• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zasiej dynię w Gdyni... lub w innym miejscu publicznym

Aleksandra Wrona
4 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (52)
  • Na gdańskich trawnikach dynie pojawiają się każdej jesieni. Tyle tylko, że są to ruchome dekoracje, a nie rosnące rośliny.
  • Na gdańskich trawnikach dynie pojawiają się każdej jesieni. Tyle tylko, że są to ruchome dekoracje, a nie rosnące rośliny.
  • Na gdańskich trawnikach dynie pojawiają się każdej jesieni. Tyle tylko, że są to ruchome dekoracje, a nie rosnące rośliny.
  • Na gdańskich trawnikach dynie pojawiają się każdej jesieni. Tyle tylko, że są to ruchome dekoracje, a nie rosnące rośliny.
  • Na gdańskich trawnikach dynie pojawiają się każdej jesieni. Tyle tylko, że są to ruchome dekoracje, a nie rosnące rośliny.

16 maja przypada Światowy Dzień Siania Dyni w Miejscach Publicznych. To stosunkowo młode święto z roku na rok staje się coraz bardziej popularne. Czy w Trójmieście również pojawią się dzikie dynie? Przekonamy się za kilka tygodni.




Czy w twoim miejscu zamieszkania jest wystarczająco zielono?

Światowy Dzień Siania Dyni w Miejscach Publicznych to inicjatywa rozpoczęta siedem lat temu przez Miejską Partyzantkę Ogrodniczą. Od tamtej pory akcja rozrasta się i obejmuje coraz większe obszary Polski. Dwa lata temu wzięli w niej wspólnie udział mieszkańcy Dolnego Miasta, w tym roku organizatorzy apelują do mieszkańców Gdyni o tłumny udział w wydarzeniu, wszak "to jedno z dwóch miast w Polsce, które ma dynię w nazwie"

Dlaczego dynia?



- Ponieważ jest mnóstwo miejsc, w których mamy tylko nudny trawnik albo wręcz nic nie mamy, więc czas to zmienić - piszą organizatorzy wydarzenia w mediach społecznościowych. - Dynia jest ładną rośliną z okazałymi liśćmi i kwiatami, jest nieinwazyjna, jednoroczna i użyteczna. Mamy więc wiele w jednym. Dynia idealnie pasuje do miasta przez to, że nie wchłania metali ciężkich z gleby. Bywają tereny, na których nie powinno się siać roślin jadalnych, za wyjątkiem właśnie dyń.

IMPREZY I WYDARZENIA Nadchodzące imprezy w plenerze

maj 17-18
Juwenalia Gdańskie 2024
Kup bilet
lip 19-21
Globaltica
Kup bilet
FETA 2024
lip 11-14
FETA 2024

Jak przekonują organizatorzy, sianie dyni jest dobrym pretekstem do wyjścia z domu i zacieśniania relacji sąsiedzkich.

- Można przy pomocy roślin oswajać z różnorodnością, pokazać urzędnikom i postronnym osobom, że grunty miejskie mogą być obsadzane różnymi roślinami. Na świecie często tak się dzieje, że miasta wykorzystuje się do tego, by sadzić w nich rośliny jadalne - czytamy na stronie wydarzenia zainicjowanego przez Miejską Partyzantkę Ogrodniczą. - Jeśli w październiku z pestek uda się uzyskać owoc to jest to dobra droga, by zrobić coś dla naszej planety. Może się też zdarzyć, że ktoś nam ten owoc ukradnie. Tak się już zdarzało. No i dobrze. Czy jak to niektórzy mówią "trudno, świetnie"... Znaczyło, że ktoś dyni potrzebował, a nasz gest zaspokoił potrzebę tej osoby.

Jak wziąć udział w akcji?



Wzięcie udziału w akcji jest banalnie proste. Nie trzeba się nigdzie zgłaszać ani publikować zdjęć posianej dyni. Warto jednak poczekać z wysianiem dyni do 16 maja, bowiem data akcji nie jest przypadkowa. W Polsce 15 maja nazywany jest "zimną Zośką", czyli ostatnim dniem, kiedy grożą nam gruntowe przymrozki.

Pestki dyni można zasiać bezpośrednio do gruntu, można też zakupić w sklepie ogrodniczym gotowe sadzonki lub odpowiednio wcześniej przygotować rozsadę w domu. Kiedy zaopatrzymy się już w pestki lub sadzonki, powinniśmy poszukać odpowiedniego miejsca np. ogródka przed blokiem, nieobsadzonej donicy, zaniedbanego trawnika. "Miejsce powinno być przy tym zaciszne i słoneczne. Jeśli zależy nam nie tylko na lepszym wyglądzie okolicy, a również na owocach, szukajmy miejsc, w których ziemia jest bardziej urodzajna. Ale generalnie bawmy się przestrzenią i nieużytki zamieniajmy w ogrody" zachęcają organizatorzy.


W upatrzonym miejscu robimy niewielki otwór w ziemi i wsadzamy tam trzy nasionka dyni. Po paru tygodniach sprawdzamy, ile z nich wykiełkowało. Delikatnie usuwamy te słabsze, a najsilniejsze zostawiamy w gruncie.

- Warto powiadomić (pisemnie) administrację terenu zieleni o naszej obywatelskiej inicjatywie i zaznaczyć miejsce uprawy czytelnym napisem, oraz uważać na posępnych kosiarzy - dodają organizatorzy.

Miejska partyzantka ogrodnicza w Trójmieście



Miejska Partyzantka Ogrodnicza to z założenia działania wykonywane w ukryciu, dlatego też trudno o materiały z przeprowadzonych przez nią akcji. Dwa lata temu pisaliśmy jednak o mieszkańcach Gdańska, którzy "po partyzancku" sadzą w mieście drzewa. Takich drzew jest już ponad 100.

"Partyzanci" sami sadzą drzewa w mieście
- Sadzimy drzewa, bo pochłaniają CO2, oczyszczają powietrze, dają cień i chłodzą otoczenie, zatrzymują wodę, pozytywnie wpływają na zdrowie psychiczne i są najzwyczajniej estetyczne - piszą sami o sobie. - Chcemy dołożyć swoją cegiełkę do walki ze zmianami klimatycznymi oraz polepszyć jakość życia w mieście - powiedzieli w rozmowie z naszym portalem członkowie inicjatywy Drzewa w Mieście dla klimatu.

Wydarzenia

Światowy dzień siania dyni w miejscach publicznych vol. 7

w plenerze

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (52)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto nigdy nie wystąpił w Trójmieście?