- 1 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (41 opinii)
- 2 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (80 opinii)
- 3 Festiwal Światła rozbłysnął w Hevelianum (6 opinii)
- 4 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży
- 5 Grzechy gastronomii: kto winny? (185 opinii)
- 6 Sporo odwiedzających mimo deszczu (27 opinii)
Święto piwa, czyli inauguracja Oktoberfest 2015
Już po raz siódmy Brovarnia Gdańsk zorganizowała Gdańskie Dożynki Piwne, czyli Oktoberfest. W tym roku festiwal potrwa do 25 października, a na fanów złotego trunku czeka m.in. specjalnie uwarzone na tę okazję limitowane piwo Oktoberfest 2015.
Produkcją piwa głównie zajmowali się mężczyźni, natomiast kobiety odpowiadały za jego transport i sprzedaż. Przykładano wtedy wielką wagę do jakości złotego trunku. Ponoć piwowar, który wyprodukował złe piwo i próbował je sprzedać nieświadomym klientom, mógł zostać uwarzony we własnym piwie na rozkaz włodarzy miasta.
W XVII-wiecznym Spichlerzu (obecnie znajduje się tu Hotel Gdańsk i Brovarnia Gdańsk ) w przeszłości składowano słód używany do produkcji piwa przez gdańskich piwowarów. W historii Gdańska warzenie piwa odgrywało niezwykle ważną rolę. Już w XV wieku, na przełomie sierpnia i września, organizowano tu dożynki chmielne, podczas których pito piwo wyprodukowane jesienią rok wcześniej.
W sobotni wieczór odbyła się inauguracja Oktoberfestu w Brovarni Gdańsk. W namiocie ustawionym na dziedzińcu Hotelu Gdańsk uczestnicy wydarzenia, ubrani w stroje stylizowane na bawarskie, skosztowali m.in. specjalnie uwarzonego na tę okazję piwa w litrowych kuflach, tzw. Mass. Gościem honorowym, czyli birantem (to osoba, która odbija pierwszą beczkę piwa Oktoberfest), oraz największą atrakcją wieczoru, był aktor Jerzy Kryszak.
- W tym roku uwarzyliśmy doskonałe piwo Oktoberfest 2015, o profilu bardziej słodowym niż chmielowym i pięknym bursztynowym kolorze. Piwo z gatunku amber lager doskonale komponuje się z daniami przygotowanymi przez naszego szefa kuchni, Piotra Żelicha, czyli z wieprzowiną, drobiem i dziczyzną - mówi Tomasz Biegański, piwowar Brovarni Gdańsk.
W menu, oprócz tradycyjnych bawarskich specjałów, znalazły się także dania z kuchni starogdańskiej, takie jak rolada z boczku z grzybami leśnymi, gęsią wątróbką, jabłkami w occie i puree musztardowym. Nie mogło zabraknąć również słodkich precli, knedli bawarskich z grzybowym sosem, grillowanych kiełbasek norymberskich, szynki po bawarsku na zasmażanej kapuście z knedlami bawarskimi oraz golonki pieczonej w piwie.
W dobry nastrój gości wprowadził Jerzy Kryszak, którego występ wielokrotnie przerywały salwy śmiechu. Nie zabrakło również muzyki na żywo, wspólnego tańca (był m.in. wąż między stołami) oraz loterii z nagrodami.
Miejsca
Opinie (97) 7 zablokowanych
-
2015-09-27 19:03
Kobitki zdrowe, pewnie po imprezie (1)
sukienki ściągały ochoczo.
- 7 3
-
2015-09-27 20:52
Przeczytałem w podpisie "kurdupel".
- 3 2
-
2015-09-27 19:14
Swego czasu w klubie żak
-Odbywały się "piwowaria",czy nielpiej jest wrócić do tamtejszej nazwy,i czy my Polacy musimy wszystko małpować?
- 12 0
-
2015-09-27 12:42
Piękna pani (5)
Piękna kobieta na zdjęciu :)
- 12 16
-
2015-09-27 17:24
Przestań (2)
taaaakie zęby ma jak k@ń
- 4 3
-
2015-09-27 17:40
(1)
He he he..koneserzy - hobbyści onaniści
- 3 3
-
2015-09-27 19:00
Erotomani - gawędziarze
- 2 2
-
2015-09-27 15:01
ale za mało widoczny biust, się znaczy inna pani lepiej wyposażona powinna podawać bro (1)
- 3 1
-
2015-09-27 15:31
Nie to co w internecie... no nie?
Znawca...- 1 2
-
2015-09-27 18:33
Zal
- 4 1
-
2015-09-27 16:29
podróba w stylu "marek " obecnych na targowiskach z lat 90-tych: Panasonix, Puuma
wymyślmy lokalną nazwę unikalną i kojarzącą się z Gdańskiem. Inaczej zawsze pozostanie smaczek braku oryginalności.
- 13 0
-
2015-09-27 11:22
Ajerkoniak (1)
Wyżłopałby te wszystkie.... piwka aż piana by ciekła ;-)
- 11 7
-
2015-09-27 16:28
Mały glac
Chyba te baby byś wychłostał '-)
- 3 0
-
2015-09-27 10:28
ale miejsce nie do poznania.... (5)
fajnie, że ten teren tak wypiękniał na moich oczach, mieszkam w Gdańsku 16 lat
i teraz bardziej niż długą lubię tamten fragment Głównego miasta, jak kładka połączy za Filharmonią ich jeszcze z drugiej strony to będzie można spacerować, Nie mamy rynku, żeby posiedzieć, ale mam naprawdę piękne "Stare Miasto"- 28 16
-
2015-09-27 16:26
Poznaniak
nie do poznania.. może do Wrocławia :-)
- 0 1
-
2015-09-27 10:29
Główne miasto, stare miasto jest gdzie indziej. (2)
- 10 7
-
2015-09-27 10:51
a w,którym miejscu Ona napisała słowo wyraz starówka? (1)
Bo ja nic takiego nie widze więc chyba podłącze laptopa pod tv zeby to zobaczyć.
- 5 2
-
2015-09-27 11:45
Bo tylko czeka zeby ktos
napisal starowka.- 3 3
-
2015-09-27 10:53
Zgadza się. Jeszcze jak rozbudują wkoło zakładów mięsnych to wogóle fajnie tam będzie.
- 2 0
-
2015-09-27 15:09
Jak można (1)
pić coś co wygląda jak ludzki mocz, a przy piciu smakuje tak samo jak przy rzyganiu? No ale piwo to szampan ubogich.
- 8 16
-
2015-09-27 15:37
A mądrość zaletą niewielu...
- 8 3
-
2015-09-27 13:28
święto piwa (3)
świetnie, że jest to święto. każda okazja do radości i świętowania jest dobra. Żal mi osób które nieustannie krytykują wszystko co Niemieckie i również wszystko co niemieckie utożsamiają a nazizmem. Krytykując Niemcy nie tylko wcale nie pokazują swojego patriotyzmu ale pokazują zamiłowanie do cebuli. Zakłam, że profil takiej osoby to niższe wykształcenie, elektorat PIS, brak własnej firmy / działalności, umiłowanie do zakupów w biedronce i dań kuchni Polskiej. Ja rozumiem że Fajnie mieć Polskie święta ale czerpanie ze światowego dziedzictwa i kultury też jest dobre.
- 18 19
-
2015-09-27 15:36
Mam gdzieś i Po i PIS.
Moje wykształcenie to wyższe techniczne podyplomowe, plus jakieś tam uprawnienia państwowe i międzynarodowe po stosownych, trudnych egzaminach.
To co jest żałosne to ten dualizm w nomenklaturze - jeśli święto piwa to niemieckie, ale jeśli obozy koncentracyjne to nazistowskie, ewentualnie polskie.
Ale zaślepieni miłością do PO, młodzi, przebojowi, świetnie wykształceni, mieszkańcy wielkich metropolii jakoś tego nie widzą.- 6 4
-
2015-09-27 14:44
skoro jedziesz z jakimś pisem to nic nie stoi na przeszkodzie by podciągnąć cię pod elektorat PO? - wszak miłość z twojego postu aż się wylewa, począwszy od treści a skończywszy na podpisie
to nie "cebula" prowadziła moją rodzinę w Marszu Śmierci tylko twoi ukochani niemcy
i tak kuchnia polska jest wspaniała tak samo trunki
miody, wódki, nalewki, wina (tak właśnie wina!) - dzisiejszych polskich piw też nie ma co się wstydzić (wręcz przeciwnie)
są setki świąt Polskich celowo odsyłanych w zapomnienie przez podobnych tobie, którzy Polskie tradycje identyfikują pogardliwie z "cebulą" (choćby niedawne przepiękne dożynki) ale przebrana w kiecę z dekoltem dziewoja z pilznerem to dla nich szczyt "kultury"- 8 3
-
2015-09-27 13:43
witam
Tu nie chodzi o krytykę a bardziej o to,że Oktoberfest jest od dawna w Niemczech.W jakim celu dublujemy nazwę jeżeli możemy mieć inną? Niech nawet nazywa się Freibeerstadt ale nie podciągajmy się pod Oktoberfest z tym straganikiem gdańskim.Promujmy nasze produkty czy to ogólnopolskie czy regionalne pod własnymi nazwami.Nie róbmy plagiatów mając aż nadto swojej historii i kultury.
- 8 0
-
2015-09-27 10:30
(1)
Na wsi to możecie sobie zrobić święto mleka pitego z 50 litrowej kanki.
- 24 16
-
2015-09-27 13:32
a chmiel to skąd jest? z miasta?
Gdyby nie wieś to byś pasł się na trawnikach przy Motławie i pił z niej wode.
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.