- 1 Te kreacje przeszły do historii festiwalu (12 opinii)
- 2 7 rzeczy, które musisz zrobić wiosną (26 opinii)
- 3 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (11 opinii)
- 4 Modne imprezowe miejsce w Oliwie (82 opinie)
- 5 Na który festiwal warto kupić bilety? (45 opinii)
- 6 Wielkie zainteresowanie naszą strefą (68 opinii)
Tłumy na otwarciu lwiarni w oliwskim ZOO
Tłumy mieszkańców Trójmiasta chciały po raz pierwszy zobaczyć lwy w gdańskim ZOO.
Tysiące osób odwiedziło nowo otwartą lwiarnię podczas dnia otwartego w gdańskim ZOO. Największym zainteresowaniem gości cieszył się nowy król ogrodu zoologicznego: czteroletni lew Arco. Chętnych do obejrzenia lwów było tak wielu, że na kilka godzin całkowicie zakorkowali przejazd przez Oliwę.
Zobacz, jak wyglądał wyładunek lwów, które do ZOO przyjechały 5 października.
- Rzeczywiście, imponujący. Kiedy wstał, widać było jego siłę. Warto było czekać - komentowała kolejna zwiedzająca.
Czteroletni lew Arco był gwiazdą dnia otwartego. Choć kiedy przez dłuższy czas leżał obrócony tyłem do widzów, to pomieszczenie z trzema lwicami przeżywało prawdziwe oblężenie. - Bardzo ładne - zachwycała się Joanna z Gdańska, a 86-letni pan Adam doceniał wnętrze lwiarni: Fantastyczna budowla.
- Wielu pamięta pewnie bajkę "Król lew", której bohaterowie mieszkali właśnie wśród skał. W naturalnym środowisku lwy często zamieszkują takie miejsca, stąd stylizacja lwiarni. Wystrój wnętrza sprawia, że koty czują się tu dobrze, a zwiedzający mają możliwość poczuć klimat świata lwów - przekonywała Marta Gurbiel, opiekun drapieżników.
Wielkie koty po raz pierwszy oglądały swoje nowe mieszkanie kilka dni temu. Do Gdańska przyjechały w nocy z 4 na 5 października. Najpierw czteroletni samiec Arco przewieziony został z Lizbony w Portugalii pod Paryż, gdzie do ciężarówki załadowano jego przyszłe towarzyszki życia: dwuipółletnią Tshibindę oraz półtoraroczne Berghi i Zion. Następnie transport lwów rasy angolskiej ruszył w kierunku Trójmiasta.
- Wprawdzie lwy miały do dyspozycji klimatyzację, ale podróż i tak była dość męcząca, bo trwała trzy dni. Do tego trzeba było często robić przystanki, aby zmieniać kotom wodę - opowiada Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ZOO.
Wyładunek nowych mieszkańców ogrodu rozpoczął się w ubiegłą niedzielę rano. Najpierw za pomocą koparko-ładowarki zabrano z ciężarówki klatki i przewieziono na wybieg. Śledzone przez operatorów kamer i fotoreporterów lwy straciły cierpliwość. Arco i Tschibinda zaprezentowały potężne zęby i próbkę swoich głosów. Na wybiegu było już spokojniej. Pracownicy ZOO przenieśli pierwszą z klatek pod specjalny korytarz.
- Pierwszy do lwiarni wszedł samiec. Celowo, bo to jednak jest głowa przyszłej rodziny i zależało nam na tym, aby jako pierwszy znalazł się w korytarzu - wyjaśnia Targowski.
Po nim do lwiarni wpuszczono kolejno samice. Pierwszą dobę spędziły w pomieszczeniach na zapleczu. Był to celowy zabieg, aby lwy mogły odpocząć i bez pośpiechu rozpocząć aklimatyzację. Fotoreporterzy i operatorzy kamer, którzy obserwowali drapieżniki przez okna, zastanawiali się tylko, dlaczego lew ma pokiereszowany pysk.
- Między Arco a jego ojcem doszło do walki i dlatego tak wyglądał. Do tego trzy dni spędził w ciężarówce w małej klatce i trochę poobijał sobie pyszczek. Ale jest już dużo lepiej. Rany goją się, powinno być dobrze - uspokaja Marta Gurbiel.
Odpoczynek i dieta oparta na wołowinie z kością sprawiają, że samiec szybko dochodzi do siebie. Ze spokojem wyleguje się na skalnej półce. Ma powody do zadowolenia, bo po jego myśli poszło pierwsze spotkanie z samicami. W środę lwice uznały go za przywódcę stada. Choć nie obyło się bez incydentu.
- Przyłożyła mu łapą w pysk i trochę kudłów mu wyrwała. Być może było to ostrzeżenie, żeby nie przytulał się tak w pierwszych chwilach - opowiada dyrektor ZOO.
Kluczowa w życiu gdańskich lwów była też ich oficjalna prezentacja podczas dnia otwartego ZOO. Zwierzęta szybko przyzwyczaiły się do faktu, że goście obserwują je zza pancernych szyb. W tym roku stado ma również zapoznać się z wybiegiem.
- One same zdecydują, kiedy będą chciały po raz pierwszy wyjść na spacer. To będzie w końcu spore przeżycie: nowa przestrzeń, nowe zapachy, nowe otoczenie. Być może trochę się zestresują, ale na pewno będzie też wielka radość - ocenia Michał Targowski.
Na wybudowanym za ok. 1,5 mln zł wybiegu przygotowano dla lwów wielu atrakcji: drzewa, krzewy, wysokie trawy, teren piaszczysty i pagórkowaty, a do tego staw. Zwiedzający będą zaś mogli obserwować lwie stado z dwóch tarasów widokowych.
- Będziemy też czekać na dzieci. Może będą bliźniaki, może czworaczki - zastanawia się Adam z Gdańska.
Chętnych do obejrzenia gdańskich lwów było tak wiele, że kolejka przed lwiarnią sięgała czasami 200 metrów. Z kolei auta zwiedzających zakorkowały nie tylko ul. Spacerową, ale nawet Kielnieńską. Pisaliśmy o tym w naszym Raporcie Drogowym
Wielki korek na Spacerowej
Zobacz, jak powstawał gdański ogród zoologiczny
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (236) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-12 10:02
szkoda ze w tym całym zamieszaniu nie wspomniało się ani razu o autorze projektu...projektanci, wykonawcy - to było dla nich niezłe wyzwanie przy takiej specyfice obiektu i tak niskim budżecie
- 9 1
-
2014-10-12 09:57
Nie rozumiem tych ludzi
Domyślałem się, że tak będzie i już w piątek wziąłem sobie pół dnia wolnego w poniedziałek rano. Pójdę z dzieciakami na spokojnie jutro, majątku nie wydam, a ile zaoszczędzę nerwów.
- 5 3
-
2014-10-11 18:56
(3)
Wrocław wydał na rozbudowę Zoo 300 milionów a Gdańsk 300 milionów na ECS.
Może w przyszłej perspektywie unijnej i w Gdańsku też da się rozbudować ogród zoologiczny?- 23 3
-
2014-10-12 09:51
zeby to zmienic trzeba by wywalic na zbity pysk tych co kase naszą martuja czyli Budynia!
Pomników głupoty Budynia mamy coraz więcej i to na koszt podatnika!!
- 1 1
-
2014-10-11 19:10
Jeszcze warto dodac ze wroclawskie zoo nie jesr placowka utrzymywano przez miasto, a mimo wszystko pieniazki na rozwoj dostali.
- 5 2
-
2014-10-11 19:06
Byloby ciekawie, ale zamiast poprawic warunki zwierzat juz bedacych w zoo to miasto bedzie wolalo stawiac kolejne muzeum.
- 5 3
-
2014-10-11 19:10
Polscy ciule z Angli piszą te komentarze (3)
polaki piszecie Wam - a Wy kim jesteście? amerykanami? Niemcami? POLAKAMI , którzy pracują na wyjeździe w Angli itp. Jesteście cwaniakami bo zarabiacie w Funtach za sprzątanie, mycie, sprzedawanie, budowanie..... a przyjeżdżacie na wakacje do tak przez Was znienawidzonej Polski? d*py szaleją kasa wydawana bo my Audi z Angli przyjechaliśmy Tam się żyje nie to co tu macie w Polsce.
Prawda jest taka, że właśnie tam jesteście wschodem Europy , niczym nie różnicie się dla anglika (prawdziwego) od Ukraińca, Rosjanina czy Cygana.
Jak Wam tu źle to po co czytacie POLSKIE strony internetowe, oglądacie Polską TV?- 21 10
-
2014-10-12 09:45
leming wyborca PO sie odezwał:)
- 1 2
-
2014-10-11 19:27
Odezwał się prawdziwy polski patriota.
Co za przygłup.- 7 7
-
2014-10-11 19:23
nie pij już więcej bo masz zwidy i omamy ...
- 7 9
-
2014-10-11 18:38
Głupie zagranie zoo... (8)
Myślicie ze cholota przyjdzie następny raz do zoo i zapłaci? Szkoda tych biednych zwierząt...
- 14 10
-
2014-10-11 18:57
Nie masz racji... (6)
Bo wielu ludzi nie stać na wejście, jeśli mają troje dzieci czy więcej. Pomysł darmowego dnia - super, powinien być co najmniej raz w roku. Tylu rozradowanych dzieci z rodzinami nie widziałam od dawna, a bywam w tym Zoo kilka razy w roku, bo to świetne miejsce na spacer. Policz - dla rodziny z trójką dzieci to 70 zł, jak ktoś zarabia ok 2 tys. to duża kwota. Utrzymanie dzieci kosztuje, ciuchy, przedszkole itp. A ktoś, kto zarabia te 2 tys. to niekoniecznie jak piszesz, hołota, tylko często porządni, uczciwi, tylko niezamożni ludzie. Wiele takich rodzin widziałam idących pieszo od Grunwaldzkiej. Uważam, że powinien być choćby jeden dzień w roku, kiedy dla nich wstęp był bezpłatny.
- 14 9
-
2014-10-11 19:26
A czy przypadkiem nie jest tak, (3)
że rodzina z 3 lub więcej dzieci raz w miesiącu może do zoo za darmo wejść? Jak się ma kartę dużej rodziny, to chyba jest taka opcja.
- 20 3
-
2014-10-12 09:31
dla rodzin z Gdańska tak...
a mieszkamy w Trójmieście i dzieci z Sopotu i Gdyni, nie mówiąc o miejscowościach wokół, też mogły skorzystać. Nadal uważam, że jeden dzień wolnego wstępu nie zaszkodziłby nikomu, a Zoo też by na tym nie straciło.
- 1 4
-
2014-10-12 00:32
A z 2?
- 2 2
-
2014-10-11 19:58
jest tak
- 11 0
-
2014-10-12 00:26
3 dzieci + para lub więcej i 1 rodzic
to karta dużej gdańskiej rodziny i wejście za darmo w pierwszą lub każdą sobotę zależnie od miesiąca. Wiem bo mam i korzystam aż z przesadą. Mamy więc ok. 26 darmowych wejść dla dużych rodzin. A Sopociaki? No cóż my płacimy u Was drożej za bieganie niż wy sami więc mówi się trudno. Co do Gdyniaków to skoro kserujecie lotnisko to i skserujcie sobie ZOO
- 5 0
-
2014-10-11 19:14
Zoo tez trzeba utrzymac i groszy to nie kosztuje. Ceny mamy tanszr niz e innych miastach i sa znizki dla duzych rodzin.
- 8 2
-
2014-10-12 09:22
To robota Adamowicza
Adamowicz musi sie teraz zapromowac wiec wymyslil darmowe ZOO
- 1 2
-
2014-10-12 09:29
Tylko korek przez motłoch był, godzina na spacerowej w drodze do pracy. ..
- 1 3
-
2014-10-12 08:52
A ja dziwię się normalnym ludziom kt teraz narzekają na bydło że tam pojechali. Przecież wiadomo co jest na darmowym spędzie-
- jedna wielka trzoda. Aż dziwne że lwów nie poodkręcali, nie ukradli itp.
- 8 1
-
2014-10-12 05:17
Mozna
Tanzania, polecam , jedna noc w parku rodzina 4 osobowa ok 1600 $ warto, to jest dobrze wydana kasa
- 2 6
-
2014-10-11 17:39
a Adamowicz przecinal wstege?:) (1)
toc wybory sie zblizaja to trzeba bylo nawet lwy sprowadzic...
- 19 9
-
2014-10-12 03:40
tak czy siak dobrze ze sprowadził
a sprowadził to przecinał
są odpowiedniejsze rzeczy by się jego czepiać- 2 1
-
2014-10-11 16:38
(14)
Brak organizacji dojazdu i wyjazdu dla zmotoryzowanych. Wycieczka z dzieckiem i noworodkiem pozostawila tylko niesmak stania w korku. A SM stała w podwórku i glupa kleila
- 21 163
-
2014-10-11 18:18
Kto normalny jedzie z noworodkiem na takie wydarzenie?? (1)
Kto normalny jedzie z noworodkiem na takie wydarzenie??
- 62 1
-
2014-10-12 01:33
Kto normalny sie powtarza ...
- 2 6
-
2014-10-11 16:43
Było trzeba pomyśleć przed decyzją o wyruszeniu z resztą lemingów na darmochę. (6)
Zawsze jest tak samo i zawsze potem gorzkie żale w Internecie. Noworodkowi to było trzeba zafundować spokojny spacer w ciszy po lesie albo nad morzem, a nie szturmowanie z dziesiątkami innych lemingów bram zoo, zwłaszcza że pełno osób chodzi i kaszle po ulicach. Dziecka ci nie szkoda?
- 151 3
-
2014-10-11 21:46
(1)
PiSie lemingi tego nie rozumieją
- 2 9
-
2014-10-11 22:57
Lemingi sa z PO. Tylko. Pisie to moga byc co najwyzej mohery.
- 7 5
-
2014-10-11 16:53
(2)
Nie no jasne zamkne go w domu bo bakterie.. ehh
- 6 70
-
2014-10-11 19:19
No przecierz ktoś ci napisał gdzie masz iść z noworodkiem
"Noworodkowi to było trzeba zafundować spokojny spacer w ciszy po lesie albo nad morzem", więc co ty pierniczysz o zamykaniu go w domu???
- 57 0
-
2014-10-11 17:45
Zabierz go na wizytację szpitala na Smoluchowskiego.
Niech się uodparnia, hardkorze ;-)
- 51 1
-
2014-10-11 17:30
oczywiscie pisiory zawsze placą.czlowieku lecz się.
- 8 15
-
2014-10-11 17:43
To wina Tuska. (1)
- 17 4
-
2014-10-11 21:35
jak juz to
kopacz głąbie bez szkoły. a tak na marginesie (ty marginesie) odwal ty się od Tuska !!!
- 6 13
-
2014-10-11 20:15
Nie narzekaj darmozjadzie!
Trza iść innego dnia, zapłacić a nie z noworodkiem stać w korku - bo za darmo!
- 25 0
-
2014-10-11 17:56
zachciało się " darmowej kiełbasy" . Trzeba myśleć przed a nie marudzić PO.Z dzieckiem chodzi się na spacer nad morze lub do lasu a nie w dziki tłum. Następnym razem weź dziecko na spacer na hale targową lub na otwarcie jakiegoś LIDLA!!!
- 32 1
-
2014-10-11 17:26
bo za darmochę
więc wszyscy chcieli skorzystać. wiec nie narzekaj bo sam się do tej darmochy chciałes dorwac
- 28 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.