- 1 "Grillujemy" współczesne kino (41 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (18 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (49 opinii)
Święto mrocznej muzyki: 100. edycja +TOG
- Gotyk od zawsze fascynował się śmiercią. Ale należy odróżnić imprezę +TOG od kultury emo - nastolatków w glanach i czarnych skórach. To impreza dla dorosłych ludzi, którzy świadomie wybierają taką estetykę. Najważniejszy jest dystans. A skoro rodzice się boją, to powinni dużo rozmawiać z dziećmi na ten temat - mówi Bartosz Hervy, organizator imprezy +TOG. W sobotę w klubie Bunkier o godz. 20 odbędzie się jej setna odsłona. Bilety kosztują 15 zł i 20 zł.
Bartosz Hervy: To forma odreagowania. Osoby tworzące taką muzykę są niezwykle wrażliwe emocjonalnie. Muszą jakoś odseparować się od świata, który nie zawsze je rozpieszcza. Ale nie należy tego brać dosłownie. To odgrywanie pewnej roli. Co nie zmienia faktu, że traktują tę muzykę bardzo osobiście.
Jest tam też sporo agresji.
W tej muzyce znajdziesz mnóstwo różnych emocji. W dark-electro jest sporo agresji, tak jak w metalu. Ale to tylko odzwierciedlenie tego, co dzieje się w mediach. Tam też jest śmierć, seryjni mordercy, wojna. Ale ludzie, którzy tworzą tę muzykę, są generalnie szczęśliwi. Nie zauważam, żeby byli bardziej depresyjni niż reszta społeczeństwa.
Gotyk fascynuje się śmiercią. A rodzice boją się, gdy ich dzieci zaczynają ubierać się na czarno i nosić trupie czaszki.
Gotyk od zawsze fascynował się śmiercią. Ale należy odróżnić +TOG od kultury emo - nastoletnich dziewczynek w glanach i czarnych skórach. +TOG to impreza dla dorosłych ludzi, którzy świadomie wybierają pewną estetykę. Powtarzam jednak, że nie można jej brać śmiertelnie poważnie. Najważniejszy jest dystans. A skoro rodzice się boją, to powinni dużo rozmawiać z dziećmi na ten temat. Myślę, że to forma buntu, naturalny etap w procesie dojrzewania.
+TOG jest imprezą subkulturową?
Gdyby tak było, dawno przestałby już istnieć. Gdy w 1999 roku organizowaliśmy z Jarkiem Kubickim pierwsze imprezy pt. "Temple Of Goths" graliśmy głównie mrocznego rocka i metal. W okresie świetności, do gdańskiego klubu Forty przychodziło po sześćset osób w gotyckich ubraniach. Teraz gramy głównie muzykę elektroniczną, dlatego między innymi zmieniliśmy nazwę na TOG. TOG to impreza muzyczna. Nie interesują nas ideologie i subkultury. Najważniejsza jest muzyka.
Imprezy odbywały się w różnych klubach. +TOG był i w Uchu, i w Mechaniku...
A teraz będzie w Bunkrze. Gdy zagrałem tam pierwszy raz, od razu wiedziałem, że to idealne miejsce na imprezy industrialne. Szukałem takiego miejsca dla jubileuszowej, setnej edycji. Chciałem, żeby to było coś specjalnego. I znalazłem. Bunkier jest jednak dość duży, więc postanowiliśmy uruchomić trzy sceny. Oprócz tej najważniejszej, będzie jeszcze scena Depeche Mode Celebration - naszej imprezy, która odbywa się od 2000 roku oraz Gothinuum Nu Industrium, na której będzie dużo muzyki z czasów imprezy pod nazwą "Temple of Goths" - dużo gotyckiego rocka i metalu przeplatanego nu-metalem.
Mówiłeś, że czasy świetności +TOG przypadły na początek XXI wieku. Na imprezy gotyckie nie przychodzą już takie tłumy.
Gdy robiliśmy pierwsze edycje, nikt nie wiedział, że w ogóle można robić imprezy z taką muzyką. Koleżanka powiedziała mi, że coś takiego dzieje się w Anglii i Niemczech. Postanowiliśmy zrobić coś podobnego. Ludzie słuchający ciężkiej, mrocznej muzyki nie mieli w ogóle gdzie się podziać, więc zaczęli do nas przychodzić. Głód takich dźwięków był tak dotkliwy, że na Forty przyjeżdżali ludzie z całej Polski. Później rynek zaczął się nasycać, a muzyka powoli różnicować na podgatunki. A na początku wszyscy słuchali mniej więcej tego samego (śmiech).
Setny TOG miał być ostatni, ale...
Zmieniłem zdanie. Mieliśmy kilka wzlotów i upadków. Już dwukrotnie zapowiadałem zakończenie cyklu. Nie wiem, jaka będzie przyszłość, ale na razie jeszcze nie kończymy. I tak jestem zdumiony, że gramy już od 14 lat.
Wydarzenia
Wywiady
Miejsca
Opinie (71) 1 zablokowana
-
2013-08-30 13:48
moja noga (2)
tam nie postanie.
Odpycha mnie i nazwa i obiekt i kultura .- 6 18
-
2013-08-30 22:40
Możesz się tam wybrać i zobaczyć czy ci się spodoba. Tylko nie zapomnij zabrać ze sobą drewnianego kołka, krzyżyka i zapasu czosnku.
- 3 4
-
2013-08-31 18:15
Popieram ! :)
ja tez uwazam, ze ludzie lubia babrac sie w błocie... fuj
- 4 1
-
2013-08-30 14:10
Nie szata zdobi człowieka (1)
Liczy się to co wewnątrz. Jak kto a ciemno w sercu to choćby się ubrał jak papież to i tak czarny będzie. I na odwrót też.
- 4 6
-
2013-08-31 18:27
Nie, to nieprawda :)
człowiek radosny, ten kto ma światło w sercu - nie ubiera się na czarno, w świeki, agresywnie, w pęta....
pomyślcie nad tym...
pozdrawiam serdecznie :) i życzę światła w sercu... od Boga :)
warto jest leczyć kompleks niższości :)- 5 3
-
2013-08-30 14:58
Oglądali Predatora .....
...albo" Predator i Obcy " ale jak lubią to mi nie przeszkadza , oby to nie był lans dla lansu
- 2 3
-
2013-08-30 15:09
Diabel tkwi w szczegølach
pozdr
- 5 0
-
2013-08-30 20:42
"A rodzice boją się, gdy ich dzieci zaczynają ubierać się na czarno i nosić trupie czaszki." - Ja sie napewno zaczne bac... (1)
jesli moje dzieci kiedys zaczna nosic wisiorek w ksztalcie krzyza z trupem. :)
- 7 8
-
2013-08-31 18:20
zakładam, że teraz nie masz dzieci i w sumie uważasz, że "masz jeszcze czas", a już jesteś dość stary. I jak nie zmienisz myślenia - to nigdy nie będziesz miał dzieci. Więc o czym Ty mówisz??? Popracuj nad sobą, przeglądaj się w twarzach dobrych ludzi......
- 5 1
-
2013-08-30 20:54
"W dark-electro jest sporo agresji" ? a co to dark-electro ?
A teraz prosze o sprecyzowanie, co to jest to 'dark electro' ?
Power Noise dark electrem nie jest, a aggrotech bardziej industrialem zajeżdza.
Dark ambint 'electrem' w ogole nie jest, a future pop tym bardziej.
To chyba takie ogolne okreslenie i wrzucenie wszystkiego do jednego wora, ale ja na przykład nie widze związku pomiedzy Xotox a Covenant, czy pomiedzy Diary of Dreams a Alien Vampires.- 4 1
-
2013-09-01 07:39
do znających temat
Czy Gotowie golą pachy?
Czy można zostać Gotem ewentualnie Emu bojąc się śmierci?
Czy Karel Got był Gotem czy to tylko czysty zbieg okoliczności?- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.