- 1 Młodzi w ten weekend bawią się na "Ele" (87 opinii)
- 2 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (8 opinii)
- 3 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (27 opinii)
- 4 Politechnika bawiła się na Technikaliach (62 opinie)
- 5 Fale w Sopocie. Nowa impreza przy plaży (13 opinii)
- 6 Grzechy gastronomii: kto winny? (202 opinie)
Legendy metalu zagrały w B90
Klasyka metalu zawsze się obroni - tak można krótko podsumować środowy wieczór w B90, podczas którego wystąpiły światowe legendy ciężkiego grania: Napalm Death, Obituary, Carcass i Voivod.
To był koncert bez precedensu i spełnienie marzeń niejednego fana metalu - w jednym miejscu i o jednym czasie spotkały się bowiem aż cztery niezwykle ważne dla sceny ekstremalnego grania zespoły: Napalm Death, Obituary, Carcass i Voivod. Nie było jednej gwiazdy tego wieczoru. Każdy zespół z tej wielkiej czwórka to legenda, która w latach 80. wydeptywała ścieżki death i grind metalu. Jak pokazał środowy koncert w B90 - legenda wciąż żywa.
Trudno powiedzieć, która kapela wzbudziła najwięcej entuzjazmu. Metalowcy to życzliwa publika i zaangażowana, więc każdy kolejny występujący zespół przyjmowali równie gorąco. Otwierający koncert Voivod dostał równie szczere i głośne wsparcie, co zamykający Carcass. Ci ostatni zagrali tego wieczoru bodaj najbardziej kreatywną i najwyższej jakości odsłonę ekstremalnego metalu. Sporo było w tym technicznej precyzji oraz nieoczywistych zwrotów akcji. Las falujących, uniesionych nad głowami "rogatych" dłoni potwierdzał - widzom się szczególnie podobało.
Z kolei Kanadyjczycy swoimi melodyjnymi, thrash metalowymi kawałkami świetnie zdali egzamin w roli rozgrzewaczy. Spora w tym zasługa charyzmatycznego Snake'a, który szybko zbudował świetną relację z publiką zdobywając ją polskimi "dziękuję" i "na zdrowie" oraz wspomnieniem Święta Niepodległości, z okazji którego zadedykował Polakom nawet jeden z utworów - "The Prow".
Podczas występu Napalm Death pod sceną zrobiło się najgęściej. Brytyjczycy skupili się na promocji tegorocznego albumu "Apex Predator - Easy Meat". Była jednak też klasyka między innymi pod postacią kawałka "Scum" z debiutanckiej płyty z 1987 roku oraz nagranego trzy lata później "Suffer the Children". Miotający się w swoim charakterystycznym tańcu Barney z kolegami zaserwowali również cover hymnu punkowców z Dead Kennedys - "Nazi Punks Fuck Off". Nie zabrakło też kilku krótkich manifestów anarchistycznych, które wokalista wygłosił ze sceny przed kolejnymi utworami. Kontaktu z fanami zabrakło natomiast Amerykanom z Obituary, którzy niemal jak w transie odegrali swoje dziesięć death-metalowych kompozycji - w tym między innymi "Slowly We Rot" i "Bloodsoaked".
Klasyka metalu zawsze się obroni - można krótko podsumować ten koncert. Ale środa w B90 była wyjątkowa nie tylko ze względów muzycznych, ale i towarzyskich - szczególnie dla widzów po 30. i 40. roku życia, bo tacy zdominowali publiczność. Klub przyjął tysiąc pięćset fanów metalu nie tylko z Trójmiasta - koncert stał się świetną okazją do spotkania wielu niewidzianych przez lata dawnych znajomych.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (76)
-
2015-11-12 06:04
Zuo!!!!!!!!!!
- 22 2
-
2015-11-12 07:16
Odgrzewane stare kotlety. (1)
- 9 72
-
2015-11-12 08:14
Sam jesteś kotlet, jak se piardniesz to i odgrzany
- 24 2
-
2015-11-12 07:53
Nie ma balu bez metalu!...
- 45 1
-
2015-11-12 07:55
Organizatorzy nie dali rady (11)
Godzina stania przed wejściem, mimo, że się posiada bilet? Słabizna organizacyjna! Sporo osób nie mogło przez to obejrzeć grupy Voivod! Zwracać kasę za bilety!
- 32 14
-
2015-11-12 08:28
Nie było tak źle (2)
Trzeba było przyjść trochę wcześniej ;P byłam o 18.15 i stałam 5 minut do wejścia. Poza tym i tak było lepiej niż ostatnio - opaski zakładali w innym miejscu, więc to trochę usprawniło przepływ ludzi.
- 8 1
-
2015-11-12 09:49
trzeba było wcześniej przyjść
Przyszedłem jak grał Heroda 10 min i byłem w środku
- 4 3
-
2015-11-12 13:59
kpina
na bilecie miałem 19:00 , byłem o 18:30. Czekałem prawie godzinę by wejść. To nie jest do cholery impreza na stadionie na 15 tysięcy osób, tylko impreza w klubie. Jak bilety skanuje jedna zaspana dziunia , to samo zeskanowanie 1500 biletów zajmuje ponad dwie godziny. Żenada. Jedna bramka na takiej imprezie. Wstyd. Tylko że ja zapłaciłem za cały koncert a przez ich brak organizacji i myślenia obejrzałem 3/4.
- 7 2
-
2015-11-12 09:32
Zgadzam się - słaba organizacja (5)
Koncert przyspieszony. Informacja o tym pojawiła się na "fejsie" w dniu koncertu! Na bilecie godzina 19:00. Byłem o 18:40 i faktycznie godzinę stania! A można było wpaść wcześniej na pomysł, by nie zakładać opasek. Należą się przynajmniej przeprosiny ze strony organizatorów.
- 6 6
-
2015-11-12 11:03
Opaski wczoraj przez cały czas były dobrowolne (2)
To lekcja, którą odrobił klub po wpadce na koncercie Paradise Lost. Byłem na miejscu chwilę przed Herodem i wszedłem w ciągu minuty. Rozpiska była podana nie w dniu koncertu, tylko jakiś tydzień przed. Dało się to ogarnąć, tym bardziej, że był to dzień wolny.
- 6 5
-
2015-11-12 13:01
(1)
Rozpiska została zmieniona kilka godzin przed koncertem.
- 3 2
-
2015-11-12 16:15
Biję się w pierś, rzeczywiście zmienili
Nauka jest niestety prosta - zależy Ci na jakiejś kapeli, przyjdź znacznie wcześniej. Można mieć wprawdzie jakieś pretensje do klubu, ale straconego gigu nie odzyskasz...
- 2 2
-
2015-11-12 11:09
parę minut stałem a byłem ok 18.20 (1)
Toż to logiczne że jak 1500 ludu będzie to trzeba przyjść szybciej bo mają ograniczone możliwości...
- 5 2
-
2015-11-12 14:56
5 czytnikow
Liczba czytnikow powinna byc uzalezniona od sprzedazy biletow - 2 dziunie to stanowczo za malo jak wiadomo ze trzeba szybko rozladowac kolejki.
- 3 1
-
2015-11-12 12:38
Rada
Kto późno przychodzi , sam sobie szkodzi ...
- 6 2
-
2015-11-12 13:57
Trza było o 15 pod drzwiami byc
- 3 0
-
2015-11-12 08:21
(2)
impreza niczego sobie, najlepiej (moim zdaniem) brzmiał Obituary, najciekawsze kawałki zagrał Carcass,
trochę irytujące było zachowanie niektórych (na szczęście niewielu) "fanuf"; chłopcy i dziewczęta, ja rozumiem, że koncert, że trzeba strzelić browarek, ale "pić trzeba umić" a potem dobrze jest trzymać choć odrobinę "fasonu", czego Wam na przyszłość życzę- 40 2
-
2015-11-12 08:28
No gil z nosa był u niektórych ;)
- 9 0
-
2015-11-12 14:58
przychlasty z telefonami
bardziej drzani zachowanie K**siarzy filmujacych caly koncert telefonem komorkowym zaslaniajac wszystkim widok az mialem ochote w takich puszka piwa rzucać
- 7 0
-
2015-11-12 08:22
Mega koncert!
Carcass wymiatał!
- 9 2
-
2015-11-12 08:26
Napalm słabiutko, totalnie mnie rozczarowali, grali na jedną gitarę i do tego dredziarzowi słabo na niej szło. Ch***owo było słychać, widać chłopakom zwisało brzmienie. Ten sam akustyk robił resztę a różnica totalna. Gig uratował Suffer the Children... Obituary lepiej. Carcass klasa !!! Muzycznie, technicznie, oprawa graficzno-świetlna. Czad !!! Bardzo miło mnie zaskoczyli. Ogólnie dobrze. 25 lat temu marzyło się zobaczyć jednych z nich a teraz wszyscy na jednej scenie, jednego wieczoru i to w moim mieście. Pieszo można było iść :)
Voivod nie moja półka.- 25 4
-
2015-11-12 09:54
Legendy metalu zagrały w B90 ? (9)
Legendą metalu to oni mogą czyścić buty!
- 15 43
-
2015-11-12 10:07
(4)
Nie legendą tylko legendom jak już bałwanie to raz, a dwa, co zatem jest dla Ciebie legendą metalu. Chyba nie Europe.
- 22 2
-
2015-11-12 10:12
Hehe (3)
Matchbox jest dla niego legendą metalu :)
- 11 3
-
2015-11-12 11:01
(1)
Matchbox? Nie wie co to jest.
- 2 5
-
2015-11-12 11:09
Hmm... chyba masz rację.
- 1 3
-
2015-11-13 09:15
to było naprawdę DOBRE stary heheheh
nic dodać nic ująć
- 0 0
-
2015-11-12 10:10
Nie znam tych zespołów, ale (2)
dla mnie legendami metalu są Judas Priest, Iron Maiden czy chociażby Metallica.
- 6 15
-
2015-11-12 11:05
Judas Priest za chwilę gra w Gdańsku (1)
Ale z tego, co słyszałem, na żywo nie wychodzą już zbyt dobrze. Sprawdzi się... A tu mieliśmy cztery legendy. Jeśli nie znacie, nie ma się czym chwalić.
- 7 2
-
2015-11-12 11:11
Widziałam Judas Priest w tym roku w Łodzi. Dali radę mimo kiepskiego nagłośnienia :) A to, że nie znam tych zespołów, które grały w B90 nie jest jakimś specjalnym powodem do wstydu. Tych, które wymieniłam też kiedyś nie znałam.
- 4 3
-
2015-11-12 12:05
najpierw skończ gimnazjum i naucz się poprawnie po polsku pisać a potem wypowiadaj się na temat metalu
- 8 4
-
2015-11-12 10:15
zarąbisty koncert zarąbiste żarło przed halą
Fakt trochę stania było, za to można było podejść i zamówić do żarcia wieprze co było totalnym zaskoczeniem i petardą w smaku
- 5 8
-
2015-11-12 10:24
Mój sąsiad jak odpala starą sieczkarkę albo swojego zdezelowanego zaporożca daje lepsze koncerty metalowe (3)
i to za darmo i bez ścisku :)
- 6 31
-
2015-11-12 11:09
umieram ze śmiechu, dam znać jak dojdę do siebie, prosimy o więcej tytanie satyry
- 8 3
-
2015-11-12 11:19
Sieczkarkę to ty masz w głowie, do tego zdezelowanej zaporożcem
- 3 4
-
2015-11-12 11:32
A mój pies jak położy przypadkiem łapę na klawiaturze to piszę mądrzejsze komentarze niż ty,
a mimo wszystko nie naciska "wyślij".
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.