- 1 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (9 opinii)
- 2 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (87 opinii)
- 3 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (28 opinii)
- 4 Politechnika bawiła się na Technikaliach (62 opinie)
- 5 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży (13 opinii)
- 6 Grzechy gastronomii: kto winny? (202 opinie)
Halloween budzi emocje. Nawet w windzie
W windzie jednego z gdyńskich bloków zawisło ogłoszenie dziecka, które informuje, że w Halloween zamierza odwiedzać sąsiadów i zbierać cukierki, a ponieważ niedługo się wyprowadza, chce zapamiętać ten dzień na długo. O to już zadbał jeden z sąsiadów, który - odpisując na apel dziewczynki - dał jasno do zrozumienia, co myśli o jej zabawie.
Jeśli lubisz się bawić w Halloween, zobacz jakie są imprezy halloweenowe w Trójmieście
Kilka dni temu w bloku przy ul. Legionów 102 na osiedlu Redłowska Kaskada w Gdyni, zawisło w windzie napisane odręcznie ogłoszenie. Jego autorem była mała mieszkanka tej klatki.
"Na halloween będę chodzić po domach z kolerzankami. Proszę o kupienie dużo cókierków, bo będziemy grasować. Poniewarz to jest moje ostatnie halloween tutaj, bo się wyprowadzam, chciałabym żeby było najlepsze. Oczywiście wszystkich pozdrawiam i proszę o otwieranie drzwi." (pisownia oryginalna)
Zapowiedź "grasowania" nie wszystkim się spodobała. Na ogłoszenie dziewczynki szybko odpowiedział jeden z sąsiadów, który zaklejając jej ogłoszenie podzielił się z mieszkańcami uwagami na temat zakłócania spokoju.
"Sprawą nieuprawnionego chodzenia po klatce powinna zająć się ochrona (i rodzice tego dziecka lub dzieci). Kategorycznie nie zgadzam się, aby ktoś zakłócał mi spokój domowy takimi głupotami. Ostrzegam, że mogę bardzo nerwowo zareagować. W przypadku takiego postępowania zgłoszę również skargę ochronie.(...)
- Nie wiem, który z sąsiadów odpisał tej dziewczynce, ale bardzo mnie jego kartka zniesmaczyła - mówi pan Jakub Furkal, który przysłał do nas zdjęcia ogłoszenia. -Zaskoczyła mnie taka reakcja, zwłaszcza, że w naszym bloku mieszkają głównie młodzi ludzie, którzy w większości wynajmują tu mieszkania. Nie po raz pierwszy w Halloween po mieszkaniach chodzą dzieci, co mi zupełnie nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, bardzo ucieszyło i trochę rozbawiło mnie ogłoszenie tej dziewczynki, bo to jest jakiś przejaw integracji sąsiadów. Mi taka inicjatywa nie przeszkadza, a cukierki już kupiłem.
Opinie (811) ponad 20 zablokowanych
-
2014-11-05 14:16
jakas stara dewota z kotem i kapeluszem. jak chce miec spokój domowy to niech wybuduje sobie dom na wsi, i jak taka roszczeniowa to osoba powinna napisać pod który numer nie przychodzić jak taka odważna żeby wywieszać anonim.
Tylko pogratulować zgredowości i zgorzkniałości :))- 1 3
-
2014-11-05 15:38
Drzwi pomazane pastą do zębów
Do mnie dzieci zadzwoniły gdy byłem pod prysznicem. Gdy otworzyłem drzwi, dzieci już nie było. Była za to pasta do zębów, którą musiałem sprzątać. W sumie dobrze, że byłem w domu, a nie za miastem, bo pasta pozostawia ślady nie do zmycia. Kieruję ten komentarz, do rodziców, którzy uważają, że dzieciom należy na wszystko pozwalać, bez informowania o konsekwencjach. Gratuluję wychowania w świadomości. Oby takich więcej, będzie kim zarządzać w przyszłości. Sam lubię to tzw. święto ale nie lubię gdy otaczają mnie bezmyślni rodzice. Do dzieci nie mam pretensji, przecież to jeszcze dzieci, one z założenia nie myślą.
- 2 1
-
2014-11-06 14:16
Dziecko napisało pajac odpisał
Kanalia odpisała na kompie ...
- 0 2
-
2014-11-06 22:19
dobre zwyczaje
Mi również Halloween nie przeszkadza pod warunkiem że nie narzuca mi się uczestniczenia w nim. Dziewczynka rzeczywiście wykazała się inicjatywą lecz trzeba dzieci uczyć również tolerancji dla tych którzy np. nie maja ochoty ( z różnych względów- niekoniecznie religijnych) się tak bawić. W krajach skąd ten zwyczaj pochodzi jest również taki (zwyczaj) że ktoś kto chce się tak bawić zostawia przed progiem dynię z zapalona świeczką w środku lub po prostu mały symbol Halloween. Wiadomo wtedy że to mu nie przeszkadza i tam ludzie chętnie podziela się cukierkiem lub psikusem. Warto również ten zwyczaj zapożyczyć.
- 2 0
-
2014-11-07 09:17
O co kaman?!
Gratuluję dorosłemu takiej ,,dziecinnej'' reakcji. Może jeszcze pobije te dzieciaki jak do niego zadzwonią? Widać jak go rodzice (nie)wychowali. Żenada.
- 0 2
-
2014-11-07 12:03
Są tez inne sposoby...
A księża z Turynu zamiast nocy upiorów, umarlaków, czy straszenia przechodniów spowodowali by na ulicach było radośnie, pogodnie i wręcz anielsko. Dlatego dzieci z kółek przykościelnych przebrały się za aniołki, poubierane na biało i rozdawały słodycze.
Chyba lepsze to niż robienie hałasu, wkurzanie sąsiadów, żebranie o cukierki i wymyślanie niesmacznych "psikusów".- 2 2
-
2014-11-07 13:03
analfabeci
1 - "helołin" to żadne święto
2 - za darmo to nawet w pysk się nie daje a co dopiero cukierki :)
3 - jeżeli obstawianie się dyniami to szczyt osiągnięc nowoczesnego społeczeństa - to ja mówię dziękuję,
poza tym zamiast uczyć żebrać o cukierki i grozić spokojnym ludziom pomazaniem drzwi czy zasmieceniem obejścia, lepiej uczcie te swoje dziec pisać poprawnie.- 3 3
-
2014-11-07 20:55
prowokacja
litery i błędy na siłę zrobione tak by wyglądały na pismo dziecięce.
A sąsiad jełop, że dał się nabrać. Albo brał udział w prowokacji a trójmiasto.pl łyka wszystko jak pelikan.- 1 2
-
2016-11-01 00:54
Temat ciągle aktualny
A wczoraj tj 31.10.2016 Szkło kontaktowe przypomniało o tej sytuacji sprzed dwóch lat.
- 0 1
-
2023-10-31 12:10
Zwyczaj
Halloween, jak i kolędowanie, jest zwyczajem na wskroś chrześcijańskim.
Mało kto jednak, w tym katolickim kraju, chce o tym pamiętać.
My jesteśmy przygotowani!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.