- 1 Na który festiwal warto kupić bilety? (38 opinii)
- 2 Te kreacje przeszły do historii festiwalu (2 opinie)
- 3 Modne imprezowe miejsce w Oliwie (78 opinii)
- 4 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (11 opinii)
- 5 7 rzeczy, które musisz zrobić wiosną (8 opinii)
- 6 Wielkie zainteresowanie naszą strefą (68 opinii)
Wielki show Jennifer Lopez na PGE Arenie w Gdańsku
Koncert Jennifer Lopez w Gdańsku
Amerykańska piosenkarka zaprezentowała 25-tysięcznej publiczności na PGE Arenie Gdańsk swoje najnowsze piosenki oraz największe przeboje.
Jennifer Lopez zaprezentowała nam w czwartek na PGE Arenie popowy show na najwyższym poziomie. Egzamin z nowej, koncertowej, roli zdał również gdański stadion, choć nie obeszło się bez zamieszania przy wejściu i wyjściu z obiektu.
Pierwszy utwór wykonany przez Jennifer Lopez podczas koncertu w Gdańsku.
Koncert rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem, a ekipy techniczne do ostatniego momentu osuszały scenę, na którą Jennifer Lopez ubrana w lśniący kryształami kostium została wniesiona przez grupę tancerzy.
Z publicznością gwiazda przywitała się dopiero po drugiej piosence, jednym z największych przebojów "Love Don't Cost a Thing", który zakończyła śpiewać w oparach mgły na 15-metrowym wybiegu sceny, otoczona przez fanów. Gdy rozejrzała się wokół, krzyknęła "I can feel energy in Gdańsk". Energia rozpierała jednak nie tylko publiczność, która zgotowała jej owacyjne powitanie, ale również samą artystkę.
Telefony w górze podczas piosenki "If You Had My Love".
Ponad półtoragodzinny popowy show, który artystka zaprezentowała w Gdańsku, to było coś, czego w Trójmieście dawno (a może nigdy) nie widzieliśmy. O grze świateł, laserach, efektach pirotechnicznych czy fragmentach wideo wyświetlanych na telebimach nie ma co się rozpisywać. Lopez - co rusz w innym kostiumie - z ekipą tancerzy dołożyła do tego żywiołowe układy taneczne oraz zmieniającą się scenografię sceny..
Raz stawała się ona ringiem bokserskim, jak podczas utworu "Goin' In", by po chwili zamienić się w salon z eleganckimi sofami czy podwórko z nowojorskiego blokowiska podczas przeboju "Jenny from the Block". Największych hitów podczas swojej pierwszej wizyty w Polsce Lopez nie skąpiła. Amerykanka zagrała m.in. "Waiting for Tonight", przyjętą przez publikę morzem świecących telefonów balladę "If You Had My Love" czy "Let's Get Loud", przy którym widzowie oszaleli.
Na koniec piosenkarka wykonała utwór "Dance Again", podczas którego na zgromadzoną pod sceną publiczność spłynął deszcz barwnego konfetti.
Według szacunków organizatora w koncercie uczestniczyło około 25 tysięcy osób. Fani Lopez zjechali do Gdańsk m.in. z Warszawy, Poznania czy Krakowa. W drodze na stadion można było zobaczyć również wiele aut na rosyjskich rejestracjach, z pewnością z niedalekiego Kaliningradu.
Inauguracja PGE Areny w nowej, koncertowej, roli odbyła się niemal bezproblemowo. Na stadionie wydzielono kilka stref dźwiękowych, tak żeby muzyka była bardzo dobrze słyszalna zarówno na trybunach, jak i na płycie.
Problemy były natomiast z wchodzeniem na stadion i podczas opuszczania go. Miejscami szwankowała informacja na terenie obiektu - nie każdy z łatwością odnalazł swoje miejsce na trybunach. Przy bramkach wyjściowych nikt nie panował nad opuszczającymi stadion widzami.
Mimo to PGE Arena zdała egzamin z pierwszego dużego koncertu. Są o tym przekonani również organizatorzy z agencji Prestige MJM, którzy już zapowiadają kolejny występ gwiazdy w przyszłym roku.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (382) ponad 20 zablokowanych
-
2012-09-28 08:20
i jak zwykle ludzie nagrywają komórami koncert zamiast go po prostu oglądać
przester i jaskrawe zlane kolory nie przeszkadzają pochwalić się nim na fejsbuku ; )
- 7 0
-
2012-09-28 07:39
Skoro było 15 tys ludzi to ten playback wystep mozna bylo zorganizowac w hali a nie na stadionie i niszczyc murawe przed meczem! (1)
- 3 2
-
2012-09-28 08:14
...chyba ten koncert, to przyniósł same straty, tak jak strefa kibica, miało być bogato a wyszło biednie. Pewnie miasto w końcowym rozrachunku będzie musiało dopłacić do tego interesu.
- 3 0
-
2012-09-28 08:12
Szkoda że to nie było w Ergo Arenie
Skoro tak słono życzyli sobie za bilety to powinien ten koncert być w ergo arenie
tam chociaż koncert był by pod dachem i było by cieplej. Dobrze że Lady Gaga pomyślała i zrobili jej koncert w ergo arenie.- 4 1
-
2012-09-28 07:36
Polakom nie dogodzisz ;) (2)
Większość Polaków chce być taka cywilizowana. Uważa, że wszystko im się należy. Marudzą jak to w kraju źle i biednie. A jak tylko sprowadzają coś, co na zachodzie działa, sprawdza się i nie ma z tym problemu, to co się dzieje u nas? Krytyka, krytyka i jeszcze raz krytyka. Komentarze typu: skąd w Gdańsku 25 tys ludzi nie mający gustu muzycznego? Zapewne ta osoba sama kiedyś nuciła jakąś piosenkę Jennifer i nawet nie zdaje sobie sprawy. Jeśli coś, komuś się nie podoba i jego nie dotyczy to niech zostawi to w spokoju i zajmie się tym, co sprawia jemu przyjemność. Organizacja cóż... tyle tysięcy ludzi i wszyscy cali i zdrowi, więc nie ma co narzekać ;) A to, że korek po koncercie? Mnie to jakoś nie dziwi i normalnego człowieka nie powinno :) Pozdrawiam wszystkich maruderów, co im cały czas coś nie pasuje! Tylko to dzięki Wam, nie ruszamy tak sprawnie do przodu, bo boicie się każdej zmiany ; ))
- 11 7
-
2012-09-28 07:40
ty tepy lewaku (1)
wam zawsze latwo dogodzic, tak malo potrzebujecie od zycia, wlasnie jak nie bedziemy zmieniac co zle i wszystko akceptowac, to ten kraj nie ruszy do przodu
- 3 3
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-09-27 22:47
dobrze , że nie byłem (2)
... słabo było.
- 10 16
-
2012-09-27 22:52
Jeśli nie byłeś to skąd wesz ze było słabo (1)
Duch Święty czy co?
- 4 5
-
2012-09-28 08:02
Taaaa
Wyłapać ironię czasami jest trudno
- 1 1
-
2012-09-28 07:46
Pismak (1)
Tekst jak do przyjaciółki albo innego szitu.
Największe chwile chwały ma już za sobą - z tego co wiem to aktualnie jest na topie wypuszczając co chwile nowe piosenki.
A tekst w stylu, że dała show jakiego jeszcze stadion PGE nie widział to totalna dziecinada - bo stadion jeszcze nic nie widział oprócz żenujących występów naszych piłkarzy!
Jak bym stanął na głowie to też by było show!
Koncert - I klasa- 5 3
-
2012-09-28 08:02
nasi nie grali w Gdańsku
- 1 0
-
2012-09-28 07:57
nowa moda
połowa lasek przyszła na koncert w gumowcach to jakaś nowa moda? czy tyle wieśniar najechało na furmankach z gnojem?
- 8 3
-
2012-09-27 22:44
jak za 500 000 USD gaży dla tej pani, to słabo na żywo ona śpiewa (1)
- 10 6
-
2012-09-28 07:55
na początku było złe nagołośnienie, dopiero później wyregulowali
- 1 0
-
2012-09-27 21:58
bylem (2)
I sie dobrze bawilem. Show pierwszej klasy. stadion super - lepszy niz w mojej wawce, gdzie na madonnie byly klopoty z dzwiekiem. tutaj czysto i przejrzyscie. tylko zimno jak diabli. pozdro z wesolej kolejki skm;)
- 210 17
-
2012-09-28 07:54
to w skmcie jednak działa wi-fi ??
- 1 5
-
2012-09-27 23:43
To prawda, dźwięk na Madonnie był koszmarny, ale to akurat wina organizatora. Chociaż skale obu koncertów nie do porównania... Nie mniej jednak - więcej takich imprez w Trojmieście!
- 11 1
-
2012-09-27 23:52
tablety i telefony na koncertach. (2)
Matko z córką! po kiego grzyba ludzie jak ida na koncert stoja z tymi telefonami i nie daj boze tabletami pod sceną, ?! no do k***y nędzy i jak Ty biedny zuczek stoisz za takim palantem z tabletem nad głową to nic nie zobaczysz a i pozniej w materiałach same ifony, ipady, i inne guana, idzie sie na koncert po to zeby zobaczyc cos na zywo a nie. i tak sie tego porzadnie nie nagra bo sie trzesie bo obraz zły bo swiatło, komu sie chwalic takim pseudofilmem ?! no nie moge tego przezyc... nic tylko strzelic sobie z łuku w oko
- 41 3
-
2012-09-28 07:50
Też na to zwróciłem uwagę
Kompletnie tego nie rozumiem, nie mają youtuba czy jak?
- 1 0
-
2012-09-28 07:43
racja, też się nad tym zastanawiam. zamiast zachwycac się koncertem to oszołomy nagrywają.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.