- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (42 opinie)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (76 opinii)
- 3 100cznia otworzyła sezon (25 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (53 opinie)
- 5 Recenzja "Challengers": intensywne kino (18 opinii)
- 6 Robią sobie jaja od 45 lat (19 opinii)
Deszczowe zamknięcie Ulicy Elektryków
W sobotę odbył się oficjalny finał sezonu na Ulicy Elektryków. Choć pogoda była deszczowa i nie zachęcała do wyjścia z domu, wydarzenie przyciągnęło wierne grono fanów imprez na tym postoczniowym terenie.
Ten sezon wakacyjny był wyjątkowy pod wieloma względami i pewnie zapamiętamy go na długo. Najpierw Ul. Elektryków oraz sąsiadujące z nimi przestrzenie, takie jak Plenum czy nowo powstała SCG Park, rozpoczęły działalność z opóźnieniem, potem funkcjonowały, ale z zachowaniem odpowiednich przepisów bezpieczeństwa. W tych warunkach udało się jednak zorganizować sporo wydarzeń kulturalno-rozrywkowych, m.in. koncerty na świeżym powietrzu, oraz uruchomić food hall W4 Food Sqat.
Oprócz tego podczas trzech miesięcy w industrialnych przestrzeniach odbyło się wiele wydarzeń tematycznych, jak choćby Bakalie i zlot barobusów czy Veganmania i Gdański Targ Roślinny oraz modna impreza dla młodzieży, czyli Hypemarket . Dodatkowo w tym roku pojawiła się nowa przestrzeń kulturalna - SCG Park , w której mogliśmy usłyszeć m.in. Bitaminę.
- To miejsce jest super. Byłam tu praktycznie co tydzień. Mam nadzieję, że za rok też się otworzy - powiedziała Marta, uczestniczka wydarzenia.
Lato już niestety za nami, a więc przyszła pora na tymczasowe wygaszenie działalności plenerowych przestrzeni na tym terenie. Wrócą, jeśli dobrze pójdzie, dopiero wiosną 2021 roku, ale w międzyczasie działać będą kluby B90 i Drizzly Grizzly.
W sobotę nawet deszcz i nadchodząca burza nie przeszkodziły w zabawie. Z uwagi na rozległość miejsca sezon na Elektryków został podsumowany w każdej przestrzeni w zupełnie innym stylu. B90 zmieniło się w pomorski salon ambientu, gdzie wystąpili Earth Trax/Bartosz Kruczyński, Michał Wolski i Dtekk. Plener 33 finiszował ze stałą ekipą rezydentów.
Koniec sezonu na Elektryków:
W4 Food Squat, a raczej mieszczące się w food hallu barobusy przez cały sezon zapewniały różnorodne jedzenie, dlatego w sobotę "przypomniały", że to "ostatnia szansa" na skosztowanie ich dań. Plenum natomiast podsumowało wakacje finisażem z zebranymi pracami artystów, m.in. Pauliny Jackowskiej, Martyny Wędzickiej, Filipa Popika, Jana Rośka, Michała Pećko, Jakuba Janika oraz Szymona Listewnika. Drizzly Grizzly zorganizowało "Szpulę", która przeniosła uczestników do lat 70. i 80. Niektóre osoby nawet swoim strojem starały się dopasować do muzyki sprzed kilku dekad.
Wstęp na finałową imprezę do godz. 21 był bezpłatny, a potem trzeba było już uiścić opłatę 10 zł lub 20 zł (dla tych najbardziej spóźnionych na wydarzenie).
Nadchodzące imprezy taneczne w Trójmieście
Finisz nie tylko na Elektryków
Dodatkowo w ten sam dzień zamknęła się również kolejna lubiana przestrzeń "pod chmurką" - położona po sąsiedzku 100cznia. Sami organizatorzy napisali w zapowiadanym przez siebie wydarzeniu:
- Ostatnie cztery miesiące to była ostra jazda bez trzymanki, ale udało nam się utrzymać na trasie i wygląda na to, że dotarliśmy do mety.
Zanim jednak zamknęli punkty z jedzeniem i alkoholem, odpalili ostatni raz głośniki, z których popłynęły dźwięki z konsolet dwóch didżejów.
Impreza to nie wszystko
Z uwagi na pandemię na ostatniej imprezie, tak jak podczas wszystkich poprzednich na Ulicy Elektryków, panowały zasady reżimu sanitarnego. Osoby zgromadzone w trosce o bezpieczeństwo były proszone m.in. o regularne dezynfekowanie dłoni przy pomocy płynów dezynfekujących dostępnych w wielu punktach oraz zachowanie dystansu społecznego.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (20)
-
2020-09-28 16:57
coś pustawo
Nie chcę być malkontentem ale filmik raczej mało zachęcający. Dość pusto to wygląda.
- 2 0
-
2020-09-29 00:41
zomo tam powinno zawitac i lac pałami meneli
- 1 0
-
2020-09-29 12:51
Byłem tam pierwszy raz i byłem zachwycony postawą ludzi
Zero masek, zero odległości, normalne życie. Cieszy bardzo, że młodzi ludzi nie wierza w te telewizyjno-internetowe bzdury o groźnym wirusie o śmiertelności 12%. Ta szajba żyje już tylko dzięki emerytom pragnących jakichkolwiek emocji (monitorują tą pandemie jak niegdyś mame madzi), politykom i trollom na trojmiasto p l
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.