• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Szkoła przetrwania" na Pokładzie

(boj)
29 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Skandalem nazwała organizację koncertu Richarda Bony stojąca przez godzinę pod klubem "Pokład" publiczność. Na dodatek część osób nie miała szans, by cokolwiek zobaczyć. Sam muzyk zagrał rewelacyjnie.

Koncert Richarda Bona, muzyka ze światowej, najwyższej półki jazzu, nazywanego afrykańskim Stingiem, okazał się znakomity - na miarę oczekiwań. Chwała klubowi "Pokład", że zorganizował jego koncert. Tylko dlaczego publiczność potraktowano w sposób zupełnie nie chwalebny?

Koncert miał się rozpocząć w sobotę, o godz. 20. Na biletach wyraźnie napisano, że organizator "nie zawsze jest w stanie zagwarantować miejsca siedzące. W trosce o osoby, którym w szczególności zależy na zajęciu dogodnego dla siebie miejsca, otwieramy klub na godzinę przed rozpoczęciem koncertu".

O godz. 19 przed klubem wiła się już ok. 200-metrowa, poczwórna kolejka. Jak się okazało - wszyscy z biletami w ręku. Każdy bilet to 95 lub 110 zł (w przedsprzedaży). W dniu koncertu 130 zł.

W miarę upływu czasu narastało zniecierpliwienie widzów. Jedni próbują sprzedać bilety, inni pomstują: - Przecież za ten bilet kupiłbym dwie płyty i posłuchał w przyzwoitych warunkach. Nie jeden raz, ale do woli!

Inni nerwowo żartowali: - PRL wrócił? Co rzucili do sklepu?

O godz. 19.40 coś drgnęło. Publiczność wchodziła do środka do godz. 20.30. Wewnątrz nieopisany tłok. Do tego stopnia, że w czasie koncertu niemożliwe było przedarcie sie przez tłum do toalety. Na biletach zaznaczono, że nie dla wszystkich miejsca siedzące, ale nie napisano, że za "jedyne" 100 zł można poczuć się jak w autobusie w godzinach szczytu. Na dodatek jedna trzecia osób siedzących na górze (miejsca z tyłu telebimu!) słyszała, ale nic nie widziała.

Sam koncert - fantastyczny, energetyczny, publiczność zachwycona. Tyle, że w momentach, kiedy Richard Bona śpiewał cichutko a capella, można było posłuchać repertuaru w sąsiedniej knajpki i ryku przejeżdżających Skwerem Kościuszki motocykli. Może należy tu prezentować tylko super głośne koncerty metalowe i ciężkiego rocka? I mniej obrażać publiczność organizacją? Bo część obecnych na koncercie stwierdziła, że więcej do "Pokładu" się nie wybierze.
(boj)

Miejsca

  • Pokład Gdynia, al. Jana Pawła II 11

Wydarzenia

Opinie (8) 2 zablokowane

  • norma....

    nie od dzis wiadomo ze dla wlasciciela Pokladu klient to najmniej wazna rzecz w całym tym cyrkowym namiocie. ale wiem ze on sie bawil rewelacyjnie i to bylo najwazniejsze a nie jakies tam kilka setek osob

    • 0 0

  • poklad

    ja tez specjalnie zdziwiona nie jestem organizacja tego koncertu. swego czasu byłam czestą klientką Pokładu i koncertowo i tanecznie. niestety...kilka koncertów z dosc mocnymi obsuwkami czasowymi zirytowały mnie potwiernie,
    ale kropka nad I było...pobicie mnie i mojego Meza podczas
    takiego wieczornego, piątkowego wieczoru - 2 lata temu.
    zostałam wyrzucona, tak wyrzucona przez 2 bramkarzy na ulice, na chodnik a moj Mąz pobity. Mamy obdukcje lekarską.
    skierowalismy sprawe do sądu, z powództwa cywilnego, ale...z nimi sie nie wygra. bramkarzami na Pokładzie sa...POLICJANCI, ktorzy dorabiaja sobie i którzy absolutnie nie maja zadnych granic. Nasza historia nie jest jedyna odnosnie pobicia i wyrzucenia z lokalu.
    Dziwi mnie ze wciaz ta BUDA tam stoi. O ile wiem sa juz plany, projekty zagospodarowania tego terenu.
    tak wiec czekam z niecierpliwoscia na kres historii o nazwie POKLAD.
    POZDRAWIAM

    • 0 0

  • the end

    jeszce troche i kolejne drzewo spadnia nie na tawerne ale na ten jeb... namiot !!! koniec cyrku na skwerze !!! czekam z niecierpliwoscia az wlasciciel ktory jest chyba chory psychicznie pojdzie z torbami

    • 0 0

  • zgadza się właściciel to skończony prostak i cham. Naubliżał mi kiedyś w Tawernie, bo jak wiecie jest właścicielem obu tych miejsc. żałosne...

    • 0 0

  • tragedia

    KLUB POKLAD.SOBOTA.IDE NA IMPREZE PORZ KOLEJNY MAJAC NADZIEJE, ZE MUZYKA BEDZIE SYMPATYCZNA.WJAZD- 20PLN OD OSOBY, DOSC DUZO JAK NA NAMIOT...
    TOWARZYSTWO PRZEDNIE, PROBUJEMY TANCZYC PRZY 'EYE OF THE TIGER' (ROCKY), PIOSENCE O PAROSTATKU (TYTULU NIE ZNAM), I CZYMS TAM JESZCZE MNIEJ TANECZNYM. TRAGEDIA- TANCZYC SIE NIE DA; WIEM, ZE NIE WSZYSTKIM MOZNA DOGODZIC ALE JA TAM WIECEJ NIE POJDE. LIPA... LIPA... LIPA....
    NIE POLECAM- UBOGI WYBOR ALKOHOLI, DROGI WJAZD, MUZA DO BANI.

    • 0 0

  • poracha klub

    odkryciem to nie jest że pokład jest największą tragedią w 3-mieście i z sufitu kapie jak deszcz pada:)

    • 0 0

  • Ach, co to był za koncert...

    Mieliśmy wyjątkowe szczęście uczestniczyć w koncercie niezwykle magicznego i zjawiskowego artysty. Cudnie, że uraczył nas swoją muzyką, bo jak przyjrzeć się jego trasie koncertowej to naprawdę jest intensywna.
    Co tu dużo gadać jest to artysta mocno rozchwytywany i pewnie będzie coraz bardziej... A tymczasem mieliśmy go na nieszczęsnym Pokładzie na wyciągnięcie ręki, aż dziw.., że nasz ukochany artysta w pewnym momencie nie zszedł z tej sceny, to były rzeczywiście katastrofalne warunki- o czym wyżej możemy już poczytać.
    Ja siedząc ściśnięta gdzieś wśród publiczności czułam po prostu wstyd, złość i zażenowanie - bo to tak, jakbyśmy nie szanowali artysty, a organizatorzy nie szanowali i nas i owej tak wyczekanej gwiazdy wieczoru.
    Cóż.., po wyjściu z Pokładu też mówiłam, że tam więcej nie pójdę - to tak z rozgoryczenia. Teraz.., może na szczęście pozostały te wyższe wrażenia -zachwytu. Choćby przyszło mi znowu znosić jakieś niewygody i natręte hałasy, to wybiorę się na taki koncert, oby tylko Ci Wielcy chcieli nas jeszcze nawiedzać i dawać nam tyle radości i energii.
    I...O zgrozo! Mam małą prośbę do organizatorów, którym najwyraźniej brak wyobraźni -
    proszę o więcej profesjonalizmu ! i szacunku ! tak na przyszłość...

    • 0 0

  • odradzam

    Sytuacja z tego namiociku- Grupa ludzi na poziomie
    chce wejsc na dyskoteke - jedna z osob jest ubrana sportowo
    i ochroniarze stwierdzaja ze w adidasach nie wpuszczaja - chodzi o kobiete 30 letnia. W srodku na 'parkiecie' banada nachlanych ososb..... itd.Ochroniarze ponizej krytyki.
    Nie wsponmne o tym jaką panike zasiało w barze proste pytanie o cennik.Wskazywano mnie sobie palcami /po jakims czasie otrzymalismy karte win - a cen np.Whisky nikt nie znał
    Odradzam, odradzam i jeszcze raz odradzam.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Open'er Festival 2024 (42 opinie)

(42 opinie)
555 - 1143 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, rock / punk, pop

Ed Sheeran 2024 Gdańsk (15 opinii)

(15 opinii)
344 - 444 zł
Kup bilet
pop

II Baltic Opera Festival 2024

33 - 280 zł
Kup bilet
opera / operetka, festiwal teatralny

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się baton gdańskiego rapera Kiza?