• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zima imprezowiczom niestraszna

Jakub Knera
22 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Koncert Moniki Brodki w miniony weekend wypełnił klub Pick&Roll po brzegi. Koncert Moniki Brodki w miniony weekend wypełnił klub Pick&Roll po brzegi.

Wydawać by się mogło, że mgły, zawieje, mnóstwo śniegu na chodnikach i ulicach oraz mróz zniechęcą mieszkańców Trójmiasta do wychodzenia na imprezy. Jest dokładnie na odwrót - podczas wieczornych wydarzeń kluby są wypełnione ludźmi.



Kiedy w mieście pada dużo śniegu i jest zimno:

Kiedy dwa tygodnie temu na Trójmiasto spadła pierwsza nawałnica śniegu, w sopockim Starym Rowerze swój pierwszy koncert grał zespół Call the Fire Brigade. Ulice były ledwo przejezdne, a wycieraczki samochodów nie nadążały za odśnieżaniem szyb. Wydawać by się mogło, że klub będzie świecić pustkami, a było dokładnie na odwrót - górna sala została tak szczelnie wypełniona ludźmi, że ciężko było się dopchać do sceny.

Podobna sytuacja miała miejsce na odbywającym się kilka dni później koncercie Strzały z Biodra w Versalce, koncercie Enchantii w Papryce, kameralnym występie Old Time Radio w Kafe Delfin czy Marice, która w miniony weekend wystąpiła w gdyńskim Uchu. W sobotę, aby wejść na koncert Kamila Bednarka w Nowej Republice we Wrzeszczu trzeba było stać w niemal dwustumetrowej kolejce aż do kościoła przy ul. Sobótki.

- Przez cały tydzień siedzimy na uczelni i późno wieczorem wracamy do domu, więc oczywistym jest, że w weekend trzeba się gdzieś wyszaleć i ciekawie spędzić czas - twierdzą nam Ania i Gosia, które spotkaliśmy na niedzielnym koncercie Moniki Brodki w klubie Pick & Roll. Koncercie, na który wszystkie bilety rozeszły się w kilka dni po jego ogłoszeniu.

Tłumy ludzi żądnych rozrywki w zimowy wieczór pojawiają się też na imprezach klubowych. Co prawda niekoniecznie tych cyklicznych w tygodniu, ale weekendowe imprezy pokazują, że mieszkańcy Trójmiasta chcą się bawić. Świadczą o tym tłumy na kolejnej edycji CuCumber, która odbyła się w Centrum Stocznia Gdańska w miniony piątek czy wysoka frekwencja na weekendowych imprezach w klubie Buffet. A przecież, aby dojść do tego ostatniego trzeba przedrzeć się przez niemałe zaspy śniegu.

- W tygodniu faktycznie jest mniej ludzi, także w piątki. Ludzie pracują i mają wydatki świąteczne - mówi Artur Sieradzki z sopockiej Papryki. - Ale w weekendy jest tyle osób, co zawsze. A jeśli organizujemy koncerty bardziej znanych zespołów, to komplet widzów pojawia się zawsze.

Tomasz Kutnik z Blaszanego Bębenka w Gdańsku dodaje: - Ludzi jest trochę mniej, ale wydaje mi się, że w większym stopniu wpływa na to okres świąteczny i fakt, że mają wtedy więcej wydatków. Z drugiej strony, nie dziwię się, że temperatura czasem odstrasza ludzi, w końcu dochodzi prawie do -20 stopni.

O ile w czasie tygodnia - jeśli nie ma jakichś wydarzeń czy koncertów - kluby mają umiarkowaną frekwencję, o tyle w weekendy przeżywają oblężenie. Czyżby mieszkańcy Trójmiasta, o których jeszcze do niedawna mówiło się, że rzadko kiedy wychodzą z domu i nie chce się im uczestniczyć w jakichkolwiek imprezach, zmienili swoje nastawienie?

Krzysztof Stachura, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego nie wie, czy to zbieg okoliczności, czy raczej symptom bardziej trwałej tendencji.

- Pora roku nie ma ten fakt jakiegoś szczególnego wpływu - można w końcu przetrwać zimę i siedząc w domu, i socjalizując się w miejscach umożliwiających szeroko pojęte nie-domowe uczestnictwo w kulturze - twierdzi socjolog. Pojawiają się jednak podstawy, aby sądzić, że mieszkańcy Trójmiasta powoli budzą się z kulturalnego snu. Na ile trwały jest to trend, proponuję poczekać, aż stopnieje śnieg. A najlepiej, przynajmniej do późnej wiosny.

Opinie (16) 3 zablokowane

  • Brodka (2)

    Jak bylo na koncercie Brodki? Nie było mnie na nim i ciekawa jestem opinii.

    • 6 15

    • łoł

      jak dla mnie orgazmowo ;o))

      • 0 3

    • Brodka

      nieziemsko było :)

      • 0 0

  • Buhahaha (3)

    "Przez cały tydzień siedzimy na uczelni i późno wieczorem wracamy do domu, więc oczywistym jest, że w weekend trzeba się gdzieś wyszaleć i ciekawie spędzić czas - twierdzą nam Ania i Gosiia"

    Dziewczyny, ostatnio widziałem was kilka razy w Galerii Bałtyckiej, Alfa-Centrum, kawce w Coffe-Heaven i niezliczoną ilość razy w Rossmanie. Wykłady na uczelni to ostatnia rzecz w której uczestniczycie:)

    • 55 3

    • Pewnie studiują socjologię albo politologię (2)

      rodzice pieniądze przesyłają na utrzymanie a te nic nie robią, takie darmozjady co tylko by imprezowały i robiły zakupy.

      • 5 2

      • Na 100% napisał to zapryszczony okularnik z polibudy :)) (1)

        • 1 1

        • Ty za to tipsiara w białych kozaczkach :)

          • 0 0

  • nudy....

    i nudyyy

    • 5 2

  • najlepsze sa studentki mądre wracające nad ranem po imprezie (2)

    nachlane , obsikane , brudne i smierdzące - a w tygodniu powazna studentka - widze takie co tydzień w weekendy

    • 26 9

    • hm...

      ja wolę czyste i pachnące .... ale są różne gusta.

      • 10 0

    • ..

      gratuluję towarzystwa! :)

      • 0 0

  • brodka

    to granda polskiej muzyki to smieszne

    • 3 2

  • To chyba oczywiste !

    Każdy kierowca Imprezy (i innych Subaru też) przecież cieszy się jak spadnie śnieg :-).

    • 4 0

  • Kiedy w mieście pada dużo śniegu i jest zimno

    to staram się nie myśleć o pani brodę, bo mimo fajnego projektu muzycznego jest strasznie brzydką zarozumiałą i antypatyczną osobą z dziwnym skrzywieniem ust. hmmm może nie powinienem tak pisać bo się jej może przykro zrobić jak to przeczyta hmmmm ale w końcu jest tak zwaną celebrytką i nieważne jak piszą byle pisali i nazwisk nie zmieniali :P

    • 3 1

  • mi nie specjalnie przeszkadza pogoda :) jak ma być impreza to tylko koniec świata byłby w stanie mnie powstrzymać ^^ co do koncertu brodki.... bleee nie moje klimaty.Nie lubię tej pani ani jej przyśpiewek ...

    • 0 0

  • Cóż za rzetelność!

    Widać, drogi "redaktorze" Knero, że po raz kolejny nie chciało ci się ruszyć swych zacnych czterech liter z domu - na ostatniej edycji ogórka było pusto! Nie wiem czy 500 osób się w sumie zebrało. Co przy liczbie ponad 1500 osób w listopadzie jest wynikiem druzgocącym.
    Nie jest to pierwsza tego typu wtopa podpisanego pod tym artykułopodobnym czymś - dziwie się, że wciąż wiedzie prym w tym dziale.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (50 opinii)

(50 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W 1973 r. Grand Prix festiwalu piosenki w Sopocie zdobyła: