• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Dobre wino to takie, które ci smakuje". Za nami 3city Wine Fest

Magda Mielke
14 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
150 rodzajów win, porady ekspertów i degustacja. Za nami 3city Wine Fest w hotelu Mercure. 150 rodzajów win, porady ekspertów i degustacja. Za nami 3city Wine Fest w hotelu Mercure.

Kilkaset znakomitych etykiet, rozmowy ze znawcami win, warsztaty, seminaria i przede wszystkim - degustacje. W sobotę, 13 sierpnia, w Hotelu Mercure w Gdańsku odbył się 3city Wine Fest. Impreza przyciągnęła zarówno osoby z branży gastronomicznej, jak i miłośników tego trunku. Była to okazja, aby nieco się podszkolić w rodzajach win, popróbować ich i znaleźć to idealne dla siebie.



Sklepy z winami w Trójmieście


Czy sądzisz, że dobrze znasz się na winie?

Wino winu nierówne - wie o tym każdy, nie tylko ci, którzy z zainteresowania tym szlachetnym trunkiem uczynili swoją pasję. Wystarczy wybrać się do winiarni, dobrze zaopatrzonego sklepu z alkoholem, a często nawet do zwykłego marketu, aby na długie minuty zaginąć wśród półek uginających się pod ciężarem przeróżnych butelek. Wiele szczepów, winnic i krajów produkcji, kwiatowe i owocowe aromaty, różne stopnie kwasowości, słodyczy czy goryczy. Co wybrać? Jakie wino nadaje się na lato, a jakie na jesień? Co z czym łączyć? Od nadmiaru możliwości może rozboleć głowa.

Kupując wino w sklepie możemy liczyć na pomoc wykwalifikowanych sprzedawców. W restauracji odpowiednie wino do dania pomogą nam wybrać sommelierzy, czyli specjaliści w zakresie enologii, znający nie tylko smaki, lecz także historię, pochodzenie i ciekawostki dotyczące win. Idealną okazją, aby poszukać wina doskonale spełniającego nasze preferencje, a także odkryć zupełnie nowe etykiety, są wydarzenia, takie jak sobotni 3city Wine Fest.

  • 3city Wine Fest to okazja do tego, by w jednym miejscu spotkać wielu znawców wina, zadawać im pytania, dzielić się spostrzeżeniami i poszerzać swoją wiedzę.
  • 3city Wine Fest to okazja do tego, by w jednym miejscu spotkać wielu znawców wina, zadawać im pytania, dzielić się spostrzeżeniami i poszerzać swoją wiedzę.
  • 3city Wine Fest to okazja do tego, by w jednym miejscu spotkać wielu znawców wina, zadawać im pytania, dzielić się spostrzeżeniami i poszerzać swoją wiedzę.
  • 3city Wine Fest to okazja do tego, by w jednym miejscu spotkać wielu znawców wina, zadawać im pytania, dzielić się spostrzeżeniami i poszerzać swoją wiedzę.
  • 3city Wine Fest to okazja do tego, by w jednym miejscu spotkać wielu znawców wina, zadawać im pytania, dzielić się spostrzeżeniami i poszerzać swoją wiedzę.
  • 3city Wine Fest to okazja do tego, by w jednym miejscu spotkać wielu znawców wina, zadawać im pytania, dzielić się spostrzeżeniami i poszerzać swoją wiedzę.
To tu, w jednym miejscu - w Hotelu Mercure w Gdańsku - można było spotkać kilkudziesięciu importerów i sprzedawców wina. Przywieźli oni ze sobą ok. 150 różnych butelek, o których chętnie opowiadali, odpowiadając na pytania uczestników wydarzenia. O co pytano? Jedni znali prezentowane marki i chcieli spróbować konkretnych pozycji czy nowości, drudzy niejako w ciemno szukali "czegoś dobrego", wina idealnego na jesień czy na prezent. Była także okazja, aby posłuchać o procesie powstawania wina, poznać historie winnic, z których one pochodzą, a także rozwikłać wątpliwości dotyczące jego spożywania.

Główną atrakcją były jednak degustacje. Od godz. 12 do 20 w formie "walk around" można było spróbować ok. 150 win. Choć w pierwszej połowie wydarzenia frekwencja nie była imponująca - być może zawiniły wysokie temperatury, jakie tego dnia mieliśmy w Trójmieście. Niemniej pozwoliło to swobodnie przemieszczać się między stoiskami i cieszyć się nierozpraszaną uwagą sommelierów.

Jak powiedział jeden z sommelierów: "dobre wino to to, które ci smakuje". Dlatego w "zaprzyjaźnieniu się" z winem najważniejsze jest próbowanie i szukanie tego, co nam odpowiada. Nie ma co się bać popełnienia faux pas: są różne gusta, jedni wolą słodsze odmiany, z nutami kwiatowymi, inni bardziej kwasowe, owocowe bądź ciężkie i cierpkie. Rozmowa z sommelierem o swoich odczuciach, próba nazwania tego, co nam pasuje, a co nie, tylko przybliża nas do znalezienia wina idealnie dopasowanego do naszych kubków smakowych.

Dobre wino, czyli jakie? Wyjątkowe wina, które kupimy w Trójmieście Dobre wino, czyli jakie? Wyjątkowe wina, które kupimy w Trójmieście
Co istotne, wszystkie prezentowane w ramach wydarzenia wina są dostępne w polskich sklepach, dlatego nie brakowało osób skrzętnie notujących i robiących zdjęcia wybranym etykietom. Zwłaszcza, że ceny degustowanych win okazały się bardzo przystępne - sporo z nich kosztowało już 30-40 zł.

Wśród kilkudziesięciu wystawców znalazły się m.in. wina z prowansalskiej winnicy Château Isolette położonej w Dolinie Rodanu, portugalskie wina z regionu winiarskiego Tejo, gigant hiszpańskiego wina - Familia Torres, wina greckie (winagrecji.pl), a importer Vininova prezentował butelki z Chile, Argentyny, Nowej Zelandii, Australii czy RPA. Stoiska miały też m.in. Cerville Investments, United Beverages, Fine Wine, Winna Butla, Ve Eco, TIM z Miłości do Wina, Lecker, C&C czy Auchan.

  • Chociaż to święto wina, nie zabrakło także reprezentantów mocniejszego alkoholu. Można było spróbować m.in. śliwowicy, morelówki czy ginu z mango i marakują.
  • Chociaż to święto wina, nie zabrakło także reprezentantów mocniejszego alkoholu. Można było spróbować m.in. śliwowicy, morelówki czy ginu z mango i marakują.
  • Chociaż to święto wina, nie zabrakło także reprezentantów mocniejszego alkoholu. Można było spróbować m.in. śliwowicy, morelówki czy ginu z mango i marakują.

Nie tylko wino



Chociaż zdecydowana większość wystawców proponowała gościom wino, nie zabrakło także reprezentantów mocniejszego alkoholu. Można było skosztować okowit i wódek z Podola Wielkiego, a także ginów (np. o smaku mango-marakuja) i brandy z Wolf&Oak czy whisky Veles.

Idealne na upalny dzień okazały się orzeźwiającego drinki tworzone na bazie wina, takie jak bellini, sangria czy limoncello spritz - ciekawa alternatywa dla Aperola.


"Nauka" wina



Jaką wodę dobrać do dania, wina czy mocnych alkoholi? Odpowiedzi na te pytania udzielił Tomasz Kolecki, trzykrotny mistrz Polski sommelierów, który w trakcie 3City Wine Fest poprowadził warsztaty hydrosommelierskie. Hydrosommelier to, najprościej mówiąc, osoba, która zajmuje się fachowym doborem wody do dania, wina czy do mocnych alkoholi. W Polsce zawód ten jest wciąż nieznany, na świecie jednak zdobywa coraz większą popularność. Podczas warsztatów można było spróbować 12 win połączonych z jedzeniem oraz w kombinacjach z różnymi wodami. Tomasz Kolecki nie tylko poruszył temat doboru wody do wina i potraw, ale też opowiedział o rodzajach wody, sposobach jej podawania i przechowywania.

Ponadto, w trakcie wydarzenia odbyły się też warsztaty ukazujące tajniki produkcji win, które poprowadził Adam Uradziński z Eco Tim. O blaskach i cieniach współczesnego winiarstwa opowiedział Sebastian Siwek, a Piotr Więcławski pokazał różnice między Cavą a Prosecco.

Wydarzenia

3city Wine Fest (1 opinia)

(1 opinia)
40 zł
degustacja, warsztaty, spotkanie

Warsztaty Hydrosommelierskie by Tomasz Kolecki

50 zł
warsztaty

Miejsca

Zobacz także

Opinie (73) ponad 10 zablokowanych

  • Dobre wino to takie, które ci smakuje

    Bardzo dobre hasło, popieram

    • 2 0

  • Riesling Sekt brut ze zdjęcia

    jego chętnie bym spróbował

    • 0 0

  • Nie dla mnie degustacje - nie po covidzie

    Niby lekko przeszedłem, ale po objawach przez dwa tygodnie zostało mi zero smaku i powonienia, dopiero po tym czasie połowicznie wróciły. Wciąż to za mało by degustować, nie dla mnie dobre butelki. Przy zwykłych przeziębieniach miewałem 2-3 dni bez smaku, ale teraz trwa to stanowczo za długo. Irytuje mnie to, bo jadam/pijam dla smaku.

    • 1 1

  • Jeszcze za Gomulki kupilem wino Malaga i pojechalem z chetna pania statkiem na Hel

    Na wydmach ona sie rozebrala i powiedziala "bierz mnie" Nie wiedzialem o co jej chodzi, bo mialem tylko 17 lat Nagle pojawia sie wopista z wycelowanym w nas automatem, wiec trudno bylo o erekcje. Zadal pieniedzy- diabli wiedza za co, ale zadowolil sie nasza flaszka. Ani nie skonsumowalem damy, ani butelki. Taki pech.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Podczas oficjalnego otwarcia Jarmarku św. Dominika Prezydent Miasta przekazuje kupcom: