Zobacz, jak budowano z piasku stadion Energa Gdańsk.
Już po raz trzeci, w ostatnią sobotę sierpnia, na plaży w Brzeźnie zorganizowano otwarty konkurs na zbudowanie z piasku stadionu Energa Gdańsk. Wyzwanie było ogromne, bo w jury zasiedli ci, którzy budowany obiekt znają od podszewki - pracownicy stadionu.
Tworzenie budowli z piasku to rozrywka, do której chętnie wróciłoby wielu dorosłych, jednak często brakuje im odwagi. Sobotnia impreza na plaży w Brzeźnie stanowiła zatem znakomitą okazję, żeby odbyć sentymentalną podróż do czasów dzieciństwa.
Ograniczeń wiekowych nie było - udział mógł wziąć każdy, kto miał na to ochotę (decydowała jednak kolejność zgłoszeń, ponieważ liczba uczestników była ograniczona).
6
Po zapisaniu się do konkursu i odebraniu chorągiewek z numerami, uczestnicy stanęli do walki. Zadanie mieli niełatwe, bo tworzona przez nich budowla z piasku miała jak najwierniej odzwierciedlać wizytówkę Gdańska - stadion Energa. 15 zespołów, które podjęły wyzwanie, natychmiast zabrało się do pracy. Większość korzystała z dobrodziejstw natury, układając napisy z muszelek, murawę z trawy, a drużyny na boisku z kapsli po napojach. Zdarzyli się jednak i tacy, którzy do budowania repliki stadionu skrupulatnie się przygotowali i przyszli z własnymi rekwizytami.
- Bierzemy w tym konkursie udział już trzeci raz. Wszystko starannie zaplanowaliśmy i teraz przystępujemy do realizacji naszej koncepcji - zdradziła zdobywczyni pierwszej nagrody podczas tworzenia swojej budowli. Faktycznie, zwycięska drużyna odtworzyła stadion Energa Gdańsk z najmniejszymi detalami, nie zapominając o gdańskich lwach i surykatce - maskotce obiektu.
Zdobywcy trzeciej nagrody wykazali się natomiast wielką kreatywnością, rzeźbiąc z piasku piłkarza leżącego na stadionowej murawie.
- Nie jest łatwo, bo piasek jest suchy i co chwilę musimy podlewać go wodą. Chcieliśmy, żeby nasz piłkarz miał nieco bardziej podniesioną głowę, ale boimy się, że wszystko by się posypało. Myślę, że tak też jest dobrze - komentowała przedstawicielka brązowych medalistów. Nie zabrakło też osób, które do zabawy włączyły się spontanicznie.
- Przyszłyśmy na plażę, zobaczyliśmy, że coś się dzieje, wzięliśmy chorągiewkę i sobie budujemy, jak umiemy - śmiała się grupka młodzieży. Plażowicze, którzy w konkursie udziału nie brali, przez cały czas przyglądali się procesowi powstawania budowli, rozmawiali z ich autorami i robili pamiątkowe zdjęcia.
Na mojej pieknej dzielnicy przez caly rok cos sie dzieje :)
pani billowa
6 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-27 11:05
biegusiem do psychiatry!
6 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-27 10:47
Jako zabawa na plaży super sprawa, szkoda tylko że obiekt do konkursu najgorszy z możliwych!
Skoda ze problem stadionu nie zniknie jak te budowle z piasku. Kilkadziesiąt milionów rocznie straty opłacanej przez mieszkańców Gdańska z którego nie mają żadnego pożytku !! Bo gdy inne miasta budują parki wodne Budyń zdecydował o budowie dziurawego stadionu , worku bez dna!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
