• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Święto piwa, czyli inauguracja Oktoberfest 2015

Alicja Olkowska
27 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Uczestnicy Oktoberfest 2015 skosztowali m.in. specjalnie uwarzonego na tę okazję piwa. Uczestnicy Oktoberfest 2015 skosztowali m.in. specjalnie uwarzonego na tę okazję piwa.

Już po raz siódmy Brovarnia Gdańsk zorganizowała Gdańskie Dożynki Piwne, czyli Oktoberfest. W tym roku festiwal potrwa do 25 października, a na fanów złotego trunku czeka m.in. specjalnie uwarzone na tę okazję limitowane piwo Oktoberfest 2015.



Czy lubisz piwo?

Oktoberfest na dobre zagościł w Trójmieście. Od września do października coraz więcej pubów i restauracji organizuje imprezy, które charakterem nawiązują do słynnych na cały świat bawarskich dożynek chmielnych. Gdańszczanie również mają swoją piwną tradycję, której początki sięgają XII wieku, a rozkwit przypada na XVI i XVII wiek. W tym czasie w Gdańsku znajdowało się ponad 400 browarów, a miasto było największym producentem i eksporterem piwa w tej części Europy. Sam Jan Heweliusz był właścicielem aż czterech browarów.

Produkcją piwa głównie zajmowali się mężczyźni, natomiast kobiety odpowiadały za jego transport i sprzedaż. Przykładano wtedy wielką wagę do jakości złotego trunku. Ponoć piwowar, który wyprodukował złe piwo i próbował je sprzedać nieświadomym klientom, mógł zostać uwarzony we własnym piwie na rozkaz włodarzy miasta.

W XVII-wiecznym Spichlerzu (obecnie znajduje się tu Hotel Gdańsk i Brovarnia Gdańsk zobacz na mapie Gdańska) w przeszłości składowano słód używany do produkcji piwa przez gdańskich piwowarów. W historii Gdańska warzenie piwa odgrywało niezwykle ważną rolę. Już w XV wieku, na przełomie sierpnia i września, organizowano tu dożynki chmielne, podczas których pito piwo wyprodukowane jesienią rok wcześniej.

  • W XVII-wiecznym Spichlerzu (obecnie znajduje się tu Hotel Gdańsk i Brovarnia Hotelu Gdańsk) w przeszłości składowano słód używany do produkcji piwa przez gdańskich piwowarów. Zdjęcie archiwalne.
  • W XVII-wiecznym Spichlerzu (obecnie znajduje się tu Hotel Gdańsk i Brovarnia Hotelu Gdańsk) w przeszłości składowano słód używany do produkcji piwa przez gdańskich piwowarów. Zdjęcie archiwalne.
  • Birantem, czyli najważniejszą osobą podczas Oktobrefest, był w tym roku Jerzy Kryszak.
  • Wspólne tańce do muzyki granej na żywo.
  • Taniec łączy ludzi, czyli wąż w wykonaniu uczestników zabawy.
  • Obsługa Brovarni Hotelu Gdańsk.
  • Goście Oktoberfest 2015.
  • Nalewanie piwa. Na zdjęciu piwowar Brovarni Hotelu Gdańsk, Tomasz Biegański.
W sobotni wieczór odbyła się inauguracja Oktoberfestu w Brovarni Gdańsk. W namiocie ustawionym na dziedzińcu Hotelu Gdańsk uczestnicy wydarzenia, ubrani w stroje stylizowane na bawarskie, skosztowali m.in. specjalnie uwarzonego na tę okazję piwa w litrowych kuflach, tzw. Mass. Gościem honorowym, czyli birantem (to osoba, która odbija pierwszą beczkę piwa Oktoberfest), oraz największą atrakcją wieczoru, był aktor Jerzy Kryszak.

- W tym roku uwarzyliśmy doskonałe piwo Oktoberfest 2015, o profilu bardziej słodowym niż chmielowym i pięknym bursztynowym kolorze. Piwo z gatunku amber lager doskonale komponuje się z daniami przygotowanymi przez naszego szefa kuchni, Piotra Żelicha, czyli z wieprzowiną, drobiem i dziczyzną - mówi Tomasz Biegański, piwowar Brovarni Gdańsk.
W menu, oprócz tradycyjnych bawarskich specjałów, znalazły się także dania z kuchni starogdańskiej, takie jak rolada z boczku z grzybami leśnymi, gęsią wątróbką, jabłkami w occie i puree musztardowym. Nie mogło zabraknąć również słodkich precli, knedli bawarskich z grzybowym sosem, grillowanych kiełbasek norymberskich, szynki po bawarsku na zasmażanej kapuście z knedlami bawarskimi oraz golonki pieczonej w piwie.

W dobry nastrój gości wprowadził Jerzy Kryszak, którego występ wielokrotnie przerywały salwy śmiechu. Nie zabrakło również muzyki na żywo, wspólnego tańca (był m.in. wąż między stołami) oraz loterii z nagrodami.

Miejsca

Opinie (97) 7 zablokowanych

  • Kobitki zdrowe, pewnie po imprezie (1)

    sukienki ściągały ochoczo.

    • 7 3

    • Przeczytałem w podpisie "kurdupel".

      • 3 2

  • Swego czasu w klubie żak

    -Odbywały się "piwowaria",czy nielpiej jest wrócić do tamtejszej nazwy,i czy my Polacy musimy wszystko małpować?

    • 12 0

  • Piękna pani (5)

    Piękna kobieta na zdjęciu :)

    • 12 16

    • Przestań (2)

      taaaakie zęby ma jak k@ń

      • 4 3

      • (1)

        He he he..koneserzy - hobbyści onaniści

        • 3 3

        • Erotomani - gawędziarze

          • 2 2

    • ale za mało widoczny biust, się znaczy inna pani lepiej wyposażona powinna podawać bro (1)

      • 3 1

      • Nie to co w internecie... no nie?
        Znawca...

        • 1 2

  • Zal

    • 4 1

  • podróba w stylu "marek " obecnych na targowiskach z lat 90-tych: Panasonix, Puuma

    wymyślmy lokalną nazwę unikalną i kojarzącą się z Gdańskiem. Inaczej zawsze pozostanie smaczek braku oryginalności.

    • 13 0

  • Ajerkoniak (1)

    Wyżłopałby te wszystkie.... piwka aż piana by ciekła ;-)

    • 11 7

    • Mały glac

      Chyba te baby byś wychłostał '-)

      • 3 0

  • ale miejsce nie do poznania.... (5)

    fajnie, że ten teren tak wypiękniał na moich oczach, mieszkam w Gdańsku 16 lat
    i teraz bardziej niż długą lubię tamten fragment Głównego miasta, jak kładka połączy za Filharmonią ich jeszcze z drugiej strony to będzie można spacerować, Nie mamy rynku, żeby posiedzieć, ale mam naprawdę piękne "Stare Miasto"

    • 28 16

    • Poznaniak

      nie do poznania.. może do Wrocławia :-)

      • 0 1

    • Główne miasto, stare miasto jest gdzie indziej. (2)

      • 10 7

      • a w,którym miejscu Ona napisała słowo wyraz starówka? (1)

        Bo ja nic takiego nie widze więc chyba podłącze laptopa pod tv zeby to zobaczyć.

        • 5 2

        • Bo tylko czeka zeby ktos
          napisal starowka.

          • 3 3

    • Zgadza się. Jeszcze jak rozbudują wkoło zakładów mięsnych to wogóle fajnie tam będzie.

      • 2 0

  • Jak można (1)

    pić coś co wygląda jak ludzki mocz, a przy piciu smakuje tak samo jak przy rzyganiu? No ale piwo to szampan ubogich.

    • 8 16

    • A mądrość zaletą niewielu...

      • 8 3

  • święto piwa (3)

    świetnie, że jest to święto. każda okazja do radości i świętowania jest dobra. Żal mi osób które nieustannie krytykują wszystko co Niemieckie i również wszystko co niemieckie utożsamiają a nazizmem. Krytykując Niemcy nie tylko wcale nie pokazują swojego patriotyzmu ale pokazują zamiłowanie do cebuli. Zakłam, że profil takiej osoby to niższe wykształcenie, elektorat PIS, brak własnej firmy / działalności, umiłowanie do zakupów w biedronce i dań kuchni Polskiej. Ja rozumiem że Fajnie mieć Polskie święta ale czerpanie ze światowego dziedzictwa i kultury też jest dobre.

    • 18 19

    • Mam gdzieś i Po i PIS.
      Moje wykształcenie to wyższe techniczne podyplomowe, plus jakieś tam uprawnienia państwowe i międzynarodowe po stosownych, trudnych egzaminach.
      To co jest żałosne to ten dualizm w nomenklaturze - jeśli święto piwa to niemieckie, ale jeśli obozy koncentracyjne to nazistowskie, ewentualnie polskie.
      Ale zaślepieni miłością do PO, młodzi, przebojowi, świetnie wykształceni, mieszkańcy wielkich metropolii jakoś tego nie widzą.

      • 6 4

    • skoro jedziesz z jakimś pisem to nic nie stoi na przeszkodzie by podciągnąć cię pod elektorat PO? - wszak miłość z twojego postu aż się wylewa, począwszy od treści a skończywszy na podpisie
      to nie "cebula" prowadziła moją rodzinę w Marszu Śmierci tylko twoi ukochani niemcy
      i tak kuchnia polska jest wspaniała tak samo trunki
      miody, wódki, nalewki, wina (tak właśnie wina!) - dzisiejszych polskich piw też nie ma co się wstydzić (wręcz przeciwnie)
      są setki świąt Polskich celowo odsyłanych w zapomnienie przez podobnych tobie, którzy Polskie tradycje identyfikują pogardliwie z "cebulą" (choćby niedawne przepiękne dożynki) ale przebrana w kiecę z dekoltem dziewoja z pilznerem to dla nich szczyt "kultury"

      • 8 3

    • witam

      Tu nie chodzi o krytykę a bardziej o to,że Oktoberfest jest od dawna w Niemczech.W jakim celu dublujemy nazwę jeżeli możemy mieć inną? Niech nawet nazywa się Freibeerstadt ale nie podciągajmy się pod Oktoberfest z tym straganikiem gdańskim.Promujmy nasze produkty czy to ogólnopolskie czy regionalne pod własnymi nazwami.Nie róbmy plagiatów mając aż nadto swojej historii i kultury.

      • 8 0

  • (1)

    Na wsi to możecie sobie zrobić święto mleka pitego z 50 litrowej kanki.

    • 24 16

    • a chmiel to skąd jest? z miasta?

      Gdyby nie wieś to byś pasł się na trawnikach przy Motławie i pił z niej wode.

      • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (50 opinii)

(50 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Francuz, ojciec chrzestny muzyki elektronicznej, który kilkukrotnie wystąpił w Trójmieście, to: