• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stacja Deluxe zawiesza działalność

Łukasz Stafiej
29 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Stacja Deluxe była jedną z pierwszych kluboresturacji w Trójmieście. Lokal ruszył w 2005 roku. Stacja Deluxe była jedną z pierwszych kluboresturacji w Trójmieście. Lokal ruszył w 2005 roku.

Popularna kluborestauracja z Wrzeszcza - Stacja Deluxe - zaprasza dziś na ostatnią imprezę. Lokal zmieni najemcę i prawdopodobnie w obecnej formie nie będzie dalej działać.



Czy bywałeś w Stacji Deluxe?

Stacja Deluxe została otwarta dwanaście lat temu. Lokal usytuowany w miejscu dawnej stacji benzynowej przy ul. Grunwaldzkiej 22 zobacz na mapie Gdańska (pod budynkiem nadal znajdują się zbiorniki na paliwo) szybko stał się jedną z najbardziej popularnych knajpek we Wrzeszczu.

Stali bywalcy cenili Stację za kameralną, wręcz domową atmosferę i bezpretensjonalny klimat. W ciągu dnia można było przekąsić proste jedzenie (popularne były szczególnie makarony), a wieczorem pobawić się przy niebanalnej, alternatywnej muzyce.

- To było jedno z pierwszych miejsc w Gdańsku, które oferowało śniadania - wspomina osoba, która była zaangażowana w powstawanie Stacji. - To miała być knajpa w stylu kluborestauracji, które znaliśmy z Berlina czy Warszawy. I chyba na początku nam to się udawało - była dobra muzyka i fajny, nietypowy design. To przyciągało ludzi.
Charakterystyczny piętrowy autobus stanął przy Stacji na początku 2015 roku. Charakterystyczny piętrowy autobus stanął przy Stacji na początku 2015 roku.
Na przestrzeni lat Stacja miała trzech najemców. Obecny szefował tutaj od czterech lat. Właściciel budynku prowadzi teraz rozmowy z kolejnym najemcą. Jak się dowiedzieliśmy od osoby blisko związanej z lokalem, prawie na pewno lokal nie będzie dalej działał w obecnej formule. Obiekt czeka prawdopodobnie remont i zmiana profilu.

Starą Stację pożegnać będzie można w piątek na imprezie pod hasłem "Goodbye deluxe" Start o godz. 22. Zagra rezydent lokalu - DJ Pios. Dzień później odbędzie się jeszcze zamknięta impreza dla załogi i przyjaciół klubu.

Komentarz założyciela Stacji Deluxe Tomasza Wróblewskiego

Może gdyby przenieść Stację na ulicę Wajdeloty znów byłoby de Luxe? Nie wierzę, że Stacja tak po prostu zniknie, ale jeżeli w jej miejscu stanie apartamentowiec albo biurowiec, to prośba wielka do dewelopera: Zostawcie chociaż dystrybutor, ten żółty. Przyjechał z Holandii, znalazł go tam Tomek Krupiński, przyjaciel i najbardziej utalentowany projektant wnętrz, jakiego znam. Kiedy z jeszcze innym Tomkiem, Nadolnym, wymyśliliśmy, że zrujnowany CPN przy ruchliwej Grunwaldzkiej we Wrzeszcu stanie się knajpą, wybór twórcy wyglądu Stacji de Luxe był oczywisty. Bar w kształcie rury wydechowej, cygara czy sterowca (według niektórych gigantycznegoo wibratora), zachowany kanał warsztatowy (łącznie z odnalezionym kluczem francuskim), kanapy z samochodowych i autobusowych foteli - to wtedy, kilkanaście lat temu, była bardzo odważna inwestycja.

Ale kiedy już wszystko było gotowe, otworzyliśmy wielkie garażowe wrota i świat nas zobaczył, wiedziałem, że było warto. Tramwaje zatrzymywały się na wysokości Grunwaldzkiej 22, by zobaczyć całkiem nowy kawałek Wrzeszcza, Gdańska i Trójmiasta. Stacja chwyciła od razu, przyciągała tłumy, co bardzo nas cieszyło. I stworzyła całe stacyjne pokolenie, co cieszyło jeszcze bardziej. Siedemnastolatkowie, którzy po lekcjach lub zamiast nich wpadali na colę (naprawdę pierwsze piwo wypili po okazaniu dowodu), na naszych oczach dorastali, pobierali się, rodzili dzieci, robili karierę. Studenci bratali się z prawdziwymi wrzeszczakami, cudzoziemcy przyjeżdżali specjalnie do Stacji, już po zwiedzeniu starego Gdańska i rozrywkowego Sopotu. Byliśmy pośrodku i to w Stacji chyba dało się lubić.

Nie wierzę w pogrzeb Stacji, tak jak nie wierzę w śmierć Kiejsiego, kochanego Holendra, który wspaniałym bulgoczącym angielskim witał każdego; "hałaju", a potem wypijał kieliszek wiśniówki. Miał w Stacji swoje miejsce przy barze. Pewnego dnia, jak zawsze, pożegnał się ostatnią kolejką, wyszedł z niedłączną reklamówką, jeszcze po drobne zakupy do spożywczego obok, a potem wsiadł do zawsze tej samej taksówki i odjechał. I już nie wrócił. Ale Kejsi i pogrzeb? Nigdy nie uwierzę. Stacja też nie zniknęła. Jeszcze będzie de Luxe!


Przeczytaj również: Piętrowy autobus zaparkował w... klubie we Wrzeszczu >>>

Wydarzenia

Good bye deluxe

clubbing / disko

Miejsca

Opinie (59) 5 zablokowanych

  • Przeniesc na Wajdeloty

    Dokladnie. Obecna miejscowa to dramat. A tak bedzie fajne miejsce obok Kurhausu, w ktorym nawet kawy nie umieja podac.

    • 7 5

  • Szkoda (1)

    Ale najlepszy klimat to ten z początku aż do 2010 czy 2011... Później coś się zmieniło.... Nie mówię że na gorsze ale wcześniej było lepiej. Było to coś! Chciałbym by było jak wtedy....

    • 18 3

    • "Później coś się zmieniło.... Nie mówię że na gorsze ale wcześniej było lepiej. "
      Brawurowo :)

      • 6 0

  • Moja kochana Stacyjka (2)

    Nigdzie nie było lepszych drinków, bardziej zwariowanej ekipy i lepszych burgerów. Ogromna szkoda :( mam tylko nadzieję, że właściciel nie wpadnie na genialny pomysł, jak już zwolnił całą ekipę, która tworzyła to miejsce, na zatrudnienie "świeżego" teamu, zrobienie remontu, wielkiej reaktywacji i knajpy na wzór Aioli. To byłby cios i dla starych pracowników i dla stałych bywalców oraz przyjaciół lokalu.

    • 8 5

    • obecni właściciele i aktualna ekipa to wlasnie powod upadku. Oby zostało to wypalone do zera. (1)

      • 2 2

      • No to chyba ich nie znasz i nie wiesz, ile serca ta ekipa wsadziła w to, by reanimować Stację. Wielokrotnie.
        Szkoda, że właściciel się po prostu poddał.

        • 3 0

  • (1)

    jak widać to ciężki biznes. nawet popularne miejsca ciężko utrzymać.

    • 36 4

    • Czynsze idę w górę

      Wrzeszcz się zrobił centrum biznesowym 3miasta. Nawet mak koło Manhattanu nie dał rady, to kto da radę? Będą jakieś lokale dla hipsterów np. z kawą z lisich odchodów po 50 PLN za naparstek i tyle.

      • 9 0

  • trzeba było brac jeszcze więcej za siki zwane piwem Książęcym. Niestety, upadek to wina tylko i wyłącznie nędznego gustu

    • 13 1

  • Ja pamietam ze kiedys zanim powstala knajpa (3)

    Stal tam jakis zacny klasyk pod sciana cos co dzis kojarzy mu sie z camaro... Ktos panieta i wie co to byla za fura??? I ci sie z nia stalo???? ;)

    • 5 2

    • Takk 20 lat temu to bylo ktos pamieta? (1)

      • 2 0

      • Niebieskie camaro?

        • 1 0

    • Jakis taki sportowy coupe to bylo ale dosyc duze sie wtedy mi wydawalo koloru nie pamietam stalo przodem do sciany....

      • 3 0

  • Aż łezka

    Stacja deluxe to jedno z najbardziej kultowych miejsc w Trojmiescie . Niestety ale ostatnie lata i pomysły z autobusem i nie za miła obsługą stratły ją z powierzchni ziemi - dodatkowo jeszcze pootwierali się sporo innych miejsc we wrzeszczu i ludzie poprostu się rozeszli. Mam wrażenie jednak ze najlepszym wyjściem byłby remont i powrót do tematu w odświerzonej konwencji i z jową energią.

    • 14 5

  • Szkoda (3)

    Chodziłem tam na randki

    • 23 17

    • jatesz

      • 0 1

    • niech sobie szymanska sama zalozy wlasna kawiarnie

      • 2 1

    • Pamiętam

      Ciebie!

      • 28 0

  • Ciekawe kto. Jest wlascicielem i jak to sie stalo (1)

    Hehe tam kiedys byl cpn?

    • 7 2

    • Cpn

      Tak. To dawna stacja benzynowa. Podobnie jak przy wysepce.

      • 10 0

  • Następna będzie Metropolia

    Jakoś nie wróżę przyszłości tej galerii, a deluxa mi szkoda w "kapciach" tam czasem na browara schodziłem. Mieli pyszna kawę.

    • 18 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku Rihanna wystąpiła na festiwalu Open'er w Gdyni?