- 1 Na który festiwal warto kupić bilety? (16 opinii)
- 2 Techno balkon otworzył sezon (76 opinii)
- 3 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (68 opinii)
- 4 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (8 opinii)
- 5 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
- 6 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (53 opinie)
Szydełkowe maskotki porzucone w Trójmieście. O co chodzi?
Czy zdarzyło ci się w autobusie, tramwaju lub podczas spaceru po mieście znaleźć małą maskotkę wykonaną na szydełku? Jeśli tak, to możliwe że spotkał cię "losowy akt szydełkowej dobroci", czyli akcji która przywędrowała do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Na czym polega?
Celem grupy jest dzielenie się zdjęciami "aktów szydełkowej dobroci", które uczestnicy grupy własnoręcznie dziergają i pozostawiają w różnych miejscach - środkach komunikacji, budynkach użyteczności publicznej, sklepach, parkach, słowem - wszędzie tam, gdzie ktoś mógłby je przypadkowo odnaleźć. Do szydełkowych maskotek dołączona jest najczęściej karteczka z napisem: "Nie zgubiłem się! Szukam swojego domu :) Jeśli poprawiłem ci humor, zabierz mnie ze sobą!" oraz linkiem do grupy, w której można pochwalić się swoim znaleziskiem.
Aktem szydełkowej życzliwości najczęściej jest mała maskotka. Uczestnicy akcji wymieniają się ze sobą wzorami do wydziergania różnych ciekawych wzorów. Są to m.in. kwiaty, serca, misie, owoce, ryby sowy, myszki. Najbardziej popularnym wzorem są małe robaczki znane jako "worry worm", mające moc zabierania zmartwień.
Do zabawy chętnie dołączyli mieszkańcy Trójmiasta. Po wpisaniu w wyszukiwarkę grupy Gdańsk, Gdynia lub Sopot, możemy zobaczyć jakie szydełkowe prezenty zostawili dla siebie.
O co chodzi z kolorowymi kamykami? Rozrzucone po Trójmieście
Pisząc o "losowych aktach szydełkowej dobroci" nie sposób nie przypomnieć akcji z kamykami, którą opisywaliśmy wiosną tego roku. Jest to zabawa, która do Polski przywędrowała z Czech i polega na podkładaniu w różnych miejscach pokolorowanych kamieni z hasztagiem #kamyczki. Amatorzy tej zabawy kontynuują ją do dziś.
Opinie (86) 10 zablokowanych
-
2023-10-31 15:13
:)
Ja bym chciała znaleźć żółtego kurczaczka /żółtą sowę mała albo "Stefana".Jak male dziecko...
- 2 1
-
2023-10-31 15:38
Jakie to urocze! Myślę że w jesiennej szarudze znalezienie takiego kolorowego okazu może poprawić nastrój niejednemu.
A już dzieciom z pewnością!
Brawa dla Grupy!- 4 1
-
2023-10-31 15:45
Jako dorosła też bym się szeroko uśmiechnęła na takie znalezisko. I szła bym dalej taka rozanielona uśmiechając się do
napotkanych ludzi. Miłego dnia wszystkim:)
- 7 0
-
2023-10-31 19:20
Szydelkiem (1)
Pani Alekdandro, autorko! Na drutach, ale nie na szydełku, tylko szydełkiem. Szydelkiem zrobiono. Mała rzecz, a jak psuje przyjemność czytania.
- 2 1
-
2023-11-01 07:53
Zależy od słownika.
- 0 0
-
2023-10-31 19:21
Była w 3city!
O jezu uwielbiam ją! Szczęściarze Ci którzy znaleźli maskotki
- 1 1
-
2023-11-02 08:54
Kolejna moda z USA
papugi
- 0 0
-
2023-11-02 23:16
Bardzo bym chciała
znaleźć taką małą rzecz, która cieszy a najlepiej dwie, dla siebie i przyjaciela. Czy na Chełmie albo na Zaspie, ktoś szuka domku?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.