Wina i sery na kiermaszu w Gdyni

15 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat)

Opinie (4)

Na kiermaszu nie zabraknie serowej arystokracji czyli serów długo dojrzewających z mleka owczego i krowiego.

Sery mogą być świetnym dodatkiem do potraw, stanowić samodzielne danie, a nawet deser, ale najlepiej smakują z odpowiednim winem. By skosztować i poznać ten duet nie trzeba wyjeżdżać np. do Francji. Wystarczy wybrać się w następny weekend do Gdyni.

Będzie też można poznać wina z różnych regionów świata.

mat. prasowe
Do win, poza serami, będą do wyboru także szlachetne pasztety, szynki i wędliny długo dojrzewające.

mat. prasowe

Na Skwerze Kościuszki w Gdyni na wysokości ORP "Błyskawica" zobacz na mapie Gdyni

, od 22 do 24 czerwca odbędzie się już trzecia edycja kiermaszu "Wina i sery".

Wydarzenie z roku na rok zdobywa coraz więcej zwolenników. Mimo że sery i wina to klasyczny zestaw w kuchni śródziemnomorskiej i całej południowej Europy, to w tych produktach coraz częściej rozsmakowują się też Polacy. Ilość winiarni oraz sklepów z winami w Trójmieście jest tego dowodem.

Organizatorzy kiermaszu będą promować nie tylko szlachetne wina greckie, francuskie, hiszpańskie, portugalskie, włoskie, gruzińskie, bułgarskie, alzacki, ale też polskie z Ameryki Północnej, Południowej, Afryki czy Australii.

Będzie można skosztować też miody pitne, nalewki i likiery wraz ze wspaniale komponujących się z nimi - serami rożnych gatunków. Wśród nich nie zabraknie serowej arystokracji czyli serów długo dojrzewających z mleka owczego i krowiego.

Smakosze serów znajdą też te nagrodzone wieloma prestiżowymi nagrodami jak długo dojrzewające sery owcze z Rancza "Frontiera", sery "korycińskie" z Gospodarstwa Rolnego Sł. Szamreto z Korycina na Podlasiu, miękkie kilkudniowe podpuszczkowe sery "wiżańskie" pachnące łąką z Wiżajn na Mazurach, góralskie oscypki, sery kozie oraz twarogi i sery białe a także sery żółte długo dojrzewające z Grecji, Hiszpanii, Austrii , Szwajcarii, Francji, Holandii, Bułgarii, Litwy i Włoch.

Dodatkami często serwowanymi do serów będą ręcznie robione konfitury, miody naturalne a także oliwki i dobre pieczywo. Do win, poza serami, będą do wyboru także szlachetne pasztety, szynki i wędliny długo dojrzewające.

34 wystawców zaprezentuje się w 20 stylowych drewnianych domkach. Imprezie, przez całe trzy dni, towarzyszyć będą pokazy i degustacje oraz wystąpienia zaproszonych specjalistów, oprawa muzyczna z różnych regionów Hiszpanii, Grecji i Polski, spotkania ze znanymi smakoszami, kucharzami, serownikami, konkursy dla publiczności oraz wiele niespodzianek.

Program towarzyszący kiermaszowi ułożony został według planu: 22 czerwiec (piątek) to dzień Polski, 23 czerwiec (sobota) to dzień Hiszpanii, zaś 24 czerwiec (niedziela) to dzień Grecji. Wstęp na imprezę wolny.

Zobacz szczegółowy program kiermaszu Wina i Sery

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Wydarzenia

3. Kiermasz Wina i Sery 22 - 24 czerwca 2012 (34 opinie)

Opinie (4) 2 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-06-15 08:02

tia, fajnie (1)

Tylko ceny 150% za to samo w sklepie.

11 lat
- 13 3
Twoja opinia

Zmień treść

Tylko ceny 150% za to samo w sklepie.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-06-15 23:11
  
  To napisz mi gdzie można kupić żółty ser a nie ser podpuszczkowy...
  
  zuza
  11 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  To napisz mi gdzie można kupić żółty ser a nie ser podpuszczkowy...
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-06-15 11:36

Jak co roku ceny z kosmosu

i nieadekwatne do walorów smakowych. Te sklepowe często lepsze i dużo tańsze. Czasy gdy tylko swojskie wyroby były jadalne już dawno minęły.

nick
11 lat
- 11 2
Twoja opinia

Zmień treść

i nieadekwatne do walorów smakowych. Te sklepowe często lepsze i dużo tańsze. Czasy gdy tylko swojskie wyroby były jadalne już dawno minęły.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-06-15 21:53

Wszystko to kit taki jak m.in "Krakowski kredens" czy jakieś tam klasztorne wyroby.

Zamawiają towar u producenta naklejają swoją metkę,owijają w szmatkę,przewiązują sznureczkiem i czekają na łosia.
A naiwniacy myślą ze to mnich zbierał malinki gotował knfiturę w garnuszku.

11 lat
- 10 1
Twoja opinia

Zmień treść

Zamawiają towar u producenta naklejają swoją metkę,owijają w szmatkę,przewiązują sznureczkiem i czekają na łosia. A naiwniacy myślą ze to mnich zbierał malinki gotował knfiturę w garnuszku.
Regulamin dodawania opinii