- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (34 opinie)
- 2 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (10 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (56 opinii)
- 4 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (49 opinii)
- 5 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Śniadanie na mieście. Piekarnio-kawiarnie coraz modniejsze
W Berlinie, Paryżu czy Mediolanie od lat są stałym elementem miejskiego krajobrazu. W Trójmieście to najnowszy hit gastronomiczny. Mowa o tzw. piekarnio-kawiarniach, czyli lokalach śniadaniowych z kawą i kanapkami.
- Bo nie mamy czasu, bo wolimy dłużej pospać, bo wreszcie jedzenie na mieście stało się dla nas czymś codziennym, a nie szaleństwem od święta - uważa Marcin Potkański, szef lokalu Mitte-Chleb i Kawa , który niedawno został otwarty na Starym Przedmieściu w Gdańsku.
To tzw. piekarnio-kawiarnia, czyli najnowszy hit gastronomiczny Trójmiasta. Po wycieczkach do Berlina, Potkańskiemu brakowało takiego miejsca w Gdańsku. Formuła lokalu nie jest skomplikowana. Podstawa to świeżo palona kawa i przygotowywane na miejscu kanapki z chrupiącego pieczywa, często wypiekanego na miejscu.
- Pieczywo skoro świt bierzemy od zaprzyjaźnionego piekarza z pobliskiej Olszynki, który piecze w kaflowym piecu opalanym drewnem. Przed godziną 7 pod barem czekają już pierwsi klienci. Kupują kanapkę i kawę i biegną do pracy, czasem przegryzą i wypiją na miejscu - mówi Potkański.
Mitte-Chleb i Kawa zamykany jest o godz. 16, jednak czasem już przed południem kanapki są przebrane. Ludzie kupują chętnie, choć codziennie do wyboru mają tylko pięć rodzajów bułki z dodatkami. Do tego chleby i słodkości.
- Mamy codziennie stałych klientów, głównie z pobliskich urzędów. Wygraliśmy prostotą i niską ceną za smaczne i świeże jedzenie - cieszy się Potkański.
Do godz. 21 zjeść można natomiast w piekarnio-kawiarni Marmolada Chleb i Kawa , która znajduje się na terenie wrzeszczańskiego osiedla Garnizon. Początkowo miał to być również lokal tylko śniadaniowy, jednak zainteresowanie klientów przerosło oczekiwania właścicieli.
- Szybko po otwarciu wprowadziliśmy lunche i desery, bo ludziom tego brakowało. Odwiedzają nas zarówno pracownicy w przerwie na lunch, jak i mieszkańcy osiedla, którzy posiłki czasem po prostu biorą do domu, a po zjedzeniu odnoszą talerze - mówi Joanna Fota, szefowa Marmolada Chleb i Kawa.
Największą popularnością cieszą się jednak tutejsze wypieki i marmolady. Te drugie są robione domową metodą, według autorskich receptur. Spróbujemy m.in. dżemu pomarańczowego z migdałami czy powideł z orzechami.
- Bułeczki, drożdżówki i chleb na zakwasie każdej nocy na zapleczu lokalu przygotowuje nasz piekarz. Dlatego rano wszystkie produkty są świeże i chrupiące. Oczywiście można u nas nie tylko zjeść, ale również kupić pieczywo do domu. Na klientów nie narzekamy. Nasze wypieki rozchodzą się jak, nomen omen, ciepłe bułeczki. Czasem w połowie dnia już ich brakuje. Planujemy rozbudowę Marmolady - dodaje Fota.
Całodzienne, rozbudowane menu, które nie ogranicza się jedynie do kanapek, można znaleźć również w parterowej części lokalu Chwila Moment w gdyńskim Infoboksie. To najbardziej ekskluzywna ze wszystkich piekarnio-kawiarni w Trójmieście. Inspiracją dla tego miejsca były paryskie kawiarenki z piekarnią na zapleczu, nic więc dziwnego, że furorę robią tutaj bagietki i croissanty - wypiekane oczywiście na miejscu.
Z kolei właściciele Mąki i Kawy inspirowali się włoskimi barami bistro. Lokal w centrum Gdyni zostanie otwarty w przyszłym tygodniu. Na śniadanie będzie można zjeść kanapki i kawę, na lunch - klasyczną włoską pizzę.
- Bułki pieczemy na naszej mące na oczach klientów - mówi Maks Krzywkowski, właściciel Mąki i Kawy. - Kawa jest palona w piecu, który dziesięć lat temu mój ojciec znalazł w podupadłej kawiarence we włoskim Bolzano. Kawę będzie można kupić nie tylko w kubkach, ale również zabrać zmieloną do domu.
Tutejsza pizza będzie pieczona na cienkim cieście, ze składnikami sprowadzanymi prosto z Włoch i podawana wyłącznie z oliwą, bez sosów. Lokal będzie czynny od godz. 8 do 21.
Miejsca
Opinie (319) 1 zablokowana
-
2013-08-31 17:50
A zdrowa opcja we wrzeszczu
- 0 0
-
2013-08-31 18:30
etam (5)
w dzisiejszych czasach, rarytasem jest domowe jedzenie, bo po raz ludzie nie mają czasu, żeby coś od podstaw zrobić w domu, po dwa żeby cos dobrego i prawdziwie swojskiego przyrządzić, wyjdzie o wiele drożej niż stołowanie się na mieście. prosty przykład, u mojego ślubnego w pracy wszyscy mają kupne kanapki, sałatki itp rzeczy na sniadanie (tez z piekarnio-śniadaniarni), dziwne, że mojemu zawsze podkradają gryza, śliniąc sie i zachwalając jak to ma dobrze w domu..cóż, wojski schabik upieczony w ziołach,czosnku,ze śliweczką, plus świeżo upieczone bułeczki/chleb z chrupiącą skórką (na swoim zakwasie ew drożdżowe, co prawda z maszynki do chleba, ale jednak bez ulepszaczy itp.), pomidorek, sałata, ogóreczek, szczypiorek z ogródka teściowej z wioski, plus jajeczka także od swoich kur. spróbujcie wszyscy nowobogaccy policzyć ile takiej jakości jedzenie kosztuje, a najlepiej przeliczcie na zdrowie. tak naprawdę, śniadania na ulicy (nie mowie o kawie) to tylko moda i wielu z Was tak się stołujących bez mrugnięcia okiem zamieniłoby te kanapeczki z baru na domowe.
- 12 3
-
2013-09-01 15:14
A czyim kosztem to się odbywa? (1)
Ty siedzisz w domu i robisz mu za służącą.
- 1 0
-
2013-09-01 21:03
Lepiej siedzieć na solarium bździągwo?
- 1 0
-
2013-09-01 15:31
a co on tobie przygotowuje do pracy?
- 0 0
-
2013-09-01 19:44
zostaw tego trutnia natychmiast
- 0 0
-
2013-09-01 19:47
zostaw tego trutnia natychmiast
- 0 0
-
2013-08-31 18:35
CENNIK
nie mogę sie wypowiedzieć , bo nie wiem do czego mam sie odnieść .Jeśli za kawę mam zapłacić 10 zl , a za 2 bułki z masłem kolejne 10 to dziękuje , za 20 zl to mam cały tydzień takich śniadań
- 17 1
-
2013-08-31 18:36
oj jak sie europeizujemy Mam nadzieje ze nie osiagniemy tego ze o godzinie14w knajpkach dostepna bedzie tylko pizza pasta i
postuluje zachowanie polskiej tradycji:kanapki na 1i 2sniadanie[bo ich lunch to nasze 2sniadanie) potem Obiad i lekka kolacja a nie nocne obzarstwo jak ma to miejsce w innych rejonach swiata
- 1 1
-
2013-08-31 19:15
Mnie stac tylko od czasu do czasu na bar Syrenka...
- 5 1
-
2013-08-31 19:26
Polsko! Kraju zacofany ;/
...
- 2 10
-
2013-08-31 19:34
bary
Polacy głosują za barami mlecznymi.
- 11 0
-
2013-08-31 20:24
hipsterski szit ot cała prawda.
- 11 3
-
2013-08-31 20:46
Zbójeckie marże skutecznie odstraszają - ceny do poważnej korekty !
kanapkarnia,to nie luksusowa restauracja,żeby dowalać takie marże.
- 11 0
-
2013-08-31 20:47
"Mitte-Chleb i Kawa na Starym Przedmieściu" podpis pod fotografią do artykułu. Gdzie to jest? Gdzie jest taka ulica w całym Trójmieście? Gdyby to był artykuł o Trójmieście pisany na stronie warszawskiej czy krakowskiej, ale na trójmiejskiej?! Porządne rzemiosło chyba jednak ginie, zastępowane przez szybki, ale przez to tani i lichy towar.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.