "Gazety Wyborczej"), która funkcjonowała przez pierwsze lata działalności.
Muzeum Polskiego Rocka
Od początku było to miejsce, gdzie promowano muzykę rockową, przede wszystkim - polską. Podczas otwarcia status nieformalnego Muzeum Polskiego Rocka nadał mu ojciec polskiego rocka Franciszek Walicki. Kuratorami zostali Krzysztof Skiba i Paweł "Koñjo" Konnak.
Zobacz także: Stacja Deluxe wznowi działalność
W niewielkim wnętrzu odbyły się dziesiątki koncertów. Koncertowali m.in. Leszek Możdżer, Tymon Tymański, Robert Brylewski, Józef Skrzek, John Porter. Wystąpiło tu SBB, Golden Life, Róże Europy, Big Cyc, Moskwa, Bielizna, Kobiety, Oddział Zamknięty, Proletaryat czy Farben Lehre.
Prowadzono również edukacyjno-muzyczny cykl spotkań z muzykami i ludźmi związanymi z polską sceną rockową w ramach Akademii Polskiego Rocka. Wykładowcami byli m.in. Krzysztof "Grabaż" Grabowski, Janusz Panasewicz, Titus, Hirek Wrona czy Marek Piekarczyk. W weekendy regularnie odbywały się imprezy z muzyką rockową.
- Zorganizowaliśmy tutaj ponad sto koncertów - wspomina Skiba. - Dobrze pamiętam charytatywny koncert na rzecz Larry'ego Okey Ugwu, któremu skinheadzi zniszczyli samochód. Na blacharza dla Larry'ego grało pół środowiska muzycznego Trójmiasta, a w środku klubu brakowało miejsca dla chętnych. Świetnie wspominam też imprezę "Jeden dzień z życia konspiry" sprzed siedmiu lat. Z okazji 30-lecia Sierpnia '80 zrekonstruowaliśmy centrum dowodzenia antyrządowej opozycji rodem z czasów PRL. Z jednej strony był to happening, a z drugiej jak najbardziej poważna lekcja historii na żywo.
Zobacz także: Był Scruffy O'Brien, będzie Ziemia
Przez prawie dwie dekady działalności wnętrze Rock Cafe obrosło licznymi rekwizytami i pamiątkami muzycznymi: fotografiami, plakatami, biletami na koncerty, zapisami nutowymi, garderobą, instrumentami czy okładkami limitowanych edycji płyt. Do tych najcenniejszych należały m.in. wyrok dla Skiby za obnażanie pośladków na koncercie, zdjęcia z wizyty Jima Marshalla, pamiątki od zespołu Vader czy suknia Violetty Villas.
Zamknięcie Rock Cafe
- Zamknięcie Rock Cafe spowodowane jest sprzedażą kamienicy. Musimy opuścić lokal - mówi współwłaściciel Tomasz Rzepnicki. - Rekwizyty z Muzeum nadal będą jednak prezentowane - przeniesiemy je do piwnicy mojego drugiego lokalu - Browaru Piwna.
Oficjalne zamknięcie Rock Cafe odbędzie się w sobotę, 2 grudnia o godz. 19. Wstęp jest wolny. Lokal nie przyjmuje rezerwacji.
Tak wyglądały imprezy w Rock Cafe.
Wydarzenia
Miejsca
-
Gazeta Rock Cafe Gdańsk, Tkacka 7/8
Miejsca
Opinie (202) ponad 10 zablokowanych
-
2017-12-01 14:19
Dzidzia piernik
Kocham to miejsce :-(
- 5 2
-
2017-12-01 17:32
Cóź, skoro właściciele zatrzymali się na etapie Lalamido, nie może to być po 20 latach dochodowe.
- 8 3
-
2017-12-01 21:10
Pub u Szechtera ?
- 7 4
-
2017-12-01 21:20
polska młodzież słucha polskich melodii
a nie jakichś proeuropejskich rocków.Ja wam Zenona Martynika daję
- 3 6
-
2017-12-02 03:52
Nareszcie, tragiczna buda
- 5 7
-
2017-12-02 09:04
Duża strata (5)
Jedyny lokal w Gdańsku, gdzie można było posłuchać dobrej rockowej muzy, wypić piwo i poskakac. Chodziłem tam od wielu lat, chociaż w ostatnim czasie trochę się pogorszylo, to i tak było to miejsce kultowe. Po zamknięciu rocka 30 i 40-latek nie będzie miał już dokad pójść w tym mieście.
- 10 3
-
2017-12-02 13:47
30 i 40 lat to czas siedzieć w domu z rodziną lewacki kmiocie (3)
a nie szlajać się z g*wniarstwem i pić piwo.
- 1 10
-
2017-12-02 19:35
kmiocie
lewacki kmiot to cie robił i niestety usterka wyszła
- 3 0
-
2017-12-02 21:44
akurat głosowałem na jarka gamoniu
ale co ma piernik do wiatraka
- 1 0
-
2017-12-03 05:40
lepiej siedziec do 60tki z kotem.
i udawac ze sie nie jest pedz**m
- 2 1
-
2017-12-04 07:24
prawda jest taka, ze większośc 30,40 latków siedzi w Osowie czy jeszcze dalej w nowym domku i pilnuje dzieci, dlatego tam nie chodzą i biznes umarł, dla młodych liczą się kawałki w stylu topionego ubota, plum, plum a nie rock, w innych miastach rock żyje, Katowice, Lublin, Olsztyn, tam są rockowe knajpy, tutaj dicho w Sopocie i hipsterstwo tfu!
- 0 1
-
2017-12-02 11:33
Nieee! (1)
Jedyny lokal gdzie nigdy się nie zawiodłem :(
- 6 3
-
2017-12-02 13:48
Ale za to ja zawiodłem się na tobie.
- 4 0
-
2017-12-03 00:13
Wierna od 18 lat :*((((((
Ja się na to nie zgadzam !!! Okropna wiadomość- nie wierzę !!!
- 4 2
-
2017-12-03 05:38
Dresiarze na bramce, bardzo chamscy i agresywni.
Dlatego nigdy nie lubilem tego lokalu i ciesze sie ze go zamykaja.
Poza tym muzyka tam puszczali slaba, najciezsze co tam slyszalem to Rammstein i Metallica (ta po 1991).- 4 5
-
2017-12-03 13:26
koniec zabawy
No i koniec z porządnymi imprezami :(
Był to jedyny klub w Gdańsku gdzie można było bawić się przy "normalnej" muzyce a nie disco czy coś tego typ jak np w mieście aniołów- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.