- 1 Szykują się do Jarmarku św. Dominika (88 opinii)
- 2 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (97 opinii)
- 3 Nadciągają duże imprezy studenckie (25 opinii)
- 4 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (45 opinii)
- 5 Recenzja "Challengers": intensywne kino (52 opinie)
- 6 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
The Prodigy na Open'erze w Gdyni
Już kilka razy występowali w Polsce , ale po raz pierwszy pojawią się w Gdyni i po raz pierwszy na Open'erze - legendarni The Prodigy. Do grona artystów festiwalu dołączą także dwie muzyczne perełki Emiliana Torrini i Fat Freddy's Drop
Byli już w Polsce kilkakrotnie (w katowickim Spodku w latach 1996, 1998 i 2006) i w zeszłym roku w Krakowie. Ich koncerty za każdym razem cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem. Nic dziwnego, gdyż są odpowiedzialni za jedno z najważniejszych dzieł muzyki techno, czyli za otoczoną przez fanów kultem płytę "Music For The Jilted Generation" z 1994 roku.
To dzięki nim brzmienia grane do tej pory jedynie w klubach i na niezależnych imprezach stały się popularne na całym świecie, czego dowodem jest ponad 16 milionów sprzedanych płyt oraz liczne nominacje do wszystkich możliwych nagród z Grammy Awards na czele.
Uwielbienie fanów zdobyli niesamowicie dynamiczną muzyką łączącą ostre taneczne rytmy jungle i techno z elementami rocka, a niekiedy nawet punku, jak również ekscentrycznym wyglądem i zachowaniem.
Ich najnowszy długo oczekiwany, piąty album "Invaders Must Die", od razu wspiął się na pierwsze miejsce sprzedaży płyt w Wielkiej Brytanii. Utwór tytułowy, "Omen", "Thunder" czy "Run With The Wolves" biją po uszach jak dawne kompozycje zespołu.
Uwielbiani przez polską publiczność, znani są z niezwykle ekspresyjnych i dopracowanych występów na żywo. Q Magazine zaliczył The Prodigy do "50 zespołów, które musisz zobaczyć przed śmiercią".
Dla kontrastu, gratka dla fanów reggae, których w naszym kraju nie brakuje. Na Open'erze zagości bowiem grupa Fat Freddy's Drop. Zespół jest przykładem łamania stereotypu, że dobra muzyka reggae może pochodzić jedynie z Jamajki. Siedmioosobowa formacja pochodzi chyba z jednego z najdalej położonych od Gdyni zakątków Ziemi - Wellington w Nowej Zelandii.
Ich występy na żywo to hipnotyczne improwizacje łączące w sobie reggae, dub, soul, funk i muzykę elektroniczną, a żaden koncert nigdy nie jest podobny do poprzedniego.
W 2005 światło dzienne ujrzał ich debiutancki, album "Based On A True Story". W Nowej Zelandii od razu trafił na pierwsze miejsce listy sprzedaży (i utrzymywał się na nim przez 11 tygodni), pokrywając się ośmiokrotnie platyną, a pochodzący z niego singiel "Wandering Eye" był najczęściej granym utworem w nowozelandzkich stacjach radiowych.
Dzięki pozytywnym wibracjom, ciepłemu brzmieniu i chwytliwym, lecz niebanalnym melodiom Fat Freddy's Drop zostali przyjęci z entuzjazmem na całym świecie.
Ponadto potwierdziły się krążące w sieci informacje, że w Gdyni wystąpi Emiliana Torrini, znana z ujmującego stylu, lewitującego między folkiem, akustycznym rockiem i popem. Międzynarodową karierę rozpoczęła w 1999 r, kiedy wyszedł jej album "Love in the Time of Science".
Wkrótce potem twórcy "Władcy Pierścieni" poprosili Emilianę o wykonanie na potrzeby filmu pieśni "Gollum's Song". Tego lata Emiliana ze swoją twórczością rusza na podbój największych europejskich festiwali: Glastonbury, Rock Werchter i Heineken Open'er Festival.
Do tej pory swój występ na Opne'erze w Gdyni potwierdzili także: Kings of Leon, Arctic Monkeys, Placebo, Moby, Duffy, Basement Jaxx, The Kooks, The Ting Tings, Madness, Crystal Castles, Gossip, Buraka Som Sistema i Speed Caravan.
2 lipca: Arctic Monkeys, Basement Jaxx
3 lipca: Moby, The Kooks, The Gossip, Duffy, Crystal Castles, Speed Caravan
4 lipca: Emiliana Torrini, Madness, Buraka Som Sistema
5 lipca: Placebo, Kings Of Leon, The Ting Tings, Fat Freddy's Drop, The Prodigy - zamknie festiwal i jego występu można spodziewać się o 2:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Wydarzenia
Opinie (73) 10 zablokowanych
-
2009-03-12 23:55
zajebioza
Byłem w zeszłym roku na coke live dali tak swietny koncert nie ma go do czegokolwiek porównywać:P to mi wystarczy zeby bujnac na ten koncert...
- 2 0
-
2009-03-16 13:30
mega!
co prawda byłam rok temu na koncercie the prodigy w Krakowie na Coke Live, ale uważam że ich koncert był tam zdecydowanie NAJlepszy ;))) - dlatego w końcu mam powód żeby wybrać się na festiwal we własnym mieście, przynajmniej na 1dzień ;) na nich będę na pewno! :)
- 2 0
-
2009-03-16 21:05
PRODIGY THE BEST!
A mnie na myśl, że znów będę mogła być na PRODIGY roznosi! Rok temu w Krakowie! WARTE przeżycie każdej ceny!
- 2 0
-
2009-03-16 21:21
a zanim nadejdzie ....
moze warto poznac troche muzyki z wlasnego podworka i co wazne za darmo !!! http://rozrywka.trojmiasto.pl/info_imp.php?id_imp=117005
- 1 0
-
2009-03-19 06:03
wiem, że to mało prawdobodobne
ale Pearl Jam by przyjechał i umarłbym z radości:)
- 0 0
-
2009-06-20 02:38
PRODIGY !!!!!! Yeahh ;)))))))))))))
Oszalalam na wiesc o nich .... od zycia chcem tylko przezyc ich koncert .. a potem moge umierac ;) o ile mi serce nie stanie jak tylko pojawia sie na scenie :D :D mozecie juz karetke tam serwowac hahhh
Nie moglo byc lepszego zespoluuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- 1 0
-
2009-06-20 16:59
invaders must die
dla mnie pro rządzi dla niektórych nie. bez krytyki innych wykonawców, idzie sie na to co sie kocha i ch**
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.