- 1 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (37 opinii)
- 2 Gdzie gdańszczanie imprezują w weekend? (44 opinie)
- 3 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (75 opinii)
- 4 Grzechy gastronomii: kto winny? (206 opinii)
- 5 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (34 opinie)
- 6 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
"Dobre wino to takie, które ci smakuje". Za nami 3city Wine Fest
Kilkaset znakomitych etykiet, rozmowy ze znawcami win, warsztaty, seminaria i przede wszystkim - degustacje. W sobotę, 13 sierpnia, w Hotelu Mercure w Gdańsku odbył się 3city Wine Fest. Impreza przyciągnęła zarówno osoby z branży gastronomicznej, jak i miłośników tego trunku. Była to okazja, aby nieco się podszkolić w rodzajach win, popróbować ich i znaleźć to idealne dla siebie.
Sklepy z winami w Trójmieście
Kupując wino w sklepie możemy liczyć na pomoc wykwalifikowanych sprzedawców. W restauracji odpowiednie wino do dania pomogą nam wybrać sommelierzy, czyli specjaliści w zakresie enologii, znający nie tylko smaki, lecz także historię, pochodzenie i ciekawostki dotyczące win. Idealną okazją, aby poszukać wina doskonale spełniającego nasze preferencje, a także odkryć zupełnie nowe etykiety, są wydarzenia, takie jak sobotni 3city Wine Fest.
To tu, w jednym miejscu - w Hotelu Mercure w Gdańsku - można było spotkać kilkudziesięciu importerów i sprzedawców wina. Przywieźli oni ze sobą ok. 150 różnych butelek, o których chętnie opowiadali, odpowiadając na pytania uczestników wydarzenia. O co pytano? Jedni znali prezentowane marki i chcieli spróbować konkretnych pozycji czy nowości, drudzy niejako w ciemno szukali "czegoś dobrego", wina idealnego na jesień czy na prezent. Była także okazja, aby posłuchać o procesie powstawania wina, poznać historie winnic, z których one pochodzą, a także rozwikłać wątpliwości dotyczące jego spożywania.
Główną atrakcją były jednak degustacje. Od godz. 12 do 20 w formie "walk around" można było spróbować ok. 150 win. Choć w pierwszej połowie wydarzenia frekwencja nie była imponująca - być może zawiniły wysokie temperatury, jakie tego dnia mieliśmy w Trójmieście. Niemniej pozwoliło to swobodnie przemieszczać się między stoiskami i cieszyć się nierozpraszaną uwagą sommelierów.
Jak powiedział jeden z sommelierów: "dobre wino to to, które ci smakuje". Dlatego w "zaprzyjaźnieniu się" z winem najważniejsze jest próbowanie i szukanie tego, co nam odpowiada. Nie ma co się bać popełnienia faux pas: są różne gusta, jedni wolą słodsze odmiany, z nutami kwiatowymi, inni bardziej kwasowe, owocowe bądź ciężkie i cierpkie. Rozmowa z sommelierem o swoich odczuciach, próba nazwania tego, co nam pasuje, a co nie, tylko przybliża nas do znalezienia wina idealnie dopasowanego do naszych kubków smakowych.
Dobre wino, czyli jakie? Wyjątkowe wina, które kupimy w Trójmieście
Co istotne, wszystkie prezentowane w ramach wydarzenia wina są dostępne w polskich sklepach, dlatego nie brakowało osób skrzętnie notujących i robiących zdjęcia wybranym etykietom. Zwłaszcza, że ceny degustowanych win okazały się bardzo przystępne - sporo z nich kosztowało już 30-40 zł.
Wśród kilkudziesięciu wystawców znalazły się m.in. wina z prowansalskiej winnicy Château Isolette położonej w Dolinie Rodanu, portugalskie wina z regionu winiarskiego Tejo, gigant hiszpańskiego wina - Familia Torres, wina greckie (winagrecji.pl), a importer Vininova prezentował butelki z Chile, Argentyny, Nowej Zelandii, Australii czy RPA. Stoiska miały też m.in. Cerville Investments, United Beverages, Fine Wine, Winna Butla, Ve Eco, TIM z Miłości do Wina, Lecker, C&C czy Auchan.
Nie tylko wino
Chociaż zdecydowana większość wystawców proponowała gościom wino, nie zabrakło także reprezentantów mocniejszego alkoholu. Można było skosztować okowit i wódek z Podola Wielkiego, a także ginów (np. o smaku mango-marakuja) i brandy z Wolf&Oak czy whisky Veles.
Idealne na upalny dzień okazały się orzeźwiającego drinki tworzone na bazie wina, takie jak bellini, sangria czy limoncello spritz - ciekawa alternatywa dla Aperola.
"Nauka" wina
Jaką wodę dobrać do dania, wina czy mocnych alkoholi? Odpowiedzi na te pytania udzielił Tomasz Kolecki, trzykrotny mistrz Polski sommelierów, który w trakcie 3City Wine Fest poprowadził warsztaty hydrosommelierskie. Hydrosommelier to, najprościej mówiąc, osoba, która zajmuje się fachowym doborem wody do dania, wina czy do mocnych alkoholi. W Polsce zawód ten jest wciąż nieznany, na świecie jednak zdobywa coraz większą popularność. Podczas warsztatów można było spróbować 12 win połączonych z jedzeniem oraz w kombinacjach z różnymi wodami. Tomasz Kolecki nie tylko poruszył temat doboru wody do wina i potraw, ale też opowiedział o rodzajach wody, sposobach jej podawania i przechowywania.
Ponadto, w trakcie wydarzenia odbyły się też warsztaty ukazujące tajniki produkcji win, które poprowadził Adam Uradziński z Eco Tim. O blaskach i cieniach współczesnego winiarstwa opowiedział Sebastian Siwek, a Piotr Więcławski pokazał różnice między Cavą a Prosecco.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (73) ponad 10 zablokowanych
-
2022-08-14 10:01
Hydrosomellier...
Litości.
- 13 0
-
2022-08-14 08:48
Opinia wyróżniona
Dokładnie tak. (1)
Wino ma przede wszystkim smakować, cena zaś wcale smaku nie poprawia.
- 37 3
-
2022-08-14 09:52
mnie poprawia.
jak schodzi ponizej 5 zl za 0,7
- 15 0
-
2022-08-14 08:46
Polecam H u g o. U nas ponad dwie dychy w reichu 1,5 euro... Pyszne!
- 4 3
-
2022-08-14 08:13
W koncu tekst o winie
Bez zbędnego nadęcia.
- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.