• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lody naturalne - nowy kulinarny przebój w Trójmieście

Łukasz Stafiej
14 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Lody naturalne nakładane są do kubeczków lub wafelków szpatułkami zamiast gałkownicami. To znak rozpoznawczy. Lody naturalne nakładane są do kubeczków lub wafelków szpatułkami zamiast gałkownicami. To znak rozpoznawczy.

Zamiast gałki - spora porcja nakładana szpatułką. Zamiast wafelka - papierowy kubeczek. To dwie najważniejsze cechy, które wyróżniają robiące ostatnio furorę w Trójmieście lody naturalne. Nie licząc smaku oczywiście, którego w tych sygnowanych logo dużych producentów ponoć nie znajdziemy.



Zobacz listę wszystkich lodziarni w Trójmieście >>>

Lody naturalne:

Lody naturalne albo - jak coraz częściej się mówi - rzemieślnicze to najnowszy trend kulinarny w Trójmieście. Kolejne - mniejsze czy większe - lodziarnie oferujące lody tego typu wyrastają jak grzyby po deszczu. Tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni takich lokali powstało niemal dziesięć. Czym się różnią od tych klasycznych firmowanych przez dużych producentów albo - jak wolą mówić lodziarze rzemieślnicy - przemysłowych?

Tylko naturalne składniki

- Generalna zasada w lodach naturalnych lub rzemieślniczych jest taka: im mniej składników, tym lepiej. Prawdziwe mleko, nie w proszku. Prawdziwe jaja, nie w proszku. Na koniec cukier i dodatki, przede wszystkim świeże owoce - mówi właściciel i producent lodów Krzysztof Nieciecki z lodziarni Znane Smaki.
Nowy lokal kontynuuje lodową tradycję legendarnego Misia, który lodami karmi gdańszczan od lat 60. Dawni pracownicy zabrali ze sobą tradycyjne receptury, więc smak jest ten sam, co w poprzednim miejscu. Nawet lista smaków ułożona jest tak samo: zaczyna się od waniliowych, kończy na kakao. Po drodze są jeszcze specjalności zakładu - karmelowy i deser angielski.

Receptura lodów w Znanych Smakach powstała, zanim w Polsce narodziła się moda na lody rzemieślnicze. Receptura lodów w Znanych Smakach powstała, zanim w Polsce narodziła się moda na lody rzemieślnicze.
- To żelazna lista od lat. Ta kolejność ma znaczenie, ponieważ waniliowe smakują najlepiej z truskawkowymi, a karmelowe z cytrynowymi. Popularność jest skorelowana z temperaturą na zewnątrz. Gdy oscyluje ona w okolicach 20 stopni, to najlepiej schodzi waniliowy. Przy upałach: smaki owocowe - truskawkowe, cytrynowe - opowiada Nieciecki.
Wpadają wieloletni bywalcy z Misia, których panie ekspedientki obsługują bez słowa - nakładając na przykład po dziesięć gałek deseru angielskiego na wafelek. Wpadają też nowi klienci, których przyciągnął internetowy rozgłos oraz moda na lody rzemieślnicze.

- Tak naprawdę nasze smaki były znane i lubiane, zanim w ogóle zaczęto myśleć o czymś takim, jak lody rzemieślnicze - stwierdza Nieciecki. - Nie podążamy za modą, po prostu kontynuujemy to, co robiliśmy codziennie od kilkunastu lat. Dlatego też nie zdecydowaliśmy się na szpatułkę i kubek, jak to teraz dyktuje moda. Nadal nakładamy na gałki.
Szpatułka i kubeczek

Gałka i wafelek w nowych, rzemieślniczych lodziarniach odchodzą jednak powoli do lamusa. Wypiera ja porcja nakładana szpatułką do papierowego kubeczka. To trend, który lodziarze- rzemieślnicy podpatrzyli w ojczyźnie naturalnych lodów, czyli we Włoszech.

- To znak rozpoznawczy lodziarni rzemieślniczych - mówi Paweł Petrykowski, lodziarz z kawiarni Paulo Gelateria. - Oczywiście sposób podawania nie wpływa w żaden sposób na smak, ale lód nałożony szpatułką lepiej się prezentuje w kubku lub wafelku. To kwestia wizerunku. Sama czynność nakładania również jest swego rodzaju rytuałem, przyciąga wzrok gości.
W Altanie Smaków warto spróbować przede wszystkim maliny i czekolady. W Altanie Smaków warto spróbować przede wszystkim maliny i czekolady.
No i najważniejsza różnica: smaki. Według lodowych łasuchów te w lodziarniach rzemieślniczych są niepowtarzalne. Pistacja smakuje orzechem, a nie chemią, czekolada i wanilia jest prawdziwa, bez sztucznych aromatów, a w lodach truskawkowych znajdziemy duże kawałki owoców. A przecież klasyczne smaki to tylko podstawa. Lodowych rzemieślników ogranicza tylko wyobraźnia, dostępność składników czy smaki właściwe dla danego regionu. Na przykład w Japonii zjemy lody rybne, we Francji - z pasztetu foie gras. W lodziarniach trójmiejskich z kolei furorę robią ostatnio karmelowe z solą, bazyliowe czy piwne. Znajdziemy również chałwowe, ogórkowe, o smaku ciasteczek Oreo, masła orzechowego czy nawet sera gorgonzola z gruszką.

Robert GrotkowskiAltany Smaków, gdzie zjemy lody marki Amore Bio Gelato: - Różnica między lodami rzemieślniczymi a przemysłowymi to przede wszystkim ich napowietrzenie, czyli różnica między pojemnością w litrach a gramaturą. Im ona większa, tym więcej powietrza i cukru, a tym samym mniej surowca. Przy gelato - tradycyjnych lodach rzemieślniczych napowietrzenie wynosi do 20 proc., przy przemysłowych - nawet kilka razy więcej. A tam, gdzie jest mniej powietrza, smak jest bardziej wyraźny, a lody bardziej pełne i sycące.
Lodów naturalnych w Trójmieście spróbujemy również w Gdańsku m.in. w Umam Marina i w Misiu, w Gdyni - U Lodziarzy, a w Sopocie w Capuccino Cafe. Cena jednej porcji wahają się pomiędzy 2 zł a 4,50 zł.

Miejsca

Opinie (172) 8 zablokowanych

  • a lody z Miłomi w Gdyni? (1)

    nie zapłacili że się nie załapali do artykułu?
    Tam są najlepsze - ostatnio jadłem szpinakowe z bananem oraz mascarpone z maliną : polecam !!!

    • 9 9

    • Szpinakowe z bananem?

      Poprzednio mieli "rzemieślniczą" pizzerię i trochę naturalnych składników im zostało?

      • 4 2

  • Nie chodźcie do Misia na sukiennicza (1)

    Prawdziwy Miś to teraz Znane Smaki, na Tartaczna 5

    • 23 9

    • Po wizycie w Znanych Smakach pół dnia w kiblu :( dziękuje za takie lody do bani !!!

      • 1 3

  • ja na loda smigam na styropak. Naturalne z krosta

    • 2 1

  • Dożyliśmy czasów w których oksymoronowe hasła stały się symbolem luksusu albo pożądania dla konsumentów. (2)

    Jak to "lody naturalne" ? A jakie mają być - nienaturalne, sztuczne, plastykowe ? Gdzie w tym wszystkim jest logika ? Koniec świata.

    • 21 5

    • Prawda...przerost formy nad treścią. Lody trącą paździerzem...ale są rzemieślnicze i naturalne. Hipsterka w pelni

      • 3 2

    • HAHAHA

      to samo co "pizza prosto z pieca" a skad indziej ma być ta pizza ja sie pytam ?

      • 1 0

  • Jaka żenua z tym na końcu. Lody naturalne zjemy m.in. (2)

    w Gdyni - u Lodziarzy. Jakoś kojarzę zdecydowanie inne nazwy lodziarni "naturalnych" z Gdyni - Kwaśniak i Miło Mi. To wszystko wyjaśnia, że trzeba się posiłkować żenującą reklamą gdy się cieknący po rękach szmeks sprzedaje.

    • 23 1

    • (1)

      Też miałeś wrażenie, że lody ciekną bardziej niż gdzie indziej? Minuta na wafelku, a ręce całe w rozpuszczonych lodach

      • 3 1

      • Dokładnie rzecz ujmując - ciekną po rękach jak rozwolnienie po nogach.

        Ja nigdzie nie spotkałem aby ciekły. Ciekną tylko tym Lodziarzom od siedmiu boleści.

        • 4 0

  • reklama, reklama, nawet zdjęcie to samo

    • 10 0

  • W sopocie

    Lody naturalne sa jeszcze w Palażarni!! Jestem fanem

    • 1 2

  • Lody eco

    Lody eco w sopocie, wejscie 28 teraz Plażarnia!

    • 0 2

  • nakładanie szpatulka (1)

    Być może to jakiś trend ale nakładanie szpatułka lodów marnie wygląda.
    Byłam w Paulo, samo nałożenie 1 loda zajęło jakieś 60sek. i 2x wylądowały w koszu. Najpierw zalecam szkolenia dla dziewczyn, przy dużej kolejce klienci będą odchodzić i jeszcze do tego porcje są nierówne. Cena nie współmierna do jakości i wielkości.

    • 20 3

    • "lód nałożony szpatułką lepiej się prezentuje w kubku lub wafelku"?
      No żart chyba, pomijam nierówne porcje, ale scena z Barei się przypomina i pani nakładająca jadło w barze, chlast

      • 9 2

  • (1)

    Kiedyś wszystkie były naturalne. I smaczne. Ale lud wybrał markety. I marketowy szit zwyciężył. A teraz trzeba odtwarzać zwykle i robić z nich niezwykle...polecam lodziarnie w orlowie przy ul Przebendowskich. Mała ale nieslychana.tylko Pana z broda tam nie znajdziecie hihi

    • 15 4

    • Przebendowskich jest kompletnie nie-trendy

      Właściciel jest starszawy i łysawy, a nie młody brodaty drwal w rurkach. Stoliki są kawiarniane a nie ikeowskiego sznytu. Nie ma obowiązkowej czarnej tablicy wypisanej kredą. No i największa zgroza: nakładają do wafelków gałki a nie do kubków szpachlą! No i oczywiście stabilna paleta sześciu klasycznych smaków, bez gruszki w serze i sera w gruszce.
      Ale za to lody przepyszne, bez całego hipsterskiego zadęcia, zawsze takie same od czasu, kiedy z rodzicami bywałem w Orłowie w latach 80-tych.

      • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jan Paweł II odbył osiem podróży apostolskich do Polski. Ile razy odwiedził Trójmiasto?