- 1 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (66 opinii)
- 2 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (39 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (17 opinii)
- 4 Robią sobie jaja od 45 lat (17 opinii)
- 5 Recenzja "Challengers": intensywne kino (18 opinii)
- 6 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (155 opinii)
Szymona Krótka Mowa, czyli typy pasażerów SKM według Jachimka
Mój poprzedni felieton zachęcał do uczestnictwa w wydarzeniach sportowych. Już kilka godzin po jego opublikowaniu otrzymałem telefon z zaproszeniem na mecz Lechia-Zagłębie. Zatem dzisiejszy tekst będzie o SKM-ce. Liczę na miesięczny.
Każde z naszych trzech miast ma swój niepowtarzalny symbol. Gdańsk ma Neptuna, Sopot molo, Gdynia Skwer. (W Gdyni może to być również Sea Towers, ale różnie ludzie mówią o tym budynku. Czasem "symbol", czasem "wrzód".) Trudno zaś o lepszy symbol całego Trójmiasta niż Szybka Kolej Miejska. Jak wszystko w naszym kraju, zbiera nieustanne cięgi: że się spóźnia, że za rzadko, za drogo, że w ogóle bez sensu i nie pod ziemią... Ale nikt i nic tak nie haruje na rzecz trójmiejskiej integracji jak gnające (no, tu trochę przesadziłem) od świtu do świtu niebiesko-żółte kolejki.
Zacząłem regularnie jeździć SKM-ką jakieś... naście lat temu i bardzo sobie cenię jej przewidywalność. Mogę bowiem mieć pewność, że podczas każdej z podróży spotkam przedstawicieli przynajmniej jednej z poniższych grup społecznych:
- Studenci typu last-minute - grupa charakterystyczna dla kolejek porannych. Tuż po wyciągnięciu notatek osiągają oni stan skupienia właściwy buddyjskim mnichom. Podobnie jak niektórzy mężczyźni w delegacjach, mają tylko jeden cel: zaliczyć.
- Posiadacze kompleksu Marka Niedźwieckiego - to ci, którzy prezentują całemu przedziałowi swoje najnowsze muzyczne odkrycia. Dziwnym trafem, nigdy nie są to wielbiciele jazzu czy Alicji Majewskiej. Charakteryzuje ich spojrzenie typu "nurt Motławy" - niezbyt bystre.
- Etatowi mieszkańcy przedziału służbowego - grupa paradoksalna, bowiem nigdy nie byli ani na etacie, ani na służbie. Nieświadomi ambasadorzy Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach. Jest to prawdopodobnie najbardziej konserwatywna grupa podróżujących: tylko oni umieją jeszcze bezinteresownie zagadać nieznajomego współpasażera. Wszystkie inne grupy porzuciły ten zwyczaj kilkanaście modeli Nokii temu.
- Mężczyźni typu "Mr. Lebensraum" - oni bez wątpienia nie zagadują współpasażerów. Ich mowa ciała wykazuje jednak podświadomą chęć integracji: zajmują tyle miejsca, że osoby siedzące obok nich nie są w stanie ich nie dotykać. Ci mężczyźni są więc w dramatycznym konflikcie pomiędzy agresją a czułością, zdobywaniem a uleganiem. Być może wymagają terapii, jednak nie należy im tego sugerować.
- Przeuprzejmi stacze - grupa charakterystyczna dla kursów nocnych. To młodzi ludzie, którzy czekają w rządku, aby kupić bilet... i puszczają przodem wszystkich innych chętnych. Jedyna taka kolejka w historii naszego kraju.
- Czytelnicy - grupa teoretycznie zanikająca. Jeśli ktoś uwierzył w absolutny koniec czytelnictwa, wystarczą dwa przejazdy SKM-ką, żeby się upewnić, że nie jest jeszcze tak źle. Mniej papieru, więcej czytników, mniej Jasnorzewskiej, więcej Pawlikowskiej - ale są. Niech nam żyją.
A w pierwszym przedziale - ONI. Maszyniści. Najbardziej uwielbiająca swoją robotę grupa zawodowa na świecie. Tylko oni wychylają się co parę minut, by spojrzeć na swoje narzędzie pracy, by zawsze skomentować je jednym słowem: "odjazd".
Dzisiaj po raz pierwszy cykl "SKM, czyli Szymona Krótka Mowa" otrzymał graficzną oprawę w postaci rysunku Tomasza Valldal-Czarneckiego. Mam szczerą nadzieję, że nie po raz ostatni.
O autorze
Szymon Jachimek
Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.
Tomasz Valldal-Czarnecki
aktor, reżyser, lalkarz, wielbiciel maskonurów. Do SKM-ek dokłada się własną kreską i spojrzeniem na świat z wysokości 197 cm.
Opinie (165) 3 zablokowane
-
2015-10-02 11:27
Na SKM idą zmiany.... dużo nowych pociągów, elegancko i schludnie (1)
15 lat jeździłam codziennie SKM ale nie ma mnie w żadnej z grup p. Szymona.... Co do komfortu jazdy to bardzo się zmienia.... w komentarzach jest wiele uwag od ludzi, którzy chyba dawno dawno temu nie jechali skm.... :)
- 7 2
-
2015-10-03 05:22
gluszek co tu robisz?
czemu wypisujesz brednie?
- 3 0
-
2015-10-02 10:47
"mają tylko jeden cel: zaliczyć" (1)
Ciekawe co haha :D
- 6 1
-
2015-10-03 05:21
wenere
taka sytuacja
- 0 0
-
2015-10-02 10:26
maszynista (1)
Nie maszynista mówi 'odjazd', lecz kierownik pociągu. Maszynista prowadzi pociąg! Wstyd za brak wiedzy.
- 9 6
-
2015-10-03 05:20
nie smuc chlopaka - to debil
mysli, ze ocenia rzeczywistosc ;)
- 2 3
-
2015-10-02 09:22
Rysunek w punkt! (3)
Rowerzysta to ja! Dokładnie tak wyglądałam, jak ostatnio jechałam SKM na Potop Szwedzi i wsiedli kibice Areczki po meczu w Redłowie :D
- 7 2
-
2015-10-03 05:19
gdzie ty na rys. masz kibicow areczki?
tylko lechia sie wozi
- 0 1
-
2015-10-02 09:58
(1)
W takiej sytuacji wystarczyło wysiąść i wykorzystać rower zgodnie z przeznaczeniem. Zdrowy ruch, świeże (w miarę) powietrze i brak uciążliwych interakcji międzyludzkich. Po co się męczyć mając wybór?
I skąd ta dziwna moda na wożenie rowerów komunikacją? Czy jadąc na wakacje, ktokolwiek pakuje samochód na platformę kolejową?- 5 6
-
2015-10-02 10:08
Dokładnie, warunki pogodowe ku temu sprzyjają, unika się konfrontacji z podróżującymi. Rowerem się jeździ, a nie go wozi
- 4 4
-
2015-10-02 09:14
Brednie (1)
16 lat chłop SKMką jeździ a jeszcze się nie dowiedział, że kierownik pociągu to ktoś inny niż maszynista a w kabinie nie ma jednej osoby...
- 18 6
-
2015-10-03 05:18
16 lat?
ja skm-ka jeszcze od urodzenia. i rzecvzywiscie chlop bredzi
A pamietam jeszcze gazy lzawiace w skm podczas stanu wojennego.- 2 0
-
2015-10-02 08:34
Telefoniści (3)
Siedzo i gadajo
- 28 2
-
2015-10-02 09:14
gadacze (2)
tacy co wsiadają np. w Gdańsku Głównym i przez całą drogę rozmawiają przez telefon, czasem zdarzają się telefony "erotyczne" lub wielkie kłótnie - pełne zazdrości, nic nie mówię o zwykłych rozmowach, nauczyłam się już "wyłączać".
Ale i tak nienawidzę najbardziej staczy - blokują wejście/wyjście- 13 3
-
2015-10-02 09:45
Ja rozumiem, że coś może denerwować (1)
ale żeby zaraz nienawiść?
Opanujcie się trochę, ludziska...- 9 2
-
2015-10-03 05:15
jedno slowo z rownowagi wyprowadza mnie
jedno slowo a moglbym zabic
- 1 0
-
2015-10-02 08:00
(3)
Widać, że autor w życiu się nie napracował i jeździ SKM o dziwnych porach. Proszę wsiąść do pociągu w godzinach 6-8 bądż 15-17, a zobaczy Pan normalnych ludzi jadących w bydlęcych warunkach, bez szansy na miejsce siedzące
- 46 2
-
2015-10-02 14:29
Ależ to jest słabe... (1)
Zazdroscisz, ze chłopak zarabia nie tyrajac 16h na dobę? Zrób coś ze swoim życiem, wykorzystaj talenty i też się wysypiaj.
- 3 5
-
2015-10-03 05:13
po prosto napisal cala prawde o takim himku
gdyby nie dziewczyny z kas dworcowych bylby on zbedny ten himek
- 1 2
-
2015-10-02 09:32
Bez szans na miejsce siedzące są także podróżni w super metro np. w Londynie. W godzinach szczytu tak po prostu jest. Ale fakt, tabor SKM nie zachwyca.
- 10 2
-
2015-10-02 07:04
a sam Jachimek, to który typ? (3)
brakuje mi jeszcze kategorii: tani armani. ludzie krzykliwie, bądź wyzywająco ubrani (wszelkie karyny, dżesiki, brajany i keny), przesadny przepych z lumpexu na pokaz, a popylają skm, zamiast z szoferem limuzyną :)
kogo wy chcecie oszukać ja się pytam, ja! :)- 75 23
-
2015-10-02 09:43
brawo ty (2)
- 17 3
-
2015-10-02 17:01
(1)
brawo ja
- 7 5
-
2015-10-03 05:10
brafo on
oho
- 2 0
-
2015-10-02 06:47
(2)
SKM, powinna byc trojmiejskim metrem, a jest slabą peerelowską kolejeczką. Ceny, czystosc, tabor, jakosc, klimatyzacja, przystanki...
- 43 46
-
2015-10-02 23:20
podaj przyklad aglomeracji, ktora mialaby lepsza, bardziej niezawadna i tansza kolej miejska?
A no tak... Nie ma.
Ale pomarudzic mozna. Az sie dziwie, ze nie dodales czegos o zachodzie.- 8 3
-
2015-10-02 10:08
nie demonizuj, jest coraz lepiej
- 12 9
-
2015-10-02 20:24
To nie wszyscy!!!
Szymonie - zapomniałeś o staczach przydrzwiowych, zmęczonych torbach, ludziach yeti, którym wiecznie zimno i nawet latem zamykają okna i o kolejkowych śpiochach takich jak ja (a i samych śpiących jest kilka typów).
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.